tag:blogger.com,1999:blog-91469197630140371152024-03-20T10:21:08.276+01:00i love you more than anything (zakończony)alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.comBlogger44125tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-55024136725510352222014-03-24T11:48:00.003+01:002014-03-24T11:48:54.111+01:00Epilog<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"> <u>Trzy lata później</u></span><br />
Gdyby ktoś mi powiedział, że będę żoną Niall'a Horan'a - nie uwierzyłabym mu. Boże, nie wyobrażałam sobie nawet, iż poznam kogoś tak wspaniałego jak ten chłopak. Może się powtarzam, ale minęły dwa lata odkąd jesteśmy małżeństwem i wszystko, co robimy, jakie decyzje podejmujemy, sprawiają, że poznajemy się od nowa. Czy nie tak powinno być w związku? By codziennie na nowo zakochiwać się w drugiej połówce?<br />
Ja tak mam.<br />
Przyjaźń z One Direction sprawiła, iż oderwałam się od czegoś takiego, zwanego monotonia życia. Okay, może byłam, nie, jestem piosenkarką, ale nie oszukujmy się; gdyby nie ta piątka chłopców, umarłabym z nudów. Początki bywały trudne, jak zwykle, ale nam się udało; mimo wielu problemów, kłótni, innych przekonań - trzymaliśmy się razem.<br />
Co się wydarzyło przez ostatnie trzy lata?<br />
Harry znalazł sobie dziewczynę i muszę przyznać, że daleko szukać nie musiał. Jade jest przyjaciółką Perrie i tak oto przez jedną z imprez, którą organizowała blondynka, Styles poznał bliżej Jade. Są razem od półtora roku i na razie nie zanosi się na to, aby coś w ich pięknym świecie się zepsuło. Nie mówię tutaj o ślubie i dzieciach, ale o naprawdę cudownym związku, przyjaźni i zrozumieniu.<br />
Skoro już wspomniałam o mojej niezdecydowanej przyjaciółce - Perrie i Zayn się zaręczyli. Według mnie, trochę za późno, ale i tak im gratulowałam; zaczęłam od słów: „w końcu”. Taka była prawda. Musieli czekać na to aż tyle czasu, stanowczo za dużo, ale <i>yay</i>. Moja wspaniała przyjaciółka wychodzi za mąż! I to za tydzień. Cholera.<br />
Danielle z Liam'em są nadal wspaniałym małżeństwem. Dani podpisała ostatnio kilkuletni konktrakt przedłużający jej współpracę z x-factor, a poza tym ma swoją własną fundację charytatywną, dzięki której, z pomocą swojego męża, pomaga chorym i ubogim dzieciom spełniać swoje marzenia. <br /> Tommy Charlie Tomlinson ma chyba więcej fanów niż samo One Direction. Mówię szczerzę. Ten trzyletni, uroczy aniołek cieszy się wiekszą popularnością niż ktokolwiek inny. A jego rodzice? Już dawno po ślubie. Eleanor skończyła studia i pracuje jako projektantka wnętrz w jednej z angielskich firm - robi to, co kocha najbardziej. Louis to Louis. Nic się nie zmienił. Można byłoby pomyśleć, iż powinien wydorośleć, bo ma syna i żonę, ale on bardziej cofnął się w rozwoju. Czasem śmieję się z Danielle, że Eleanor ma dwójkę dzieci. Tylko Tommy to ten grzeczniejszy i mniej wygadany, chociaż jakby na to nie spojrzeć udzielało mu się trochę od Louis'a. <br /> Z Niall'em mieszkamy razem, mamy apartament w Los Angeles i Londynie. Musze nawet przyznać, iż pogodziłam się z mamą. Może nie przyjeżdżam do Malvern, ale rozmawiamy często przez telefon i jest lepiej. Rodzice Niall'a są prze szczęśliwi, iż blondyn ma mnie, z czego znowu żartuje sobie Greg. <br /> Jakie mamy plany na przyszłość?<br /> One Direction pracują nad materiałem na ich piątą płytę; Little Mix promują po Europie ich czwarty krążek, a ja swój trzeci nagrywam. W między czasie robiłam wiele innych rzeczy, które zatrzymywały mnie w śpiewaniu; byłam na długich wakacjach, które spędziłam z moim kochanym mężem i przyjaciółmi. <br />
Mogę śmiało podsumować, że moje życie się zmieniło i to na lepsze. Dzięki Niall'owi, reszcie członków zespołu, Perrie, El i Danielle. Stałam się silniejsza, pewniejsza siebie, a muzyka, którą tworzę coraz bardziej odzwierciedla moje uczucia. Ach, jeszcze skoro mowa o muzyce; nigdy byście nie pomyśleli, z kim nagrałam piosenkę. Mimo moich początkowych niechęci do Seleny, z biegiem czasu się zakolegowałyśmy i za tydzień wychodzi nasz singiel. Może nie jestem z nią tak blisko jak z Pezz czy Dans, ale z łatwością się dogadujemy.<br /> Zamknęłam swój pamiętnik i odłożyłam go na półkę, dołączając do swojej kolekcji, którą tworzyłam przez ostatnie pięć lat. Nigdy wcześniej nie wspominałam o tym, ale wszystko to, co przeżyłam, zostało zapisane właśnie w tych kilkudziesięciu zeszytach. Może kiedyś dam je do przeczytania swoim dzieciom, wnukom.... Może.<br /> Rozejrzałam się po pomieszczeniu, w którym się znajdowałam; był to salon, urządzony przez Eleanor, a należący do mnie i mojego męża. Dominowały kolory brązu, bieli i czerni z niewielkimi akcentami zieleni. Mieszkałam tu od od dobrych trzech lat i nic się nie zmieniło. Kochałam to miejsce. Kochałam Londyn. Kochałam Niall'a.<br /> Poczułam dłonie na swojej talii, a po kilku sekundach ciepły oddech przy uchu. Nie musiałam zbyt długo zastanawiać się, kim była osoba, która za mną stała.<br /> - Wszystkiego najlepszego. - szepnął mój mąż, co wywołało u mnie uśmiech. <br />
Moje urodziny. Moje 23 urodziny.<br /> Odwróciłam się do niego przodem, od razu łapiąc jego pełne radości spojrzenie. Nic sie nie zmieniło od tych lat; nadal tonęłam w jego cudownych tęczówkach i nadal kochałam to uczucie.<br /> Gdy chciałam coś powiedzieć, blondyn uniósł swoją dłoń, w której trzymał pudełeczko. Może to zabrzmi banalnie, ale nienawidziłam, gdy dawał mi prezenty,ponieważ zawsze trafiał w dziesiątkę.<br /> Wzięłam od niego opakowanie i otworzyłam je. Moim oczom ukazała się ramka ze zdjęciem, które przedstawiało mnie i jego, kiedy zeszliśmy ze sceny, 18 grudnia, trzy lata temu. Dzień, w którym mi się oświadczył. Najpiękniejszy dzień w moim życiu.<br /> - Uwielbiam to zdjęcie. - uniosłam na niego swój wzrok, a szeroki uśmiech zagościł na jego ustach. - Ale nie potrzebuję prezentów-<br /> - Nie zaczynaj znowu. Po prostu mnie pocałuj i podziękuj za pamięć. - wszedł mi w słowo blondyn, a ja wykonałam jego polecenie/prośbę.<br /> Stanęłam na palcach i złączyłam nasze usta w pocałunku, który z sekundy na sekundę stawał się coraz bardziej namiętnym. Gdyby to zależało ode mnie, zatrzymałabym czas właśnie w tym miejscu.<br /> - Dziękuję - uśmiechnęłam się przy jego ustach - Jesteś najwspanialszym mężem na świecie.<br /> - Tak już lepiej. - tym razem to on mnie pocałował, a jego dłonie swobodnie spoczywały na moich biodrach, w które wbijały się jego palce. Swoje ręce zarzuciłam na jego szyję, ostrożnie, by nie uderzyć go ramką ze zdjęciem w głowę. Czy to było możliwe, aby nasze ciała nie zostawiły ani milimetra odstępu od siebie? Jeśli niemożliwe, to właśnie stało się możliwe.<br /> Czułam jego szybkie bicie serca, które za pewne nie różniło się niczym od mojego. W tym samym momencie, gdy chciałam pogłębić pocałunek jeszcze bardziej, moich uszu dobiegł dźwięk otwieranych drzwi i od razu pożałowałam tego, że Niall dał zapasowy klucz chłopakom. Ludzie, trochę prywatności!<br /> Odsunęłam się od blondyna i przeniosłam swój wzrok na przedpokój, w którym stał cały zespół, plus Eleanor, Danielle wraz z Perrie i Jade. Dziesięć osób w takim mieszkaniu, jakie mamy to nie może skończyć się dobrze. Chwała Bogu, że El z Lou nie wzięli Tommy'iego. Nie to, że go nie kocham, w końcu jestem jego chrzestną, ale to już byłoby za wiele.<br /> - Sto lat, Cher! - wydarł się Harry z Louis'em, na co się zaśmiałam.<br />
Nim wpadłam w objęcia przyajciół, posłałam jeszcze pytające spojrzenie swojemu mężowi, który wzruszył tylko beznamiętnie ramionami, a głupi uśmieszek majaczył się na jego ustach. On to wszystko ukartował! A dobrze wie, że nie przepadam za niespodziankami.<br /> Tak właśnie wyglądało życie z Niall'em Horan'em. Nieprzewidywalnie.<br />
<div style="text-align: right;">
<b>KONIEC</b>.</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*******</span></div>
<div style="text-align: center;">
CZY KTOŚ JESZCZE PŁACZE?!</div>
<div style="text-align: center;">
Cholera jasna, nie wiedziałam, że tak długo będę pisała to opowiadanie i jak mogłyście kilkakrotnie przeczytać na tt - nie raz chciałam z niego zrezygnować, jednak udało mi się dotrwać do happy endu. Musze przyznać, że zakończenie miało być całkiem inne (nie happy end), ale stwierdziłam, że po co jeszcze bardziej mieszać? Tak więc, oto jesteśmy na epilogu.</div>
<div style="text-align: center;">
Jestem pod wrażeniem tego, że wiele z was bardzo przywiązała się do MTF. Z bólem serca je kończę, ale i tak nic nowego, fajnego, ciekawego bym nie wymyśliła. Bohaterów przemaglowałam chyba już na każdy możliwy sposób... bynajmniej w tej "II części". Pierwsza część była ciekawsza, według mnie. </div>
<div style="text-align: center;">
To było opowiadanie, które zapoczątkowało moje nowe znajomości i poznałam, dzięki niemu, inny świat. Starałam się okazywać Wam, moim wspaniałym czytelniczkom, że mi na Was zależy i nadal tak jest, ponieważ kocham was bardzo, bardzo, bardzo mocno.;* Gdyby nie wy, to za pewne pochłonąłby mnie wir nudnym popołudni, no i uczyłabym się lepiej, jednak i tak jestem z siebie dumna, że to pierwsze ff, do którego dotrwałam do końca.</div>
<div style="text-align: center;">
Nie będę wymieniała osób, które były i są mi bliskie, bo to nie fair. Każdego czytelnika kocham tak samo i tak samo mu dziękuję za to, że był i jest ze mną. Jesteście wspaniałe; potraficie wyciągnąć mnie ze słabego humoru, rozśmieszyć, czy też wprawić w poczucie winy, tutaj mam na myśli przede wszystkim komentarze dotyczące bohaterów,akcji itp, takie moje żarciki nieudane xd</div>
<div style="text-align: center;">
Myślę, co by tutaj jeszcze napisać i nie wiem.. może tak: KOLEJNEJ CZĘŚCI NIE BĘDZIE.</div>
<div style="text-align: center;">
Możecie mnie znaleźć na moim drugim opowiadaniu z Lou i Mer (Lucy Hale); <a href="http://another-time-another-life.blogspot.com/" target="_blank">Another Time, Another Life</a></div>
<div style="text-align: center;">
no i tłumaczę ff o Lou i Lorenie (Lucy Hale) <a href="http://dramaclass-tlumaczenie.blogspot.com/" target="_blank">Drama Class</a> - zapraszam. (:</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS8kspWCFAI-f2lCCNBEaQT166X48V1ar8oGmTgR7Cel0hIb6WbbJxajdQkzM7NJ0gOdzXnZUEleb3v5SvTNd6plmP45XNPkvwF37jqGcWKKBowhF_DoATCRQLjG982IGaOWQkKBnTAoY/s1600/tumblr_mick1rIoqD1rypfq1o1_500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS8kspWCFAI-f2lCCNBEaQT166X48V1ar8oGmTgR7Cel0hIb6WbbJxajdQkzM7NJ0gOdzXnZUEleb3v5SvTNd6plmP45XNPkvwF37jqGcWKKBowhF_DoATCRQLjG982IGaOWQkKBnTAoY/s1600/tumblr_mick1rIoqD1rypfq1o1_500.jpg" height="320" width="299" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsb_eSMc4K_qigAoIjUcZoVH4lnc68OqBnLcUXqFeaHTX32Ux_np6oFalqdHRu_W4D9ei1lfLz2KwsI3VQFSOxTQqix9hHLInLVI89j36Q4uvGbqxnQU2LDMNIarjzif_t6iW3XBQxFiE/s1600/7196608254_fe3dbf5ad2_h.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsb_eSMc4K_qigAoIjUcZoVH4lnc68OqBnLcUXqFeaHTX32Ux_np6oFalqdHRu_W4D9ei1lfLz2KwsI3VQFSOxTQqix9hHLInLVI89j36Q4uvGbqxnQU2LDMNIarjzif_t6iW3XBQxFiE/s1600/7196608254_fe3dbf5ad2_h.jpg" height="285" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL-3e_YvrTt45h9c01I89EuglWTwm74mnSzTZKl1ZKRSY8RHxV6MNad4s7dD56axjBux1kbgzRkc7W6GMfDKmNITRG7IQQHHDsi4BYeTIhPYBfy1X_13MUnsf46nlUdoIdwNimU-uLz-c/s1600/tumblr_ms7srwr2gr1syiy03o1_500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL-3e_YvrTt45h9c01I89EuglWTwm74mnSzTZKl1ZKRSY8RHxV6MNad4s7dD56axjBux1kbgzRkc7W6GMfDKmNITRG7IQQHHDsi4BYeTIhPYBfy1X_13MUnsf46nlUdoIdwNimU-uLz-c/s1600/tumblr_ms7srwr2gr1syiy03o1_500.jpg" height="320" width="286" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiifrEIPPYPzZKGZhQ6E8nsEVOKGN-8GSK2aA2x-c6yCsUYrfY05RU8hAoBf5XRTlP6x4oR5wUUoHPY_4LsmRATbHoieE0NmUpcu16-jsGGcfxXj4RwSb1BgpNoaCjGhWkoQD5FkilJw-Y/s1600/tumblr_m0o2l8zLVc1qjb7tko1_500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiifrEIPPYPzZKGZhQ6E8nsEVOKGN-8GSK2aA2x-c6yCsUYrfY05RU8hAoBf5XRTlP6x4oR5wUUoHPY_4LsmRATbHoieE0NmUpcu16-jsGGcfxXj4RwSb1BgpNoaCjGhWkoQD5FkilJw-Y/s1600/tumblr_m0o2l8zLVc1qjb7tko1_500.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Pamiętajcie, że was kocham<3</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
-olka xoxo</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br /><br /><br /> </div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-18480896445098429402014-03-18T21:10:00.000+01:002014-03-18T21:10:01.018+01:00042 Mam dla Ciebie niespodziankę, N.<div style="text-align: justify;">
Starałam się zachować spokój i ledwo mi to wychodziło, gdy Niall uklęknął przede mną i poprosił mnie o rękę. Nigdy w życiu nie spodziewałabym się, że do tego dojdzie, zwłaszcza po tym wszystkim, co się wydarzyło w naszym życiu. Fakt, znaliśmy się długo, jednak w związku byliśmy od około... dwóch lat? Z jedną przerwą.<br />
Kiedy Niall przede mną uklęknął, na oczach całego Londynu, zamarłam. Nie wyobrażałam sobie czegoś tak wielkiego i odważnego. Bo w końcu nie zdecydował się na ten krok bez powodu. Kochał mnie, mogłam się o tym przekonać, ponieważ wiedziałam, co czuł; sama oddałam mu całe swoje serce, no może malutka część była poświęcona mojemu największemu przysmakowi, czyli babeczkom czekoladowym i bezom. Ale Niall'a i słodycze da się pogodzić. Wracając do tego, co chciałam powiedzieć, mój narzeczony był wniebowzięty, gdy powiedziałam jedno, krótkie „tak”. W tamtym momencie uświadomiłam sobie, że właśnie z nim spędzę resztę swojego życia. Ja i Niall. Razem.<br />
Zastanawia mnie jedna rzecz; jakim cudem udało mu się zorganizować to wszystko? W jakimś stopniu mnie okłamał, ponieważ powiedział mi, że to Louis ma się oświadczyć Eleanor, a nie on mi. Chociaż jakby na to nie spojrzeć, to był piękny dzień. Chyba najlepszy w moim życiu.<br />
Poza tym, później, po koncercie, Calder mi opowiedziała mi, w jaki sposób się jej oświadczył Tomlinson, co mnie jeszcze bardziej zaskoczyło, gdyż ten się zarzekał, że nie zamierza tego zrobić przed świętami; jedynie w same Boże Narodzenie. Eleanor i Lou zaręczyli się półtora tygodnia przed charytatywnym koncertem One Direction, a ogłosili to po występie. Nikt, dosłownie nikt, poza nimi o tym nie wiedział. Powinnam się cieszyć, czy obrazić?<br />
Proszę państwa, Louis Tomlinson oświadczył się Eleanor Calder przez skype'a i- <br />
- Cher? <br />
Przekręciłam głowę w prawo i moim oczom ukazała się wesoła twarz Perrie, która przyglądała mi się uważnie. Oczywiście wszyscy wiedzieli o tym, co planował Niall. <br />
- Spędzamy wspólnie święta, prawda?<br />
- Tak jak uzgodniłyśmy, Pezz. - uśmiechnęłam się do niej. Jako, że nie miałam gdzie jechać na Wigilię, Edwards zaprosiła mnie do swojego apartamentu. Sama nie zamierzała wracać do rodzinnego miasta, więc stwierdziłyśmy, iż spędzenie razem tego święta będzie dobrym pomysłem. Tak we dwie.<br />
Przesunęłam się na swoim krześle i podparłam głowę o rękę, którą położyłam na stoliku. Siedziałyśmy w kawiarni, tej samej, gdzie Perrie przyszła zaraz po tym jak dostałam z chłopakami listy od „zmarłego” Harry'ego. W tym miejscu odnowiłyśmy swoją przyjaźń.<br />
- Myślałaś już nad terminem ślubu? - zagadnęła ponownie blondynka, unosząc swoje brwi ku górze.<br />
Zaczęłam wystukiwać palcami lewej dłoni jakiś rytm o stół, przenosząc wzrok na dziewczynę. Nie zaskoczyła mnie tym pytaniem, ponieważ od kilku dni każdy, dosłownie, się mnie o to pyta; jak nie dziennikarze, to fani (moi, czy Niall'a) i to nie tylko na ulicy, ale także na Twitterze czy Facebook'u. To robiło się powoli irytujące.<br />
- Nie - wzruszyłam ramionami - dopiero się zaręczyliśmy. Nie musimy od razu lecieć do ołtarza, Perrie.<br />
- Wiem, ale byłam po prostu ciekawa. - uśmiechnęła się dziewczyna, a ja przytaknęłam.<br />
- Co słychać u Zayn'a? - zapytałam, zmieniając temat.<br />
Blondynka zamilkła na kilka sekund, jednak uśmiech z jej ust nie schodził.<br />
- Pisał, że jest już w Bradford i jedzie z siostrami do swoich kuzynów, czy coś. <br />
- To fajnie. - przyznałam.<br />
- Owszem, ale wcale za nim nie tęsknie. - powiedziała poważnie blondynka, a ja uniosłam brwi ku górze - Cher, nie patrz tak na mnie. Naprawdę za nim nie tęsknię.<br />
- Perrie, ty za nim tęsknisz nawet wtedy, gdy jest na zakupach. - zachichotałam, a Edwards wywróciła oczami - Jak małżeństwo.<br />
- Przepraszam cię bardzo, Cher, ale nie mam zamiaru na razie wychodzić za mąż. Jest nam dobrze tak jak jest. Z resztą, nie wiem, skąd takie porównanie, przecież się tak nie zachowujemy.<br />
Uśmiechnęłam się pod nosem. Zawsze tak mówiła. Zawsze broniła się, że nie chce wyjść za maż w najbliższym czasie, jednak doskonale wiedziałam, iż tylko grała, aby nie wyjść na dziewczynę, która miałaby wywoływać presję na swoim chłopaku. Media twierdzą, że zazdrości mi i Eleanor tego, że jesteśmy zaręczone z naszymi ukochanymi, jednak doskonale znam prawdę i Perrie Edwards i zazdrość nie idą w parze.<br />
Przerzuciłam swoje włosy na jedną stronę, wzdychając. W tym samym czasie uświadomiłam sobie, iż założyłam dzisiaj wisiorek, który Niall mi dał na naszą trzecią miesięcznicę. Rany, wydawałoby się to być tak dawno, a ta koniczynka, wisząca na mojej szyi na nowo przyniosła mi szczęście. Wróciliśmy do siebie.<br />
- Hej dziewczyny! - do naszego stolika przysiadła się Danielle. Zdjęła swoją szarą czapkę i płaszcz, wieszając go na oparciu.<br />
- Danielle? Myślałam, że jesteś w Wolverhampton. - zauważyłam, całując brunetkę w policzek, gdy nachyliła się nad stolikiem, po czym to samo uczyniła w stronę Perrie.<br />
- Zmiana planów. <br />
- Jutro Wigilia. - odparła krótko Edwards, przyglądając się dziewczynie.<br />
Payne wywróciła oczami.<br />
- Wiem? - bardziej zapytała niż stwierdziła Dani.<br />
- Nie powinnaś być ze swoim mężem? - drążyła temat Pezz.<br />
- Doszłam do wniosku, że te święta spędzę z wami. Liam zrozumiał i sam mnie tutaj przywiózł. - odpowiedziała.<br />
Uśmiechnęła się ciepło do nas. <br />
- Święta w gronie przyjaciółek. Nie ma nic lepszego. - mruknęłam wywracając oczami.<br />
Tak z ręką na sercu, chciałabym wrócić do Malvern i właśnie tam spędzić Boże Narodzenie, w gronie rodziny. To nie było tak, że nie chciałam ich razem z Perrie i Danielle, ale to było coś innego.<br />
- Jak to cię tutaj przywiózł? - dopiero po kilku sekundach dotarły do mnie słowa brunetki. - Przecież jest wieczór, Danielle. Nie zdąży przed Wigilią wrócić do domu.</div>
<div style="text-align: justify;">
- I właśnie dlatego pojechał razem z Louis'em i Harry'm na zakupy.<br />
Przepraszam, co?!<br />
Czy ja jeszcze o czymś nie wiem? Przecież Liam miał być w Wolverhampton wraz z Danielle, tak samo Louis. Święta, co za tym idzie jego urodziny, miał spędzić w Doncaster, w rodzinnej atmosferze z Eleanor i Tommy'm. Harry był od kilku dni w Holmes Chapel, a Niall poleciał do Irlandii wczoraj. <br />
- Nie zostawimy was samych w tak piękne święto. - wyszczerzyła się w uśmiechu Payne.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<br />
Pierwszą rzeczą, jaką usłyszałam, gdy weszłam do apartamentu Perrie, były głosy dochodzące z kuchni. Wymieniłam zaskoczone spojrzenie z blondynką i brunetką, po czym w trójkę, skierowałyśmy się właśnie tam. Kiedy przekroczyłam próg, moim oczom ukazał się Harry i Louis, którzy zawzięcie o czymś dyskutowali. Przy ladzie, po drugiej stronie stał Liam, mieszając coś w garnku.<br /> Oni naprawdę tutaj byli. I nie wiedziałam, czy bardziej mnie to cieszyło, czy przerażało.<br /> - Wesołych świąt! - krzyknął wesoło Harry, idąc w moją stronę po to, aby mnie przytulić.<br /> - Wolisz pierniczki, czy ciasteczka marcepanowe? - ni stąd ni zowąd, Louis pojawił się obok mnie, a jego przenikliwe tęczówki wypalały dziurę w mojej głowie.<br /> - Boję się odpowiedzieć na to pytanie. - mruknęłam, ignorując zniecierpliwienie w oczach szatyna.<br /> Harry wystawił palec wskazujący w stronę swojego kolegi.<br /> - Ha, mówiłem. Cher woli ciasteczka marcepanowe.<br /> Uniosłam brwi ku górze. Co? Fuj.<br /> - Danielle, Perrie, ciasteczka marcepanowe, czy pierniczki? - kontynuował Louis.<br /> Ej, ja nie odpowiedziałam!<br /> - Uwielbiam marcepan. - uśmiechnęła się tancerka, a potem przybiła sobie piątkę z Harrym. Następnie brunet odwrócił się do Louis'a z założonymi rękami na piersi.<br /> - Trzy do jednego, Tommo. - wyszczerzył się - Perrie?<br /> - Pierniczki. - rzekła dumnie blondynka, a w oczach Louis'a ujrzałam iskierki. Dlaczego go to tak jara?<br /> - Ugh, Liam? - zwrócił się do niego Harry.<br /> - Jestem z Lou. - ciemny blondyn nawet się nie odwrócił w stronę bruneta, odpowiadając na jego pytanie.<br /> - Trzy do trzech. - odpowiedział Styles.<br /> Przepraszam bardzo, no chyba nie.<br /> - Cztery do dwóch, raczej. - stwierdziłam - Nienawidzę marcepanu, fuj.<br /> Poczułam jak ktoś się do mnie przytula i rozpoznałam w tej osobie Louis'a. Uśmiechnęłam się, widząc ponurą twarz Harry'ego, jednak nie zmienię zdania.<br /> - Czyli robimy pierniczki. - uśmiechnął się promiennie Tomlinson, a Perrie mu przytaknęła, po czym oboje zajęli się przygotowywaniem wypieków. <br />
- Lou, gdzie twoja narzeczona? - zapytałam się wokalisty, który wzruszył tylko ramionami.<br /> - A gdzie twój narzeczony? - odpowiedział pytaniem na pytanie.<br /> Cios poniżej pasa, Tommo.<br /> - Eleanor pojechała do swojego brata po Tommy'iego. - dodał po chwili szatyn, a w tym samym czasie ktoś wszedł do apartamentu - I chyba właśnie wróciła. - odłożył łyżkę i poszedł do przedpokoju - Hej, kochanie.<br /> Wywróciłam oczmi. Czyli rodzinka w komplecie.<br /> - Liam, to się pali! - krzyknęła Danielle, a ja zachichotałam - Harry, podaj mi chusteczkę.<br /> Nie byłam do końca przekonana, co takiego się tam wydarzyło, ale wolałam uniknąć jakiegokolwiek kontaktu z Danielle. W chwili, gdy Peazer jest wściekła, bądź zatroskana, lepiej jest jej unikać, ponieważ zawsze znajdzie coś, by się tym przejąć na poważnie. Wiedziałam już dlaczego Liam i Danielle tak dobrze się dogadywali. Oboje byli do siebie podobni.<br />
<br /> Nie byłam zbytnio przyzwyczajona do tego, aby w jednym domu było więcej niż cztery osoby. W tym wypadku, osiem osób, łącznie ze mną i Tommy'im. Było głośno, chaotycznie i całkowicie niezorganizowanie. Fakt, fajnie było spędzać wigilię z najbliższymi, jednak z drugiej strony tęskniłam za spokojem i melancholią. I za Niall'em.<br /> Przygotowania do kolacji szły pełną parą. W końcu, około godziny dziesiątej, zgodziliśmy się, aby usiąść w końcu przy stole i odpocząć, podczas gdy Lou z El i Tommy'm pożegnali się z nami, by wrócić do mieszkania.<br /> - Cheeeeeeeeeeeer - usłyszałam przeciągnięty, irytujący, głos Harry'ego, więc powoli uniosłam swoją głowę ku górze i spojrzałam na chłopaka, który stał przede mną ubrany w płaszcz - idziesz?<br /> - Gdzie? - zmarszczyłam brwi.<br /> - Do domu. - uśmiechnął się.<br /> Odnalazłam wzrokiem Perrie, która siedziała na fotelu i rozmawiała przez telefon, jednak byłam pewna, iż słyszała to, o czym mówił Harry. Skinęła mi głową, po czym wróciła do gadania.<br />
- Zostanę z Pezz. - odpowiedziałam.<br /> - Jak chcesz. Do zobaczenia jutro. - uśmiechnął się, po czym opuścił apartament Edwards. Czyli wszyscy już sobie poszli? Dlaczego ja tego nie zauważyłam? <br /> Stwierdziłam, iż powinnam trochę odpocząć, więc poszłam do swojego starego pokoju. Rozejrzałam się po jego wnętrzu i doszłam do wniosku, że nic się tam nie zmieniło. Pudrowy pasek, zdjęcia, komoda, łóżko; wszystko.<br /> Westchnęłam zrezygnowana. Byłam zbyt zmęczona, aby iść się myć, więc rzuciłam się na łóżko i zasnęłam.<br /><br /> Przebudziłam się o 9 rano. Musiałam przyznać, że nie miałam najmniejszej ochoty na to, aby wstać i zrobić cokolwiek, jednak.. siła wyższa. Niechętnie wyszłam spod kołdry i podeszłam do szafy, aby wyjąć z niej ciemne legginsy i bluzkę ze sztucznej skóry z długimi rękawami, po czym poszłam do łazienki, aby wziąć ciepły prysznic.<br /> Po piętnastu minutach, stałam przed lustrem i suszyłam swoje włosy, a gdy skończyłam, pomalowałam się i przebrałam w ciuchy, które uprzednio wybrałam. W samych skarpetkach, opuściłam łazienkę i podeszłam do komody, aby wziąć z pudełeczka złoty wisiorek i powiesić go sobie na szyi. Z łańcuszka, który dostałam od swojego narzeczonego, zrobiłam sobie bransoletkę na dłoni.<br /> - Puk, puk - odwróciłam się w stronę drzwi, a tam ujrzałam uśmiechniętego Liam'a - Cześć, nie sądziłem, że będziesz tak wcześnie na nogach.<br /> Podeszłam ponownie do szafy i wygrzebałam z niej czarne kozaczki ze złotymi zdobieniami, po czym założyłam je na nogi, podczas, gdy Liam przyglądał mi się z wesołą miną.<br /> - Dlaczego jesteś taki wesoły? - zapytałam, zaciekawiona.<br /> - Bo są święta, Cher. - zaśmiał się ciemny blondyn - Właściwie, to przysyła mnie w pewnym stopniu Danielle.<br /> - Ach, tak, racja, bo sam byś mnie nie odwiedził. - wzruszyła ramionami brunetka, a Payne wywrócił oczami, jednak mogłam u niego zauważyć pewnego rodzaju poczucie winy - Żartuję, Liam. Mów, co takiego twoja żona ode mnie chce.<br /> Momentalnie, na jego usta powrócił uśmiech.<br /> - Zakupy? - zapytał niepewnie.<br /> - Wszystko, tylko nie zakupy, błagam. - jęknęłam.<br /> - I znowu - żartuję. <br /> - Zabiję cię. - burknęłam, odrobinę zirytowana.<br /> Liam wyjął z kieszeni brązowe pudełeczko, które mi wręczył. Uniosłam brwi ku górze, zaskoczona tym, co zrobił.<br /> - Okay, co to jest? - zapytałam, przyglądając się pakuneczkowi.<br /> - Sprawdzisz jak otworzysz. - odpowiedział - Spadam, bo żona czeka na mnie w galerii.<br /> - Yhy - mruknęłam, nie spuszczając oczu z prezenciku. Powinnam je otworzyć? - Ej, Liam - zagadnęłam, mając nadzieję, że jeszcze nie wyszedł.<br /> - Mhm?<br /> - Od kogo to?<br /> Spojrzałam na niego, oczekując odpowiedzi na pytanie. Payne się uśmiechnął tajemniczo.<br /> - Do zobaczenia wieczorem.<br /> Wyszedł.<br />
Nie! Liam, czekaj- ugh.<br /> Ponownie spojrzałam na brązowe pudełeczko. Nie minęła sekunda, a już je zaczęłam rozpakowywać. Otworzyłam wieko, a to, co ujrzałam w środku mnie zaskoczyło i równocześnie, zbiło z tropu. Karteczka, na której było napisane: <i>„Mam dla Ciebie niespodziankę, N.”</i> Niall. To musiał być Niall. Bo kto inny?<br />
Wyjęłam małą karteczkę, a pod nią ujrzałam zegarek. Złoty zegarek. Był prześliczny. Wyjęłam go z pudełka i przyjrzałam się mu bliżej. Był elegancki, tego się nie dało ukryć, jednak jedna rzecz przykuła moją uwagę; drobne diamenciki dokoła jego tarczy. Nie mogłam go nie założyć. <br /><br /> Takie już naprawdę porządne przygotowania do kolacji wigilijnej zaczęły się popołudniu, gdy przyjechała Danielle z Liam'em. Harry z Eleanor robili coś w kuchni, natomiast ja z Louis'em dekorowaliśmy stół. Ku mojemu zdziwieniu, Payne przyniósł wielką choinkę (nie mam pojęcia jakim cudem ją udźwigał), więc wraz z Danielle i Perrie zaczęli ją ozdabiać. Tommy spał w wózku, w przedpokoju.<br /> - Cholera jasna! - krzyknęłam, gdy potknęłam się o pudło z bombkami, które stało mi pod nogami, zaraz przy stole - Danielle, ty to tutaj postawiłaś? Proszę, ogarnijcie tutaj choć trochę.<br /> - Przepraszam cię, kochanie. - w ułamku sekundy znalazła się obok mnie. Pocałowała mnie w policzek, a ja wywróciłam oczami.<br /> Na całe szczęście, talerze, które niosłam, nie ucierpiały, więc położyłam je na stole i usiadłam na krześle, wzdychając. Żadnych wieści nie miałam od Niall'a już od dwóch dni. Martwiłam się trochę, ale rozumiałam go. W końcu były święta i chciał je spędzić z rodziną.<br /> Przyjrzałam się uważniej nakryciom na stole. Policzyłam je już z drugi raz i nadal coś mi nie pasowało; było o dwa za dużo. Wiedziałam, że jedno się daje na zaś, jednak...<br /> - Louis, jest za dużo nakryć. - zwróciłam mu uwagę, a on tylko wzruszył ramionami. Znowu.<br /> - Instrukcje dostałem od Harry'ego. Jego pytaj.<br /> - I to zamierzam właśnie zrobić. - mruknęłam pod nosem.<br /> Wstałam z krzesła i poszłam do kuchni, gdzie wszędzie było pełno słoików, talerzyków, kubeczków, garnuszków i bóg wie, czego jeszcze.<br /> - Harry, spodziewasz się kogoś jeszcze? - zapytałam, zwracając uwagę bruneta.<br /> Chłopak mi przytaknął.<br /> - Kogo? - zainteresowałam się. Czyżby Harry Styles miał dziewczynę?<br /> - Nie powiem ci, Cher.<br /> - Daj spokój, i tak się dowiem.<br /> Brunet pokręcił przecząco głową, na co westchnęłam. Każdy miał zajęcie, każdy, tylko nie ja. Tak samo, jak każdy, za pewne, wiedział, kogo zaprosił Harry, tylko nie ja. Jak z zaręczynami!<br /> W momencie, gdy usiadłam na krześle, przy stole, zadzwonił dzwonek, a sekundę później usłyszałam dźwięk otwieranych się drzwi. Zmarszczyłam czoło, wymieniając zaskoczone spojrzenie z Louis'em, który nie wyglądał jakby go to choć odrobinkę ruszyło. Aha?<br /> - Ktoś zamawiał domowej roboty... Niall, jak to się nazywało? <br /> - Rolada mięsna, idioto. - burknął chłopak stojący za Zayn'em, a moje oczy powiększyły się do rozmiarów Księżyca.<br /> - Właśnie, właśnie to miałem na myśli. - mulat postawił na stole blaszkę z roladą, jak podejrzewałam, a chwilę później został przywitany przez Perrie.<br /> Byłam cholernie zaskoczona, fakt, ale cieszyłam się jeszcze bardziej. Przede mną stał Niall Horan, mój narzeczony. A jeszcze wczoraj był w Irlandii, w domu.<br /> Podeszłam do niego szybkim krokiem i rzuciłam mu się na szyję. Poczułam jak mnie obejmuje i przyciąga do siebie bliżej. Nie zdążył nawet zdjąć z siebie szarej kurtki, jednak nie przeszkadzało mi to w tym, aby stanąć na palcach i pocałować go w usta. Dopiero, gdy to zrobiłam, dotarło do mnie, jak bardzo za tym, za nim, tęskniłam.<br /> - Wesołych świąt, skarbie. - uśmiechnął się, kiedy odsunął się trochę ode mnie.<br /> - Nienawidzę cię za to, że nie powiedziałeś mi, że przylatujesz. - mruknęłam pół żartem, pół serio.<br /> - Przepraszam, to miała być niespodzianka. - nie uśmiechaj się tak do mnie, bo moje serce na zawał padnie.<br /> Przygryzłam swoją wargę, myśląc nad tym, co powiedział chłopak. <br /> - Przyjmuję przeprosiny. - ponownie go pocałowałam, tym razem czulej i dłużej. - ale nie rób tego więcej. - dodałam, gdy oderwaliśmy się od siebie - Naprawdę tęskniłam.<br /> - Ja tak samo, Cher-Bear. <br /> - No już skończcie te romanse. - przerwał nam głos Harry'ego.<br /> Wywróciłam teatralnie oczami. <br /> - Znajdę ci dziewczynę. - powiedziałam, ale nie doczekałam się z jego strony żadnej reakcji, więc dodałam - Mówię całkowicie poważnie, Styles!<br /> - Powodzenia! <br /> Nie, Harry, to wcale nie było chamskie.<br /> I tak mu znajdę dziewczynę.<br /> - Zapraszam do stołu. - oznajmiła nam Eleanor, więc ruszyliśmy do wielkiego stołu, aby wspólnie spędzić te święta. W miłej, rodzinnej atmosferze. <br /> W takich chwilach jak ta, nie potrzebowałam swojej rodzonej rodziny. Miałam już jedną, a byli nimi oni; moi przyjaciele, z którymi przeżyłam więcej niż z kimkolwiek innym. Każdy z nich był dla mnie ważny na swój własny sposób. Liam i Danielle byli dla mnie wzorem; ich miłość była dla mnie wzorem. Szczerość Zayn'a mnie intrygowała, a wiecznie dobry humor Perrie był zaraźliwy. Tajemniczość i ta udawana powaga Harry'ego mnie czasami rozbawiała, jednak za to go kochałam. Opiekuńczość, cięty język i niezależność Louis'a zawsze mnie zadziwiła, a spokojna i ułożona Eleanor przy jego boku ukazywała, iż przeciwieństwa się przyciagają. I Niall. Jego kochałam za wszystko. Nasza miłość zrodziła się z przyjaźni. Tak jak powinno być. Przetrwaliśmy cholernie trudne chwile i znowu byliśmy razem, już na zawsze.<br /> <br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">******</span></div>
<div style="text-align: center;">
Zakończenie jest takie nudne, ale wydaje mi się, że rozdział jest ok. Tak sobie myślę, że niby mogłabym napisać jeszcze więcej rozdziałów, ale wolę to zakończyć.</div>
<div style="text-align: center;">
W najbliższym czasie pojawi się epilog, czy coś.</div>
<div style="text-align: center;">
Miłego tygodnia, wasza Ola ;)</div>
<br /></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-81623111982525569012014-02-26T00:58:00.003+01:002014-02-26T00:58:54.619+01:00041 You stole my heart<div style="text-align: justify;">
<b> <u>Niall</u></b><br />
Jestem pewien, że każdy by się denerwował tym, co miało mieć miejsce dzisiaj wieczorem. Bo kto by się nie bał? W końcu nie codziennie podejmuje się tak poważną decyzję, a samo to, iż w pewnym stopniu okłamałem Cher nie pomagało mi myślec racjonalnie.<br />
Spojrzałem na scenę, na której stał Zayn i Louis; rozmawiali ze sobą, jednak co chwilę spoglądali w moją stronę, co mnie wcale nie zaskoczyło. Tommo był w stu procentach przekonany, że mój plan się powiedzie, jednak ja miałem ku temu mieszane uczucia. To nie było tak, że nie byłem przekonany do tego, iż Cher mnie kocha, czy coś. Po prostu się... bałem.<br />
Kilka dni temu rozmawiałem z Seleną. Nie powiedziałem jej, co zamierzałem zrobić, gdyż obawiałem się, że może komuś powiedzieć, a poza mną i chłopcami nikt o tym nie wiedział; oczywiście Eleanor i Danielle także były wtajemniczone. Odnośnie tego, czy Perrie wiedziała, to nie miałem pojęcia; Zayn mógł jej coś powiedzieć, jednak nie wiem.<br />
Jeszcze tylko kilka godzin, 3 jeśli mam być dokładny. Za trzy godziny zrealizuję swój plan; coś, co zmieni moje życie raz na zawsze, a świadomość, iż pół Londynu będzie tego świadkiem wcale mnie nie uspokajało. Nie mogłem wybrać czegoś bardziej romantycznego. Po prostu nie mogłem.<br />
- Niall! - usłyszałem jak ktoś woła moje imię, gdzieś zza mnie. Odwróciłem się i ujrzałem przed sobą Danielle z Liam'em, trzymających się za ręce. - Jak tam? - zapytała się brunetka, a ja posłałem jej delikatny uśmiech.<br />
- Dobrze, dlaczego miałoby być inaczej?<br />
- Stresujesz się. - bardziej zgadła niż zapytała Payne. Boże, nadal się nie mogę do tego przyzwyczaić. Mój kumpel ma żonę. Wow. Naprawdę nie wiem, dlaczego wcześniej tego nie zauważyłem.<br />
- Wcale nie. - broniłem się, jednak mój głos zadrżał, a dłonie zaczęły się bardziej pocić.<br />
- Ej, Tommo, Eleanor dopilnuje, aby Cher była za kulisami podczas koncertu? - zmieniłem temat, odwracając się od Payne'ów plecami, na co oboje prychnęli.<br />
Louis spojrzał na mnie jak na idiotę.<br />
- Niall, przecież ustaliliśmy, że Danielle się tym zajmie. - uniósł na mnie swoje brwi. <br />
- Ah, no tak. Racja. - podrapałem się po karku, siląc na normalny ton. - To o 8? - odwróciłem się do brunetki, a ona zmarszczyła brwi.<br />
- O 9. Niall, ty naprawdę się stresujesz. - zauważył Liam, a po jego ustach błądził uśmiech, który próbował opanować. <br />
Przez chwilę się w niego wpatrywałem, jednak nic nie powiedziałem. Miał rację. Oni wszyscy wiedzieli, że się denerwuję, ale sam nie potrafiłem się do tego przyznać. Czy tak naprawdę się czuje chłopak, który zamierza zadać jedno proste pytanie swojej dziewczynie? <br />
Poczułem jak zasycha mi w gardle, więc natychmiast wszedłem na scenę i chwyciłem ze stolika butelkę wody, którą ustawiono specjalnie na naszą prośbę, gdyż od dwóch godzin mieliśmy próby dźwięku i samej choreografii show.<br />
- Niall, masz gości. - zza rogu wyszedł Harry, a za nim szedł mój brat ze swoim synem na rękach.<br />
Uratowany przez własnego brata; jakie to żałosne.<br />
- Greg? - uniosłem brwi ku górze, widząc bruneta idącego w moją stronę. - Co ty tutaj robisz?<br />
- Ciebie też miło jest widzieć, Niall. - uśmiechnął się do mnie sztucznie, w tym samym czasie uścisnęliśmy sobie dłonie. - Przyszliśmy cię odwiedzić i dodać otuchy przed występem.<br />
- Przecież nigdy tego nie robiłeś. - spojrzałem na swojego bratanka, który uśmiechał się wesoło. - Hej, Theo. Powiesz mi, dlaczego jesteście w Londynie? - zmieniłem swój głos, mówiąc do małego bobasa.<br />
Greg zaśmiał się, co także udzieliło się Liamowi i Danielle. Louis z Zayn'em podeszli do nas i zaczęli się kłócić, który z nich miał wziąć Theo na ręce. Okay, to nie mogło skończyć się dobrze.<br />
- Chodź do cioci Danielle, mały przystojniaku. - brunetka wzięła dziecko z rąk mojego brata, co spotkało się z oburzeniem ze strony Malika i Tomlinsona.<br />
- Chcesz powiedzieć, że ten tutaj - Liam wskazał na mojego bratanka - jest przystojniejszy ode mnie?<br />
- Absolutnie. - zachichotała Dani, gdy Theo zaczął ją ciągnąć za jej wyprostowane dzisiaj włosy, a następnie odeszła parę kroków od nas, co także zrobili chłopcy. Kątem oka zauważyłem nawet, iż Harry do nich dołączył.<br /> Greg uśmiechnął się głupio i uderzył mnie w ramię, czego całkowicie nie zrozumiałem.<br /> - Ała? - tak naprawdę mnie to nie bolało.<br /> - Dlaczego nie powiedziałeś, że masz zamiar się oświadczyć Cher? - w jego głosie słyszałem trochę żartu.<br /> - Ponieważ nikt miał o tym nie wiedzieć? - odpowiedziałem mu pytaniem na pytanie. Skąd on to wiedział? - Kto ci powiedział?<br /> Mój brat przez chwilę gapił się we mnie z beznadziejnie głupim uśmieszkiem, jednak potem spoważniał.<br /> - Harry coś wspomniał i nie mogłem tego przepuścić.<br /> - Ah, tak. Kolejny powód do śmiechu, co nie? - zapytałem niedowierzając w to, co właśnie usłyszałem.<br /> Brunet pokręcił głową, przymykając na sekundę oczy.<br /> - To nie tak. - odpowiedział - Po prostu chciałem być świadkiem czegoś niesamowitego, a jeśli Cher da ci kosza, to masz rację, będzie zabawnie. <br /> - Jesteś niemożliwy. - tym razem to ja uderzyłem go w ramię - Denise przyjechała z tobą?<br /> Greg skinął głową w odpowiedzi.<br /> - Pojechała do swojej przyjaciółki się przywitać.<br /> Tym razem to ja skinąłem. To nie było tak, że nienawidziłem swojego brata. Wręcz przeciwnie; nauczył mnie wielu rzeczy, więc nie mogłem go nie lubić. Był dla mnie ważny i tylko to się liczyło. I poza moimi przyjaciółmi i Cher, moja rodzina była dla mnie najważniejsza.<br /> - Och, poza tym, mama wróciła z tego ośrodka. - zaczął mój brat - Wszystko jest w porządku, tylko musi dbać o swoją dietę, bo wykryli jakąś tam minimalną wadę serca.<br /> Ulżyło mi i to bardzo. Nie mógłbym sobie wyobrazić swojego życia bez mojej ukochanej mamusi, która dzwoniła do mnie niemalże codziennie, gdy byliśmy w trasie. Po prostu bym tego nie przeżył.<br /> - To bardzo dobra wiadomość. - zauważyłem, uśmiechając się - Przyjadę na święta do domu to namówię ją na jakieś wakacje, czy coś.<br /> Greg się tylko uśmiechnął, co i ja odwzajemniłem.<br /> <br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<br />
<br />
Wszystko było gotowe. Za pięć minut mieliśmy wejść na scenę i dać najlepsze show w naszym życiu. Nie było słowa, które mogłoby opisać teraz moje uczucia. Denerwowałem się jeszcze bardziej, gdy pomyślałem o tym, jak wypadnę na samym końcu ze swoim... pytaniem. Miałem tylko nadzieję, że Louis wszystko ogarnął i nadal udawał, że to on miał się oświadczyć Eleanor. No i mam nadzieję, że Cher nie będzie na mnie wściekła za to, iż ją okłamałem w ich kwestii, ale to inna historia.<br /> - Wchodzicie za trzy minuty. - poinformował nas dźwiękowiec, Matt.<br /> Wstałem ze schodków i odetchnąłem. Nie mogło być gorzej. Wiem, nie codziennie pyta się swoją dziewczynę o rękę, ale nie powinno być aż tak źle, prawda?<br /> Słyszałem krzyki naszych fanów. Wszystko było takie nie do uwierzenia, a jednak było to moje prawdziwe życie. Wyjąłem jeszcze telefon z kieszeni i napisałem krótką wiadomość na twitterze: <i>"Gotowi na najlepszy występ!? Trzymajcie kciuki !"</i>. <br /> Odwróciłem się w stronę chłopaków i zauważyłem jak kilkanaście metrów dalej, na backstage'u stoi Eleanor, Danielle, Perrie i Cher. Moja mała, ukochana Cher Lloyd. Wyglądała niesamowicie. Z tego miejsca mogłem zobaczyć jej spodnie w czarno białe wzroki, wysokie buty na koturnie, czarną, skórzaną kurtkę z pikowanymi rękawami oraz tego samego koloru koszulkę pod nią. Nie umknęło mojej uwadze, iż miała dłuższe, falowane włosy, który opadały na jej ramiona, spod czarnej beanie. Musiała mieć doczepione, ponieważ dwa tygodnie temu, kiedy rozmawialiśmy przez skype'a, miała jeszcze je przed ramiona. Uśmiechnąłem się do niej, choć nie byłem pewny, czy ujrzała mój gest.<br /> - Wchodzicie za 5, 4, 3, 2... 1! - Matt nas poinstruował, a gdy skończył liczyć, wybiegliśmy po kolei na scenę, począwszy od Zayn'a, Louis'a, Harry'ego, Liam'a, a skończywszy na mnie.<br /> To, co zobaczyłem, było niesamowite. Nasi fani krzyczeli nasze imiona, bili brawo; po prostu coś nie do opisania, jak już wspomniałem. Nie sądziłem, że kiedykolwiek moje marzenia się spełnią. Każde, co do jednego.<br /> - Jak się masz, Londyn?! - krzyknął wesoło Louis, a tłum zaczął szaleć, o ile to było jeszcze możliwe.<br /> - Rozgrzejmy trochę tę zimę! - zaśmiał się Liam, na co usłyszałem śmiech ze strony publiki. Sam się uśmiechnąłem. Oj, Payno, coś ci słabo żarcik wyszedł.<br /> Zaczęliśmy od <i>Live While We're Young</i>, a potem zagraliśmy jeszcze kilka innych kawałków. Oczywiście, przesłaliśmy naszym fanom świąteczne i noworoczne życzenia i obiecaliśmy, że jeszcze się zobaczymy. Najchętniej sprawiłbym, aby każdy nasz fan mógł się z nami spotkać, ponieważ to, co mieliśmy zawdzięczaliśmy właśnie im, nikomu innemu.<br /> Nie miałem pojęcia, kiedy cały koncert minął i nadszedł mój czas. Chłopcy to wiedzieli i wcale nie szczędzili sobie pocieszających spojrzeń, a przede wszystkim Liam i Louis, którzy wiedzieli, co to znaczy oświadczyć się swojej dziewczynie. Oni doskonale wiedzieli, co czułem.<br /> Zayn zadedykował Little Things, którą śpiewaliśmy ostatnią, Perrie, która za pewne teraz skakała z radości. Byli wspaniałą parą, choć przeszli sporo. Wierzyłem, że kiedyś będę się bawił na ich weselu tak dobrze jak na uroczystości Danielle i Liam'a.<br /> Gdy skończyliśmy śpiewać, wszyscy dokoła nas zaczęli bić brawo. A żeby tego było mało, śnieg zaczął sypać z nieba. Tak, zapomniałem wspomnieć, iż scena mieściła się w centrum Londynu i poza tym, było cholernie zimno, więc musiałem mieć na sobie swoją czarną bejsbolówkę, a pod nią t-shirt z długim rękawem. Przecież nie mogłem występować w kurtce, kiedy scena była ogrzewana! Szkoda mi tylko było tych fanów... Cholera.<br /> - Jeszcze raz, wesołych świąt kochani! - powiedziałem do mikrofonu, słuchając jak publiczność odpowiada mi tym samym. Jednak w ten właśnie chwili uświadomiłem sobie, co miało nadejść. Kiedy chłopcy gestem dłoni uciszyli naszych fanów, wziąłem głęboki oddech i zacząłem powtarzać sobie w myślach, że wszystko będzie dobrze. - A teraz chciałbym zaprosić na scenę swoją dziewczynę. Cher, jesteś tam?<br /> Spojrzałem w stronę, skąd sami weszliśmy godzinę temu. Ujrzałem tam Eleanor, która popychała niższą od siebie brunetkę w naszą stronę, co wywołało u mnie uśmiech.<br /> - Zachęćcie ją jakoś. - poprosiłem widownię, a sekundę później wszyscy zaczęli krzyczeć i klaskać. O to mi właśnie chodziło. - Cher, nie wstydź się.<br /> Po tych słowach ujrzałem jak idzie w moją stronę. Trochę niepewnie, ale jednak. Jej włosy rozwiewał ciepły wiatr, który ogrzewał nas na scenie. Gdy stanęła na przeciwko mnie, nie mogłem nic poradzić na swój uśmiech, który sam wkradł się na moje usta. Cher poruszała ustami jakby się właśnie zapytała "co się dzieje?", ale ja tylko wzruszyłem ramionami, odwracając się do publiczności. Kątem oka mogłem zauważyć jak reszta zespołu schowała się trochę z boku, pijąc wodę i bacznie nas obserwując. <br /> No to zaczynamy.<br />
- Pamiętam jak poznałem Cher, w X-Factor. Zaprzyjaźniliśmy się i jeśli moja pamięć mnie nie zawodzi, byliśmy zgodni we wszystkim. - powiedziałem, zbierając w sobie jak najwięcej pewności - Jednak wtedy nie było mowy o miłości, o nie. Zakochałem się w niej, kiedy spotkaliśmy się po długim czasie. Wspieraliśmy się nawzajem i bum! Wszystko potoczyło się tak szybko.<br /> Specjalnie nie wspominałem, że wspieraliśmy się, gdy nasz przyjaciel wymyślił sobie śmierć. Po co rozdrapywać stare rany?<br /> - Nie jestem zbyt dobry w przemawianiu, no, chyba, że po kilku mocniejszych... - przeniosłem swoje spojrzenie na Cher, która wyglądała odrobinę na zagubioną, choć w rzeczywistości się uśmiechała. Wyglądała tak pięknie, gdy to robiła. - Niemniej jednak, mam powód, dla którego dzisiaj cię tutaj zaprosiłem.<br /> Oho, bardzo miło to zabrzmiało.<br /> - To znaczy, zawsze jesteś mile widzana na naszych koncertach i w ogóle, ale dzisiaj miałem ku temu naprawdę ważny powód. - zacząłem się już mieszać w swoich własnych wypowiedziach. Cholera, Horan, ogarnij się, bo zrobisz z siebie idiotę. Choć nie, większego już chyba nie mogę z siebie zrobić.<br /> - Do rzeczy, Horan - usłyszałem jak Louis się śmieje do mikrofonu.<br /> - Tommo, mistrz w rujnowaniu momentów. - skomentował Harry, więc byłem zmuszony spojrzeć w miejsce, gdzie stali.<br /> - Dziękuję, Harry, że pozwoliłeś mi zrozumieć, iż kocham tę oto wspaniałą dziewczynę. - powiedziałem, patrząc na niego. Styles ukłonił się tylko, a Cher zachichotała - Cher - zwróciłem się do niej - sprawiłaś, że każdy mój dzień stawał się o wiele lepszy, gdy byłaś obok mnie. Chociaż mieliśmy gorsze chwile, przetrwaliśmy je.<br /> Nadszedł czas, w którym schowałem swoją dłoń do kieszeni i wyjąłem z niej granatowe pudełeczko. Przez kilka sekund obracałem je w palcach, a gdy usłyszałem jak publiczność zaczęła wiwatować, postanowiłem kucnąć, a następnie uklęknąć przed brunetka.<br /> - Cher Lloyd - powiedziałem jeszcze do mikrofonu - ukradłaś moje serce i chciałbym, żebyś je miała przez cały czas, dlatego... jestem tutaj i... chcę zadać ważne pytanie. <br /> Ku mojemu zaskoczeniu wszystko ucichło. Nikt nic nie mówił jakbym stał w pustym pokoju, bez nikogo.<br /> - Wyjdziesz za mnie? - zapytałem się jej, po czym odłożyłem mikrofon na ziemię i otworzyłem wieku od pudełeczka, które trzymałem w dłoniach.<br /> Cher wpatrywała się we mnie przez kilkanaście sekund, całkowicie oniemiała. Nie dziwiłem się jej; to miał być dzień, w którym Lou miał się oświadczyć Eleanor, a nie ja jej, ale nie mogłem przegapić tej okazji, a samo to, że straciłem ją na dwa miesiące, uświadomiło mi, iż nie mogę pozwolić na to, aby kiedykolwiek się to powtórzyło.<br /> Kolejne sekundy milczenia, jakby brunetka żyła w swoim własnym świecie. A jeśli powie nie? A jeśli złamie mi serce i odejdzie? Miałem gdzieś to, że ośmieszyłaby mnie przed całą Anglią. Byłbym załamany z całkowicie innego powodu.<br /> - Cher? - szepnąłem, wiedząc, że mnie usłyszy. Wypowiedzenie jej imienia, sprawiło, iż spojrzała mi w oczy; były pełne nadziei, tryskające wesołymi iskierkami... albo po prostu były to łzy.<br /> - Tak. - powiedziała bardzo cicho, a kiedy uniosłem brwi ku górze, powtórzyła głośniej, co sprawiło, że miałem ochotę wstać i zacząć biegać, skakać; wszystko, po całej scenie.<br /> Założyłem jej pierścionek na palca i wstałem, przyciągając ją do siebie i całując w usta. Boże, jeszcze nigdy nie czułem się taki szczęśliwy. Moja ukochana zgodziła się zostać moją żoną. Cher miała być moją żoną!<br /> W tym samym momencie, gdy oderwaliśmy się od siebie, a brunetka wtuliła się w moje ramię, publiczność zaczęła wiwatować. Całkowicie zapomniałem o ich obecności. Dla mnie liczyło się tylko to, że Cher zgodziła się być moją żoną.<br /> - Kochani - usłyszałem głos Louis'a - chciałbym ogłosić, iż właśnie byliście świadkiem zaręczyn Niall'a Horan'a i Cher Lloyd, niedługo Horan. <br /> Zachichotałem na jego słowa.<br /> - No co ty nie powiesz, Tomlinson. - skomentował tym razem Zayn, co wywołało u wszystkich śmiech.<br /> Cher odsunęła się ode mnie i spojrzała z uśmiechem na chłopaków, którzy podeszli do nas z szerokimi uśmiechami. Nawet Harry. Harry, tak właściwie cały czas się szczerzył, jakby był dumny z tego, że właśnie się zaręczyłem z Cher.<br /> - Dziękujemy za to, że jesteście. - Liam powiedział do swojego mikrofonu, a następnie zaczęliśmy machać do naszych fanów, a następnie zeszliśmy ze sceny.<br /> Od razu, gdy znaleźliśmy się na backstage'u, moja dziew- narzeczona, rzuciła mi się na szyję. Nie mogłem jej nie przyciągnąć do siebie ciaśniej.<br /> - Nienawidzę cię za to, że mnie okłamałeś. - mruknęła, a za sobą usłyszałem śmiechy. Wiedziałem, iż to powie. - Ale tak bardzo cię kocham.<br /> - Ja ciebie też, kochanie. - szepnąłem w jej włosy.<br /> - Jesteście tacy uroczy. - Harry poklepał mnie po ramieniu, co spowodowało, że Cher uniosła swoją głowę, wlepiając w niego swoje cudowne, brązowe tęczówki.<br /> Odsunęła się ode mnie, a potem przytuliła się do Harry'ego. W końcu! Już myślałem, że nigdy nie zacznie z nim rozmawiać. Choć przyznam, że sam szczerze go przez chwilę nienawidziłem, ale w końcu był i jest moim przyjacielem.<br /> - Aww, grupowy uścisk! - krzyknąłem, dołączając do dwójki brunetów. Potem dołączyła reszta chłopaków, przyciągając do siebie swoje narzeczone. O Boże, teraz to każdy z 1D miał narzeczoną! No, poza Harry'm.<br /> Zapowiadały się wspaniałe święta.<br /> <br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"> </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"> *******</span></div>
<div style="text-align: center;">
Krótki? Długi? W każdym razie podoba mi się. Tak, pierwszy raz od bardzo dawna mi się podoba :)</div>
<div style="text-align: center;">
Mówię od razu, pisałam go dzisiaj może z 3-4 godziny i błędów nie sprawdzałam, więc przepraszam. </div>
<div style="text-align: center;">
Moje shippowskie serduszko teraz tak mocno bije, że niemalże wyskakuje mi z piersi. Ah, jak ja kocham Chiall! </div>
<div style="text-align: center;">
Kocham was bardzo, bardzo, bardzo mocno <3</div>
</div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-54310751821984508502014-02-20T19:38:00.002+01:002014-02-20T20:07:11.610+01:00040 będzie fajnie<div style="text-align: justify;">
- Aw, jak słodko! - zaklaskałam w dłonie, kiedy dziecko zachichotało uroczo. Było to spowodowane moim zmienionym głosem, którym do niego mówiłam. Nie sądziłam, że potrafię wywołać u takiego czteromiesięcznego bąbla uśmiech.<br />
- Polubił cię. - zauważyła Eleanor, stawiając dwa kubki z herbatą na stoliku przede mną. <br />
Naprawdę dziewczyna trzymała się bardzo dobrze. Jej długie, brązowe włosy opadały na ramiona, a delikatny makijaż zdobił jej twarz. Do tego ciemne jeansy oraz oliwkowy sweterek. Nie za bardzo zmieniła swój wizerunek. Poza tym, nie było po niej widać tego, by była kiedyś w ciąży. W ogóle nie było po niej widać, że sama wychowuje dziecko. No dobra, nie sama, ponieważ ma wsparcie w swoich rodzicach i rodzinie Lou, ale to coś innego niż sama obecność Tomlinsona przy niej i dziecku.<br />
Tommy zaczął wymachiwać rączkami w powietrzu, głośno się śmiejąc. Złapałam jego drobną rączkę i poczęłam machać razem z nim. Wtedy obok mnie wyrósł, jakby znikąd, mój chłopak. Kąciki jego ust uniosły się ku górze, a uśmiech, który z tego powstał dotknął jego oczu. <br />
Syn naszych przyjaciół leżał w łóżeczku, w salonie, gdzie siedzieliśmy. Niall objął mnie w talii i przytulił do swojego boku. Uśmiechnęłam się do niego delikatnie.<br />
- Bylibyście wspaniałymi rodzicami. - stwierdziła Eleanor, stając przy nas - No wiecie, jesteście cudowną parą.<br />
- Nie myśleliśmy o tym. - odpowiedziałam, uśmiechając się do przyjaciółki.<br />
- Jeszcze - dodał cicho Niall, tak, że chyba tylko ja to usłyszałam.<br />
Choćby nie wiem, w jaki sposób by mnie przekonywał - dopiero co się zeszliśmy - znowu, więc nie było szans na nic więcej niż normalny związek. Na razie nie byłam gotowa na aż taki poważny krok. W końcu moja przyjaciółka przypadkowo zaszła w ciążę, plus, jej chłopak ma probemy z tym, by się jej w końcu oświadczyć.Lou i El są naprawdę świetnymi ludźmy; razem i osobno, ale jeśli Tomlinson nie oświadczy się jej przed końcem roku, osobiście go zaciągnę do Eleanor i każę klęknąć. Żeby tego było mało, jestem cholernie wkurzona na Harry'ego. Dlaczego? Mhm, pomyślmy. Mam gdzieś jego jakiekolwiek przeprosiny. W najbliższej przyszłości chcę myśleć tylko o muzyce, ewentualnie Niall'u. Och, nie oszukujmy się. Chcę, aby wszystko między nami było dobrze, więc nie mam też zamiaru niczego schrzanić. Wracając do tego, co mówiłam. Chciałbym mieć kiedyś dzieci, ale... kiedyś.<br />
- Długo planujecie zostać w Londynie? - zagadnęła brunetka, poprawiając swojemu synkowi śpioszki.<br />
- Muszę być jutro wieczorem w Nowym Jorku. Czeka mnie długa rozmowa z chłopakami. Bardzo długa. - odparł zrezygnowany Horan.<br />
Zachichotałam. O tak. Mój ukochany chłopak praktycznie zrobił sobie dwa dni dłuższego wolnego, niż powinien. Wątpię, by właśnie szefostwo było jego największym problemem, ponieważ dał im jako tako o tym znać, jednak zostawała jeszcze kwestia tego, iż jedyną osobą, która się z nim skontaktowała od naszego wyjazdu był Liam. <br />
- A ty, Cher? </div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie mam określonej daty powrotu do Stanów - wzruszyłam ramionami, jednak blondyn dźgnął mnie palcem w żebra - ale Niall się upiera, bym wróciła z nim.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<br />
Następnego dnia, odwiozłam wraz z Eleanor swojego chłopaka na lotnisko Heathrow, skąd miał samolot do Nowego Jorku. Niall, przez całą drogę próbował mnie przekonać, abym wróciła z nim do Stanów, jednak byłam nieugięta. Chciałam ten czas, choć kilka dni, spędzić z przyjaciółkami, zwłaszcza, że nie było okazji ku temu; na dniach miałam zacząć nagrywać piosenki na nową płytę, co niczego nie ułatwiało.<br />
Eleanor zaprosiła na obiad Danielle, więc spędziłyśmy razem miło czas i czułam, jakbym wróciła do swojego starego życia.<br />
Peazer siedziała na kanapie z lampką czerwonego wina, a brązowe loki opadały jej na czoło, natomiast brązowe tęczówki z radością spoglądały na Tommy'iego, leżącego w łóżeczku. Calder postawiła na stole ciastka orzechowe i zajęła miejsce na fotelu, aby móc lepiej widzieć mnie i tancerkę.<br />
- Dzwoniłam ostatnio do Perrie - zaczęła Danielle - powiedziała, żeby was pozdrowić. <br />
- Słyszałam, że są w Dallas i.... - dodała El, przekładając nogę na nogę. <br />
Nie mogłam nic poradzić na to, że się wyłączyłam. Po prostu, od jakiegoś czasu czułam się jakby wszystko było w porządku, jednak te dobre dni miałyby być taką ciszą przed burzą. Nie sądziłam, aby mama Niall'a była jakoś mocno chora; robiła po prostu serię badań, które miały wkrótce wykazać, iż kobieta jest zdrowa. Tego byłam na pewno pewna. Dziwna gra słów. Ech, nie ważne. Poza tym, zżerało mnie od środka to, iż Harry się nie odzywał. Okej, miałam do niego wyrzuty o to, w jaki sposób się zachował i w ogóle, ale kurde, był moim przyjacielem!<br />
- Cher, jak myślisz? - z zamyślenia wyrwało mnie pytane zadane przez El.<br />
Spojrzałam na brunetkę, po czym przeniosłam wzrok na Dani, która wyglądała na całkowicie rozbawioną.<br />
- Um.. ja... eee - po prostu nie wiedziałam, o czym one do mnie mówiły.<br />
- Kochanie, powinnaś zacząć słuchać tego, co się do ciebie mówi. - uśmiechnęła się wesoło Payne.<br />
- Ej, daj jej spokój! Przecież każdy może się zamyślić. - broniła mnie Calder. Dziękuję ci bardzo, Els.<br />
- Nie, Danielle ma rację. - odparłam - O czym rozmawiałyśmy?<br />
Dziewczyna z lokami na głowie zaśmiała się cicho.<br />
- Impreza. Jutro. W <i>Greenich Club</i>. O 20. - odpowiedziała Eleanor.<br />
- Sama nie wiem.. Nie czuję się najlepiej. - bąknęłam. Nie miałam ochoty na imprezę. Wolałam zwinąć się pod kołdrą i przespać cały dzień. Ach te strefy czasowe.<br />
- No weź! Będzie fajnie. - naciskała Danielle.<br />
- Mogę zostać z Tommy'm jak chcesz - zwróciłam się do Eleanor - a wy pójdziecie się zabawić.<br />
Peazer pokręciła głową. Głupio mi było zrezygnować z tego zaproszenia, jednak naprawdę nie czułam się na siłach, by gdziekolwiek wyjść.<br />
Dziewczyny spojrzały po sobie, poddając się.<br />
- Okay - mruknęła Calder - ale następnym razem się nie wywiniesz.<br />
- Nawet nie będę miała zamiaru.<br />
W sumie, to oczekiwałam, iż kolejną wielką imprezą będą zaręczyny Louis'a i Eleanor, bo jeśli ten cholerny idiota tego nie zrobi, to serio coś mu zrobię.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*</span></div>
<br />
Czas, jaki spędziłam z małym Tomlinsonem minął mi tak szybko, że nawet nie potrafiłam uświadomić sobie, kiedy mały poszedł spać, a sama ułożyłam się z herbatą w dłoniach na kanapie, słuchając angielskiego radia. Było ciemno, dochodziła północ, więc lada chwila miała wrócić Eleanor i Danielle. Miałam tylko nadzieję, że się nie upiły, ponieważ opieka nad jednym dzieckiem całkowicie pozbawiła mnie chęci do jakiegokolwiek życia. <br />
Zastanawiałam się nad swoim życiem, takie głębokie rozmyślania, podsumowania; wszystko, byleby zbić jakoś ten czas. Tak wiele się wydarzyło w przeciągu tych dwóch lat, że praktycznie zapomniałam o sobie. Okay, może czasem budziłam się przekonana, iż jest mi źle, albo coś podobnego.... jednak zawsze obok miałam Niall'a. Boże, ja go naprawdę kochałam! Co jak co, ale spostrzegawcza to ja nie jestem. Nie zauważyłam, kiedy tak dokładnie to we mnie trafiło; ta strzała amora. Jednego dnia Niall siedział ze mną w pokoju hotelowym, pocieszając po "śmierci" Harry'ego, a drugiego tańczyliśmy razem na weselu Danielle i Liam'a, byliśmy przy narodzinach Tommy'iego, przeszliśmy naszą pierwszą sprzeczkę, która nas rozdzieliła na dwa miesiące, a teraz? Teraz ja byłam w Londynie, a on w Nowym Jorku. Nie wiem, co robił; może spał, dawał koncert, albo jadł obiad. Nie wiem, ale jednego byłam pewna; nie chciałam, aby znikał. Chciałam, aby był ze mną do końca naszych dni; w zdrowiu i chorobie.<br />
Rozmyślania przerwał mi dźwięk dzwonka. Dzwonił mój telefon? O północy?<br />
Z początku nie wiedziałam, co jest grane, więc rozejrzałam sie tylko po pokoju, jednak brzęczenie nie ustawało, a przypomniałam sobie, iż w pokoju obok śpi Tommy, więc natychmiast zerwałam się z miejsca i podbiegłam do lady kuchennej, na której znajdowała się moja komórka i odebrałam połączenie.<br />
- Hej skarbie - usłyszałam głos swojego chłopaka - Nie obudziłem cię?<br />
- Cześć, Niall. - uśmiechnęłam się do siebie, wracając powoli na kanapę - Niee, siedzę z Tommy'm, to znaczy, mały śpi, a ja piję herbatę.<br />
- A El i Dani? - zainteresował się chłopak.<br />
- Poszły do klubu, ale nic nie mów chłopakom. - odpowiedziałam szybko.<br />
Usiadłam na sofie, praktycznie na niej leżąc.<br />
- Czyli jesteś sama?<br />
- Tak - przymknęłam oczy - Co robisz?<br />
Przez chwilę milczał, dopiero po kilku sekundach usłyszałam jego śmiech.<br />
- Właśnie wziąłem prysznic, a za pół godziny mamy koncert. - odparł.<br />
- Ohh, to udanego show życzę. - uśmiechnęłam się szeroko.<br />
- Dzięki - mruknął - mam do ciebie prośbę.<br />
- Już się boję. - zachichotałam, jednak chwilę po tym od razu spoważniałam - Mów.<br />
- Lou, ten jełop popierdolony, ciągle zwleka z oświadczynami. Potrzebuję twojej pomocy, aby za dwa tygodnie było już po wszystkim.<br />
- Czyli nie tylko ja to zauważyłam. - stwierdziłam, słuchając Horan'a - Co miałabym zrobić?<br />
Przez chwilę, z drugiej strony panowała cisza, dopóki Niall ponownie nie zaczął mówić.<br />
- Za dwa tygodnie wracamy do Londynu - powiedział szeptem - 18 grudnia dajemy koncert przedświąteczny w centrum, dla fanów. Taki darmowy, no wiesz.<br />
Nadal go słuchałam, tylko nic nie mówiłam.<br />
- Nie ważne, na ten koncert musi przyjść Eleanor. Najlepiej, żebyście były za sceną, czy coś.<br />
- Louis chce się jej publicznie oświadczyć? - zapytałam, oniemiała.<br />
- Coś w ten deseń. - odpowiedział chłopak.<br />
- Wtedy nie będzie mogła mu odmówić.<br />
- Albo pogrąży go na oczach fanów. - zachichotałam na tę myśl, czego mój rozmówca nie podzielił. Mhm.<br />
- To jak, mogę na ciebie liczyć?<br />
- Jak zawsze kochanie. - uśmiechnęłam się, słysząc otwierane drzwi - Niall, muszę już kończyć. Dziewczyny wróciły. Kocham cię, pa.<br />
- Ja ciebie też, dobranoc.<br />
W tym samym momencie, kiedy się rozłączyłam, na kanapę opadło bezwładnie ciało Danielle. Przyniosła ze sobą cholernie chłodne powietrze, a rumieńce na jej policzkach to potwierdziły.<br />
- I jak było? - zapytałam się jej, gdy ta ściągała swój płaszcz z ramion.<br />
- Żałuj, że nie poszłaś. - mruknęła leniwie - Było zajebiście!<br />
- Danielle, ciszej. Tommy śpi. - Eleanor pomogła brunetce zdjąć buty ze stóp. O cholera, nie sądziłam, że kiedykolwiek ujrzę pijaną Danielle Payne!<br />
Calder chwyciła tancerkę pod ramię, jednak tylko się zakołysały, więc ponownie wylądowały na sofie. Postanowiłam z niej zejść.<br />
- Zostawmy ją tutaj. I tak nie doszłaby do pokoju. - stwierdziłam krótko - Swoją drogą, musiałyście się świetnie bawić. Pijana Dani to niecodzienny widok.<br />
Eleanor wyjęła z szafki czerwony koc i przykryła nim naszą przyjaciółkę. Zdążyłam się jej dokładniej przyjrzeć; była ubrana w klasyczną, małą czarną, jednak coś ją wyróżniało. Złoty pasem ciągnący się po jej talii aż spod pach do samego dołu. Miała naprawdę śliczną sukienkę.<br />
- Chodź, zaprowadzę cię do pokoju gościnnego. - uśmiechnęła się brunetka, a ja jej tylko skinęłam głową. - Mam nadzieję, że Tomms cię nie wykończył, mhm?<br />
- Nie było tak źle, chociaż powoli przestaję myśleć, że to ten sam aniołek, którego trzymałam na rękach kilka miesięcy temu. - burknęłam, a El zachichotała.<br />
- Daje popalić. - podsumowała - Dziękuję ci. Potrzebowałam tego wyjścia jak niczego innego. Ale i tak nie wywiniesz się od kolejnego.<br />
Uśmiechnęłam się pod nosem.<br />
- Tak, wiem, wiem. - stanęłyśmy przed drzwiami do pokoju dla gości.<br />
- Pościel jest czysta. <br />
- Dziękuję. - przytuliłam ją - Dobranoc.<br />
- Dobranoc, Cher. - uśmiechnęła się do mnie i zamknęła za sobą drzwi.<br />
Rzuciłam się na łóżko, próbując nie myśleć o tym, że za dwa dni wrócę do Nowego Jorku i porzucę na dwa tygodnie Londyn, aby ponownie wrócić na święta. Ciekawe, jak będą wyglądały... zawsze, nie zazwyczaj, spędzałam je sama. Miałam nadzieję, że teraz będzie inaczej. <br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">*******</span><br />
Jak bardzo się zawiodłyście? Ugh, bo ja baaaaaaaaaaardzo, ale zawiodłam się na sobie, że znowu zaniedbałam to opowiadanie, ale to już prawie koniec. Nie będę go ciągnęła, bo jest nudne jak flaki z olejem.<br />
Pragnę wam tylko napisać jedno wielkie <u>PRZEPRASZAM</u>. </div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-60701979522503603532013-12-19T18:16:00.004+01:002013-12-19T18:16:34.899+01:00039 Będę tęsknić<div style="text-align: justify;">
- Powie mi ktoś, co się tutaj dzieje? - zapytał się mój chłopak, kiedy Maura zaczęła pakować swoją torbę. Ojciec Niall'a szykował jej na drogę kanapki, a ja siedziałam na fotelu w salonie z Theo na kolanach. Chłopiec był bardzo uroczym dzieckiem. I do tego potrafił zwracać na siebie uwagę, w dość specyficzny sposób.<br />
Denise, żona Greg'a czytała jakąś książkę psychologiczną, siedząc naprzeciwko mnie, na sofie. Co chwilę czułam na sobie jej spojrzenie, bacznie kontrolujące synka. W sumie, to nie wiedziałam, czy spoglądała na mnie (istniało bowiem prawdopodobieństwo, iż mogłam "celowo" sprawić, by chłopiec zaczął płakać), czy właśnie na Theo. Ciemna blondynka nie była do mnie wrogo nastawiona. Słyszałam, podczas naszej porannej rozmowy, w jej głosie przyjacielską nutę. Osobiście, bardzo ją polubiłam.<br />
- Mamo? - głos blondyna się załamał. Salon, może i był duży, jednak nie zagłuszał dźwięków. Pani Horan odłożyła na chwilę jeden ze swoich swetrów i spojrzała na swojego syna. Mimo dość dużej odległości, jaka między nami była, mogłam stwierdzić, że oczy blondyna są zaszklone. - Co powiedział ci lekarz?<br />
- Kochanie, muszę jechać na tydzień, dwa... do sanatorium. W Cardiff. <br />
Usta chłopaka drgnęły.<br />
- Dlaczego tam? Mamo, powiedz coś! - w jego głosie mogłam rozpoznać coś na wzór rozpaczy albo desperacji. Sama nie wiem. Nie umiem rozpoznawać już uczuć.<br />
Machałam kolorową zabaweczką przed oczami Theo, a chłopiec wesoło machał rączkami. Naprawdę mogłabym go zabrać ze sobą do Nowego Jorku. Och. Może dlatego Denise mnie tak ciągle obserwowała? Możliwe, że bała się, iż zabiorę jej dziecko.<br />
- Nie wiem nic konkretnego, Niall. - odparła Maura - Lekarze zrobią mi tam badania i wszystko będzie jasne. Nie chcę się martwić na zapas. <br />
- Będę za tobą tęsknił. - stwierdził blondyn, przytulając się do swojej rodzicielki. Kobieta niemalże natychmiast wybuchnęła śmiechem.<br />
- Skarbie, nie słyszysz jak to śmiesznie brzmi w twoich ustach? - zapytała się pani Horan syna, odsuwając się od niego, by móc spojrzeć mu w oczy - Jesteś z chłopcami w trasie. Po Stanach Zjednoczonych. Tysiące kilometrów od domu. Od rodziny.<br />
Okej, powoli. Wychwyciłam w jej głosie trochę śmiechu, choć zdawałam sobie sprawę, iż mówiła to prosto z serca.<br />
- To my będziemy za tobą tęsknić, synku. - uśmiechnęła się do niego Maura. W tym samym momencie, Theo zaczął się śmiać, sama nie wiedziałam, dlaczego, ale dzieci ciężko jest zrozumieć. - Nawet nie wiecie, jaka jestem z was dumna. Z ciebie, z Greg'a.. Oboje macie kogoś, kto się wami zaopiekuje, kiedy mnie...<br />
- Brzmisz jakbyś się z nami żegnała. - przerwał jej starszy brat mojego chłopaka, który właśnie wszedł do salonu, z dwoma reklamówkami sklepowymi. Zakupy zaniósł do kuchni, a następnie wrócił do salonu i machnął ręką na swoją żonę. Denise wstała i z uśmiechem na ustach, wzięła ode mnie dziecko, po czym skierowała się powoli w stronę przedpokoju - Mamo, to tylko sanatorium. Wiesz, miejsce, gdzie odpoczniesz. To nie jest wyrok śmierci.<br />
Maura przytuliła do siebie swoje dzieci.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czułam się niezręcznie. Siedziałam jak ten ostatni czubek w fotelu i wpatrywałam się w cudowny obrazek szczęśliwej rodziny. Boże, wtedy ukłuło mnie serce, że i ja powinnam chociaż zadzwonić do swoich sióstr. Jednak tak szybko jak wpadło mi to do głowy, tak szybko z niej wyleciało.<br />
- No, chłopcy. Wracajcie do swoich dziewczyn. - Maura posłała mi uśmiech, co zauważył Niall. Zmieszał się trochę. Mhm, czyżby dopiero wtedy przypomniał sobie, że jestem świadkiem jego wybuchu emocjonalnego, który doprowadził go prawie do łez? - Jadę z Bobby'm na lotnisko. Trzymaj się Cher. Opiekuj się nim.<br />
- Oczywiście, Mauro. Do widzenia. - odparłam, uśmiechając się delikatnie.<br />
- Zadzwoń jak będziesz na miejscu. - poprosił niemalże blondyn, a następnie państwo Horan opuścili mieszkanie. Zaraz po nich wyszli także Greg z Denise i Theo, więc w domu zostałam tylko ja i Niall, który stał odwrócony do mnie przodem, z głową spuszczoną w dół.<br />
Cholera. Dlaczego uwierzyłam w słowa Eleanor na temat metamorfozy wewnętrznej Irlandczyka, skoro był on taki, jakiego go zapamiętałam? <br />
Nie mogłam znieść tego, że mój chłopak był smutny. Przecież on mi pomógł, kiedy miałam doła, depresję, czy coś takiego... no, wtedy, gdy Harry odszedł.<br />
Wstałam z fotela i stanęłam przed blondynem.<br />
- Niall - Chłopak uniósł na mnie swoje oczy, a w nich ujrzałam jakby pustkę. - Twoja mama wróci.<br />
- Wiem, ja tylko... - zawahał się - Czuję się bezsilny.<br />
<i> Rozumiem cię, N.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
- Może to oklepane, ale będzie dobrze. - uśmiechnęłam się do chłopaka, łapiąc go za ręce, a kiedy ujrzałam na jego twarzy zmartwienie, dopowiedziałam - Niall, będzie dobrze.<br />
- Kocham cię. - szepnął blondyn, przytulając sie do mnie. Chciałam mu odpowiedzieć, jednak bardziej wolałam schować twarz w zagłębieniu jego szyi i napawać się wspaniałą wonią jego perfum. Jemu najwidoczniej także było to potrzebne.<br />
- Napisz chłopcom. - mruknęłam mu w szyję - Niech wiedzą, co się dzieje. Są w końcu twoimi przyjaciółmi. <br />
<br />
<br />
Późnym popołudniem leżałam na łóżku Niall'a i co chwilę brałam nową słodką piankę. Musiałam przyznać, iż dawno jej nie jadłam, a samo to, że znalazłam ją w szafce mojego chłopaka - sprawiało, że naszła mnie ochota na tę słodycz. W sumie, to powinnam była się intensywnie zastanowić, skąd i dlaczego Niall zachomikował ten smakołyk.. Nie, jednak nie. Były pyszne!<br />
- Cher, potrzebuję... - zamilkł, gdy ujrzał mnie zajadającą się słodkimi piankami - To miało być na czarną godzinę! - rzucił się na łóżko i porwał w swoje objęcia różowe opakowanie pianek.<br />
- I taka była. - wzruszyłam ramionami, jednak ten nie ustępował. - Niall, daj spokój. Możesz sobie je kupić, kiedy chcesz i ile chcesz.<br />
- I co z tego? Te były dla mnie ważne. - mruknął, zawijając koniec opakowania i zmierzając w stronę komody.<br />
- Ważne? Pianki? - uniosłam brwi ku górze.<br />
- Taak. - odparł chłopak - Kupiłem je, gdy miałem doła zanim wyjechaliśmy z chłopakami w trasę.<br />
Och.<br />
- Tym bardziej powinieneś je zjeść. - poradziłam mu - Będziesz czuł się lepiej.<br />
Przez dłuższą chwilę, Niall przyglądał mi się ze zmieszanym wyrazem twarzy. Co ja takiego dziwnego powiedziałam? Sama chciałam jak najszybciej zapomnieć o tym, co działo się po naszym zerwaniu. Wątpiłam w to, aby on marzył o tym, by ten obraz mu chodził po głowie, więc to był najlepszy pomysł. Po prostu, postarać się zapomnieć.<br />
- Nie. - odpowiedział Horan, przysiadając na krańcu łóżka. Zaczął obracać w dłoniach opakowanie. Mhm, myślałam, że je schował. - Patrz, jesteś tutaj ze mną, więc...<br />
- Zapomnijmy o tym, co było. Pomyślmy o tym, co będzie. - weszłam mu w słowo, siadajac i przesuwając się do niego.<br />
- Przyszłość. - szepnął zamyślony - Chcę - odwrócił się w moją stronę z poważną miną - byś była jej częścią. Już zawsze.<br />
- Sama nie wiem... - oczywiście, że wiedziałam! Jednak chciałam trochę poudawać. - Nie mogę podporządkowywać swojego życia jednej osobie i do tego...<br />
Mówię wam, gdybyście widzieli wyraz twarzy mojego chłopaka! Irlandczyk wyglądał jakby jego świat właśnie sie zawalił. Cholera?<br />
- Żartuję, głuptasie. - szturchnęłam go w ramię - Kocham cię, Niall i nie chcę żyć bez ciebie.<br />
W chwili, gdy to powiedziałam, Horan zbliżył się do mnie, a jego dłonie powędrowały na moja biodra. Musnął swoimi ustami moje.<br />
- Nie mów tak więcej. Wystraszyłem się. - szepnął w moje usta, a ja uśmiechnęłam się.<br />
Tym razem to ja rozpoczęłam ten pocałunek. Położyłam swoje dłonie na policzkach blondyna i naparłam na jego wargi. Jednak tak szybko jak to było możliwe, Niall przejął kontrolę, ja pozwoliłam jego językowi na delikatne muskanie mojego podniebienia. Czy ty było normalne? Że za każdym razem, gdy mnie dotykał czułam te przyjemne fale gorąca przechodzące przez moje ciało? On tak na mnie działał. Boże, jak ja za tym tęskniłam.<br /> Mimowolnie położyłam się na łóżku, by było mi wygodniej, a chłopak mruknął mi w usta. Rany, to było naprawdę... I wszystko zniszczył dzwoniący telefon mojego chłopaka. Z początku, Niall nie miał chyba zamiaru odebrać - tylko nadal mnie całował i to z jaką zawziętością, tęsknotą... nie wiem.<br /> - Niall, odbierz. - szepnęłam, gdy komórka w jego kieszeni zaczęła już mnie odrobinkę wkurzać. Jednak ten nie przestawał mnie całować. - Niall.<br /> Chłopak mruknął, po czym odsunął się ode mnie na kilka centymetrów i wyjął telefon z kieszeni spodni. Spojrzał na wyświetlacz, a następnie odłożył urządzenie pod poduszkę. Uniosłam brwi ku górze, zaskoczona jego zachowaniem.<br /> - Dzwoniła Selena. - te dwa słowa wystarczyły, bym się skrzywiła. Niall to zauważył, uśmiechając się tajemniczo - Nie mam powodów, by z nią gadać, Cher.<br /> - Nie musisz mi się tłumaczyć. - kogo chciałam bardziej przekonać: jego, czy mnie?<br /> Ale fakt. Trochę straciłam humor.<br /> - Och, no już. Nie fochaj się. - Chyba naprawdę mu zależało, jednak jego następny ruch całkowicie temu zaprzeczył. Zaczął mnie łaskotać. Dlaczego, do jasnej cholery, chłopcy, ZAWSZE, gdy dziewczyny są obrażone, czy też straciły chęci na cokolwiek, zaczynają je łaskotać?!<br /> Brakowało mi powietrza, by swobodnie się na niego wydrzeć, aby przestał. Jedynym dźwiękiem, jaki wydobywał się z moich ust, był przytłumiony śmiech albo coś do niego podobnego. <br /> Ku mojej radości, mój telefon zaczął dzwonić. Boże, z drugiej strony, było to chore. Najpierw jego, potem mój, jednak osoba, która próbowała nawiązać ze mną konwersację - uratowała mi życie. Z wielkimi utrudnieniami (czyt. Niall Horan), dosięgnęłam swojej komórki, która leżała na szafce nocnej i spojrzałam na wyświetlacz, gdzie pojawiło się zdjęcie Danielle.<br /> - Przestań! - krzyknęłam do swojego chłopaka. Kolejne zaskoczenie: przestał. Następnie nacisnęłam zieloną słuchawkę i przyłozyłam sobie urządzenie do ucha. - Co tam, Danielle?<br /> - Boże, dziewczyno! W końcu się do ciebie dodzwoniłam. Eleanor już myślała, że coś się wam stało. - stwierdziła dziewczyna po drugiej stronie linii. - Kiedy zamierzasz odwiedzić stare przyjaciółki, hm?<br /> Namyśliłam się. Całkowicie wypadło mi to z głowy. Może ciężko jest w to uwierzyć, ale ostatnio często o czymś zapominam. <br /> Mój ukochany chłopak zaczął obdarowywać moją szyję pocałunkami, co odrobinę... okej, bardzo, mnie rozpraszało. <br /> - Em... - zdusiłam jęk - Wy-wydaje mi się, że ju-jutro będziemy w stolicy.<br /> - To świetnie! Prześlę ci esemesem nowy adres Eleanor i tam się zatrzymacie.<br /> - Przeprowadziła się? - zaskoczyły mnie jej słowa.<br /> Niall był coraz bardziej irytujący. Cholera, to było przyjemne, ale nie w tej chwili!<br /> - Tak, Lou kupił nowy apartament i nalegał wręcz, by się tam przeniosła. <br />
- Niall, przestań. - szepnęłam do niego, jednak nie umknęło to uwadze Payne. Za to Horan dość elegancko olał moją prośbę.<br /> - Czy ja wam w czymś przeszkadzam? - Danielle zachichotała.<br />
W tym samym czasie, kiedy dłonie blondyna zaczęły zjeżdżać w dół mojej talii.<br />
- Cholera, Horan. Przestań.<br /> - Zadzwoń do mnie jutro. Jak już skończycie... robić to, co robicie. <i>Adios! </i>- następne, co usłyszałam, to dźwięk sygnału rozłączenia się połączenia.<br /> Odłożyłam telefon na szafkę i spojrzałam na swojego chłopaka.<br /> - Prosiłam cię o coś. - bąknęłam.<br /> - Słyszałem. - odparł Niall, uśmiechając się łobuzersko - Ale cię nie posłuchałem.<br /> - No co ty nie powiesz. - chciałam założyć ręce na piersi, jednak uniemożliwiły mi to dłonie blondyna, które przytrzymywały moje nadgarstki. Jego niebieskie tęczówki błyszczały od podniecenia, tak podejrzewałam, ale przepraszam cię bardzo, skarbie. Nie tym razem?<br />
- Nie. - odpowiedziałam pewnym siebie głosem, po czym, z wielkim trudem, wydostałam się z objęć mojego ukochanego. Wstałam z łóżka i podeszłam do komody chłopaka. Rzuciłam w niego jego torbą. - Pakuj się, kochasiu. Rano mamy samolot do Londynu.<br /> Niall otworzył szerzej oczy, a ja odwróciłam się w stronę szafek. Dobra, jedyne, co trzeba zrobić, to zabukować bilety.<br /><br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>AUTORKA:</b></div>
<div style="text-align: center;">
Czeeeeeeeeeść. Długo mnie nie było. Przepraszam! Skończyłam to, więc lecę pisać na <a href="http://black-white-and-grey-angels.blogspot.com/" target="_blank">Angels</a>. Możecie się też spodziewać przed świętami ATAL.(:</div>
</div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-33120129511670804522013-11-14T20:38:00.000+01:002013-11-14T20:38:04.611+01:00038 Mullingar<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<b><i>Z dedykacją dla mojej wspaniałej @TheAsiaShow_xx. Dziewczyno, kocham cię i nie waż mi się tutaj smutać! Xoxo</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b> </b></div>
Spojrzałam na tablicę odlotów i skrzywiłam się. Lot do Mullingar został opóźniony o godzinę. Opadłam na krzesło, rzucając swoją torbę obok niego. Założyłam ręce na piersi i westchnęłam. Mój towarzysz podał mi jakiegoś batona. Nie wiedziałam dlaczego zgodziłam się na ten wyjazd. Ledwo co zrozumiałam siebie i podjętą decyzję, co do mojego związku z Niall'em. Nie chcieliśmy od razu zaczynać od tych wszystkich czułości i słodkich rzeczy, a budować tę relację od podstaw, po kolei.<br />
Wczorajsza sytuacja, która miała miejsce w łazience sprawiła, że wiele się zmieniło. Irlandczyk nie chciał, bym wróciła do domu sama, więc odprowadził mnie do hotelu. Po drodze, zdążyliśmy sobie wszystko wyjaśnić i doszliśmy do wniosku, że nie warto jest oszukiwać samych siebie. Byliśmy dorośli, a to zobowiązywało nas do dojrzałych decyzji. Taką też podjęliśmy. Jakoś tak się sprawy potoczyły, iż Niall zaproponował, że moglibyśmy zacząć jeszcze raz. Nie potrafiłam się na to nie zgodzić. Te dwa miesiące bez niego uświadomiły mi, że naprawdę nie mogłam żyć bez jego uśmiechu i tych drobnych gestów z jego strony. Po prostu byłam zakochana w nim po uszy. Wpadłam w sidła miłości!<br />
- Cher? - odwróciłam głowę w stronę blondyna, którego głos wyrwał mnie z zamyślenia. Chłopak trzymał w dłoni czekoladowego batona, oczekując aż go wezmę. Uśmiechnęłam się do niego i wzięłam słodycz w swoje dłonie. Zaczęłam obracać papierek z jego zawartością w palcach, skupiając na nim swój wzrok. - Wszystko okej?<br />
Tak bardzo tęskniłam za jego troską i tym uroczym akcentem. Aż łzy napływały mi do oczy, kiedy przypominałam sobie nasze wspólne chwile, spędzone w Londynie. Nie powinnam płakać, ponieważ byliśmy, w pewnym sensie, razem, ale to działo się tak szybko..<br />
- Tak, jest dobrze. Dzięki. - uniosłam batona w górę i otworzyłam go, aby po chwili wgryźć się w czekoladową fakturę, jak rozpoznałam Snicers'a.<br />
Uznajcie mnie za idiotkę, ale nie mogłam uwierzyć w to, że siedziałam na lotnisku w Nowym Jorku, oczekując na samolot, który miał wylecieć z nami do Mullingar - rodzinnego miasta mojego, um, chłopaka. Znowu będę musiała się przyzwyczaić do tego.<br />
Słodki smak batona rozpłynął się po wnętrzu mojej jamy ustnej. Właśnie tego mi było wtedy trzeba - czegoś, co sprawiłoby, iż mogłabym odreagować trochę po ostatnich wydarzeniach. Jak się okazało, Niall nie rozmawiał z Harry'm, ale także nie było widać w ich przypadku, ani grama nienawiści. Po prostu, mieli ciche dni. O ile w przyjaźni takie mogły być. Oczywiście, nie podobało mi się to, ale Styles zasłużył sobie. Wątpiłam w to, by reszta zespołu wiedziała o tym, iż jadę z Niall'em do Europy. No, może z wyjątkiem Louis'a. On miał swoje źródła, a mówiąc to, mam na myśli - był bardzo dobrym w szpiegowaniu, podsłuchiwaniu i tym podobnym. Jednym słowem - współczułam każdemu, kto był dla niego ważny.<br />
- Tak sobie myślę, że moglibyśmy odwiedzić Eleanor i Danielle. - zaproponowałam, kiedy Horan poprawiał swój full cap. Poczułam na sobie jego wzrok, więc odwróciłam się tak, by móc napotkać jego turkusowe spojrzenie. - No, jak już upewnisz się, że z twoją mamą wszystko jest w porządku.<br />
- To dobry pomysł. Dawno nie widziałem Tommy'iego. - odparł chłopak, posyłając mi ten swój piękny uśmiech. - Tylko Liam będzie załamany, jeśli się dowie, że byliśmy u Dani.<br />
Zmarszczyłam czoło, zaskoczona jego słowami.<br />
- Dlaczego miałby się załamać?<br />
- Tęskni za nią. - powiedział powoli blondyn - Ostatni raz widzieli się półtora miesiąca temu, a rozmowy przez internet nie są dla niego zbyt... satysfakcjonujące.<br />
Och, to by wszystko wyjaśniało.<br />
- To dlatego był taki smutny, kiedy wczoraj do was przyszłam. - stwierdziłam.<br />
- Tak, dokładnie. - westchnął - Właśnie to był główny powód, dla którego Louis odsunął Harry'ego ode mnie. Wtedy, kiedy my.. no wiesz.<br />
Właściwie, to nie poruszałam z nim, tak szczegółowo tego wątku z, mhm, napaścią Styles'a na Horan'a. Czułam, że powinnam sobie wyjaśnić o wiele więcej z Niall'em niż tylko przeproszenie za zachowanie Harry'ego. W końcu nie byłam za niego odpowiedzialna i w rzeczy samej, niczego nie zrobiłam. No, poza całowaniem się z brunetem.<br />
- Niall, wiesz, ja naprawdę nie chciałam... - zaczęłam, jednak głos kobiety, oznajmiającej, że nasz samolot wylatuje za kwadrans uniemożliwił mi dalszą wypowiedź.<br />
Droga przez terminal, połowę lotniska i pokład samolotu, do naszych miejsc był cholernie trudny, zważywszy na to, iż tłum ludzi pchał się niesamowicie mocno na nas, a to, że kilka dziewczyn rozpoznało Niall'a wcale nie ułatwiło sytuacji. Dzięki nim, cały samolot wiedział już, iż sławny Niall Horan leci tą linią, co równało się z tym, że i mnie rozpoznano.<br />
Kiedy zajęliśmy nasze miejsca, byłam zmuszona usiąść przy oknie, a chłopak obok mnie. Tyle dobrze, że miejsca były podwójne. Akurat nasze, gdyż takie sobie zabukowaliśmy poprzedniego wieczora. Klasa nie była najgorsza, jednak pierwszą także nie była. Następne dziesięć minut było poświęcone stewardessom, które tłumaczyły zasady bezpieczeństwa, w razie, ewentualnej awarii. Na szczęście, potem, samolot rozpędził się na swoim pasie i wzniósł się w przestworza. Każdy pasażer zajął się sobą, zdając sobie sprawę, iż czekała nas ośmiogodzinna podróż.<br />
Oparłam swoją dłoń o oparcie i spojrzałam kątem oka na Niall'a. Był zajęty wyszukiwaniem czegoś w swoim laptopie, który leżał na jego kolanach. Nie wiedziałam dlaczego, ale czułam, że byliśmy sobie jacyś obcy. Jakbyśmy przez chwilę nic o sobie nie wiedzieli. To było takie żenujące.<br />
W pewnym momencie, poczułam szarpnięcie i zauważyłam kątem oka, że Horan chowa urządzenie do pokrowca i odwraca się w moją stronę, co całkowicie zbiło mnie z pantałyku. Jego turkusowe tęczówki napotkały moje, a kąciki jego ust uniosły się ku górze. Swoją dłonią znalazł moją i ścisnął ją. <br />
Czyżbym się myliła, co do naszego oddalania się od siebie?<br />
- Wiesz, moja mama bardzo chciała cię poznać. Jeszcze zanim... zerwałem z tobą. - mruknął chłopak.<br />
Nie wiedziałam, w jaki sposób powinnam była zareagować, więc go słuchałam .<br />
- I w końcu będzie miała ku temu okazję. - uśmiechnął się.<br />
- Yeah, a ty jak się z tym czujesz? - zapytałam cicho.<br />
- Jestem szczęśliwy, że w końcu ich poznasz, tak oficjalnie. - odparł, gładząc swoimi palcami zewnętrzną część mojej dłoni - Naprawdę za tobą tęskniłem, Cher.<br />
Naprawdę miałam ochotę się na niego rzucić i nie puszczać, jednak to, iż byliśmy w miejscu publicznym, nie pozwalało mi na tak głupie zachowanie. Mam na myśli takie przytulenie się do Niall'a nie było niczym sprośnym, ale nie czułabym się dobrze, gdybym ujrzała w internecie jakieś nieprawdziwe informacje.<br />
- Ja za tobą też. - uśmiechnęłam się, a następnie zbliżyłam się do niego i pocałowałam go w policzek. Przez chwilę zatrzymałam swój wzrok w jego tęczówkach, a mój świat, standardowo, przestał istnieć.<br />
<br />
Na lotnisku powitały nas fanki. Oczywiście, nie obyło się bez autografów, zdjęć, pytań. Na większość z nich odpowiadał Niall, ponieważ to właśnie niego dotyczyły, ale dziewczyny ciekawe były także pracy nad moją nową płytą. Horan starał się przekierowywać wszystko na mnie, za co dostał ode mnie w ramię. Ku mojemu zaskoczeniu, <i>directioners </i>były bardzo sympatyczne i nie naskakiwały na niego jak to bywało zazwyczaj. Podjęły także temat <i>Chiall</i>, co doprowadziło mnie do śmiechu. Słyszałam kilka razy jak w mediach był nazywany mój związek z Niall'em, ale nie sądziłam, iż będzie to tak zabawnie brzmiało na żywo.<br />
Z powodu, że było po dziesiątej rano, musieliśmy jak najszybciej znaleźć się w samochodzie, który został specjalnie podstawiony Niall'owi na parking. Nie, żeby było w tym coś dziwnego. <br />
Droga do rodzinnego domu mojego chłopaka trwała z dziesięć minut. W samochodzie grało radio, z którego spikerzy mówili o dzisiejszym zajściu na irlandzkim lotnisku. Zachichotałam pod nosem, gdy usłyszałam znowu jak to nas nazywają. Naprawdę, będę musiała się ogarnąć. <br />
- Nie rozumiem, co cię tak bawi. - Horan skręcił na skrzyżowaniu w prawo, a ja spojrzałam na niego z uśmiechem na ustach.<br />
- A co? Powinnam się stresować tym, że poznam twoich rodziców? - uniosłam brwi ku górze, uspokajając się. Jednak w momencie, gdy wypowiedziałam te pytania na głos, dotarł do mnie ich sens - O cholera! Mam poznać twoich rodziców!<br />
Możecie mi bić brawa za mój zapłon.<br />
- Tak, skarbie. I masz niewiele czasu, by doprowadzić się do porządku. - wskazał dłonią na niewielki dom, na którego podjazd właśnie wjeżdżaliśmy.<br />
Otworzyłam szerzej oczy, gdy mój partner zgasił silnik w aucie i odpiął swoje pasy. Następnie spojrzał na mnie i ścisnął moją dłoń. Nie wiedziałam, dlaczego wszystko działo się tak szybko. Przecież jeszcze dwa dni temu nie śniłam sobie nawet, że między mną, a Niall'em będzie aż tak dobrze do tego stopnia, by chciał mnie przedstawiać swoim rodzicom. Choć pocieszającą rzeczą było to, że znałam Maurę i Bobby'iego <i>(uznajmy, iż rodzice Niall'a nie są rozwiedzeni - przyp. aut.)</i> jeszcze z X-Factora, więc było mi o wiele łatwiej iść tam. Miałam nadzieję, że nie będzie to wszystko wyglądało jak z tych filmów.<br />
- Twierdzisz, że źle wyglądam? - wyciągnęłam dłoń przed siebie, by złapać lusterko i przekręcić je w swoją stronę, jednak uniemożliwił mi to pewny ruch mojego towarzysza. Poczułam jego rękę, która złapała mój podbródek i odwróciła głowę w swoją stronę. - Co ty robisz? - zachichotałam, pod wpływem dotyku jego palców na moim policzku. Tak, miałam łaskotki. <br />
- Doprowadzam cię do porządku.. - szepnął, a następnie nasze usta się złączyły.<br />
Jak ja dawno nie czułam się tak wspaniale! Nie wierzyłam w to, mimo tego, że tak naprawdę wróciliśmy do siebie. Miałam wrażenie, że mogłam to wszystko stracić w ułamku sekundy. Bałam się, iż mógłby być to tylko jakiś głupi żart, sen, czy cokolwiek innego, więc postanowiłam trwać w tym. Jeśli to sen - nie wybudzajcie mnie. Jeśli to jakaś farsa - nie ujawniajcie mi prawdy. Niall był mój.<br />
Taki pocałunek, jaki miał miejsce w samochodzie, z pewnością, nie był, dla mnie, uspokajający. Wręcz przeciwnie! Wzbudził we mnie jeszcze więcej emocji, które nie współgrały ze spotkaniem rodziców mojego chłopaka.<br />
Kiedy się od siebie oderwaliśmy, oparłam swoje czoło o jego i przymknęłam oczy, napawając się zapachem przyjemnych perfum blondyna. Miałam wrażenie, że czas, przestał płynąć, a światła reflektorów skierowane były tylko i wyłącznie na nas. Gdyby ktoś się mnie zapytał, co daje mi szczęście, odpowiedziałabym, że Niall. Byłam pewna, że to się nie zmieni. Nawet wtedy, gdy on był daleko, coś we mnie mi szeptało, iż nadal jest moim promyczkiem.<br />
- Moja mama zrobiła bezy. - mruknął Horan, a ja odsunęłam się od niego i odpięłam swój pas bezpieczeństwa, a potem otworzyłam drzwi i wyszłam z samochodu, zostawiając swojego chłopaka w środku. Niall posłał mi łobuzerski uśmiech, a następnie powtórzył moje czynności.<br />
Chłodne, listopadowe powietrze uderzyło we mnie z intensywnością, a słońce, niemrawo wychodzące zza chmur musnęło delikatnie irlandzką ziemię. Ta Zielona Wyspa była naprawdę wspaniałym miejscem.<br />
Założyłam ręce na piersi, by móc choć odrobinę się ogrzać, gdyż skórzana kurtka mi nie wystarczała. Następnym, zarejestrowanym przeze mnie ruchem, była dłoń Niall'a, która owinęła mnie wokół talii i przysunęła do swojego torsu. Uśmiechnęłam się do niego i wolnym krokiem skierowaliśmy się do drzwi. Blondyn nie zawracał sobie głowy pukaniem, po prostu wszedł do środka, a przyjemny zapach babeczek dotarł do moich nozdrzy. Brązowy przedpokój był urządzony bardzo przestronnie, jednak mimo tego, kilka par butów było rozrzuconych po kafelkach.<br />
- Mamo! Tato! - krzyknął mój towarzysz, a ja momentalnie zamarłam. Czego ja się boję!?<br />
W przedpokoju pojawił się wysoki mężczyzna z siwymi włosami, który, na widok swojego syna, uśmiechnął się promiennie, po czym uścisnął sobie z nim dłoń.<br />
- Tato, pamiętasz chyba Cher, prawda? <br />
I w tamtym momencie, mężczyzna spojrzał na mnie z wesołą miną.<br />
- Oczywiście, że tak. - ucieszył się Bobby - Miło jest mi cię widzieć, młoda damo. <br />
Niall odwiesił moją kurtkę na wieszak, a ja w tym czasie zdjęłam swoje botki i odłożyłam je obok wysokich kozaczków. Kiedy przeszliśmy do kuchni, moim oczom ukazała się blondynka, która wkładała do piekarnika babeczki. Na widok swojego syna, uśmiech rozweselił jej twarz, a w oczach zatańczyły wesołe iskierki.<br />
- Mój mały synek. - przytuliła go do siebie. Mimo, iż stałam z trzy metry od niej, mogłam ujrzeć, że łzy cisną się jej do oczu. Musiała bardzo tęsknić za Niall'em. - Cher, skarbie. Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo się cieszę, że cię widzę! - w tamtym momencie, to ja zostałam przytulona przez Maurę.<br />
- Mamo, udusisz mi dziewczynę. - mruknął Horan. Mogłabym przysiąc, że właśnie podkradał czekoladę, którą zdążyłam zarejestrować na stoliku.<br />
- Niallu Jamesie Horanie! Przestań zjadać mi tę czekoladę. Na litość boską!<br />
Zachichotałam, kiedy blondyn dostał po łapach od swojej matki. Bobby pomógł swojemu synowi opętać się od pani Horan. Wyglądali na szczęśliwą rodzinę. Taką, której ja nigdy nie miałam.<br />
Kiedy Niall zdążył już ukraść dość sporą ilość czekolady, złapał mnie za rękę i porwał na górę. Ledwo co za nim nadążałam, ale nie dawałam tego po sobie poznać. Beżowe ściany na korytarzu były ozdobione sporą ilością zdjęć, przy których zatrzymałam się na chwilę, by móc przyjrzeć się bliżej małemu Niallerowi. Gdy Horan zauważył, na czym skupiłam swoją uwagę, wywrócił oczami i pociągnął mnie za rękę tak, że niemalże na niego wpadłam, jednak, mój upadek został zamortyzowany przez tors mojego chłopaka. Nim się zorientowałam, stałam w niebieskim pokoju blondyna, gdzie biała kanapa stała pod oknem, a podwójne łóżko znajdowało się przy jednej ze ścian, na której wisiała wielka flaga Irlandii. To było urocze.<br />
- Oszukałeś mnie. - zauważyłam - Twoja mama wcale nie robi bez.<br />
Chłopak wzruszył ramionami, odgarniając z mojego czoła pojedyncze kosmyki włosów. Odkąd je ścięłam, przestały się układać po mojej myśli, więc uznałam, iż najlepszym sposobem było prostowanie ich.<br />
- Trochę minąłem się z prawdą. Fakt, ale... - uśmiechnął się łobuzersko blondyn - ale, wiem, że czekoladowe babeczki także uwielbiasz.<br />
Powinnam się na niego obrazić, gdyż okłamał mnie w tej właśnie kwestii, jednak nie mogłam mieć do niego pretensji o tak błahą rzecz. W końcu miał rację - kochałam wszystko, co wyszło spod ręki pani Horan.<br />
- Jesteście tacy słodcy, że aż mam mdłości - usłyszałam męski głos. Odwróciłam się powoli w stronę niezapowiedzianego gościa w pokoju mojego chłopaka i ujrzałam w progu, wysokiego, brązowowłosego chłopaka. - Co tam słychać, gołąbeczki?<br />
Blondyn wywrócił, już po raz kolejny, oczami i podszedł do swojego brata. Chłopcy uścisnęli sobie dłonie, po czym spojrzenie Greg'a padło na mnie.<br />
- Prędzej spodziewałbym się tutaj Seleny Gomez niż ciebie, Cher. - odparł z tym <i>horanowym </i>akcentem - Ale to nie zmienia faktu, że miło jest cię widzieć.<br />
Puściłam mimo uszu pierwszą cześć jego wypowiedzi. Przecież Niall dał mi jasno do zrozumienia, że nic go nie łączyło z tą dziewczyną, więc nie miałam powodu do niepokoju. Prawda?<br />
- Gratuluję synka. - zmieniłam sprytnie temat. Greg chwycił haczyk, ponieważ od razu zaczął mówić o małym Theo, który miał prawie cztery miesiące. Nawet nie zauważyłam, kiedy to się tak szybko zleciało, mimo, ze nie widziałam tego dziecka.<br />
- Zejdę pomóc waszej mamie. - poinformowałam chłopców, kiedy zawzięcie rozmawiali na temat ostatniego meczu. Nie wdawałam się w szczegóły, wolałam po prostu wyparować. Nawet wątpiłam w to, by któryś z nich coś sobie zrobił z mojej nieobecności! <br />
W drodze na dół, poczułam, iż mój telefon wibrował, więc wyjęłam go z kieszeni swoich jeansów i odebrałam, uśmiechając się na widok imienia, które się wyświetliło.<br />
- Jesteś w Europie i ja się o tym dowiaduję z jakiś plotkarskich stron?!<br />
Stanęłam przed ścianą ze zdjęciami, przy których przystanęłam wcześniej. <br />
- Wybacz? - udałam skruszenie - Co tam słychać?<br />
- To chyba ja powinnam się o to zapytać. Chiall znów razem!<br />
Naprawdę powinnam przywyknąć do tej nazwy związku.<br />
- Danielle! - westchnęłam - Nie wiem jak, ale pozbędę się tej nazwy z medii. <br />
- Jest urocza. - odparła krótko - Dlaczego się nie pochwaliłaś?<br />
- Ponieważ - zaakcentowałam to słowo - nie było na to czasu. Wszystko potoczyło się tak szybko.. <br />
Ściszyłam swój głos. Nie chciałam, by ktoś usłyszał tę rozmowę, mimo tego, iż nie było w niej żadnych dziwnych tematów. Po prostu tego nie chciałam.<br />
- Więc... opowiadaj! - naciskała Peazer. Och, Payne.<br />
- A mogę jutro? - zapytałam - Miałam.. mieliśmy zamiar wpaść do ciebie, przy okazji odwiedzić Eleanor i..<br />
- To świetny pomysł! - przerwała mi - Do końca tygodnia mam wolne, a El jest chwilowo w Manchesterze, bo pojechała po Tommy'iego, ale dam jej znać, by była jutro w Londynie.<br />
- Świetnie. - uśmiechnęłam się do słuchawki. W tym samym czasie usłyszałam dźwięk tłukących się talerzy w kuchni, więc pożegnałam się szybko z Danielle i skierowałam się do niej. Zobaczyłam tam mamę Niall'a, która klęczała nad rozwalonym naczyniem. Próbowała pozbierać szkło rękoma, jednak przykucnęłam obok niej i powstrzymałam ją od tego. - Prosze to zostawić. Posprzątam.<br />
- Dziękuję, Cher, ale... <br />
- Proszę, Mauro. - po moich słowach, wstała i usiadła przy stole, a ja zajęłam się posprzątaniem rozbitego naczynia. <br />
Kiedy już skończyłam, usiadłam na krześle, naprzeciwko kobiety, która wręczyła mi kubek z gorącą herbatą. Uniosłam swój wzrok, zastanawiając się, dlaczego tylko ja zareagowałam na ten wypadek. Moje wątpliwości rozwiały słowa Maury. Powiadomiła mnie, iż jej mąż wyszedł do pracy, a chłopcy nie mogli tego słyszeć, gdyż ściany były dźwiękoszczelne. Wow. <br />
- Dziękuję ci. - pani Horan spojrzała mi w oczy. Ten sam, troskliwy wzrok patrzył na mnie kilkanaście minut temu, w pokoju mojego chłopaka. - Mój syn jest wielkim szczęściarzem, że ma ciebie.<br />
Moje usta uniosły się ku górze. To było miłe.<br />
- Wiesz, ostatnie kilka tygodni, było dla Niall'a trudne. - zaczęła kobieta - Nie dzwonił do nas, nie pisał... Jedynym źródłem informacji była telewizja, a sama wiesz, co oni tam mówią.<br />
Skinęłam jej głową.<br />
- Sprawiasz, że mój mały synek jest znowu sobą, skarbie. <br />
Przyjrzałam się jej uważniej. Do oczu napłynęły jej łzy, a policzki były blade. Nie sądziłam, by wszystko było z nią w porządku. Mam na myśli, nie wyglądała na zdrową osobę. Pani Horan złapała się za głowę, przymykajac oczy.<br />
- Wszystko dobrze? - zmartwiłam się.<br />
- Tak, tak. To tylko ból głowy. Wezmę tabletki i mi przejdzie.<br />
Maura wstała z krzesła i podeszła do szuflady, by wyjąć pudełeczko z tabletkami. Wyjęła dwie i popiła wodą, po czym wróciła na swoje miejsce. Nie byłam lekarzem, ale wydawało mi się, że coś było nie tak.<br />
- Mam nadzieję, że zajmiesz się Niall'em, kiedy wrócicie do Stanów. - złapała moją dłoń i ścisnęła ją.<br />
Dziwnie się czułam. Nigdy nie wyczuwałam w rozmowach jakieś dziwnej aury, ale w tym wypadku - atmosfera była przerażajaco smutna.<br />
- Jemu trzeba mówić, kiedy ma prać i zmieniać skarpetki. - wiedziałam, że trochę wyolbrzymia, jednak mimo tego, uśmiechnęłam się do kobiety. Nadal coś mi nie grało, ale nie mogłam wyczaić, co. - I przypominać, by dzwonił do swojej matki.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"> </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;"> *****</span></div>
<div style="text-align: center;">
Heeeej, dziewczyny!</div>
<div style="text-align: center;">
Wiem, że rozdział miał być jutro, ale męczyłam się z nim przez ostatnie kilka dni i dopisywałam fragmentami tyle, ile się dało. Wiem, że szału nie ma - mało 1D, bo tylko Niall, tzn Chiall... <i>OCH, CHIALL</i>.</div>
<div style="text-align: center;">
Rozdział na ATAL napiszę jutro i postaram się dodać jak najszybciej. Mam już pewną koncepcję, więc źle nie powinno aż tak być.</div>
<div style="text-align: center;">
- Życzę miłego weekendu, a ten już za chwilę, gdyż jutro PIĄTEEEK-WEEKENDU POCZĄTEK, jak to mówi mój kolega.</div>
<div style="text-align: center;">
Kocham was, buziaczki, xoxo</div>
<div style="text-align: center;">
PS. @raajot, mam nadzieję, że wena cię odwiedzi na moje ulubione (NIAPHIEEE) opowiadanie ;* </div>
</div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-81426112937682954292013-11-10T00:53:00.001+01:002013-11-10T00:53:47.888+01:00037 Kiss<div style="text-align: justify;">
Niall okazał się być dla mnie wielkim wsparciem, kiedy jechałam, następnego dnia, do apartamentowca, gdzie przebywali tymczasowo chłopcy z zespołu. Nie wyobrażałam sobie, że po naszym rozstaniu, tych kłótniach, jeszcze wrócimy do takiej relacji. Odpowiadało mi to. Tak bardzo jak mi na nim zależało, tak bardzo chciałam, by nie odchodził ode mnie. Jeśli jedyną opcją na utrzymanie normalnych stosunków między nami była przyjaźń, to okej. Przystaję na to.</div>
<div style="text-align: justify;">
List Harry'ego, odrobinę mną wstrząsł. Jakby na to nie spojrzeć, byliśmy przyjaciółmi i w takiej relacji, raczej, panują niepisane zasady. Zaufanie. Wsparcie. Szczerość. - W tamtym momencie ich zabrakło. Mimo, iż roztrząsywana była tylko ta jedna sprawa, dotycząca tych głupich listów, on znowu zataił prawdę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy wraz z Horan'em, przekroczyłam próg od wspólnego pokoju chłopaków, moje oczy od razu padły na brunetkę siedzącą na kanapie z kubkiem, pod kocem. Dziewczyna była naturalnie piękna - tego nie bagatelizowałam, ale coś we mnie mówiło mi, że w środku skrywała się bestia. Spróbujcie kiedyś być w pomieszczeniu z osobą, która, w pewnym sensie, ukradła wam ukochanego. To boli.</div>
<div style="text-align: justify;">
Poczułam na sobie nie tylko wzrok Seleny, chłopców, ale także Niall'a, który stał obok mnie i zachęcał swoimi oczami, bym wykrztusiła z siebie to, co zamierzałam. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zlustrowałam ponownie pokój. Na środku stał stół, wokół którego były krzesła, po drugiej stronie pomieszczenia, znajdował się biały narożnik, a przed nim stolik kawowy oraz duży, plazmowy telewizor, otoczony ciemną półką, gdzie leżały, za pewne, płyty, gry i różne inne bzdety. Obok Gomez siedział Zayn, trzymając na kolanach białą kartkę, po której zamaszyście coś szkicował. Posłał mi tylko znudzony uśmiech, który odwzajemniłam. Z drugiej strony rozłożył się Louis, rozmawiający przez telefon. On powtórzył gest Malika i widząc złość, wymalowaną na mojej twarzy, zrezygnował z oczekiwania na odpowiedź. Liam czytał książkę, siedząc na parapecie, przy oknie. Pomachał mi, na co skinęłam głową. Naprawdę nie miałam ochoty na ich powitania. Szukałam tylko jednej osoby.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Harry jest u siebie w pokoju. - odparł cicho Zayn, a jego głos, tak jak poprzednio, był znudzony. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie miałam pojęcia, skąd on mógł wiedzieć, że właśnie Styles'a szukam, ale byłam mu za to bardzo wdzięczna. Nim wyszłam, Niall poinstruował mnie, gdzie mieszka Harry. Trzecie piętro, pokój 211. Zdążyłam jeszcze zarejestrować, przed wyjściem z ich apartamentu, iż Horan rzuca w Selenę poduszką. Dziewczyna westchnęła i powieliła działanie blondyna, przez co Zayn musiał zmienić swoje miejsce pracy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Musiałam przyznać, że widok szczęśliwego Niall'a, był dla mnie najważniejszy i, jeśli taki był z Seleną, to nie mogłam mu niczego zabronić. Mimo tego, iż nadal go kochałam i miałam cichą nadzieję, że kiedyś jeszcze będziemy razem - dopuszczałam ten najgorszy, dla mnie, scenariusz. Możecie uważać mnie za egoistkę, ale naprawdę nie chciałam go stracić.</div>
<div style="text-align: justify;">
Korytarz zaprowadził mnie do windy, którą zajechałam na wyższe piętro. Gdy znalazłam się przed drzwiami, z odpowiednim numererm, odetchnęłam, a potem zapukałam. Nie czekałam zbyt długo. Kilkanaście sekund później, otworzył mi Harry, w samym ręczniku. Z jego włosów skapywała woda, co utwierdzało mnie w przekonaniu, iż chłopak brał prysznic. Jego usta wykrzywiły się w uśmiechu, kiedy mnie zobaczył - czyli nie zauważył zniknięcia listu.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Czy widziałeś gdzieś ostatni list, który miałam od ciebie? - nie owijałam w bawełnę. No, nie do końca.</div>
<div style="text-align: justify;">
Bruneta uśmiech zbladł, a zmarszczki między brwiami stały się intensywniejsze.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ehm, nie. - odpowiedział.</div>
<div style="text-align: justify;">
Weszłam do środka jego pokoju, a kiedy znalazłam się w nim, odwróciłam się na pięcie i spojrzałam mu w oczy. Harry może i potrafił wiele, ale kłamać w żywe oczy przychodziło mu z trudem i, jeśli ktoś wiedział czego szukać - znalazłby szczegół, który ukazuje, że chłopak kłamie.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Jesteś tego absolutnie pewny?</div>
<div style="text-align: justify;">
Harry podrapał się po karku.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Słuchaj, wiem, że grzebałeś w moich rzeczach i ukradłeś, bo inaczej tego nie mogę nazwać, list, który został zaadresowany do mnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Cher-</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie, Harry. - przerwałam mu - Powiedz mi teraz, dlaczego napisałeś nowy?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Wiele się zmieniło. - odparł. Cóż za precyzja!</div>
<div style="text-align: justify;">
- Trudno jest tego nie zauważyć. Powiem ci coś. - zaczęłam - Jeszcze wczoraj rano ufałam ci i uważałam za naprawdę oddanego przyjaciela, a co czuję teraz? - chłopak milczał - W przeciągu tych 24 godzin przemyślałam wszystko, dokładnie. Krok po kroku i wiesz do jakiego doszłam wniosku? Że musiałeś mieć cholernie ważny powód, by zrobić to, co zrobiłeś. Inaczej, no nie wiem, utwierdziłabym się w przekonaniu, że jesteś samolubnym dupkiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mam pojęcia, co czuł w tamtej chwili brunet. Mogłam się tylko tego domyślać. Osobiście, ciężko mi było powiedzieć coś takiego osobie, na której mi zależało. Był dla mnie równie ważny, co Perrie, Eleanor, czy Niall. </div>
<div style="text-align: justify;">
- Jakim cudem ten list dostał się w twoje ręce? - zapytał się chłopak.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zmierzyłam go wzrokiem, zastanawiając się, dlaczego zadaję się z takimi debilami. Dlaczego nie mogłam wybrać lepszych przyjaciół? Przecież to by wiele ułatwiło.</div>
<div style="text-align: justify;">
- To nie ma znaczenia. - odpowiedziałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Dla mnie ma. - odparł od razu - Skąd go masz?</div>
<div style="text-align: justify;">
Westchnęłam. Niall nie mówił mi nic o tym, bym nie powiedziała Harry'emu, że list wziął on, ale głupio by było, aby to wyszło na jaw, zwłaszcza z moich ust. To, z pewnością nie poratowałoby mojej przyjaźni z Horanem.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Najpierw ty odpowiedz na moje pytanie, Harry. - grałam na zwłokę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przez chwilę nasze spojrzenia się skrzyżowały, a w jego zielonych tęczówkach ujrzałam wahanie. Nie sądziłam, iż może aż tak bardzo przejmować się tym wszystkim. Mam na myśli, że, po tym wszystkim, co przez niego przeszliśmy, on nadal próbuje jakoś odejść od tego, na co dostał drugą szansę.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Czułem, że nie tamten list już niczego nie wprowadzi w twoje życie. Dowiedziałem się od Louis'a, że go jeszcze nie otwierałaś, więc zdałem się na swoje szczęście i wziąłem go. Teraz twoja kolej.</div>
<div style="text-align: justify;">
Okej. Spodziewałam się czegoś bardziej spektakularnego, ale cóż.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Mam ochotę ci porządnie przywalić. - mruknęłam do siebie, jednak widziałam, po zmianie wyrazu twarzy chłopaka, iż to usłyszał.</div>
<div style="text-align: justify;">
Harry nadal nie dojrzał do tego, by brać wszystko na poważnie, a to mogło nieść za sobą poważne konsekwencje. Na przykład to, że, jeśli powiedziałabym mu, kto mi dał ten cholerny list, mógłby działać pod wpływem emocji, co zazwyczaj nie przynosiło niczego dobrego. Zwłaszcza u niego.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Cher, naprawdę chciałem ci go dać, ale nie miałem na to odwagi. - szepnął.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Dobra, na temat twojego tchórzostwa zdążyłam się już sporo naczytać. - odparłam - Zawiodłam się trochę na tobie, Hazz.</div>
<div style="text-align: justify;">
Po tych słowach, po prostu skierowałam się do wyjścia z jego pokoju. Nadal nie powiedziałam mu, że to Horan dał mi tę korespondencję. Ugh, cholerni faceci.</div>
<div style="text-align: justify;">
Odwróciłam się jeszcze przed drzwiami i spojrzałam kątem oka na przyjaciela.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Niall, Niall przyszedł wczoraj do mnie i dał mi list. - szepnęłam, po czym dodałam - Nie rób niczego głupiego.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie miałam pojęcia, co takiego zamierzał zrobić Styles. Wszystko, o czym rozmawialiśmy, kiedykolwiek, było prawdziwe i z pewnością chciałabym, by jego przyjaźń względem mnie była tak samo szczera, jak moja do niego. Okej, może było jakieś załamanie, które nieco wstrząsnęło naszą relacją. To znaczy, było ich kilka. Jego ewidentnie udawana śmierć, niespodziewany powrót do żywych, kilka innych, nieco mniej ważnych wypadków i ten, który wydarzył się w Las Vegas. Pocałunek. Dopiero w chwili, gdy przechodziłam obok pokoju wspólnego chłopaków, dotarło do mnie, że to było dość dziwne. Pocałować swojego przyjaciela. Co z tego, że w pierwszych listach, po jego "śmierci", napisał, że może coś do mnie czuje. Sama nie byłam, te kilka lat temu obojętna na niego, jednak wiele się zmieniło, jak to sam powiedział. Życie idzie do przodu i rzeczy ulegają diametralnej zmianie. Zmiany, zmiany, zmiany.</div>
<div style="text-align: justify;">
Stanęłam przed windą i nacisnęłam guzik przywołujący ją. Niespodziewanie, obok mnie pojawiła się dziewczyna, której perfumy uderzyły moje nozdrza. Zapach płatków róż i czegoś jeszcze unosił się w powietrzu. Spojrzałam w lewo, gdzie stała wyższa ode mnie brunetka, trzymająca w dłoni komórkę. Na ramieniu zwisała jej beżowa torba. Z początku mnie nie zauważyła. Dopiero, gdy odkchrząknęłam, przeniosła na mnie swój wzrok i posłała delikatny uśmiech. Och, jej naprawdę było do śmiechu?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie miałyśmy jeszcze okazji się oficjalnie poznać. - wyciągnęła dłoń w moją stronę - Selena.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mogłam być niemiła. Nawet, jeśli nie utrzymywałam jakichkolwiek kontaktów z moją matką, pamiętałam o zasadach dobrego wychowania. W sumie, to uczono mnie, abym nie oceniała książki po okładce, więc... Nie, Selena Gomez zrujnowała, świadomie lub nie, moje życie.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Cher - uścisnęłam jej dłoń, odwzajemniając uśmiech. Rany, ona nie wyglądała na taką sukę jak myślałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Niall dużo mi o tobie opowiadał. - zaczęła brunetka, zerkając na wyświetlacz swojej komórki - Cieszę się, że odzyskaliście kontakt. Ciężko mu było się z tym wszystkim pogodzić.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Zwierzał ci się? - zapytałam, ale po chwili zdałam sobie sprawę, że moje pytanie było głupie i w ogóle nie powinno było paść.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Tak. W przeciągu tych kilku tygodni, dobrze się poznaliśmy i spędziliśmy sporo czasu razem. Szkoda chłopaka. - O czym ty do mnie, kobieto, mówisz?!</div>
<div style="text-align: justify;">
Drzwi winy się otworzyły, a my do niej weszłyśmy. Nie wiedziałam, dlaczego chciałam przebywać w jej towarzystwie, ale zainteresowała mnie swoją ostatnią wypowiedzią.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Dlaczego szkoda? </div>
<div style="text-align: justify;">
- Och, to ty nic nie wiesz? </div>
<div style="text-align: justify;">
Pokręciłam przecząco głową.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Jego matka zachorowała. Dość poważnie i bierze sobie kilka dni urlopu, by ją odwiedzić w Mullingar. - odpowiedziała.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dlaczego ten cholerny Irlandczyk mi tego nie powiedział?! Myślałam, że znowu jesteśmy przyjaciółmi, a tutaj nic. Ugh.</div>
<div style="text-align: justify;">
- To przykre. - szepnęłam.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Tak. Słyszałam, że wylatuje jutro wieczorem. - Czy mi się tylko wydawało, czy ona była naprawdę taką pustą lalą? Um, powinnam pamiętać o nieocenianiu książki po okładce.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Co ci mówił o, em, mnie? - sama nie wiem, co chciałam osiągnąć tym pytaniem. Po prostu padło.</div>
<div style="text-align: justify;">
Brunetka przyjrzała mi się uważniej, jednak nie był to wzrok, który chciałby mnie zabić, ale coś na wzór troski? Nie, to niemożliwe. Przecież ona nie mogła być miła. Nie dla mnie. Przecież mogłam być dla niej zagrożeniem, co do Nialla. Nie. Po prostu szaleję. </div>
<div style="text-align: justify;">
- Lepszym pytaniem jest, czego mi o tobie nie mówił. - zachichotała - Z tego, co słyszałam, jesteś wspaniałą dziewczyną i Niall nie mógł trafić lepiej. Jedyne, czego nie chciał mi powiedzieć to to, w jaki sposób się rozstaliście.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jej pytające spojrzenie przeszywało mnie na wskroś. Ku mojemu szczęściu, winda się otworzyła, więc miałam większą szansę na jakąkolwiek ucieczkę. Kiedy opuściłam metalowy prostokąt, Selena dotrzymywała mi kroku. Widocznie naprawdę chciała poznać odpowiedź na te, nurtujące ją pytanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
- To dość zawiła historia. Nie chcę cię nią zanudzać.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Ależ, na pewno tak nie będzie! No, dalej, Cher. Mi możesz zaufać. - w to, to ja akurat wątpię, skarbie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wierzyłam, że miałam zamiar opowiedzić to dziewczynie, która potencjalnie porwała mi chłopaka. Przecież to się ze sobą nie jadło. TO wszystko. Nie powinnam była czuć do niej tej całej... sympatii. Powinnam ją nienawidzić. Cholera. Wygodniej było mi ją nienawidzić, kiedy widziałam jej zdjęcia z Niall'em.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Mieliśmy trudny okres i jakoś tak wyszło.. - odparłam, chcąc podać jej jak najmniej szczegółów. Nikt, naprawdę nikt, poza obrębem moich i Horan'a znajomych nie wiedział o przyczynie naszego rozstania. Nie chcieliśmy mieszać w to nikogo. Media trochę powęszyły, jednak nic nie przykuło ich specjalnej uwagi. Nawet Elena nie dała o sobie znać, co oczywiście przyjmowałam za dziwne, ponieważ zawsze jest taka cisza przed burzą. - On ze mną zerwał.</div>
<div style="text-align: justify;">
Usta dziewczyny uformowały się w literę "o", co mnie nie zaskoczyło. </div>
<div style="text-align: justify;">
- Jeszcze mi powiedz, że był pijany. - zadrwiła, a nie słysząc ode mnie żadnej odpowiedzi, doszła do tego wniosku sama - No, chyba nie. Naprawdę był?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Yeah, ale to już stare dzieje. Nie chcę do tego wracać. Jest mi dobrze jak jest teraz. - odparłam, majac nadzieję, iż nie będzie drążyć tematu.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Okej, ale powinniście porozmawiać. - podsunęła. <i>No, co ty nie powiesz?</i> - Dobra, zmywam się. Umówiłam się z kuzynką. Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Tak, ja też. Cześć.. - pożegnałam się z dziewczyną, po czym wyszłam drugim wyjściem, by nie mierzyć się z fanami Gomez.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dobra. Ta cała sytuacja nie była zbyt normalna... Chciałabym jej nie lubić, jednak, poza tym, iż jej ton był dość pusty, tak musiałam to przyznać, to wydawała się być w porządku. To wszystko zmieniało. Właśnie, co do zmian.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wyjęłam ze swojej torebki telefon i wykręciłam numer do Harry'ego. Nie mogłam go tak zostawić. Przeciez był moim przyjacielem i czego by nie zrobił, czy nie powiedział, to zawsze nim będzie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Odebrał po trzech sygnałach.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Harry, słuchaj. Nie wiem jak to zrobisz, ale nie możesz działać pod wpływem impulsu i postaraj się nie wrzeszczeć na Nialla za to, że... - urwałam.</div>
<div style="text-align: justify;">
- <i>Już to zrobił.</i> - usłyszałam po drugiej stronie telefonu.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Louis? Gdzie jest Harry? - coraz bardziej się niepokoiłam.</div>
<div style="text-align: justify;">
- <i>Poszedł pogadać z Niallem, a skończyło się.. em, jak zwykle</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Co masz na myśli? - nie wiedziałam, o kogo bardziej się martwiłam. </div>
<div style="text-align: justify;">
Styles był moim przyjacielem, który już kilkukrotnie zawiódł moje zaufanie i całkowicie stracił w moich oczach za to, że grzebał w moich rzeczach i ukradł tamten list. Jednak nadal był przyjacielem, a to już do czegoś zobowiązuje. Nie jestem taka jak Louis (tak, mam na myśli okres, po "śmierci" Harry'ego, względem mnie). Niall był moim eks chłopakiem, ale także łączyło mnie z nim coś więcej. Cholera.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Tomlinson, mów.</div>
<div style="text-align: justify;">
- <i>To jest trudne do opisania, Cher. Sama musisz to zobaczyć</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Co? Co muszę zobaczyć? - nie miałam słów na opisanie tego, co czułam.</div>
<div style="text-align: justify;">
- <i>Harry i Niall się biją i coś mi się wydaje, że ciebie</i>. - mruknął.</div>
<div style="text-align: justify;">
Oni się biją. O mnie. Zaraz, co?!</div>
<div style="text-align: justify;">
- A ty sobie siedzisz, jakby nigdy nic i rozmawiasz ze mną przez telefon? Tomlinson, zrób coś!</div>
<div style="text-align: justify;">
W ułamku sekundy znalazłam się, z powrotem, w windzie, która zawiozła mnie na piętro ich wspólnego pokoju. Znając tych chłopaków, mogłam spodziewać się absolutnie wszystkiego. Począwszy od spalonych włosów, a skończywszy na potarganych ciuchach, no ewentualnie częściach ciał.. Zależy od tego, w jakim humorze byli.</div>
<div style="text-align: justify;">
Bez pukania, weszłam do pokoju hotelowego chłopaków i zlustrowałam pomieszczenie. Nikt, ani nic nie ucierpiało. Coś mi tutaj nie grało. Podeszłam do wysepki, w kuchni, która była zaraz przy wejściu i spojrzałam na Liam'a. Ten wzruszył tylko ramionami i wrócił do czytania swojej książki. Nic się tam nie zmieniło, odkąd wyszłam.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Tomlinson! - krzyknęłam tak, że aż Payne podskoczył na tym parapecie, ale całkowicie mi na tym nie zależało. Moim priorytetem było odnalezienie tego chorego na głowę chłopaka, zwanego potocznie Louisem Tomlinsonem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Z łazienki wyłoniła się głowa szatyna, więc podążyłam w tamtym kierunku. Kiedy weszłam do pomieszczenia, ujrzałam trójkę chłopaków. Nialla warga była rozdarta i płynęła z niej krew, a Harry miał zadrapany policzek, który Louis starał się obmyć, jednak naburmuszony Styles mu na to nie pozwalał.</div>
<div style="text-align: justify;">
I w tamtym momencie, poszło w zapomnienie to, co się wydarzyło wieczorem i w ogóle, w przeciągu tej doby. </div>
<div style="text-align: justify;">
- Co się stało? - zerknęłam na Tommo i Styles'a. Ten drugi wzruszył ramionami, a Louis wywrócił teatralnie oczami. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wywnioskowałam, iż od bruneta nie dowiem się niczego szczególnego, więc i nawet nie próbowałam. Moim jedynym źródłem był Niall, opierający się o wannę. Jego biała koszulka była przyozdobiona strużkami krwi, co tylko zepsuło jego cały, zewnętrzny wygląd. Choć nie. Dla mnie zawsze był przystojny.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Niall? - zapytałam się blondyna. On tylko posłał mi krótkie spojrzenie, po czym wyszedł z łazienki. Bez żadnego słowa, wyszłam za nim. Minął Liam'a, siedzącego na parapecie.. Właściwie, to zastanawiałam się, dlaczego Payne w żaden sposób nie zareagował na bójkę chłopców. Przecież to on był tym najodpowiedzialniejszym. Ślad po Maliku także zaginął. Okej, w tym hotelu dzieją się dziwne rzeczy. - Horan, stój! - krzyknęłam do niego na korytarzu, kiedy już stanął przed drzwiami. - Powiedz mi.</div>
<div style="text-align: justify;">
Chłopak wszedł do swojego pokoju, zostawiając otwarte drzwi, więc stwierdziłam, iż chciał, bym weszła, więc to zrobiłam. Zamknęłam je za sobą i westchnęłam, kiedy nie ujrzałam przed sobą blondyna. Jedyną opcją, jaka przychodziła mi do głowy, była łazienka, bo skoro z jego wargi płynęła krew...</div>
<div style="text-align: justify;">
Tak jak przypuszczałam, Niall tam był. Nachylał się nad umywalką i płukał sobie usta. Postanowiłam mu jakoś pomóc. Położyłam swoją torbę przy wannie, a płaszcz, który miałam na sobie, przewiesiłam na kabinie prysznicowej. Horan śledził moje ruchy w odbiciu lustra. Wzięłam biały ręcznik i zmoczyłam go pod kranem.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Usiądź. - szepnęłam do chłopaka, wskazując na sedes. Irlandczyk wykonał moją prośbę, a ja przykucnęłam przed nim i przyłożyłam ręcznik do jego wargi, na co się skrzywił. - Nie udawaj. To nie boli.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Skąd możesz to wiedzieć? - prychnął, jednak, gdy ujrzał moje upominające spojrzenie, zrezygnował - Przepraszam. Mam zły dzień.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Będzie jeszcze gorszy jak się nie zamkniesz. </div>
<div style="text-align: justify;">
I od tamtego momentu już nic nie mówił. Okej, to nie było tak, że zabroniłam mu jakiejkolwiek komunikacji. Po prostu nie chciałam, by mówił, gdyż ciężko było mi zmyć tę krew z jego wargi. Jak zwykle nie potrafi mnie zrozumieć.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Powiesz mi, o co poszło? - szepnęłam, próbując skupić swój wzrok na ręczniku, a nie na oczach chłopaka.</div>
<div style="text-align: justify;">
- O nic takiego. </div>
<div style="text-align: justify;">
- Niall, przyjaciele się nie tłuką po twarzach<i> "o nic takiego"</i>. - odparłam - Więc?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Wkurzyłem się, bo Harry powiedział... - Przerwał mu mój chichot - No, co?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Brzmisz jak pięciolatek, którego niesprawiedliwie oskrażono. - Mogłam przysiąc, iż usta Niall'a drgnęły ku górze, jednak szybko wróciły do dawnego stanu. - Przepraszam, kontynuuj.</div>
<div style="text-align: justify;">
Chłopak przez krótką chwilę milczał, a kiedy myślałam, że nic nie powie, on zrobił zupełnie inaczej.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Harry mi powiedział, że się całowaliście. - jego głos był ledwo słyszalny. O Boże.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie musiał nic więcej mówić. Styles nie dotrzymał słowa, znowu. Jak ja go dorwę, to tym razem nie odpuszczę. Naprawdę było mi szkoda Nialla. Cholera.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Przepraszam cię. - szepnęłam - To moja wina, ja..</div>
<div style="text-align: justify;">
- Cher, nie masz za co mnie przepraszać. - przerwał mi - Możesz robić, co chcesz i z kim chcesz.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie, Niall. Najwyraźniej nie wytłumaczyliśmy sobie wszystkiego. - Lloyd, kurwa, czy ty chcesz samą siebie oszukać? - Jesteśmy przyjaciółmi, tak? Więc powinniśmy dbać o tę relację i... no nie wiem. Nie patrzeć w przeszłość?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Pytasz się mnie, czy stwierdzasz?</div>
<div style="text-align: justify;">
Wzruszyłam ramionami w odpowiedzi. Sama nie wiedziałam, co miałam dokładnie na myśli. Byłam cholernie zmienną osobą.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przez krótką chwilę znowu milczeliśmy. Jedynym dźwiękiem, który zagłuszał ciszę były nasze oddechy. Na ułamki sekund, nasze spojrzenia się krzyżowały, a moje usta co chwilę otwierały, aby cokolwiek powiedzieć, jednak głos uwiązł mi w gardle.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Wydaje mi się, że już jest okej. - odparł Niall, a ja uniosłam brwi ku górze, zastanawiając się, co też miał na myśli - Mówię o wardze. - uśmiechnął się delikatnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Odsunęłam dłoń z ręcznikiem od jego twarzy i wrzuciłam materiał do umywalki. Coś sprawiło, że się zachwiałam i niemalże wylądowałam na chłodnych kafelkach. Niewiele by brakowało, jednak Niall zwinnie mnie złapał za dłonie i pomógł ustać na kucaku.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawało mi się, że mimo tej nieustającej ciszy między nami, nie czuliśmy się skrępowani, czy coś takiego. Tym razem nie unikałam jego turkusowych tęczówek. Wręcz przeciwnie. Wpatrywałam się w ich głębię, przypominając sobie każdą wspaniałą chwilę spędzoną z tym chłopakiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Rozmawiałam dzisiaj z Seleną. - szepnęłam, a blondyn zmarszczył brwi - Mówiłeś jej wszystko, ale zastanawia mnie jedno. Dlaczego nie powiedziałeś jej o tym, jak się rozstaliśmy?</div>
<div style="text-align: justify;">
Specjalnie nie użyłam słowa "zerwałeś ze mną", ponieważ to już byłby cios poniżej pasa. Mimo tego, co mi zrobił, do jakiego stanu doprowadził, ja nadal nie chciałam, by wpadł w poczucie winy. Zasłużone.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Nie było się czym chwalić. - mruknął, spuszczając wzrok - Wstydzę się tego, w jaki sposób cię potraktowałem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Och. Spodziewałabym się wszystkiego, ale nie tego.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Przepraszam cię, Cher. Za wszystko. - szepnął.</div>
<div style="text-align: justify;">
Cholera. Nie potrafiłam się oprzeć jego akcentowi. Jemu całemu.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Wiem, że już cię przepraszałem, ale nie potrafię pogodzić się ze stratą ciebie i-</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie potrafiłam dłużej słuchać jego paplaniny. Zamknęłam przestrzeń między nami i zatopiłam się w jego w cudownie miękkich ustach, aby po trzech sekundach sie od nich oderwać i spojrzeć w te cudowne, turkusowe tęczówki. Oczywiście, wiele ryzykowałam, jednak miałam ochotę to zrobić jak tylko go zobaczyłam, poprzedniego wieczoru, w progu od mojego apartamentu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przez kilka sekund, nie spuszczaliśmy z siebie wzroku. Byłam tylko ja i on. Tym razem, to nie wyszło z mojej inicjatywy. Drugi pocałunek rozpoczął chłopak, całkowicie ignorując ból rozciętej wargi. Naparł na moje usta swoimi i małoby brakowało, a oboje byśmy wylądowali na podłodze. Dzieki silnym dłoniom Nialla, usiadłam mu na kolanach i dałam ponieść się pieszczotom. Jego idealne usta poruszały się w zgodnym ruchu z moimi, a swoimi rękoma błądził po moich plecach. Ja natomiast, zatopiłam swoje dłonie w jego włosach, rozkoszując się pomrukiwaniami chłopaka w moje usta. Nie wyobrażałam sobie tej chwili. Myślałam, że już nigdy nie zasmakuję jego cudownych ust.</div>
<div style="text-align: justify;">
Horan, zakończył pocałunek, zagryzieniem mojej dolnej wargi i pociągnięciem jej odrobinę w swoją stronę. Nasze przyspieszone oddechy były niczym w porównaniu z tym, co czułam w okolicach brzucha. Jakby najlepsze, najcieplejsze i najszczersze uczucie rozkwitło tam na nowo.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Tak sie nie zachowują przyjaciele. - szepnęłam, próbując unormować swój oddech.</div>
<div style="text-align: justify;">
- Przyjaciółmi będziemy zawsze, Cher-bear. - uśmiechnął się Horan.</div>
<div style="text-align: justify;">
Poczułam łzy w oczach, kiedy to powiedział. Zaraz, samo to, że się całowaliśmy było dla mnie cholernie zaskakujace. Pierwszy raz, od wielu tygodni, czułam się normalnie. Czułam, że jestem z kimś, komu na mnie zależy. Niall był moim aniołem stróżem.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
_____________________________________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
Jest przed pierwszą w nocy. Chce mi się spać, ale specjalnie skończyłam dla was ten rozdział. Wiem, że niektórych zawaliłam swoimi nowymi rozdziałami, ale jak szaleć, to szaleć!</div>
<div style="text-align: center;">
Co do rozdziału. To jeszcze nie jest koniec MTF. Takie zakończenie mnie nie satysfakcjonuje, więc jeszcze troche się ze mną pomęczycie.</div>
<div style="text-align: center;">
Chiall wróciło. Cieszycie sie? *GŁUPIE PYTANIE*</div>
<div style="text-align: center;">
Rozdział mi się podoba. To znaczy, mógłby być lepszy, ale pisałam go właśnie nocami (wczoraj zaczęłam, jak wróciłam z półmetka) i dlatego może być momentami dziwny, czy niezrozumiały. Liczę w tej kwestii na wyrozumiałość :)</div>
<div style="text-align: center;">
Kolejny będzie, mhm. Może w piątek?</div>
<div style="text-align: center;">
Odpoczywajcie, jeszcze 2 dni.</div>
<div style="text-align: center;">
Kocham Was xoxo</div>
<br />
<br />
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-40641490706648961972013-11-02T19:33:00.003+01:002013-11-02T19:33:50.868+01:00036 Wspomnienia<div style="text-align: justify;">
Podniosłam się ze swojego wygodnego łóżka i westchnęłam cicho. Słońce wpadało do mojego pokoju przez okno, a dzięki temu, iż pogoda dopisywała - nie miałam najmniejszej ochoty na wizytę w studio, by nagrać piosenkę. Oczywiście, że zależało mi na szybkim wydaniu płyty, ale ostatnie wydarzenia w Las Vegas przyprawiały mnie o wymioty. Nie miałam pojęcia, jak długo jeszcze wytrzymam w moim stanie.. mhm, właściwie to byłam jak zombie. Wpierałam samej sobie, że wcale Go nie potrzebuję; jego obecności, towarzystwa, czy też tego uśmiechu. Byłam najgłupszą osobą, jaką znałam, kiedykolwiek. No, wyłączając Harry'ego. Od dwóch dni zamęczał mnie swoimi telefonami i esemesami, dzięki czemu, chcąc, niechcąc, byłam na bieżąco, co do One Direction. Mieli mieć koncert, w Nowym Jorku, co..<br />
Nie, nie mogłam myśleć o tych neardertalczykach, kiedy moim jedynym priorytetem było ogarnięcie się, a następnie zjedzenie jakiegoś niskowartościowego śniadania i podróż do studio Syco.<br />
Wykonanie podstawowych, porannych czynności, zabrało mi aż pół godziny, ponieważ moje włosy za cholerę nie chciały się ułożyć, a brak mojego fryzjera wszystko utrudniał. Tak, nie za często korzystałam z jego usług, jednka odkąd mieszkałam w hotelu, pozwalałam sobie na takie zabiegi.<br />
Ubrana w podarte jeansy, Conversy oraz czarną koszulkę z nadrukiem, zarzuciłam na siebie skórzaną kurtkę oraz szary szalik. Chwytając w dłoń czarno-bordową torbkę, wyszłam z pokoju hotelowego i skierowałam się do recepcji, gdzie zostawiłam swój klucz. <br />
Chłodne, amerykańskie powietrze uderzyło w moją twarz, kiedy opuściłam hotel. Ku mojemu zaskoczeniu, przed całym budynkiem spotkałam, zaledwie, kilku moich fanów, którym poświęciłam parę minut. Dbałam o nich. Byli dla mnie bardzo ważni i to nie było nic, co można by było porównać do statystyk, dotyczących sprzedaży moich singli - nie. Oni byli dla mnie jak rodzina; daleka, w różnych zakątkach świata, ale byli tam, w jakieś mierze dla mnie i ze mną. Byłam im cholernie wdzięczna.<br />
Nowy Jork, w ten listopadowy poranek był bardzo żywy, jak zawsze. Żółte taksówki, które jeździły po ulicach tworzyły tę atmosferę, jaką można byłoby tylko poczuć, będąc tam. Zaznałam już kilkugodzinne stanie w korkach, kilometrowe kolejki w sklepach, czy inne dziwne, ale naturalnie przeciętne wypadki. Nie było też nic nadzwyczajnego w tym, iż idąc chodnikiem, wzdłuż jednej z ulic, która prowadziła do studia, żółty pojazd, tak bardzo charakterystyczny dla NY, zatrzymał się przy latarni, a drzwi od strony pasażera, otworzyły się. Ujrzałam, po chwili, chłopaka, wychodzącego z samochodu, a moje oczy, niemalże wyszły z orbit. Nie mogłam uwierzyć w to, co widziałam. Nastolatek, ubrany był w ciemne rurki, vansy, blulzę z jakimś napisem oraz ciemną kurtkę. Na oczach miał ciemne Ray Bany (aviatory), a na głowie znajdował się naciągnięty kaptur, co całkowicie uniemożliwiło mi rozpoznanie tego gościa. Przekręcił głowę w stronę kierowcy i wyjął swój portfel z kieszeni, po czym podał kilka banknotów taksówkarzowi.<br />
Wzruszyłam ramionami i, wracając swoimi myślami na ziemię, ruszyłam przed siebie. Niestety, nie dane mi było daleko zajść, gdyż poczułam na swoim przedramieniu czyjąś dłoń, która jednym ruchem mnie zatrzymała. Moje serce zaczęło szybciej bić, kiedy odwróciłam się w stronę tego samego chłopaka, który wyszedł z taksówki. Co skłoniło mnie do tego, bym spacerowała sobie po mieście sama, bez ochroniarza, kogokolwiek? Oczywiście, moja niezależność. Brawa dla niej.<br />
Kiedy zaczęłam się wyrywać, jego uścisk zelżał. <br />
- Cher, to ja. - usłyszałam, a kiedy chłopak zauważył, iż moje przerażenie się tylko nasiliło, zdjął z nosa okulary i momentalnie odetchnęłam. Turkusowe teczówki patrzyły na mnie z tą swoją charakterystyczną intensywnością - Przecież nic ci nie zrobię.<br />
- No, tego nie byłabym taka pewna. - mruknęłam pod nosem, jednak w pewnym sensie byłam wdzięczna losowi, iż było to tylko Tomlinson. W sumie, to AŻ Tomlinson. Nie wiem już, co byłoby gorsze: spotkanie z seryjnym mordercą, czy też właśnie z nim<br />
Nie rozumiałam, w jakim celu stał tam przede mną i wlepiał ten swój kretyński wzrok w moją osobę. Musiałam jak najszybciej stamtąd uciec, a jedyną drogą było przejście dwóch przecznic, by dostać się do studia.<br />
- Jak mnie znalazłeś? - zapytałam, lekceważąc swoje myśli, na temat ucieczki.<br />
- Eleanor dała mi adres hotelu. - odpowiedział - A Liam pogrzebał w rozpisie SycoM. To nie było trudne.<br />
Oni zaczęli mnie przerażać, dosłownie.<br />
- Moglibyśmy przejść w jakieś..mniej zatłoczone miejsce? - szatyn założył ponownie na nos swoje okulary przeciwsłoneczne, co całkowicie mnie rozbawiło, ponieważ niebo nad Nowym Jorkiem było zachmurzone.<br />
Westchnęłam, jednak skierowałam się do bramy Central Parku. O tak wczesnej porze, z tak denną pogodą, z pewnością nie spotkalibyśmy tam zbyt wielu nowojorczyków. <br />
Louis dotrzymywał mi kroku, jednak nie odezwał się ani słowem, za co byłam mu wdzięczna. Brakowało mi jeszcze tego, by z nim rozmawiać. W tej akurat kwestii, to musiałam wnioskować, iż właśnie po to przyjechał. Kto normalny, podkreślam słowo normalny, chciałby tłuc się przez całe miasto tylko po to, by powiedzieć "cześć, jesteśmy w Nowym Jorku". <br />
Z resztą, Tomlinson był zbyt zajęty chowaniem się pod swoim kapturem. Kilka dziewczyn wpatrywało się w niego jakby wokół jego osoby świeciła jakaś kolorowa aura. Nie rozumiałam tego trochę. W końcu, Nowy Jork, jest pełen gwiazd, ale w sumie, to żaden normalny celebryta nie wyszedłby w biały dzień na zatłoczoną ulicę. Nie taka gwiazda; rozchwytywana, popularna, ważna. <br />
Usiadłam na zielonej ławce, a po chwili dołączył do mnie chłopak. Przez kilka minut, oboje milczeliśmy, a jedynym dźwiękiem, jaki zagłuszał ciszę, były odgłosy miasta; jazda samochodów, rozmowy ludzi, muzyka.<br />
- Muszę iść do studia, Louis. - przerwałam tę cisze między nami.<br />
Szatyn rozejrzał się po okolicy, a następnie zdjął kaptur bluzy ze swojej głowy i przejechał dłonią po włosach, by te miały możliwość ułożyć w tak zwany, artystyczny nieład. Ray Bany chłopaka wylądowały w jego dłoni, a wzrok utkwił we mnie. Znowu.<br />
- Powinnaś wiedzieć, że nie chciałem, byś wyjeżdżała z Londynu. - zaczął Tomlinson, a ja mimowolnie na niego spojrzałam. Wyglądał naprawdę poważnie. - Wiele przeszliśmy, wszyscy. Pewne rzeczy się zmieniły, wydorośleliśmy, ale wydaje mi się.. nie, ja to wiem, że zachowałem się jak cholerny dupek, wtedy w Anglii. <br />
Przeszłość ciągle mnie prześladuje. Wymarzcie to z mojego życia.<br />
- Przestań. - szepnęłam. Louis wyglądał na zaskoczonego, więc kontynuowałam. - Przestań być taki miły. Znacznie lepiej mi się z tobą rozmawia, kiedy jesteś tym egoistycznym dupkiem.<br />
- Okej, już zgłupiałem. - wokalista oparł się o plecami o ławkę.<br />
- Wróć do tego, przez chwilę, co było, kiedy mnie nienawidziłeś. - odparłam. Sama nie wiedziałam, co chciałam tym osiągnać. Po prostu byłam ciekawa. - I powiedz mi, co naprawdę czujesz.<br />
Przez chwilę wpatrywał się we mnie jakbym była brudna, czy coś. <br />
- Co chcesz tym osiągnąć?<br />
- Czym? - zapytałam, unosząc brwi ku górze.<br />
- No, tym wszystkim. - wyrzucił dłonie w powietrze. - Chcesz, bym powiedział ci całą prawdę o tobie? Bym wykrzyczał ci w twarz jak bardzo cię wtedy nienawidziłem? Czy może chcesz, żebym powiedział jak ranisz samą siebie? A może po prostu to nie ma sensu!<br />
Uśmiechnęłam się pod nosem. Zależało mi na tym, aby chłopak dał upust swoim emocjom, a wiedziałam, że od jakiegoś czasu chciał to wszystko powiedzieć. No, bo, kto by nie chciał? <br />
- Kontynuuj. - wszystkie moje ruchy miały określony cel. Podobnie jak słowa. Chciałam, by Louis Tomlinson w końcu wybuchnął i powiedział mi coś, żebym poskładała swoje myśli.<br />
- Nie dam ci tej satysfakcji, Cher. - odpowiedział natychmiast.<br />
- Dalej. Zrównałam cię z błotem, w Las Vegas, więc odwdzięcz się i zrób to samo ze mną. - widziałam w jego oczach błysk, który uświadomił mi, iż kroczę po cienkim lodzie.<br />
Szatyn pokręcił głową na boki.<br />
- Przyjechałem tutaj po to, by ci powiedzieć, że przepraszam za wszystko, czego nie zrobiłem. I za to, co zrobiłem.<br />
- Przestań chrzanić. - przerwałam mu, wstając z ławki. Stanęłam kilka metrów od niego i poprawiłam kosmyk swoich włosów. - Nie chcę od ciebie przeprosin. Jesteśmy przyjaciółmi, Louis. Mimo wszystko, jesteśmy przyjaciółmi.<br />
Gdybym powiedziała, że Tomlinson nie wyglądał na zaskoczonego, to bym skłamała. Chłopak, najwidoczniej, nie wierzył w to, co usłyszał. Otwierał usta, by coś powiedzieć, jednak w porę mu przerwałam.<br />
- Tak, wybaczyłam ci, a teraz przejdźmy do konkretów. - ponownie zajęłam swoje miejsce obok niego - Co zamierzasz zrobić z Eleanor?<br />
- To znaczy?<br />
Dobra, już nigdy nie będę podważała stwierdzenia, że chłopcom ciężko jest załapać dany temat. Oni wręcz nie potrafią się skupić, nawet, kiedy próbują to robić. Ugh, to zawiłe.<br />
- Jesteście razem już bardzo długo. Macie dziecko. - powiedziałam powoli, a widząc jego wyraz twarzy, uderzyłam się mentalnie w twarz z otwartej ręki - Louis, chyba nie zamierzasz przez całe życie być w wolnym związku!<br />
Z ust chłopaka wydobyło się ciche "och", czyli mogłam założyć, iż zrozumiał to, co miałam na myśli.<br />
- Oświadczysz się jej? - zagadnęłam.<br />
Czy on testował moją cierpliwość? Czy może to ja byłam zbyt dziwna na normalną rozmowę? Cholera.<br />
- Em.. - chłopak podrapał się po karku, zerkając nerwowo w moją stronę. - Chciałem to zrobić w święta.<br />
Uśmiechnęłam się, gdy usłyszałam jego odpowiedź. Jednak do świąt było jeszcze sporo czasu, więc istniało prawdopodobieństwo (odpukać), że coś mogło się nieświadomie zepsuć.<br />
- Pomyśl nad wcześniejszym terminem. W końcu, jesteście na tyle dojrzali, że miesiąc w tą, czy w tą nie powinien robić wam aż takiej różnicy. - wzruszyłam ramionami.<br />
- Pozwól, że ja o tym zadecyduję, a ty pilnuj, proszę, swoich spraw. Na przykład, zadzwoń do Niall'a i umówcie się na obiad. <br />
Przepraszam, co?!<br />
- Nie mam potrzeby do niego dzwonić. - odpowiedziałam. Tak, Cher, oszukuj sie dalej.<br />
- Jasne. - mruknął Tommo, poprawiając rękawy swojej kurtki - Nie możecie pogadać jak przyjaciele? Przecież byliście wspaniałymi przyjaciółmi.<br />
- Byliśmy, Louis. <br />
- A może nadal jesteście, a ty o tym nie wiesz? <br />
Możliwości są dwie: a) próbuje mnie podejść, bym pozwoliła sobie kierować emocjami, b) ma w tym swój interes. Istnieje jeszcze opcja "c)", czyli obie odpowiedzi są prawidłowe.<br />
- Czy to pytanie, a raczej prośba.. cokolwiek to jest, ma coś wspólnego z planem swatania mnie z Niall'em? - zapytałam - Bo, jeśli to jest ciąg dalszy pomysłu Harry'ego, czy twojego, to naprawdę nie ręczę za siebie.<br />
Louis uśmiechnął się ciepło w moją stronę.<br />
- Wierz mi, Harry nie ma teraz czasu na takiego typu gierki.. ja z resztą też nie. - odparł - Chcemy, byście byli razem; chociaż jako przyjaciele. <br />
- Sorry, ale ja nie potrzebuję pomocy. - odpowiedziałam - Jest mi tak dobrze. Zrozum to, proszę. - spojrzałam na zegarek w telefonie - A teraz, wybacz, ale jestem już spóźniona.<br />
Wstałam z ławki, biorąc swoją torebkę w dłoń i przeszłam kilka kroków. Następnie odwróciłam się jeszcze w stronę Tomlinsona i posłałam mu uśmiech.<br />
- Dzięki, że przyszedłeś, Lou. <br />
Chłopak odwzajemnił mój gest, a następnie odwróciłam się na pięcie i skierowałam się do wyjścia z Central Parku.<br />
<br />
Jakimś dziwnym cudem, udało mi się nagrać, a raczej zretuszować, kilka piosenek w trzy godziny, co było moim nowym rekordem. Nie, żebym wcześniej jakieś pobijała. Po prostu.<br />
Siedziałam na sofie, w hallu całego studia i czekałam na jakieś dokumenty, które musiał mi dostarczyć szef. Dwanaście minut bezsensownego wpatrywania się w sekretarkę, która zamiast pracować, malowała sobie paznokcie.<br />
Bawiłam się swoim telefonem. Co chwilę nachodziły mnie myśli, bym zadzwoniła do Horan'a i spróbowała sie z nim, w jakikolwiek sposób, dogadać. W sumie, to Louis mógł mieć rację. Nadal coś czułam do Niall'a, ale w szczególności tęskniłam za nim samym. Moglibyśmy nie być razem, ale bardzo chciałam wrócić do naszej przyjaźni.<br />
Znalazłam w kontaktach odpowiedni numer i rozpoczęłam połączenie. Jeden sygnał. Drugi. Trzeci. W chwili, kiedy spanikowałam, czyli nikt nie odbierał po czwartym sygnale, usłyszałam po drugiej stronie zaspany głos, którego nigdy nie miałam odwagi zapomnieć. <br />
- <i>Halo?</i> - mogłabym przysiąc, iż właśnie przecierał sobie oczy i spojrzał na wyświetlacz na swojej komórce, by dowiedzieć się, kto przeszkodził mu w drzemce -<i> Cher?</i><br />
- Tak, em, hej. To ja. - jakim cudem, nie potrafiłam skleić żadnego zdania? - Obudziłam cię?<br />
Głupie pytanie.<br />
- <i>Nie, nie spałem</i>. - udawał niewzruszonego? - <i>Nie przypuszczałem, że zadzwonisz.</i><br />
- Tak, ja też nie. - ups, powiedziałam to na głos? <br />
Chwila ciszy, dość niezręcznej.<br />
- Słuchaj.. - zaczęłam niepewnie - Nie chciałam na ciebie tak naskoczyć w hotelu. Po prostu... um, kierowały mną emocje i nie byłam do końca trzeźwa..<br />
- <i>Nie tłumacz mi się, Cher.</i> - czy on musiał cały czas powtarzać moje imie? Przecież z jego ust, to brzmiało jeszcze bardziej uroczo. - <i>Sam nie zachowałem się lepiej</i>.<br />
Nie sądziłam, iż doczekam się dnia, w którym, w pewnym sensie, się pogodzimy. Choć do tego była jeszcze bardzo długa droga. Bynajmniej tak przypuszczałam.<br /> - <i>Masz ochote się spotkać? </i>- usłyszałam pytanie ze strony chłopaka, co całkowicie wmurowało mnie w kanapę.<br /> - Um, mam wolne popołudnie. - wzruszyłam ramionami, jakby chłopak mógł to ujrzeć.<br /> Rany, co ja robiłam. <i>Chcesz uszczęśliwić swoich przyjaciół; uratować to, co zostało jeszcze między tobą, a Niall'em</i>. Tak, cele są.<br /> - <i>To może wpadnę? Porozmawiamy, czy coś. </i>- zaproponował Niall.<br /> - Mi pasuje. - sama już nie wiedziałam,w jaki sposób przeżyję ten dzień. - Prześlę ci esemesem adres hotelu.<br /> - <i>Więc do zobaczenia.</i><br /> <br /> Nie miałam powodów ku temu, by przejmować, iż coś mogłoby pójść nie tak. To nie była randka. Pod żadnym pozorem nie mogłam myśleć w ten sposób. Za pewne Niall i ja trochę pogadamy, obejrzymy jakiś film, zjemy coś i potem wróci do hotelu, gdzie tymczasowo mieszka. Wszystko dozwolone, ponieważ przejdziemy do etapu "przyjaciele" - nikt więcej.<br /> Ogarnęłam wzrokiem cały pokój, w którym się znajdowałam. Nie było bałaganu, ani nic, gdyż sprzątałam na bieżąco. Starałam się utrzymywać to miejsce w porządku, na wypadek, gdybym musiała niespodziewanie go opuścić.<br /> Na stoliku przed sofą znajdowała się miska z chipsami, jakimiś ciastkami. Nie planowałam jakiegoś spektakularnego spotkania. Po prostu: czysta przyjaźń i będę sobie to przypominała za każdym razem, gdy taka potrzeba się znajdzie.<br /> Usłyszałam dźwięk dzwoniącego telefonu hotelowego, więc podeszłam do stolika przy drzwiach i go odebrałam. Przekazano mi informację, iż w hallu czeka chłopak, który chciałby się ze mną zobaczyć, więc powiedziałam recepcjonistce, aby go pokierowała do pokoju, który wynajmuję. Może wyjdę na dziwaczkę, ale stanęłam przed lustrem i poprawiłam swoją beżową bluzkę, aby nie wyglądać na niechlujną. Oczywistością było, iż zależało mi na tym, by dobrze się prezentować, bo kto by nie przykuwał do tego uwagi?<br /> Pukanie do drzwi otrzeźwiło mnie na tyle, bym zeszła swoimi myślami na ziemię. Ujrzałam przed sobą wyższego ode mnie chłopaka z blond włosami, w koszulce z długim rękawem moro i jakimś nadrukiem na środku, którego tło było jasne. Spodnie miał ciemne, a w dłoniach trzymał dwie reklamówki z... o boże, z piwem. Pięknie.<br /> Zaprosiłam go do środka, posyłając ciepły uśmiech. Cholera, nie potrafiłam wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Zamknęłam drzwi i odwróciłam się na pięcie, by zobaczyć Niall'a rozkładającego swoje zakupy na ladzie w małej kuchni. <br /> - Pomyślałem, że się przyda. - wyłożył czteropak na ladę, obdarowując mnie swoim nieprzeciętnym uśmiechem.<br /> - Obiecałam sobie, że nie będę piła. - mruknęłam, nie spuszczając z niego wzroku.<br /> - Obietnice są po to, by je łamać. - odparł chłopak, po czym otworzył jedną z puszek i podał mi ją.<br /> - Wow, nie poznaję cię. - upiłam łyk piwa, a przyjemnie chłodny płyn rozlał się po moim gardle.<br /> Dziękowałam siłom wyższym, że nie było tej niezręcznej atmosfery. Wydawało mi się, że właśnie tak będzie wyglądało nasze spotkanie. Po tym jak doszło do tej, mhm, powiedzmy, drobnej wymiany zdań w Las Vegas, sądziłam, że bez noża nie podchodzić do siebie nie będziemy, a tutaj proszę bardzo. Niall stał w kuchni, w moim pokoju, a ja nie miałam ochoty go zabijać.<br /> Irlandczyk wypił trochę piwa ze swojej puszki i oparł sie o blat, zerkając na mnie.<br /> - Zmieniłeś się. - stwierdziłam cicho. <br /> Właściwie, to musiałam przyznać Eleanor rację, co do przemiany Horan'a. Był w kuchni może od kilku minut, a ja już czułam, że rozmawiam z całkowicie innym chłopakiem, niż z tym, z którym byłam. Chciałabym z powrotem tego zabawnego chłopca, z X-Factora, który uwielbiam się śmiać i dotrzymywać obietnic.<br /> - Każdego to kiedyś dopadnie. - wzruszył ramionami. <br />
Dobra, teraz to już naprawdę jestem zaskoczona.<br /> - Oglądamy jakiś film? - zapytałam, na co chłopak skinął głową.<br /> Przeszliśmy na kanapę. Włączyłam jakąś komedię amerykańską i usiadłam na sofie, gdzie siedział już Niall. Ogólnie, to połowa filmu upłynęła dość szybko. Oczywiście zostałam niemalże zmuszona przez Horan'a, o wypicie drugiej puszki piwa, a jego nakłanianie mnie polegało na tym, bym, uwaga cytuję: "wypiła razem ze swoim eks-chłopakiem". <br /> Kiedy główny bohater filmu wyskoczył z okna, z drugiego piętra do basenu pełnego kolorowych piłeczek, stwierdziliśmy, iż głupszej komedii nie widzieliśmy i wyłączyliśmy ją. Tym razem rozmawialiśmy, zajadając się chipsami, które dokupił przedtem chłopak.<br /> Oparłam się o poduszkę, a Niall zrobił to samo, tyle, że po drugiej stronie kanapy. Nie spodziewałabym się, jeszcze kilka dni temu, że będę w stanie siedzieć z nim w jednym pomieszczeniu.<br /> - Przepraszam, że tak na ciebie naskoczyłam. - odparłam w pewnym momencie - Po prostu to było dla mnie zbyt dużo i w ogóle. Wszystko wymknęło się spod kontroli.<br /> - Nie rozmawiajmy o tym. Było, minęło. Oboje chcieliśmy się na kimś wyładować, więc stało się. - ta jego swobodna w mówieniu już mnie odrobinę irytowała.<br /> Uniosłam na niego swój wzrok i napotkałam go, kiedy mi się przyglądał. Musiałam zająć czymś swoje dłonie, więc złapałam koniec swojej bluzki i zaczęłam się nim bawić. <br /> - Pamiętasz jak Harry wywinął ci ten numer z łazienką? - zagadnął. <br /> Mhm, co?<br /> - Chłopcy sprzedali ci bajkę, że się załamał, bo odpadliśmy z programu, a ty, jak na przyjaciółkę przystało, poszłaś do męskiej łazienki i gadałaś do jednej z kabin.<br /> - Bo myślałam, że Harry tam siedział. A prawda była taka, że wcale go tam nie było. - dokończyłam za niego. - Miałam ochotę wydłubać wam oczy.<br /> Oboje się zaśmialiśmy. Czułam się tak inaczej, kiedy z nim rozmawiałam. Gdy był ze mną, zaczynałam zapominać o całym świecie.<br /> - Albo kiedy Louis zapomniał jak się pływa i topił się w tym jednym basenie! - przypomniało mi się. To było zabawne, bo wyszło na to, że szatyn naprawdę udawał, aby poderwać dziewczynę.<br /> - I tak poznał Eleanor. - odparł wesoło Niall - Nie wiem, czy ktokolwiek by zwrócił na niego uwagę. Dziwię się, że El to zrobiła. Przecież ta cała scena była taka żałosna.<br /> - Wcale nie. - broniłam Tomlinsona - Rozpoczęcie takiej znajomości jest urocze i z pewnością jest o czym opowiadać.<br /> Horana kąciki ust delikatnie uniosły się ku górze. <br /> - Może masz rację. - powiedział obojętnie. Ugh, chcę starego Niall'a. - Cher, znalazłaś ten ostatni list od Harry'ego?<br /> Och. Nie spodziewałam się tego, że ten temat jeszcze wróci. Fakt, szukałam go, ale kiedy wyjeżdżałam z Londynu, całkowicie o tym zapomniałam.<br /> - Nie. - odparłam - I chyba już nie znajdę. Dlaczego pytasz?<br /> Blondyn zaczął przeszukiwać swoje kieszenie, aż wyjął z jednej białą, złożoną kartkę i mi ją podał.<br /> - Znalazłem ją w rzeczach Harry'ego. - wyjaśnił.<br /> - Co to.. - rozwinęłam kartkę i w tym samym czasie zaniemówiłam - List Harry'ego.<br /> - Stwierdziłem, że powinnaś go przeczytać.<br /> <br /> <i>Cher, to ja. <br /> Ostatni list, jaki napisałem i z pewnością nie spodoba Ci się to, co tutaj piszę. Jestem pewien, że już poznaliście prawdę, co do mojego 'zniknięcia'. Wszystko działo się tak szybko, że nie nadążałem. Chciałem się oderwać od tego wszystkiego i wykorzystałem jedyną dla mnie szansę. Pomoc miałem w menadżerach, Elenie. Nie pomyślałem o tym, że możecie aż tak cierpieć i płakać za mną. Byłem cholernym egoistą, który powinien naprawdę zginąć w tamtym wypadku samochodowym.<br /> Myślałem, że poradzicie sobie beze mnie, a tak to.. wyszło jakby inaczej. Te kłótnie z Louisem - to moja wina. Mogłem was nie wystawiać na tę cholerną próbę "prawdziwego przyjaciela". Mogłem zostać z wami i żyć dalej. Teraz już wiem, czego mam nie robić. <br /> Perrie i Zayn też zerwali przeze mnie. Wszystko moją, zasraną winą. <br /> Pamiętasz ślub Liama i Danielle? Eleanor poszła po samochód, bo ty, Niall i Louis za dużo wypiliście. Wiem, co się stało El. Wiem, co spowodowało szybsze przyjście na świat Tommy'iego. Wiem, ale nie mogę wam powiedzieć. Przepraszam.<br /> Louis jest dla mnie ważny, ale nie tak jak dla Eleanor. Widzę, że się kochają i już dawno odpuściłem. W tym wypadku poszukam sobie szczęścia w miłości gdzieś indziej.<br /> Niall jest wspaniałym chłopakiem i jestem pewien, że wieczór, który spędził z Eleną był zaplanowany. O'Conner potrafi nieźle namieszać i jest dobrą manipulantką. Mogę ci przysiąc, z reką na sercu, że między nimi do niczego nie doszło. Byłem tam. Wiem to. <br /> Za pewne teraz mnie nienawidzisz jeszcze bardziej. Ten list wydaje się być napisany.. napisałem go od nowa. Wziąłem ten stary, który miałaś w swoim pokoju w Londynie i napisałem ten. Miałem ci go dać, już dawno, jednak za każdym razem coś stawało mi na drodze. Po prostu jestem tchórzem - czyli wszystko sprowadza się do tego.<br /> Przepraszam Cię, Harry.</i><br /><br /> Nie mogłam w to uwierzyć. Cholera, cholera, cholera.<br /> - To..to.. - nie potrafiłam wyrazić tego, co czułam. Byłam wstrząśnięta. Nie spodziewałabym się tego po nim. Nie po tym, co przeszliśmy. Fuck.<br /> - Czytałem to i wydaje mi się, że powinnaś z nim porozmawiać. - szepnął Niall.<br /> - Porozmawiam sobie z nim. - odparłam - Ale niech nie liczy na jakąkolwiek ulgę. <br />
Pokręciłam głową na boki.<br /> - Dzięki, że mi to dałeś. - spojrzałam na Horan'a, który przygladał mi się uważnie.<br /> - Ty byś zrobiła tak samo.<br />
<br />
________________________________________________________________________<br />
<br />
Heeej. Na sam początek, przepraszam za tak długą nieobecność, ale jakoś nie potrafiłam się zabrać na napisanie czegokolwiek. I tak ten rozdział nie jest jakiś szczególnie piękny, cudowny, czy ciekawy. Jest, by był.<br />
Nie mam pojęcia, kiedy dodam nowy. Jak napiszę,to będzie.<br />
Prosiłabym też, byście komentowali, a tym, którzy to robię, to bardzo bardzo bardzo dziękuję<3<br />
Nie wiem, co jeszcze napisać, więc życzę wam miłego wieczoru. xx </div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-21207911528118961832013-10-19T20:14:00.000+02:002013-10-19T22:43:39.113+02:00035 Prawda czasem boli<div style="text-align: justify;">
Obudziłam się wtulona w bruneta, co całkowicie mnie zdezorientowało. Pamiętałam co nieco z poprzedniej nocy, jednak czułam, że o czymś ciągle zapominałam, nie wiem, mijałam się z tym na jakimś zakręcie, czy coś. I do tego, głowa mi pękała pod wpływem hałasu za drzwiami. Nie miałam pojęcia, co tam się działo, jednak byłam pewna, że, jeśli za chwilę nie przestanie mi tak buczeć w głowie, co chyba wywoływały krzyki tego kogoś, to wyjdę tam i zamknę mu gębę czymś ostrym, z pewnością skutecznym.<br />
Podniosłam swoją głowę, co było cholernie trudne, zważywszy na stan, w jakim się znajdowałam, i usiadłam na łóżku, by widzieć cały pokój. Rany, trzy butelki po wódce, paczki chipsów, kilka opakowań po batonach - były porozrzucane po podłodze. Nie sądziłam, że było aż tak źle. Czy ja już kiedyś nie obiecałam sobie, że więcej nie wypiję tyle alkoholu? Mhm, powinnam to zrobić, bo nie zaprowadzi mnie do czegokolwiek dobrego.<br />
Pod wpływem nacisku na tors Harry'ego (tak, to było konieczne, gdyż nie widziałam innego sposobu, by usiąść), mój towarzysz poruszył się zarzucając swoją dłoń na moje plecy, co całkowicie uniemożliwiło mi zejście z łóżka. Szturchnęłam bruneta w ramię, jednak to nic nie dało.<br />
- Harry - powiedziałam cicho, ledwo słyszałam swój głos, taki był słaby - Harry, odsuń się.. - wysiliłam się na normalny ton.<br />
Mój przyjaciel mruknął coś pod nosem, jednak zauważyłam, że jego powieki uniosły się ku górze. Zielone tęczówki, przez chwilę były nieobecne, jednak, gdy napotkały moje spojrzenie, natychmiast ujrzałam w nich pewnego rodzaju rozbawienie.<br />
- Hej. - szepnął.<br />
- Tak, cześć. Chcę wstać. - odpowiedziałam, a wtedy oczy chłopaka powędrowały na jego rękę. Od razu ją cofnął, uśmiechając się głupio.<br />
Podniosłam się z materaca i stanęłam na równe nogi. Momentalnie przed oczami pojawiła mi się ciemność, więc musiałam oprzeć swój ciężar ciała o ramę łóżka. Kiedy odzyskałam całkiem ostrość w wiedzeniu, skierowałam się do mini lodówki, w której znajdowały się butelki z wodą. Jedną z nich, rzuciłam Harry'emu, trafiając w jego ramię, co nie wywarło na nim żadnego wrażenia, a drugą otworzyłam i wypiłam tyle, ile potrafiłam za jednym razem. Kiedy choć trochę ugasiłam swoje pragnienie, poprawiłam swoją czarną bluzkę i, nie zważając na obecność Styles'a, wyszłam z pokoju, zostawiając za sobą cały ten bałagan.<br />
W jakimś stopniu chciałam pamiętać, co się wydarzyło w nocy, po wypiciu tylu butelek wódki, jednak intuicja mi mówiła, iż wolałabym o tym nie wiedzieć. Na Harry'ego też nie mogłam liczyć, ponieważ, no, nie oszukujmy się, nie wyglądał na osobę, która przestała pić po jednym szocie, czy coś.<br />
Prawda była taka, że wolałam żyć w niepewności niż potem czegoś żałować albo obwiniać się o ewentualne COŚ. Postawa godna naśladowania, nie ma co. Czasem zastanawiałam się, co te wszystkie nastolatki we mnie widziały. Przecież nie byłam dziewczyną, której zachowanie jest warte, potocznego "małpowania". Popełniłam wiele błędów, paliłam i, cóż, nie uważałam, iż dobrze postępowałam. Bycie idolką tysięcy, do czegoś zobowiązuje, jednak ja nie czułam tej całej odpowiedzialności. Może to głupie, ale bardzo ciekawe przemyślenia.<br />
Korytarz, który miałam zastać pusty (czytaj zero One Direction), okazał się być skażony przez 2/5 zespołu. I to jeszcze, żeby tego było mało, osoby te były tymi, które miałam zamiar przez jak najdłuższy czas, omijać szerokim łukiem.<br />
Dlaczego ja mam takiego pecha?!<br />
Obaj wpatrywali się w siebie przez chwilę, mierząc się spojrzeniami. Blondyn wyglądał na cholernie wkurzonego, a szatyn na niewiele gorszego. Zastanawiało mnie kilka rzeczy. Po pierwsze: co on, do jasnej cholery, robili nie na swoim piętrze?! po drugie: dlaczego tak krzyczeli; po trzecie: czemu nikt nie zwrócił im uwagi na to, że był wczesny ranek, a oni zakłócali spokój hotelu!? Co było w tym najgłupsze? Moje zachowanie, bo zamiast ukryć się albo uciec, to stałam jak słup soli i wpatrywałam się w nich ze zdziwieniem.Louis zauważył mnie pierwszy i jego tęczówki, za wszelką cenę, starały się unikać kontaktu z moimi. Niall podążyłza wzrokiem swojegokolegi i, gdy mnie ujrzał, jego wyraz twarzy diametralnie się zmienił; ostre rysy ustąpiły rozluźnieniu, a oczy odrobinę zabłyszczały. Boże, te oczy! Jednym słowem - cudowne.<br />
Ugh, powinnam się ogarnąć.<br />
Nie było w nich,przecież, nic tak wspaniałego. No, poza głębią, niekończącą się czeluścią, troską i... zaczynałam wtedy naprawdę wariować. Pokręciłam głową na boki, by odgonić jakiekolwiek dobre uczucia, jakie przychodziły mi na temat Irlandczyka. Chociaż, byłe ze mną, serio, coś nie tak, skoro dawałam się omotać tylko i wyłącznie jednym spojrzeniem tych turkusowych tęczówek. Czy istnieją specjalne terapie o takim kierunku?<br />
Och, oni nadal się we mnie wpatrywali, gdy ja dałam się ponieść swoim myślom. Stałam się zbyt rozkojarzona, a to, zazwyczaj nie wróżyło niczego dobrego.<br />
- Moglibyście się tak nie drzeć? - zapytałam, chwaląc się w głowie za swój pewny głos. Nie ma co, pytanie wymyślone na poczekaniu, a tyle może uratować! - Niektórzy próbują jeszcze spać.<br />
Ich przenikliwe spojrzenia były, po prostu, nie do zniesienia. Czułam się jak jakaś rzeźba w muzeum, i to taka jakby naga, a przecież byłam ubrana! Ugh.<br />
- Ty, czy Harry, co? - ton, jakim mówił Horan mnie trochę zabolał.<br />
- Pilnuj lepiej swojej Selenki.- odparłam.<br />
Rany,jego wyraz twarzy znowu uległ zmianie. W oczach blondyna ujrzałam ciskające we mnie błyskawice.<br />
- Cher, myślę, że przesadzasz. - Niall nie wyglądał na zadowolonego. Och, cóż za nowość. - Z resztą-<br />
- Niall, daj spokój. - przerwał mu Louis- Obrażając siebie nawzajem, do niczego nie dojdziecie.<br />
Och, Tomlinson, wielki znawca, się odezwał!<br />
- Zamknij się. - odparłam w tym samym momencie, co Niall, co, nie powiem, trochę mnie zaintrygowało. Gdy, jednak zdałam sobie sprawę ze swoich myśli, natychmiast przerwałam ich tok i wymierzyłam wskazującym palcem w Irlandczyka. - Mam gdzieś to, czy się z kimś spotykasz, czy nie. Nie jesteśmy już razem i nie wtykam nosa w twoje sprawy, więc zrób coś dla świata i też tego nie rób.<br />
Szatyn, który stał obok swojego kolegi, załamał ręce; po czym oparł się o ścianę i zaczął się przyglądać tej scenie z założonymi rękoma na piersi. Cóż za odmiana!<br />
- Z tego, co pamiętam, to nie bardzo ci się podobało to, że wyszedłem wczoraj z Seleną. - stwierdził twardo blondyn.<br />
Cholera, on uderzył w mój czuły punkt. Fakt, czułam się okropnie; cała, od środka, pękałam, ale... nie, właściwie to nie ma żadnego "ale". Byłam zazdrosna i przyznaję sama przed sobą, że tak było, jednak nie sądziłam, iż Niall wyciągnie to przeciwko mnie. Nie sądziłam, że jest ku temu zdolny.<br />
- Chyba nie zauważyłeś jednego, pewnego, dość ważnego szczegółu, Horan. - przyznam szczerze, iż nie spodziewałam się, że mój ton będzie taki ostry - Mam gdzieś to, z kim się spotykasz. Jak dla mnie, mógłbyś przestać istnieć!<br />
Sama sobie przeczyłam. Byłam cholerną idiotką. I to jeszcze okazywałam to publicznie.<br />
Niall uniósł swoje brwi ku górze, widocznie zaskoczony moim wyznaniem, które, z jednej strony było wypowiedziane, trochę, pod wpływem emocji. Okej, w pełni, pod ich wpływem, ale pewna część mnie chciała, całkowicie o nim zapomniała i zaczęła żyć normalnie. Ugh, cały czas to samo. Już sama miałam dosyć swoich myśli. Stanowczo za dużo myślę.<br />
- Skoro tego chcesz, to proszę cię bardzo. Znikam. - rzucił Horan, wymachując rękoma, widocznie zdenerwowany - Do nie zobaczenia.<br />
Po tych słowach, odszedł w kierunku schodów. Louis chciał go zatrzymać, jednak ten odepchnął go, dając do zrozumienia, iż nie potrzebuje jego wsparcia. Tomlinson, zaskoczony, spojrzał na mnie i westchnął. Och, trudno by było tego nie zrobić, kiedy widzi się eks dziewczynę swojego przyjaciela, która, za pewne, wyglądała jak sto nieszczęść. Tak, właśnie, nie pomyślałam, by spojrzeć przed wyjściem ze swojego pokoju w lusterko. Genialna ja.<br />
- Cher.. - chłopak chciał do mnie podejść i, za pewne, przytulić, jednak odeszłam od niego, kierując się z powrotem do swojego pokoju. <br />
Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się takiego... czegoś. Sama nie wiedziałam jak to nazwać. Sceną zazdrości? Chyba byłoby to najodpowiedniejsze określenie. Czyli wychodziło na to, że Harry musiał się wygadać któremuś z chłopaków, że wychodzi do mnie, bo nie było innego wytłumaczenia tej sytuacji. Chyba, że ktoś z nadmiarem inteligencji (albo jej brakiem), wszedł do mojego pokoju i zauważył mnie i Styles'a leżących w łóżku. Cholera. W jednym łóżku. Razem. Wtulonych w siebie. Od razu w głowie takiego osobnika urodziłoby się z milion dziwnych scenariuszy, które, nawet w połowie nie równałyby się z prawdą. Istniało też prawdopodobieństwo, że któryś z zespołu śledził Styles'a, ale to raczej niemożliwe. Grali wcześniej koncert, więc byli zmęczeni, za pewne. Komu by się chciało wychodzić z pokoju? No, z wyjątkiem Seleny i Niall'a, którzy spędzili miły wieczór. O ile środek nocy można zaliczyć do pory na randki.<br />
Kiedy weszłam do swojego pokoju, od razu rzuciłam się w stronę swojej walizki. Wrzuciłam tam swoje rzeczy, w międzyczasie zdejmując z siebie stare ubranie i zmieniając je na nowe: ciężkie buty, krótką, bo przed kolana, spódnicę w panterkę, oraz czarną bluzkę, na którą zarzuciłam skórzaną kurtkę. Włosy spięłam w koka i dopiero, gdy stanęłam przed lusterkiem dotarło do mnie jak okropnie wyglądałam; podkrążone oczy, blada cera - zombie. Wszystko to sprawiało, że chciało mi się rzygać. Przemyłam twarz wodą, po czym pomalowałam rzęsy tuszem, a na policzki nałożyłam odrobinę różu. Wyglądałam znośnie.<br />
Wyszłam z łazienki, a na łóżku zauważyłam Eleanor. Harry musiał już danow wyjść, za co będę musiała mu cholernie podziękować. Nie chciałam, w tamtym momencie, nikogo widzieć. Calder wpatrywała się we mnie zaskoczona moim delikatnym, bo wymuszonym, uśmiechem.<br />
- Przepraszam cię. To nie miało się tak skończyć. - odparła, po chwili milczenia.<br />
- Co dokładnie masz na myśli? - założyłam ręce na piersi, nie spuszczając swojego wzroku.<br />
Brunetka uniosła na mnie spojrzenie. Nie wyglądała na pewną siebie. Bardziej na zagubioną dziewczynę. No i dochodziła jeszcze kwestia tych przeprosin. Na serio, czegoś żałowała. To było widać.<br />
- Sprowadziłam cię tutaj, bo to była część "niezawodnego planu" Harry'ego i Louis'a. - powiedziała, wzdychając - Poprosili mnie o to, ponieważ chcieli pogodzić ciebie i Niall'a.<br />
- Co?! - o rany. Normalnie jak ich dorwę to pozabijam. Jakim, niby prawem, to zrobili? Raczej chcieli zrobić, ale chęci też się zaliczają.<br />
- Teraz już wiem, że to nie był dobry pomysł. - szepnęła brunetka - Ale zrozum, Cher, raniąc siebie, wraz z Niall'em ranicie też nas.<br />
- Chrzanisz, El.<br />
- Nie, taka jest prawda. - uniosła swój głos - Nawet sobie nie wyobrażasz, co Niall przeżywał, gdy zerwaliście..<br />
- Może, na przykład, powinien z pięć razy pomyśleć, zanim coś zrobi. - przerwałam jej.<br />
- Tak, może masz racje, ale, kurde, Cher. Wina też leży po twojej stronie.<br />
- Przepraszam, co? - nie mogłam uwierzyć w to, co słyszałam. I to jeszcze z ust swojej, jak myślałam, przyjaciółki.<br />
- Mogłaś walczyć o ten związek, a nie, na poczekaniu się poddałaś. Byliście parą idealną.<br />
- Zbyt idealną. - wtrąciłam się - Słuchaj, Eleanor. Naprawdę, nie chcę się z tobą, na ten temat kłócić. - zeszłam z tonu - Doceniam to, co chcieliscie zrobić, ale nic już nie sprawi, że do siebie wrócimy. Jasno dał mi to do zrozumienia, zaledwie pół godziny temu. Z resztą, ja jemu też. Nie mam zamiaru patrzeć na niego i to jeszcze w towarzystwie Gomez. Wolę stąd wyjechać teraz niż przeżywać wewnętrzne katusze.<br />
Calder wstała z łóżka i podeszła do mnie. Złapała mnie za przedramiona, a jej oczy świeciły desperacją.<br />
- Oboje jesteście tacy uparci. - szepnęła.<br />
- Już to gdzieś słyszałam. <br />
- Może nie będziecie już parą, ale czy warto jest marnować tę przyjaźń?<br />
- Niczego od niego nie chcę. Po prostu.. - zawahałam się - Pragnę wrócić do Nowego Jorku i uwadać, że on nie istnieje.<br />
- To nie jest możliwe. - zauważyła Eleanor.<br />
Wyprostowałam swoje dłonie i wyminęłam przyjaciółkę, siadając na łóżku. Calder stała przez chwilę w miejscu, wpatrując się we mnie.<br />
- On ma Selenę. Nie jestem mu potrzebna.<br />
- Och, zejdź w końcu z Seleny. - brunetka podeszła do mnie i usiadła obok - Nie widzisz tego, że Niall robi ci tylko na złość? On niczego do niej nie czuje. Testuje twoją cierpliwość.<br />
Przepraszam, że się powtórzę, ale co?<br />
Dlaczego, niby, miałabym w to uwierzyć? Przecież miłości się nie wybiera i równie dobrze mógł tego nie udawać. Chociaż.. scena na korytarzu coś już tłumaczy. Wyglądał i zachowywał się jakby był naprawdę zazdrosny. Ale o kogo? Musiał widzieć mnie i Harry'ego. Okej, ale to nie sprawia, że polecę do Horan'a i wpadnę mu w ramiona.<br />
- Skąd ty to możesz wiedzieć? - zapytałam się Calder.<br />
Dziewczyna wzruszyła ramionami.<br />
- Louis mi mówił. Z resztą, Liam też nie popuszcza Niall'owi. Pilnuje go i o wszystko ma wąty.<br />
Mhm, ciekawe. Mów dalej.<br />
- To znaczy? - ugh, nie powinnam pokazywać, że mi na tym zależy, ale to było silniejesze ode mnie. Naprawdę, przydałaby mi się jakaś terapia wstrząsowa.<br />
- Nie wiem konkretnie, ale z tego, co słyszałam, to Niall się bardzo zmienił. Jakby stracił panowanie nad swoim życiem. - odparła dziewczyna.<br />
Skąd ja znam to uczucie?<br />
- I tak dłużej tutaj nie zostanę, El. - poinformowałam ją - Wolę wiedzieć, że jestem tysiące kilometrów od niego. Od nich.<br />
Eleanor skinęła głową.<br />
- Właśnie, to, co powiedziałaś wczoraj...<br />
- Nie cofnę tego i nie przeproszę Louis'a. - przerwałam jej, domyślając się, do czego zmierzała - Zasłużył sobie na te słowa. Może to jest z mojej strony chamskie, ale nie mam ochoty na kolejne przeprosiny z jego ust, skoro nic one nie znaczą.<br />
Stanowczo za dużo mówiłam. Samo to, że tak otworzyłam się przed Eleanor było trochę zaskakujące, ponieważ nigdy z nią tak wprost nie rozmawiałam. Zazwyczaj to Perrie była moją "ofiarą" w zwierzaniu się.<br />
- Okej. Masz rację, zasłużył sobie. - podsumowała brunetka, co wywołało uśmiech, taki szczery, na moich ustach - ale nie zapomnij o nas, Cher.<br />
- Dlaczego miałabym zapomnieć? Nie mam takiego zamiaru. No, chyba, że chcesz się mnie pozbyć. To już inna bajka.<br />
- Nie mów tak. - zaprzeczyła dziewczyna - Dobrze wiesz, że różnie w życiu bywa.<br />
Może Eleanor nie była już w ciąży, nie działały na nią tak hormony, nie miała tych swoich dziwnych humorków, ale w tamtym momencie, zachowywała się jakby właśnie do niej to wróciło. Bredziła. Po prostu. <br />
Przytuliłam ją do siebie.<br />
- Jesteś dla mnie jak siostra, El. Nigdy o tobie nie zapomnę. - szepnęłam - w ogóle, muszę w końcu odwiedzić cię w Londynie i zobaczyć jak miewa się Tommy.<br />
Brunetka się zaśmiała.<br />
- Daje popalić. - odpowiedziała - Ale jest największym szczęściem, jakie mnie spotkało.<br />
- A Louis? - zapytałam, uśmiechając się.<br />
- Och, on to tylko taki bonusik. - zachichotała Calder, co i ja zrobiłam.<br />
Właśnie tego mi brakowało - rozmowy.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-large;">*</span></div>
<br />
Mogło to się wydawać dziwne, ale zanim opuściłam hotel w Las Vegas, pożegnałam się z Liam'em i Zayn'em, z którymi, w sumie, to nie zamieniłam prawie słowa. Gdy chłopcy i Eleanor wrócili do swoich pokoi (z tego, co mi mówiła Calder, to miała wylecieć późniejszym samolotem), przed hotelem zostałam tylko ja i Harry, który wyglądał na szczęśliwego, a pytanie moje brzmiało: "dlaczego?" Warto też wspomnieć, że ani Lou ani Niall nie pojawili się, by powiedzieć mi głupie "cześć", za co byłam bardzo wdzięczna.<br />
- Co jest? - zapytałam, patrząc w zielone tęczówki przyjaciela.<br />
Chłopak podrapał się po karku. Nie lubiłam, kiedy to robił. Jakoś tak działało mi to na nerwy.<br />
- Pamiętasz coś z wczorajszej nocy?<br />
Och.<br />
- Niewiele. - zaczęłam - Przyszedłeś z butelką wódki, ale chyba wypiliśmy więcej.. Chyba gadaliśmy, a potem mi się film urwał.<br />
- Pominęłaś najzabawniejszą część. - odparł, a ja uniosłam brwi ku górze - Tak mi się wydaje, że, um... my się całowaliśmy.<br />
O. Mój. Boże.<br />
Dlaczego, jednego cholernego dnia nie mogę nie mieć problemów? Czy ja o tak wiele proszę?<br />
- Co w tym zabawnego?! - Nie mogłam w to uwierzyć. Przecież byłam pewna, że nic się nie wydarzyło. Nigdy nie robię takich rzeczy. - Ktoś o tym wie?<br />
- Nie. - odpowiedział, a mi kamień spadł z serca - Chcę, żebyś wiedziała, że naprawdę to niczego nie zmienia. Po prostu byliśmy pijani i tak jakoś wyszło.<br />
Dobrze wiedzieć, Styles, ale chyba prędko o tym nie przestanę myśleć. Cholera! Jeden pieprzony wyjazd i tyle się działo! Pierdole, nigdzie nie wyjeżdżam. Będę siedziała w Nowym Jorku i nie ruszała się ze swojego apartamentu. Może wtedy przestanę robić głupstwa.<br />
- Okej.. - przyłożyłam dłoń do czoła i przymknęłam oczy, by po chwili ponownie ujrzeć przed sobą poważny wyraz twarzy bruneta - Zapomnijmy o tym. Co się wydarzyło w Vegas, zostaje w Vegas.<br />
Ale mi się wzięło na przytaczanie takich przysłowi. Ugh, serio, więcej nie piję.<br />
- Nie wygadasz się? - zapytałam.<br />
- Możesz na mnie liczyć.<br />
- Dzięki. - powiedziałam i przytuliłam się do chłopaka - Masz szczęście, że nie mam czasu na opierdzielenie ciebie i Tomlinson'a.<br />
Odsunęłam się od niego, by spojrzeć w jego przerażone oczy.<br />
- Nie wiem, o czym mówisz.<br />
- Oj, doskonale wiesz. - odparłam - Jeszcze jedna taka akcja, a obiecuję ci, że jak z tobą skończę to własna matka cię nie pozna.<br />
Przerażenie przeradziło się w strach.<br />
- Co mi niby możesz zrobić? - w jego głosie, serio, można było usłyszeć obawę i wahanie.<br />
- Chyba nie chcesz stracić tych swoich włosów, mhm? - momentalnie jego dłonie powędrowały na głowę.<br />
- Nie ośmielisz się...<br />
- Och, owszem. Zrobie to. - powiedziałam powoli.<br />
- Miłego lotu, Cher! - pocałował mój policzek i wrócił do hotelu. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
______________________________________________________________________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Heej. Witam was. Rozdział jest dziwny, ale musiałam go dodać. Za ewentualne błędy przepraszam, ale nie chce mi się ich sprawdzać. Wiem, nieodpowiedzialne zachowanie, ale tak już mam.</div>
<div style="text-align: justify;">
Rozdział na ATAL pojawi się o północy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Achhh, i jeszcze jedno. Zapraszam bardzo serdecznie na mój nowy projekt, który prowadzę z @Irydda : <a href="http://black-white-and-grey-angels.blogspot.com/" target="_blank">BW&GA</a>. Nietypowe opowiadanie z 1D w roli głównej. Zapraszam. x</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem, kiedy pojawi się nowy rozdział, ale postaram się go napisać jak najszybciej, co będzie trudne, bo w najbliższym tygodniu codziennie mam jakąś kartkówkę albo sprawdzian + kilka szmat do poprawienia, to już masakra jakaś.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mniej, trzymajcie się. Kocham was <3<br />
<br /></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-62667238638752529952013-10-12T11:32:00.002+02:002013-10-12T11:32:35.043+02:00034 Chcę być niewidoczna, niczym ninja<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">Uważałam na każdy swój ruch. Obawiałam się, iż ktoś mógł to usłyszeć, co równać by się mogło z poważną kraksą społeczną dwóch piosenkarzy: mnie i Niall’a. Idąc korytarzem, nie spotkałam żadnego z One Direction, co bardzo ułatwiło mi sprawę, jednak podejrzewałam, że i tak, prędzej, czy później, jakiś niewyżyty neandertalczyk (czyt. 1D) wtargnie do pokoju, który dzieliłam z Eleanor i wszystko zniszczy. Karmelowe ściany, na których wisiały jakieś obrazki oraz brązowy dywan były dość pomocne, ponieważ, po pierwsze: nie było słychać tupotu moich czarnych, wysokich szpilek; po drugie: um, właściwie to nie było drugiego powodu, dla którego wystrój wnętrzna mi pomagał.<br />Doszłam do wind i westchnęłam cicho. Było już pół godziny po koncercie One Direction i, ku mojemu zdziwieniu, żaden z członków zespołu nie zauważył mojej obecności. No, z wyjątkiem Harry’ego. Eleanor postarała się o to, abym była niewidoczna. Nie za bardzo rozumiałam jej tok myślenia, jednak zdawałam się na intuicję młodej matki.<br />Wybiła północ. Właśnie o tej porze miałam spotkać się w holu, z Calder, by dowiedzieć się tego, gdzie i o której wyjeżdżają chłopcy. Może ta informacja była dla mnie zbędna, jednak brunetka nalegała. Powinnam była wyczuć w jej zachowaniu jakikolwiek cień podstępu, ale byłam zbyt zmęczona, bo… jakby na to nie spojrzeć, nadal byłam fanką One Direction. I choć moje stosunki z piosenkarzami nie należały do najlepszych – to ich wspierałam. Może tego nie okazywałam publicznie, jednak to robiłam.<br />Wkurzona, wyjęłam ze swoich szarych jeansów komórkę i wykręciłam numer do Eleanor. Dziewczyna nie powinna była mnie wystawiać, zważywszy na okoliczności!<br />Włączyła się automatyczna sekretarka.<br />- El, jak boga kocham, jeśli nie pojawisz się w holu za pięć minut, to cię zamorduję. Miałyśmy trzymać się planu!<br />Rozłączyłam się i oparłam plecami o karmelową ścianę. Wtedy usłyszałam dochodzące ze schodów. Kto normalny chodziłby schodami, kiedy są windy!? Następne, co ujrzałam, to piątkę chłopaków w towarzystwie dwóch brunetek. Jedną z nich znałam doskonale, jednak ta druga… kleiła się do mojego eks chłopaka. Auć.<br />Wystraszyłam się, naprawdę. Nie miałam zamiaru słuchać kazań, ani innych podobnych paplanin. Po prostu chciałam dostać się jak najszybciej do Nowego Jorku i zapomnieć o całej tej podróży.<br />Śmiech Seleny rozbrzmiał po korytarzu w tym samym momencie, kiedy Harry mnie ujrzał. Znieruchomiała, nie wiedziałam, co ze sobą zrobić, więc posłałam mu zagubione spojrzenie. Brunet natychmiast zareagował i potknął się o swoje własne nogi, przewracając się na Zayn’a, który z kolei upadł na Liam’a. Ciemny blondyn złapał Irlandczyka za kaptur, w rezultacie czego i ten miał bliższe spotkanie z podłogą. Oczywiście, że Selena pisnęła wystraszona, co tylko powiększyło mój uśmiech. Z całej tej wesołej aury, na ziemię sprowadziło mnie odchrząknięcie Eleanor i zaskoczony wzrok Louis’a. Nie miałam czasu na wyjaśnienia. Ruszyłam biegiem w stronę pokoju, z którego wyszłam.<br />Mogłam Usłyszeć jeszcze krzyki i śmiechy z holu, kiedy zamykałam za sobą drzwi. Jednak fala ulgi, jaka przeszła przez moje ciało wcale nie była tak uspokajająca jak myślałam. Dłonie mi się trzęsły i straciłam częściową ostrość widzenia. Przymknęłam powieki i policzyłam od dziesięciu w dół, co sprawiło, iż zaczęłam się uspokajać. Nie byłam typem wybuchowej dziewczyny, jednak bywały takie dni (odkąd ja i Niall rozstaliśmy się), że nie do końca potrafiła zapanować nad swoimi uczuciami. To nie była agresja, tylko coś pośrodku; umieszczone między złością, a miłością. Szacunkiem a nienawiścią. Wszystkim, a niczym.<br />Nim zdołałam cokolwiek innego pomyśleć, usłyszałam pukanie do drzwi. W pierwszej sekundzie pomyślałam, że mogła to być Eleanor, jednak natychmiast to wykluczyłam, ponieważ doszłam do szybkiego wniosku, iż dziewczyna miała swój własny klucz, więc nie miała potrzeby, by pukać.<br />Bałam się zapytać, kto tam stał. Nie miałam pojęcia, dlaczego się obawiałam. Przecież, z pewnością, nie czaił się tam jakiś morderca. Ewentualnie, mógł to być Harry, jednak stuprocentowej pewności nie miałam.<br />Przysunęłam głowę do drewnianych drzwi i zaczęłam nasłuchiwać, jednak nic nie wychwyciłam. Wady bycia śmiertelniczką! Dlaczego nie mogłam się urodzić jako super-ninja albo wampirzyca? Superwoman też bym nie pogardziła. Ugh.<br />Zrezygnowana, odsunęłam się o krok do tyłu i chwyciłam za klamkę. Pociągnęłam ją w dół i otworzyłam drzwi, za którymi stał nie kto inny jak Niall Horan – osoba, którą chciałam widzieć w tamtej chwili najmniej.<br />- A więc Lou nie kłamał. – szepnął blondyn, wpatrując się we mnie niczym w obrazek – Naprawdę tutaj jesteś.<br />- Jak widać. – odpowiedziałam, mając nadzieję iż mój głos był twardy i pewny siebie, jak to sobie zaplanowałam – A teraz możesz już iść, skoro się przywitałeś.<br />Spróbowałam zamknąć mu drzwi przed nosem, jednak umiejętnie postawił nogę między framugą a nimi. Cholerny pech!<br />- Dlaczego tutaj jesteś? – zapytał, nadal będąc w szoku Niall.<br />Och, serio, Horan, chcesz wiedzieć?<br />- Na pewno nie byłeś powodem mojego przyjazdu do Vegas. – odparłam – Jakbyś nie zauważył, przyjaźnię się jeszcze z Harry’m. <br />Obserwowałam, w jaki sposób zmienia się wyraz jego twarzy. Od szczerego zaskoczenia, poprzez cień uśmiechu, aż do uwaga, zdziwienia! Tak, Niall potrafił ukazywać tylko i wyłączenie zaskoczenie. Widocznie nie przewidział tego, jak bardzo się zmieniłam. Nie chciałam być już taka grzeczna i prowizorycznie ułożona. Chciałam pokazać światu, że potrafię walczyć i ukazać pazurki. Kompletnie zapomniałam jak to jest być wredną dla wszystkich innych dookoła.<br />- Słuchaj.. – zaczął Irlandczyk – nie chcę, żebyś źle odebrała moją znajomość z Seleną, bo wiem, że na pewno coś tam wiesz… mam na myśli. Rany. – podrapał się po karku. Och, Niall Horan się jąkał! A ja potrafiłam tylko rozmawiać sama ze swoimi myślami i przekrzykiwać się sarkastycznymi tekstami. Bardzo dojrzale. – To, co powiedziałem ci na wideo czacie… nie było bujdą.<br />Smutne oczy Niall’a spotkały się z moimi, więc jak najszybciej potrafiłam odwróciłam wzrok , wlepiając swoje brązowe tęczówki w ścianę, za chłopakiem. O, nadal rozmawialiśmy stojąc w progu. Cóż za gościnność! Swoją drogą, Louis powinien nieźle oberwać za to, że wygadał się Horanowi.<br />- Może ci się wydawać, że jestem głupia, ale nie ślepa. – mój ton był pełen jadu – Potrafię rozpoznawać pewne uczucia i w tym wypadku muszę się z tobą nie zgodzić. – uhu, Cher Lloyd się rozkręcała – Nie jesteśmy już razem. Wiele razy się jeszcze spotkamy i na pewno nie będą to miłe pogawędki, więc odpuść sobie gadkę na temat tego, że nie umawiasz się z Seleną. Oboje dobrze wiemy, że jeśli chcesz, to możesz się spotykać nawet z samym Justinem Timberlake’iem, a mnie i tak to nie będzie obchodziło. Nie ma już nas. Tamte słowa były tylko oznaką twojego słabego dnia, który z pewnością spędziłeś z Gomez. – ugryzłam się w język. Dlaczego ja tak dużo mówię? I to w dodatku bez sensu?! – A teraz wybacz, ale mam zamiar położyć się spać. <br />- Cher.. – szepnął blondyn, nim zamknęłam mu drzwi przed nosem.<br />- Dobranoc, Niall. – odparłam wściekła.<br />Dlaczego wszystko musiało się spieprzyć? Dlaczego ten cholerny Tomlinson powiedział Niall’owi, że byłam piętro niżej? Dlaczego potraktowałam Irlandczyka w tak okropny i nie podobny do mojego, sposób? To proste – zrobię wszystko, by tylko nie ukazać najmniejszej słabości. Miałam powód, by walczyć. Wygraną było normalne życie. Jakby.<br />Kiedy, po piętnastu minutach, zdałam sobie sprawę, że Niall musiał już wrócić do swojego pokoju, wyszłam z hotelowego pomieszczenia i skierowałam się w stronę wind, jednak i tak żadnej z nich nie użyłam. Wspięłam się po schodach na wyższe piętro i nabrałam powietrza do ust. Miałam w głowie przygotowaną formułkę, którą chciałam uraczyć swojego znajomego. Jednego wieczoru złamałam więcej zasad, niż mogłabym to zrobić w przeciągu tygodnia.<br />Na całe szczęście, Eleanor powiedziała mi, pod którym numerem mieszkał Louis. Bez pukania, weszłam do jednego z apartamentów i rozejrzałam się po eleganckim wnętrzu. Calder spojrzała na mnie znad laptopa, który leżał na jej kolanach, a kiedy drzwi od łazienki się otworzyły i stanął w nich szatyn, ubrany w dres – wkroczyłam do akcji.<br />- Myślisz, że jeśli jesteś jakimś cholernym piosenkarzyną, to możesz wszystko?! – zmierzałam w jego stronę i coraz bardziej się nakręcałam – Otóż nie! Wyobraź sobie, że są pewne sprawy, które nie potrzebują rozgłosu, Tomlinson!<br />- Cher, o czym ty.. – wtrąciła się Eleanor, jednak uciszyłam ją gestem ręki. <br />Louis wpatrywał się we mnie, zdumiony moim zachowaniem.<br />- Po jaką cholerę powiedziałeś Niall’owi, że tutaj jestem, co? – spuściłam nieco z tonu.<br />- Lou! Prosiłam cię! – Calder jęknęła przeciągle, jednak ja nadal bacznie obserwowałam szatyna. Jego niebieskie oczy także nie spuszczały mnie z widoku.<br />- Niall się zagubił i chciałem pomóc. – wytłumaczył Tommo.<br />- Och, i pomyślałeś sobie, że ja pomogę mu się odnaleźć?! <br />- Nie. Tak. Nie wiem, Cher, okej? – zamilkł na chwilę – Byliście razem szczęśliwi i nagle BUM! Wszystko prysło jak bańka mydlana.<br />- Wyobraź sobie, że nie każda historia kończy się happy endem. – warknęłam.<br />Szatyn nic nie mówił.<br />- Po co ci to było, Louis? Przecież Niall ma już dziewczynę od pocieszania go. Nie jestem mu do niczego potrzebna. Ja i on to już zakończony rozdział. – stwierdziłam cicho.<br />- Selena jest tylko koleżanką, Cher. – odpowiedział chłopak, a Eleanor mu przytaknęła, co całkowicie zignorowałam.<br />- Serio Louis? Ty też umawiasz się na randki ze swoją koleżanką? – zapytałam wprost.<br />I w ten właśnie sposób go zatkało. Miałam racje.<br />- Sk-skąd wzięłaś takie informacje? To, że ktoś chodzi z kimś na kolacje, nie oznacza od razu, że z nią sypia. – próbował obronić godność swojego przyjaciela, co nie szło mu za dobrze.<br />- Czytam gazety i zaglądam na strony plotkarskie.<br />- Od kiedy ty to robisz, co? – zapytał, zaskoczony.<br />Odkąd zerwałam jakikolwiek kontakt z Niall’em i zapragnęłam wiedzieć wszystko o tym, co robił, z kim i gdzie. Niczym psychofanka, siedząca całymi dniami przed ekranem komputera.<br />Pokręciłam głową, jakbym odganiała złe myśli.<br />- Odkąd zaczęłam interesować się tym, co o mnie myślą inni ludzie. – zrezygnowałam z odpowiedzi, jaką wykreował mój mózg.<br /> - Nigdy się tym nie przejmowałaś. – zauważył szatyn, wymawiając każde słowo ze stoickim spokojem – Cher, kogo ty próbujesz oszukać?<br />Poczułam, że zaraz przegram tę dyskusję. A byłam tak dobrze przygotowana! I wszystko wziął trafił szlag.<br />- Nakrzyczałaś na mnie za to, że wygadałem przyjacielowi, że tutaj jesteś, czy za to, że po prostu cię olałem, jeszcze będąc w Londynie? – jego pytanie całkowicie wybiło mnie z wątku.<br />Intuicja mnie zawiodła. Skąd mogłam wiedzieć, że ten cholerny idiota powiąże te dwie sprawy!? Przecież sama nie do końca wiedziałam, co chciałam osiągnąć, wykrzykując Louis’owi prawdę w twarz. To było dziecinne i nieodpowiedzialne. <br />- El, wracam z samego rana do Nowego Jorku. – szepnęłam, patrząc nadal w oczy Tommo – A ty jesteś po prostu… niemożliwy. – powiedziałam do szatyna.<br />Następnie odwróciłam się na pięcie i wolnym krokiem szłam do drzwi.<br />- Tylko na tyle cię stać, Lloyd? Niemożliwy? Nie mogłaś wykazać się większą kreatywnością? – zakpił ze mnie chłopak.<br />Odwróciłam się powoli w jego stronę i posłałam mu wymuszony uśmiech.<br />- Okej, skoro chcesz. – odpowiedziałam – Niezrównoważony, egoistyczny, chamski dupek z ego większym od Teksasu. Mały piosenkarz w wielkim świecie, gubiący drogę do domu, którą cały czas musi mu pomagać znaleźć jego dziewczyna. Och, zapomniałabym! Nieodpowiedzialny dzieciak, który ma syna, a ostatni raz widział go na oczy dziesięć minut temu, na zdjęciu z komórki Eleanor. Żaden z ciebie jest ojciec, Louis. Nawet nie potrafisz się oświadczyć swojej dziewczynie! Po prostu… nie mam słów.<br />Odwróciłam się na pięcie i wyszłam. Miałam gdzieś to, że mógł się obrazić. W końcu i tak nie byliśmy już przyjaciółmi. Staliśmy się dla siebie tacy obcy, tak jak wtedy, gdy doszło do tragedii, która okazała się cholernym blefem.<br />Panie i panowie, tak funkcjonował mój świat. Świat, w którym musiałeś liczyć tylko na siebie, pomimo wielu znajomych. Każdy, komu chciałeś zaufać, okazał się być kłamcą i kanciarzem. Jedyną osobą, do którego mogłeś mieć zaufanie – byłeś ty sam.<br />Miałam już dość tego, że wszyscy, których uważałam za swoich przyjaciół odwrócili się ode mnie. Może nie dosłownie, jednak coś w tym było. Możliwe, że to ja się zmieniałam, czego nie mogłam wykluczyć. Możliwe, iż to właśnie przeze mnie, traciłam bliskie mi osoby. Traciłam kontrolę nad swoim życiem.<br />Było jeszcze wiele niewyjaśnionych spraw. Czas, jakim dysponowałam nie był w stanie pokryć się z tymi wszystkimi czynnościami, rozmowami, spotkaniami, a przyjazd do Las Vegas tylko zabrał mi z życia cholerne dwa dni. Czy coś zyskałam? Nie. Straciłam wiarę w to, iż wszystko mogłoby być jak dawniej.<br />Właściwie to… straciłam ją w chwili, gdy schodziłam schodami na piętro, gdzie znajdował się mój pokój. Usłyszałam kobiecy śmiech oraz męski głos; tego, za którym, bywały dni, iż bardzo tęskniłam; który budził mnie co ranek, by powiedzieć, że śniadanie jest gotowe; który sprawiał, iż miliony nastolatek na świecie szalało. Właściciel tego głosu spędzał ten nocny czas z wysoką brunetką, ubraną w beżową sukienkę, na drogich szpilkach. Sposób, w jaki dziewczyna patrzyła i starała się uzyskać jakikolwiek kontakt fizyczny z blondynem, sprawiał, że miałam ochotę się na nią rzucić i wykrzyczeć jej w twarz, by go nie dotykała swoimi dłońmi, by… przestała tak na niego patrzeć. Cholera. Może i udawałam silną, ale w głębi serca płakałam. <br />Nie zdążyłam schować się za jednym z wyższych kwiatów, co wychwycił wzrok Niall’a. Nasze spojrzenia się spotkały i mogłam zauważyć, iż jego turkusowe tęczówki nie były takie wesołe jak te, które zapamiętałam. Jego towarzyszka także na mnie spojrzała, po czym, widząc mnie, uśmiechnęła się triumfalnie. Do momentu, gdy ogłoszono, iż Selena Gomez miała supportować One Direction – lubiłam ją. W momencie, kiedy stałam zaledwie trzy metry od pary – nienawidziłam.<br />Spuściłam wzrok i, mimo chęci zabicia tej fałszywej pokraki, odeszłam. Po prostu zostawiłam ich samych sobie. Odnalazłam swój pokój i zamknęłam za sobą drzwi, rzucając się na łóżko. Poczułam, że łzy, bardzo powoli, zaczęły sączyć się z moich oczu. Nie oszukujmy się – byłam słaba i potrzebowałam siły, która pomogłaby mi przetrwać ten okres. Potrzebowałam Harry’ego.<br /></span><span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"> *</span></span><br /><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"></span><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><br />Harry przyniósł butelkę wódki oraz jakieś słodycze. Zdawałam sobie sprawę z tego, iż alkohol nie zatuszuje, nie da całkowicie zapomnieć o moim pseudo cierpieniu.., ale jednak miałam ochotę się upić. ‘Pseudo’, ponieważ… Kim byłam ja w porównaniu z Amy Winehouse? Ugh, to beznadziejny przykład, gdyż ja nie ćpałam, ale wszyscy, mam nadzieję, wiedzą, co mam na myśli. Taylor Swift też nie była szczęśliwa, pomimo tych wszystkich plotek na jej temat i bajecznych historii o tym, ilu ona to miała chłopaków. Jestem jeszcze na tyle odpowiedzialna, by nie dać się omotać ludziom. Tak myślę.<br />Co z tego, że była druga nad ranem, a ja siedziałam w towarzystwie swojego przyjaciela, który za około dwanaście godzin miał dać koncert na jednej z aren? Co z tego, iż byłam już totalnie zalana, kiedy planowałam wylecieć z Vegas za osiem godzin? Było tu i teraz, a waśnie w tej chwili brakowało mi tchu, czego powodem było beznadziejne naśladowanie śmiechu Perrie przez Harry’ego. Kochałam Edwards, jednak, gdy się śmiała – wszyscy ją słyszeli. Z tego nie dało się nie śmiać!<br />- Dobra-a, Harry. Daj już… spokój! – jęknęłam w przypływie tchu, opadając na łóżko i zarzucając sobie dłonie za głowę. W tamtym momencie widziałam swojego towarzysza do góry nogami, gdyż moja głowa bezwładnie zwisała z materaca. – M-mówię poważnie!<br />Styles uśmiechnął się, czemu towarzyszyły urocze dołeczki. W tamtej chwili, chciałam złapać jego policzki i pomiętosić w swoich dłoniach. O rany, przecież to żałosne.<br />Brunet przesiadł się bliżej łóżka, nadal zajmując miejsce na podłodze, i wziął łyka z przezroczystej, szklanej butelki. Oczywiste było, iż jedna butelka nie wystarczyła. Harry wyjął z hotelowego barka dwie następne, więc to miejsce zostało już całkowicie pozbawione wódki.<br />- Świetnie naśladujesz śmiech Beeerrie. – zachichotałam, co spowodowało kilkusekundową czkawkę, z czego zaśmiał się chłopak.<br />- Berrie? – uniósł brwi ku górze.<br />- Nie. Beeeeeeerrie. <br />- Brzmisz jak owca. – zauważył brunet.<br />Przewróciłam się na materacu w taki sposób, by widzieć chłopaka normalnie. Jego zielone oczy wpatrywały się we mnie zaskoczone moim, za pewne, dobrym humorem.<br />- Bo o to chodziło. Beeeeee.. – zaczęłam się śmiać.<br />Styles pokręcił głową.<br />- Bredzisz, Cher. – upił kolejny łyk z butelki, jednak w porę mu ją zabrałam, by mi całej nie opróżnił. Podparłam się na łokciach i przyłożyłam butelkę do swoich ust, po czym pociągnęłam spory łyk gorzkiej wódki.<br />- To jest lek na wszystkie smutki. – powiedziałam wesoło.<br />Położyłam butelkę przy łóżku, na podłodze i spojrzałam na chłopaka. Jego ciemne włosy były w kompletnym nieładzie. Czasem, zastanawiałam się, czy aby nie zamieszkały tam jakieś ptaki, zważywszy na to, w jaki sposób mu się fryzura układała. Takie gniazdo.<br />- Nie rozumiem. – odparł Harry, uśmiechając się głupio.<br />- Alkohol… śmiech… ty… - wskazałam na bruneta – Sprawiliście, że zapomniałam o moich problemach.<br />- Jakich problemach?<br />- No właśnie! Nie mam ich!<br />Czułam, że zaczynałam już trochę bredzić.<br />Zielone tęczówki Brytyjczyka napotkały moje, co sprawiło, iż po raz kolejny wybuchłam śmiechem.<br />- Lubię twój śmiech. – odparł Harry, śmiejąc się razem ze mną.<br />- A ja twój. – och, byłam kompletną idiotką.<br />Co się stało później?<br />Harry zbliżył swoją twarz do mojej tak, że czułam jego oddech na swoich ustach. Przymknęłam oczy i całkowicie zatraciłam się w swoim i tak już popieprzonym doszczętnie świecie. Gdy Styles poczuł na swoich ustach moje, pogłębił pocałunek, rozsuwając moje wargi swoim językiem. O mój boże. Ten chłopak potrafił tak wspaniale całować! Zaraz, CO?!<br />Nie panowałam już nad swoim ciałem. Dłonie mimowolnie powędrowały na szyję chłopaka. Czy tego właśnie potrzebowałam?<br />- Nie – Harry, jakby czytał mi w myślach, odsunął się ode mnie, zachowując bezpieczną odległość – nie możemy.<br />Zgadzałam się z nim w stu procentach i tutaj nie chodziło o to, że jego przyjaciel był moim były. Tutaj chodziło o coś ważniejszego, tak myślę. Przyjaźniliśmy się. Nie warto tego psuć, idąc do łóżka, prawda?<br />Zaśmiałam się. Tak. Cher Lloyd w takiej sytuacji potrafiła się tylko śmiać. Harry spojrzał na mnie spod byka, jednak natychmiast się rozchmurzył, trochę, i położył się obok mnie, na materacu. Wtuliłam się w jego tors i przymknęłam oczy. Nie wiem, jak długo tak leżałam… w sumie, to nic nie wiem.<br /><br /></span><span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"> *****</span></span><br /><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"></span><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">Jak bardzo się zawiodłyście? Tak w skali 1 do 10? Uważam, że ten rozdział, jakościowo nie jest zły, a akcja… ech. Same oceńcie.<br />Pragnęłabym was przeprosić za dłuuuuugą nieobecność, ale nie miałam dostępu do Internetu, choć nie wiem, czy jak bym ją miała, to napisałabym COKOLWIEK. Usiadłam w poniedziałek/wtorek i wyszło mi coś takiego. Już pisałam kilka razy, czy tutaj, czy na ATAL, czy Twitterze, że MTF pisze się już nieco trudniej od mojego drugiego ff. Jednak nie zamierzam się poddawać i chcę je pociągnąć do końca. Jak długo? Nie wiem. Muszę przyznać, że zwiastun, w porównaniu do TEGO CZEGOŚ, co tutaj piszę jest o 38467392642783 razy lepszy. Trochę inaczej widziałam drugą część historii Cher, ale pomińmy to. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że Wy, moje drogie, nie wiecie, co było w planach tego opowiadania i oceniacie to, co jest napisane, a nie wymyślone przeze mnie. Ale mniejsza o to. Ja i tak wiem lepiej :)<br />Soooł, dziękuję/przepraszam/pozdrawiam/całuję xx</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-42518706137776390152013-09-27T23:49:00.001+02:002013-09-27T23:53:23.444+02:00033 Las Vegas<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<div style="text-align: center;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapedefaults v:ext="edit" spidmax="2049"/>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapelayout v:ext="edit">
<o:idmap v:ext="edit" data="1"/>
</o:shapelayout></xml><![endif]--><i></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif";"><i>TAK JAK SOBIE OGARNIAM TEN ROZDZIAŁ PO RAZ DRUGI - JEST ON BEZNADZIEJNY. -,- </i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<u><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">Cher</span></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wpatrywałam się w ekran swojego telefonu i nie
mogłam uwierzyć w to wszystko. W sumie, to mógł być po prostu czysty przypadek,
albo nie. Jednak i tak wolałam tę drugą wersję, choć w głębi serca miałam
nadzieję, iż opcja numer jeden była prawdziwą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: EN-US; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">„I was so stupid for letting
you go but I know you’re still the one”</span></i></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">To jedno, głupie zdanie nie chciało wylecieć z mojej
głowy. Dałabym wszystko, by tylko pozbyć się myśli o Nim. O jedynym chłopaku,
którego darzyłam jakimś uczuciem. I to nie byle jakim uczuciu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie rozumiałam swojego toku rozumowania. W końcu robiłam
wszystko, by o nim raz na zawsze zapomnieć, jednak, gdy zaczynałam, powoli,
oswajać się z myślą, że już nigdy go nie spotkam – zaraz w telewizji, gazecie, Internecie
– ukazywało się Jego zdjęcie w towarzystwie zespołu, bądź, co gorsze z Seleną. Dlaczego
ja jej tak bardzo nienawidziłam, skoro nawet jej nie znałam? Moje intuicja
podpowiadała mi, iż znajomość Jego z Gomez nie skończy się tylko przyjaźnią. Ona
była po prostu idealna dla niego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och, Cher. Ogarnij się!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dobra, myślę o czymś innym. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Perrie wyleciała tak jak miała to w planach. Jej historia
była na tyle poważną, na ile to tylko było możliwe. Nie wypytywałam jej o nic
więcej. Mimo tego, że miałam do niej pewien uraz, iż nie zwróciła się z tym do
mnie, wspierałam ją jak tylko potrafiłam. W końcu byłyśmy przyjaciółkami. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przed samym wyjściem z mojego penthouse’a, Edwards
mi podstawiła swojego iPhone’a przed nos, na którym znajdował się wpis. Jego
wpis. Napisany przez tego blondyna, na którego widok, moje serce biło
kilkadziesiąt razy szybciej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wyszłam właśnie od fryzjera. Craig (ku mojemu
zdziwieniu był to chłopak, który potrafił wysłuchać i wyjątkowo miał takie samo
imię jak ten sam mężczyzna z mojego, em, snu, kiedy Harry wrócił ‘zza światów’)
przefarbował mi włosy na brąz oraz skrócił do ramion. Wyglądały lepiej i z
pewnością mniej rzucały się w oczy. Drastyczne zmiany pozostawię Pezz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Skręciłam w odpowiednią uliczkę, w tym samym czasie opatulając
się ciaśniej swoim szarym szalikiem wokół szyi. Mimo, iż była jesień, a ja
byłam w USA, to czułam ten chłód jak nigdy wcześniej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wibracje na moim telefonie nie ustawały, więc stanęłam
przy jednej z wystaw i zaczęłam grzebać w swojej czarnej torebce, aby znaleźć
komórkę. Kiedy już moje poszukiwania się zakończyły, odebrałam połączenie i
przyłożyłam sobie urządzenie do ucha.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cześć Cher.</i>
– przywitał mnie kobiecy głos, a w tle słyszałam ciche rozmowy – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Zgadnij, gdzie jestem!</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Eleanor? – zdziwiłam się – Nie mam pojęcia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przeszłam przez ulicę i swoim własnym tempem skierowałam
się do hotelu, gdzie wynajmowałam penthouse.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Louis
ściągnął mnie na koncert One Direction w Vegas.</i> </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zaniemówiłam. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Niby to
trochę nieodpowiedzialne, dziecinne i w ogóle, ale tak bardzo za nim tęskniłam,
że musiałam przylecieć</i>.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A co z Tommy’m? – zainteresowałam się.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dlaczego nie za bardzo chciałam wiedzieć, co Calder
robiła w USA?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Został z
moimi rodzicami. Za dwa dni wracam do Londynu, więc to nie jest długo, ale mam
cholerne wyrzuty sumienia, z drugiej strony, że dałam się namówić Louisowi. Nie
powinnam była zostawiać Tommy’iego w Anglii.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- El, przecież kilkugodzinna podróż samolotem nie
byłaby dla niego lepszym rozwiązaniem. – uśmiechnęłam się w myślach do siebie,
mijając kawiarnię, przy hotelu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Tak, może</i>.
– westchnęła – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Właśnie, miałabym dla
ciebie propozycję nie do odrzucenia.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Już się boję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Słucham cię. – odparłam do słuchawki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Pojedź ze
mną do Las Vegas</i>.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ona sobie chyba ze mnie żartowała! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie ma mowy. – powiedziałam pewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cher</i>. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie! Eleanor, nie po to staram się oddzielić
kreską tamto życie, by na nowo budować jakąś więź z chłopakami. Nic już nie
będzie takie jak kiedyś. Zmieniliśmy się. Wszyscy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie uważałam, iż dziewczyna była idiotką. Po prostu
nie chciałam spotykać się z Niall’em. Nie chciałam patrzeć jak uśmiecha się do
Seleny. Nie chciałam tam BYĆ, ponieważ była tam ona. Skoro Horan był
szczęśliwy, to proszę bardzo! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Nie każę ci
rozmawiać z Niall’em. Choć nie powiem, to by wiele ułatwiło… </i>- drugie
zdanie powiedziała jakby do siebie – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Ale po
prostu jedź tam ze mną. Wiem, że Harry za tobą tęskni i Liam też. Wiem też, że
Louis cię olał całkowicie, za co dostał odpowiednią reprymendę, ale</i>-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Els, ja im nie każę się ze mną przyjaźnić. –
przerwałam jej, wchodząc do windy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">One Direction
traktują cię jak siostrę, Cher. Jesteś im potrzebna tak samo jak oni tobie.</i>
– jej głos był spokojny i pewny siebie, za co jej nienawidziłam. Ugh. Eleanor
Calder miała rację! Moje życie jest do dupy, bo mam gdzieś osoby, na których w
rzeczywistości mi zależy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Udało jej się.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tylko im nie mów, że jadę z tobą. – szepnęłam, po
czym wyszłam z windy i weszłam do swojego malutkiego ‘domku’. – Nie chcę, by
ludzie wysnuli nieodpowiednie wnioski z tego spotkania.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Obiecuję ci to!
– </i>mogłabym przysiąc, iż się uśmiecha – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Będę
u ciebie za pół godziny. Podaj mi adres hotelu.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zaraz, co? Jesteś w Nowym Jorku? Przecież mówiłaś,
że koncert jest w Vegas. – zdziwiłam się, a serce podskoczyło mi do gardła na
samą myśl, iż mogłabym spotkać Niall’a na ulicy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">No tak. Koncert
jest w Las Vegas, ale ja jestem jeszcze w Nowym Jorku. To był jedyny lot, jaki
udało mi się znaleźć na ostatnią chwilę.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odetchnęłam z ulgą na zapewnienie dziewczyny. Brakowałoby
mi tutaj jeszcze jakiś podstępów z jej strony, co do zainicjowania spotkania
mojego i Horana.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podałam Eleanor adres do hotelu, gdzie tymczasowo
mieszkałam i rozłączyłam się. Zaczęłam pakować do małej torby najpotrzebniejsze
rzeczy. W końcu miałam jechać na koncert One Direction.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<u><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">Niall</span></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nawet sobie nie wyobrażasz, jaki jesteś głupi,
Horan! – Harry stał nade mną, a jego dłonie machały przed moją twarzą – Czyś ty
do reszty ocipiał?! Chcesz się z nią umówić na randkę?! T A K nie robi chłopak,
który kocha swoją dziewczynę!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wywróciłem oczami. Takie sceny, od kilku dni, były
dla mnie normą. Czasami zastanawiałem się, czy Harry, aby nie ma czegoś takiego
jak napięcie przedmiesiączkowe, ale zaraz wypadało mi to z głowy, kiedy
uświadamiałem sobie, iż byłoby to niemożliwe. Och, ta moja inteligencja. Zadziwiam
sam siebie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Byłą dziewczynę, Harry. Cher i ja nie jesteśmy
razem i akurat ty doskonale o tym wiesz. – powiedziałem spokojnie – Właściwie,
to, dlaczego interesuje cię moje prywatne życie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ponieważ jesteś moim przyjacielem, kretynie! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Starałem się grać na zwłokę. Nie chciałem odpowiadać
na pytanie Harry’ego, dlaczego zdecydowałem się na spotkanie z Seleną. Drugie,
z resztą. To pierwsze zaliczyłem jako koleżeński wypad, więc przyszłe spotkanie
miało być tak jakby randką.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Porozmawiaj z Cher. – nalegał brunet.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kurwa, Styles. – podniosłem się z sofy i stanąłem
twarzą w twarz z chłopakiem. O ile było to możliwe, kiedy twój kolega z zespołu
jest wielkoludem. – Cher i ja to już przeszłość. A to, że ty się z nią
przyjaźnisz nie oznacza wcale, że i ja muszę to robić. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Bzdury! Może i nie jesteście razem, ale wiem, że
ty ją kochasz. Ona ciebie też. Tylko jesteście takimi uparciuchami, że nie
potraficie nawet przez wideo czat rozmawiać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Byłem upartym tchórzem, wiedziałem o tym.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Skąd ty możesz to wiedzieć, co? Nie sądzę, by ci
powiedziała. Rzadko kiedy mówi o swoich uczuciach. – sam nie wiem, dlaczego
powiedziałem ostatnie zdanie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry uniósł brwi z zdumieniu, a na jego usta
wstąpił łobuzerski uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Myślałem, że o niej nie myślisz. – czy on próbował
mnie wkurzyć? Bo był na dobrej drodze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Bo nie myślę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ale? – drążył temat.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co ‘ale’? – zadrwiłem – Świat nie staje na jednej
dziewczynie, Harry. Nie mogę być wiecznie sam albo z Cher. Ona odeszła, sama
tego chciała…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ponieważ ją do tego zmusiłeś – wtrącił się
chłopak, za co oberwał wściekłych spojrzeniem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Okej, może mi trochę odwaliło, ale my już do siebie
nie wrócimy. Chcę układać sobie życie z kimś innym.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Styles westchnął cicho.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Musi to być akurat Selena? Przecież ona jest przeciwieństwem
twojej wymarzonej dziewczyny.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Moja wymarzona dziewczyna mnie zostawiła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Może, ale lubię ją.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Boże, proszę cię, spraw, bym w końcu przestał
okłamywać samego siebie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jeszcze tego nie widzisz, lecz wiem, iż robisz
źle, brnąc dalej w tę znajomość. Selena jest dobrą koleżanką, piosenkarką też
złą nie jest, ale nie podoba mi się jej drugie oblicze. Każdy je ma, Niall. Ona
może być z zewnątrz miła, ale cała ta otoczka może być sztuczna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dziękuję, że się o mnie troszczysz, Harry, ale ja
naprawdę wiem, co robię. – zapewniłem go.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zobaczymy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Byłem przekonany, iż Styles nie dał się na to
nabrać. W porównaniu do innych, on mnie przejrzał od samego początku. Podchodził
do mnie kiedyś z dystansem, trzymał się na odległość, ale to tylko dlatego, że
obserwował moje zachowanie, by później ocenić mój charakter. On mnie znał. Prawdziwego
mnie, a jedyną osobą, która jeszcze mnie znała, była brązowooka Brytyjka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kiedy masz tę randkę? – Hazza spojrzał na mnie, drapiąc
się po karku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Po
koncercie. – odpowiedziałem cicho.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Skinął głową. W tym samym czasie do naszego pokoju
wszedł Zayn, trzymając w ręce swoją komórkę i zawzięcie coś na niej pisząc. Jak
zwykle. Odkąd ponownie wrócił do Perrie, cały czas byli w kontakcie. Nie
powiedział nam o tym, co było powodem ich powrotu, jak i rozstania. W naszym
wypadku – to był temat tabu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<u><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">Cher</span></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zbyt wiele nie mogłam powiedzieć na temat swojego
nowego wyglądu, ale Eleanor wygłosiła taki monolog, który podniósłby na duchu
chyba każdą samotną dziewczynę. Brunetka stwierdziła, w drodze do Vegas, że
ładnie mi w moim naturalnym kolorze włosów, ale, gdy miałam je granatowe, w
pewien sposób odbierana byłam jako nieco zagubiona. W rezultacie wyszło na to,
iż nie powinnam farbować włosów dopóki nie znajdę sobie chłopaka. A o tym na
razie nie było mowy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Calder opowiedziała mi wszystko, dosłownie, na temat
Tommy’iego i musiałam przyznać, iż El radziła sobie doskonale jako młoda matka.
Mały Tomlinson dużo jadł, świetnie się bawił w łóżeczku oraz, jak to każde
dziecko, nie dawał spać w nocy. Byłam też zarzucona mnóstwem zdjęć bobasa,
który naprawdę rósł jak na drożdżach. Eleanor groziła mi, że, jeśli w
najbliższym czasie nie przyjadę choć na chwilę o Londynu, to sama mnie tam
ściągnie, co byłoby dla niej nieco trudne. W końcu nie była cudotwórczynią.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W Las Vegas byłyśmy godzinę przed koncertem
chłopaków. Niestety, hotel musiałyśmy mieć ten sam, co One Direction, co bardzo
utrudniało sprawę. Nie potrafiłam znieść faktu, iż byłam w tym samym mieście,
co Niall, a co dopiero hotelu. Tylko, co bardziej bolało? To, że Niall i ja nie
byliśmy razem, a ja nie przestałam go kochać, czy to, że pojawiła się Selena
Gomez.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Lecę się przywitać z chłopcami. Mieszkają piętro
niżej, więc jakby coś, to… - Eleanor odwróciła się do mnie stojąc przy
drzwiach, a widząc moją minę, zrezygnowała z kontynuacji zdania. – Wrócę za
chwilę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Skinęłam jej głową i położyłam się na łóżku,
podziwiając sufit. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W ostatnim tygodniu odwiedziła mnie Perrie, a teraz
Eleanor. Jeśli przyleci Danielle, to już zacznę podejrzewać je o jakiś spisek. Choć
i tak nie sądziłam, że Calder uda się mnie wyciągnąć na ten cholerny koncert. Nawet
sobie nie wyobrażacie, jak bardzo żałowałam tego, iż byłam w Las Vegas. Miałam
być w Nowym Jorku, a kolejne dwa dni spędzić w swoim penthousie, z daleka od
cywilizacji, oglądając filmy i zajadając się lodami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Westchnęłam zrezygnowana, odwracając się na prawy
bok, tak, że widziałam drzwi od pokoju. Przymknęłam oczy, a kiedy poczułam
zmęczenie, ledwo co opanowałam się od zaśnięcia. Uniosłam powieki ku górze i ujrzałam
przed sobą wysoką posturę chłopaka o brązowych włosach. Podniosłam się do
pozycji siedzącej, podpierając dłonią i uśmiechnęłam się nieśmiało do Styles’a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czy ja mam omamy? – przyłożył dwa palce do skroni
i pomasował je sobie, zamykając przy tym oczy. Kiedy je znowu otworzył, było
widać w nich wesołą iskierkę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Hej, Harry. – uśmiechnęłam się delikatnie do
chłopaka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nim ponownie zdążyłam cokolwiek z siebie wydusić,
zostałam porwana w powietrze przez bruneta, który chyba nie zdawał sobie sprawy
z tego, iż nie podobała mi się ta ‘zabawa’. Gdy w końcu udało mi się go
przekonać, by mnie postawił na podłogę, odetchnęłam z ulgą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie mówiłaś, że przyjedziesz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Eleanor mnie namówiła. – odpowiedziałam krótko – Mam
prośbę. – chłopak spojrzał na mnie spod swoich gęstych rzęs – nie mów
chłopakom, że tutaj jestem, okej? Nie chcę, by…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- W porządku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzięki, Hazz. – uśmiechnęłam się do niego, ale
Styles nie odwzajemnił gestu. Po prostu wpatrywał się głupio w przestrzeń,
jakby zahipnotyzowany. – Co jest?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nic. – odpowiedział szybko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przecież widzę. – naciskałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Unikał kontaktu wzrokowego, więc coś było nie tak.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Um, sorry, ale muszę iść się jeszcze przygotować
do koncertu. Za czterdzieści minut zaczynamy show.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Okej. – powiedziałam powoli – Ale później nie wywiniesz
się od rozmowy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Do zobaczenia, Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czas zacząć to całe ukrywanie się przed ważną dla
mnie osobą. Robiłam to dla własnego dobra. Jego i mojego. Tak będzie lepiej,
prawda?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> ***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Błędów nawet nie sprawdzam. Oczy mi się same
zamykają, taka zmęczona jestem, ale usiadłam i napisałam coś, co jest
beznadziejne i bez sensu. Teraz mówię tutaj szczerze, a nie po to, by wzbudzić
w was opcję (przepraszam za to wyrażenie?) pisania komentarzy: „rozdział jest
świetny. Wcale nie jest beznadziejny!”. Cieszę się, że mimo tego, iż piszę czasem
bzdury w rozdziałach – wy mnie pocieszacie, ale teraz proszę o konstruktywną i
szczerą opinię. Nawet, jeśli miałaby być okropna, dobijająca itepe.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">A jeśli serio wam się podoba – to nie ma problemu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Miałam nie mieć kompa, ale chwilowa zmiana planów.
Tata jeszcze nie przyjechał z Warszawy (ja mieszkam na dolnym Śląsku, a to
spory kawałek do stolicy), więc nie wiem, kiedy zostanie mi on odebrany i na
ile. (pisałam o tym na AT-AL.)</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Okej, dobranoc. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">I love y’all.x</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-43620311944528560182013-09-22T01:59:00.004+02:002013-09-22T13:48:45.598+02:00032 Still the one<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<u><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Cher</span></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wszystko to, co czułam w przeciągu ostatnich
tygodni; smutek, tęsknota, żal – było niczym, w porównaniu z tym, co działo
się, kiedy ujrzałam jeden z nagłówków plotkarskiego magazynu młodzieżowego. Na
pierwszej stronie było zdjęcie Niall’a w towarzystwie wysokiej brunetki.
Oczywiście domniemania dziennikarzy krążyły wokół Seleny Gomez – piosenkarki,
która supportowała zespół, w którym śpiewał blondyn. Artykuł, przede wszystkim
był poświęcony ich ostatniemu wypadowi na kolację przy blasku księżyca, w romantycznym
otoczeniu. Typowa randka. Uśmiech Seleny mówił sam za siebie, a wyraz twarzy
Horan’a wskazywał na to, iż chłopak był szczęśliwy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czułam się źle. Nie wiem, może byłam zazdrosna?
Może. To kluczowe słowo, ponieważ, kiedy ujrzałam ich zdjęcie, miałam wrażenie,
jakby grunt pod stopami mi się osunął, a świat przestał istnieć. Nie, to nie
była zazdrość, to był szok. To nie było tak, że całkowicie wykluczałam
możliwość, iż Niall mógłby sobie kogoś znaleźć. Nie. Ja myślałam, że jego
słowa, które wypowiedział podczas naszej krótkiej rozmowy były szczere. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>A co on robił? Dwa dni później, wychodził
sobie na randkę z jakąś dziewczyną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher! Hej! Cher! – usłyszałam głos, dochodzący zza
mnie. Byłam pewna, iż były to moje fanki, co było bardzo prawdopodobne, gdyż w
porównaniu do Anglii, w Stanach co chwilę zostawałam rozpoznawana na ulicy. –
Cher, cholera. Coś ty zrobiła z włosami?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odwróciłam się do tyłu i ujrzałam przed sobą wysoką
blondynkę ubraną w luźny, beżowy sweter, czarne rurki oraz botki. W pierwszej
chwili jej nie poznałam, jednak, kiedy dziewczyna do mnie podeszła i przytuliła
do siebie, poczułam to, co było mi tak dawne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co ty tutaj robisz? Miałaś być w Dallas! –
zapytałam się przyjaciółki, nie wiedząc, co dokładnie powiedzieć. Dziewczyna
miała być daleko od Nowego Jorku, a tymczasem była w nim.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przyleciałam odwiedzić moją <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Best Friend Ever</i>, ale ty mi tutaj nie zmieniaj tematu, skarbie.
Dlaczego to zrobiłaś? – wskazała na moje niebieskie włosy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Machnęłam ręką.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Znudził mi się mój stary wygląd, więc postanowiłam
coś zmienić. Przypuszczam, że za parę dni znowu wrócę do brązu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Perrie przyjrzała mi się uważnie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Rany. Jak ja jej dawno nie widziałam. Dziewczyna ani
trochę się nie zmieniła. Wciąż ten sam błysk w oku. Cały czas, pozornie
ułożona, melancholijna, a w rezultacie była tykającą bombą, która w każdej
chwili mogła wybuchnąć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kiedy wracasz do dziewczyn? – zapytałam, nim
zdążyłam ugryźć się w język.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dopiero co przyleciałam, a ty już mnie wyganiasz.
– prychnęła, a widząc moją smutną minę, wywróciła oczami i dała mi kuksańca w
bok – Och, no nie przejmuj się. Samolot mam o 22, więc mam cały dzień dla
ciebie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Było po dwunastej, w południe, więc dosłownie –
miałyśmy cały dzień dla siebie. Zapowiadało się interesująco. Stałyśmy przy
wystawie H&M, kiedy uświadomiłam sobie, iż wcale nie miałam ochoty na
jakiekolwiek babskie rzeczy, jakie robiłam kiedyś z Pezz. Marzyłam o tym, by
zakamuflować się w swoim pokoju, w hotelu, zasłonić rolety w oknach, puścić
smutne piosenki i wspominać, jak to było kiedyś. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wydaje mi się, że mam ochotę na kawę. –
stwierdziła Edwards i pociągnęła mnie w kierunku najbliższej budki z napojami,
gdzie także można było nabyć kawę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy blondynka kupowała trunki, ja znowu napotkałam
wzrokiem brukowce, ułożone w kiosku, a na ich pierwszych stronach była tak
dobrze znana mi osoba. Jęknęłam cicho, w tym samym momencie, Perrie wręczyła mi
kartonowy kubek z kawą, a gdy podążyła za moim spojrzeniem – objęła mnie
ramieniem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wierzysz w to, co pisze dzisiejsza prasa? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uniosłam kubeczek do ust i napiłam się gorącej kawy.
Ble, nie była za dobra, a do tego letnia. Dlaczego pozwolono sprzedawać coś tak
okropnego?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie wiem. – odpowiedziałam cicho – Ale cały
Internet o tym huczy, więc coś jest na rzeczy. – zamilkłam na chwilę – Chodź,
przejdziemy się.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziewczyna ani na moment nie pokazywała sprzeciwów.
Ruszyłyśmy jedną z nowojorskich ulic, mijając ludzi, którzy, ku naszemu
szczęściu, nas nie rozpoznawali.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co słychać u ciebie i Zayn’a? – zapytałam się,
kiedy wyrzuciłam wpół niedopitą kawę do śmietnika.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Um, chwilowo? Mamy ciche dni. – odparła bez
większego entuzjazmu, a ja uniosłam brwi ku górze – Pokłóciliśmy się o ferie
świąteczne. Zayn wyskoczył, że moglibyśmy pojechać do Paryża, czy coś, a ja
wolę spędzić święta z rodziną i nim. Razem, a nie tysiące kilometrów od domu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Naprawdę jej zazdrościłam tego problemu. Może i było
to beznadziejnie samolubne, ale bardzo chciałam móc brać udział w sprzeczce z
moim chłopakiem o takie błahostki, by po kilku godzinach, dniach pogodzić się w
cudowny sposób i idąc na kompromis, żyć szczęśliwie. Ale nie. Musiałam być
samotną brytyjską gwiazdeczką, mieszkającą w Nowym Jorku, którą nawet własny
ojczym okradł z pieniędzy, a rodzina nie chce jej znać. Żałosne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Porozmawiaj z nim na spokojnie i powiedz mu to.
Jestem pewna, że zrozumie. – podpowiedziałam jej – Tyle przeszliście, że chyba
drobna sprzeczka nie powinna was od siebie oddalać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie wiedziałam wiele w zejściu się Zayn’a i Perrie.
Po prostu to było takie szybkie, jak ich rozstanie. Chyba nikomu nie zdradzili
prawdziwego powodu obu akcji. W sumie, to była ich sprawa, ale byłam
przyjaciółką Edwards i martwiłam się o nią. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niby masz rację, ale sama nie wiem. – westchnęła
blondynka – Ostatnio trudno mi się z nim rozmawia. Jakby nie chciał mi czegoś
powiedzieć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Odkąd pamiętam, Zayn był dość tajemniczym
chłopakiem. – stwierdziłam – Nie przejmuj się. Przejdzie mu. Tylko z nim
pogadaj.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Perrie uśmiechnęła się delikatnie w moją stronę, po
czym sama wyrzuciła swój kubeczek po kawie, do śmietnika, kilkadziesiąt metrów
dalej niż ja.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Spróbuję. – odparła smętnie – Właśnie, rozmawiałaś
z Harry’m?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Skinęłam jej głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przez chwilę, ale potem porwał go Louis i… -
zawahałam się przez chwilę – Zamieniłam kilka słów z Niall’em. O ile można to było
nazwać rozmową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Moja przyjaciółka zatrzymała się w miejscu, powoli
otwierając usta i je zamykając. Jakby to ona bała się czegoś nie wygadać.
Przyglądała mi się uważnie i miałam przeczucie, iż jej wzrok wypala mi dziurę w
głowie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Rozmawiałaś z Niall’em?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jakby. – szepnęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co ci powiedział? – zainteresowała się.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Że tęskni za mną. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mina Perrie się nie zmieniła. Ponownie stała jak
wmurowana w chodnik i chyba nie miała zamiaru się ruszyć, co przykuło uwagę
paru przechodniów, którym, na uspokojenie ich czujności, posłałam wymuszony
uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy Pezz odzyskała ‘świadomość’, przeszłyśmy na
drugą stronę ulicy i wolnym krokiem, kierowałyśmy się do hotelu, gdzie miałam
wynajęty penthouse.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- On naprawdę cię kocha. – stwierdziła dziewczyna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Gdyby tak było, to nie umawiałby się z Seleną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, przecież dobrze wiesz, że mogło to być tylko
przyjacielskie spotkanie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och, czyżby moja przyjaciółka zaczęła bronić
chłopaka, który mnie zranił?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Równie dobrze, Niall mógł kłamać, mówiąc mi, że za
tęskni za naszym związkiem. – odparłam, nieco zdenerwowana.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Edwards pokręciła głową na moje słowa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Myślisz, że tak łatwo jest zmienić uczucia? To nie
jest takie proste, jakie się wydaje.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A ty skąd to wiesz? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Powiedzmy, że… - jej głos się załamał – próbowałam
już kiedyś to robić, okej?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stałyśmy pod wejściem do hotelu. Wielu ludzi
spoglądało na nas jak na idiotki. Albo po prostu mi się wydawało, a w
rzeczywistości to moje niebieskie włosy przykuwały ich uwagę. No, bo czemu tu
się dziwić? Nie za bardzo jest się przyzwyczajonym do akurat takiego koloru
włosów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zaraz, czy Perrie właśnie mi powiedziała, że
próbowała wyłączyć swoje emocje? Do kogo? Zayn’a?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Weszłyśmy do środka hotelu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kiedy rozstałam się z Zayn’em, nie wiedziałam, co
mam ze sobą zrobić, więc… zaczęłam brnąć w to, czego nie powinnam. – odparła, a
ja podałam dowód recepcjonistce, która oczekiwała na jakiekolwiek potwierdzenie
mojej tożsamości. Wręczyła mi kartę do pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co dokładnie masz na myśli? – zapytałam, kierując
się w stronę wind.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kiedy chodziłam do liceum, brałam prochy. Dużo i
trochę z nimi eksperymentowałam. Znalazłam dilera, który wydawał się być
odpowiedni i kupiłam narkotyki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zaniemówiłam na wyznanie blondynki. Nie powinnam się
mianować przyjaciółką Edwards, skoro nawet nie wiedziałam o tym, co działo się
w jej przeszłości.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Chcesz mi
powiedzieć, że ten czas, kiedy zniknęłaś…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tak. Wtedy byłam za miastem, by się naćpać. –
przerwała mi – Zayn doskonale o tym wiedział, bo zanim ze mną zerwał, znalazł
woreczek z prochami w mojej kurtce. Pojawienie się Harry’ego w domu, po tym jak
umarł, było tylko kroplą oliwy, dolaną do ognia. Zayn chciał mi powiedzieć o
tym, że wie, iż ćpam. Dopóki nie przyjechał Styles.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Weszłyśmy do mojego apartamentu, a ja od razu
skierowałam się do okien, by podnieść rolety w górę. Delikatne promienie słońca
wpadały na brązowe panele, oświetlając salon. Kiedy skończyłam, usiadłam na
sofie, obok blondynki i złapałam ją za dłoń, dodając jej otuchy i jednocześnie,
bezgłośnie prosząc, by kontynuowała.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie mogłam w to uwierzyć, że Perrie mogła być
narkomanką. Nigdy by mi to do głowy nie przyszło, jednak każda osoba kryje
jakąś tajemnicę. Może i Edwards brała w liceum, ale słyszałam, iż kto kiedyś
ćpał – zawsze będzie ćpał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Resztę już znasz. Zayn ze mną zerwał, ja uciekłam,
potem znowu do siebie wróciliśmy. – dokończyła Perrie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dlaczego mi nie powiedziałaś wcześniej? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Poza Zayn’em nikt o tym nie wiedział. I chciałam
by tak pozostało. Przepraszam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jesteśmy przyjaciółkami. Pamiętaj o tym, że zawsze
ci pomogę, tylko musisz mi mówić takie rzeczy, Pezz. – zapewniłam ją – Nie
chcę, byś znowu do tego wracała, okej?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Blondynka skinęła powoli głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nigdy więcej, Cher. Obiecuję. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dowiedziałam się, co było powodem rozstania się
Zerrie. Wcale nie czuję się lepiej. Jednak pewne sprawy wcale nie musiały
ujrzeć światła dziennego. Współczuję Perrie, ponieważ chciała być silna, ale
poprzez swoją słabość – nie mogła taka być. Jedna, mała rzecz sprawiła, iż
dziewczyna wróciła (możliwe, że na chwilę) do swojego uzależnienia. To boli,
jak dowiadujesz się o tym długo po czasie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<u><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall</span></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">To, co wydarzyło się w Londynie – zostaje w
Londynie. Takiej zasady trzymałem się przez pierwsze dwa tygodnie po tym jak
Cher wyjechała do USA. Kiedy dotarło do mnie, co zrobiłem, a dokładniej, kiedy
Harry zrobił mi kilka awantur, a Liam był nie lepszy – uświadomiłem sobie, jak
bardzo zraniłem osobę ważną dla mojego serca. Dziewczynę, z którą uwielbiałem
spędzać czas, z którą nawet najnudniejszy dzień stawał się lepszy. Wszystko
spierdoliłem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co we mnie wstąpiło, że zadzwoniłem wtedy do tej
pieprzonej Eleny? Przecież wcale nie musiałem tego robić. Nie musiałem utapiać
swoich problemów w alkoholu. Nie musiałem wykrzykiwać Cher w twarz, że jej nie
kocham. To było zbyt wiele. Nie tylko mnie to zabijało, ale także nie dawało
spać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przez krótką chwilę, widziałem Cher w internetowej
kamerce i musiałem przyznać, że cholernie mi jej brakowało. Powiedziałem jej
to, a ona się rozłączyła, więc to równało się z tym, iż nie chce mnie znać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopcy wcale nie polepszali mojej sytuacji. Harry,
z wielką łaską, ze mną rozmawiał. Chociaż minęło sporo czasu, odkąd raczył się
pojawić zza światów – nadal ukrywałem pewien uraz, co do jego zachowania.
Osobiście, nigdy bym czegoś takiego nie zrobił swoim przyjaciołom i rodzinie.
Chociaż nie raz już się zastanawiałem, jakby to było, gdybym zniknął choćby na
jeden tydzień. Czy ktokolwiek by za mną tęsknił? Czy ktokolwiek by zauważył
moje zniknięcie? Oczywiście poza fanami. Oni potrafią wszystko zauważyć. Nawet
najdrobniejszy szczegół. A to, że przez wiele dni mówiono o zerwaniu Chiall,
wcale nie ułatwiało mojej pozycji w tej grze. Musiałem udawać szczęśliwego
przed kamerami, a w rzeczywistości chciałem wszystko i wszystkich niszczyć.
Jedyną osobą, która okazała się być moim wsparciem była Selena Gomez, która
supportowała nasz zespół w Stanach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Sel była sympatyczną, wesołą dziewczyną, która nieco
przypominała mi Cher. Jednak, kiedy ją poznałem bliżej, doszedłem do wniosku,
iż wcale nie są do siebie podobne. Gomez uwielbiała czytać komiksy, co według
mojej byłej dziewczyny było śmieszne; kochała tańczyć, co dla Cher wydawało się
być trudne i nie do wykonania; była roztrzepana, lubiła być w centrum
zainteresowania. Czy ja muszę porównywać Selenę do Cher?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Po prostu tęskniłem za tamtą brunetką, a wszystko
dokoła mnie stawało się dla mnie zbyt trudne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Los Angeles nie wpływało na mnie lepiej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mimo słońca, jakie oferowała nam pogoda, czułem, że
nad moją osobą utrzymują się ciemne chmury. Takie, których nie zdołam się
pozbyć nawet najlepszymi środkami. Wtedy pojawiła się Selena z propozycją, iż
moglibyśmy gdzieś razem wyjść. Zgodziłem się, bo co miałem innego zrobić?
Dziewczyna się ucieszyła i wyszła do swojego pokoju, a ja postanowiłem
przekazać tę informację moim przyjaciołom, bo bądź, co bądź, oni niby byli.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Żartujesz sobie? – Louis uniósł brwi ku górze. – A
co z Cher?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Właśnie, pomyślałeś w ogóle o niej? – wtrącił się
Styles.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wydaje mi się, że nie powinieneś iść z Seleną na
tę kolację. – stwierdził Liam, a Malik mu przytaknął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie jestem już z Cher, więc mam gdzieś to, co ona
myśli! – wybuchnąłem – I pójdę na to spotkanie, czy wam się to podoba, czy nie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Potem wyszedłem z pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Sam sobie przeczyłem, ponieważ w głębi serca nadal
było miejsce dla Lloyd. Nikt, nigdy nie mógłby mi jej zastąpić. Nawet posunąłem
się do kłamstwa, iż <i style="mso-bidi-font-style: normal;">wcale o niej nie
myślę</i>. Niedorzeczność. Harry powinien wiedzieć, że nie ma chwili, kiedy bym
o niej nie pomyślał, a Liam miał rację i powinienem siedzieć w hotelu zamiast
włóczyć się po knajpach z dziewczyną, której nie znałem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kolacja z Seleną minęła bardzo przyjemnie. Jednak
nadal czułem się tak, jakby zdradzał samego siebie. Co z tego, że dobrze się
bawiłem? Co z tego, że Gomez wydawała się być dziewczyną idealną, skoro ja
chciałem tylko jedną – Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jeśli ktoś mi kiedyś powie, że byłem cholernym
idiotą, kiedy zrywałem, warto wspomnieć, iż po pijaku, z Lloyd – przyznam mu
stuprocentową rację. Nie znałem większego dupka, niż siebie. Nawet Harry
awansował na miano kretyna, w moim mniemaniu. Byłem najgorszą świnią chodzącą
po ziemi. Co z tego, że miałem kochających mnie fanów? Co z tego, że zarabiałem
miliony? Co z tego, iż mogłem mieć każdą dziewczynę na świecie? Jeśli nie
mogłem mieć jednej – nie mogłem żyć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Graliśmy ostatni koncert w LA. Nie było zimno, ale
to i tak nie miało znaczenia, ponieważ show było w hali. Zeszliśmy ze sceny,
kierując się do garderoby. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, iż była
w niej Selena. To nie było tak, że jej nie lubiłem, bo wbrew sobie, bardzo ją
lubiłem, ale nie chciałem, by między nami było coś więcej. Nadal kochałem Cher.
Przyznawałem się sam przed sobą, że tak było.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Brunetka pomachała mi entuzjastycznie, a ja
westchnąłem w duchu. Posłałem jej delikatny uśmiech i opadłem na sofę, obok
Lou. Szatyn pisał esemesa do Eleanor. Nie miałem pojęcia, dlaczego on tyle
zwlekał z oświadczynami. Przecież Calder była dziewczyną idealną dla niego, a
do tego, mieli razem dziecko. Wiem, beznadziejny powód, bo większość związków,
tylko ze względu na dziecko się rozpadało, ale Louis i El mieli za sobą
dwuletni staż. Łączyło ich prawdziwe uczucie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co tam słychać u małego Tomlinson’a? – Harry
usiadł między mną, a szatynem, zerkając chłopakowi przez ramię.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jeszcze parę miesięcy temu czytaliśmy listy, w
których Harry Edward Styles pisał, iż kocha Louis’a. Wtedy było to zaskakujące
i dziwne, a teraz… nawet Tommo chyba zapomniał o tych papierach. Albo przekazał
Harry’emu czarno na białym, iż nie będą nigdy razem, co byłoby w jego stylu.
Styles zachowywał się normalnie, jakby tamto wydarzenie nie miało miejsca. Może
już się odkochał? Czy to było w ogóle możliwe? Odkochanie się na zwołanie? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- El właśnie idzie do swoich rodziców po Tommy’iego. – odpowiedział chłopak – Już za nimi tęsknię.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To zrozumiałe, Lou. – wtrącił się Liam – Pociesz
się tym, że za cztery tygodnie ich zobaczysz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- O tak, Liam. Bardzo pocieszająca perspektywa. –
zironizował szatyn.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chłopcy, organizuję dzisiaj imprezę. Wpadniecie? –
Selena spojrzała na nas z wesołym uśmiechem. Ubrana była w czarne legginsy oraz
luźną koszulkę w panterkę. Włosy miała upięte w kitka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Payne od razu się wycofał, twierdząc, iż jest
wykończony, a Louis go poparł. Harry odmówił, twierdząc, że nie potrzebuje
nowych doznań po ciężkich dniu, a Zayn po prostu wyszedł z garderoby,
przykładając sobie telefon do ucha. Gomez spojrzała na mnie z nadzieją, a ja
czułem, że gorzej już nie będzie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- No, Niall! Nie daj się prosić! – uśmiechnęła się
promiennie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przeanalizowałem wszystkie „za” i „przeciw”. Więcej
było tych drugich, jednak nie to zadecydowało o mojej decyzji. Nie chciałem, by
Cher znowu (bo na pewno czytała prasę i widziała moje i Seleny zdjęcia z
kolacji) dowiadywała się z brukowców o tym, z kim i gdzie wychodzę. Wiedziałem,
że nie byliśmy już parą, jednak czułem, że cząstka mnie została przy Lloyd.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Sorry, Sel, ale nie mam siły na imprezowanie. – odparłem,
ziewając, aby być bardziej przekonywującym. Louis spojrzał na mnie znad swojego
telefonu, a Harry’ego usta wydęły się w literkę „o”. – Może innym razem. –
czytaj „nigdy”. Bardzo bym tego chciał, by nie iść na jakąkolwiek z innych
imprez Gomez, ale zdawałem sobie sprawę, że prędzej, czy później i tak będę
musiał. W końcu nie da się przed tym uciekać w nieskończoność.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, w porządku. – brunetka nieco się zasmuciła –
Więc zaproszę koleżanki i zrobimy sobie piżama party.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wyszedłem z garderoby, zaraz po jej słowach. Nie
wiedziałem dlaczego, ale uważałem ją czasami za pustą lalę, albo ona po prostu
próbowała taką grać. Najwidoczniej nie zapoznała się z najnowszymi wynikami
badań, w których wykazano, iż chłopcom nie podobają się sztuczne laski.
Inaczej: mądrym chłopcom. Nie żebym był nadzwyczajnie inteligentny.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wszedłem do swojego pokoju i podszedłem do laptopa,
który był cały czas włączony. Zalogowałem się na swoje konto na Twitterze i
podziękowałem fanom za wspaniałe show. Kilkanaście sekund później napisałem
kolejnego tweeta.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: EN-US; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">„I was so stupid for letting you go but I know you’re
still the one”</span></i></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wszystko, czego potrzebowałem zostało mi zabrane. Dzięki
mojej głupocie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 24.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jest strasznie późno, a ja dodaję ten rozdział,
ponieważ wiem jak bardzo tęsknicie za MTF. Pisałam go specjalnie dla was,
ponieważ nie chciałam, byście dłużej czekały. Jednak tak to bywa, kiedy szkoła
każe mi się uczyć, odrabiać lekcje i siedzieć na lekcjach do 15. PRAWIE
CODZIENNIE.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tweet Niall’a to cytat z piosenki <i style="mso-bidi-font-style: normal;">1D – Still The One</i>. Ten utwór wydaje mi
się pasować do sytuacji między Horanem, a Cher. TEŻ TĘSKNIĘ ZA CHIALL! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co do tego, kiedy będzie kolejny rozdział. To nie
mam pojęcia. W środę mam sprawdzian z matematyki (który i tak zawalę, dzięki
mojemu ‘zajebistemu’ nauczycielowi, który zamiast robić nam podstawę materiału,
on robi rozszerzenie, gdzie mam tylko 2 razy w tygodniu matmę!). Jeśli znajdę
czas i nie odłączą mi Internetu, co może być prawdopodobne, gdyż jest jak jest,
to rozdział MOŻE, jeśli będę miała czas, dodam w czwartek. A jak nie, to
niestety w weekend. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Takie sprostowanie: lubię Selenę, ale w tym
opowiadaniu nie będzie ona ukazana w dobrym świetle. Oczywiście, to zależy od
waszego gustu, jak ją ocenicie..</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przepraszam, ale mam nadzieję, że mnie rozumiecie.
Staram się pisać długie rozdziały, których i tak później nie sprawdzam, więc
jak są jakieś błędy to sorka.:) </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Życzę wam dobrego tygodnia w szkole. Właśnie, szkoła
rujnuje nam życia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dobranoc i dzień dobry. xx</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-53147472736295927262013-09-14T00:12:00.000+02:002013-09-14T00:13:49.344+02:00031 Rozmowa<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Był dwunasty listopada. Mimo tego, iż byłam w Nowym
Jorku, za oknem było szarawo, a niebo zdobiły deszczowe chmury. Chłodny wiatr
owiewał twarz ludzi, którzy wracali do domów. Byli tacy, którzy kochali swoją
pracę, oraz tacy, którzy jej nienawidzili. Ja uwielbiałam nagrywać piosenki dla
moich fanów – w ten sposób wyrażałam siebie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Skoro mowa o mnie. Od prawie dwóch i pół miesiąca
byłam w Stanach i ani razu nie widziałam się z moimi przyjaciółmi z Anglii.
Perrie, w miarę swoich możliwości, starała się do mnie dzwonić i czasami nawet
spędzałyśmy grube trzy godziny na linii i nie mówiłyśmy nic nadzwyczajnego, jednak
to i tak było mało. Moja przyjaciółka aktualnie jest we Francji, gdzie wraz z
zespołem dają ostatnie kilka koncertów, a potem przyjeżdżają do Dallas. Mimo to,
i tak jest niewielka szansa na to, bym mogła się z nią zobaczyć. Zbyt dużo
pracy. Danielle podjęła decyzję, iż zostaje w Londynie i tam tańczy dla
X-Factor’a, jak dawniej. Eleanor zajmuje się małym Tommy’m, przy pomocy swojej
matki. Słyszałam też, że niedawno wróciła z Doncaster, od rodziny Lou. Pierwszy
raz rodzina Tomlinsonów zobaczyła nowego członka ich rodziny. Może jeszcze nie
oficjalnego, ale jednak. Els wróciła na studia, jeśli posiadanie
kilkumiesięcznego dziecka byłoby przy tym łatwe, to i tak dziewczyna sobie
nieźle radzi. Co u One Direction? Od kilku dni są w LA, jednak poza telefonami,
dość upierdliwymi, Harry’ego oraz kilkoma wiadomościami od Liam’a – nie mam z
nimi żadnego kontaktu. Amerykańska prasa aż huczy o tym, że 1D są w USA już na
drugiej swojej trasie, a i oczywiście brukowce sobie nie szczędzą informacji
(nie zawsze prawdziwych) na mój temat i Niall’a. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Siedziałam przed swoim laptopem, w swoim
apartamencie, oparta o białą sofę. Zamiast wpisać jakiś konkretne hasło w
wyszukiwarkę, wpatrywałam się głupio w ekran monitora. Nigdy nie miałam w
zwyczaju wchodzić na strony plotkarskie, jednak odkąd przyjechałam do Nowego
Jorku, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Sugarspace</i> stał się dla mnie
czymś, co zawsze musiałam odwiedzić. Głównie chciałam dowiedzieć się, co
takiego wyrabiają moi przyjaciele, ponieważ trudno jest nie czytać o One
Direction, czy Little Mix, skoro zespoły odnoszą sukces. Ostatni artykuł, który
został napisany, dodany chyba dzisiejszego ranka, był bardzo interesujący. Bowiem,
suportem brytyjskiego zespołu miała być Selena Gomez. Z resztą, trudno byłoby
uniknąć przeczytania o tej dziewczynie i chłopcach. Cały Internet o tym huczy,
a już w szczególność Twitter. Mogłam bezceremonialnie śledzić tweety członków
zespołu, a w szczególności jednej osoby.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Faktem było, że, gdy stanęłam na nowojorskim
lotnisku, dwa miesiące temu, poczułam jakiś ciężar. Coś, czego nie potrafiłam
się pozbyć, a próbowałam. Przez cały wrzesień starałam się funkcjonować najnormalniej
jak tylko potrafiłam. Budowałam swoje życie od nowa, jednak za każdym razem,
kiedy włączałam telewizor, korzystałam z Internetu, szłam po mieście – nie dało
się nie zauważyć, że cały świat próbował mi uniemożliwić moje ‘normalne’, w
miarę moich możliwości, życie. Niall był wszędzie. Gdzie bym się nie obejrzała –
tam widniało zdjęcie jego i zespołu, a moje serce zaczynało szybciej bić, gdy
przyglądałam się fotografii. Chciałam go odrzucić, zapomnieć. Nie potrafiłam
tego zrobić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pokręciłam głową na boki, powracając do swojego
zajęcia. Musiałam znaleźć jakąś piosenkę, którą mogłabym nagrać. Miałam wolny
wybór, ponieważ wytwórnia postanowiła, że poza piosenkami specjalnie napisanymi
dla mnie, na nową płytę, zamieści jeden, bądź dwa covery. Ta informacja mnie
zaskoczyła na tyle, bym pogrążyła się w wir poszukiwania odpowiedniego utworu. Wczoraj,
na przykład, przesiedziałam do nocy i poszukiwałam dobrej piosenki, jednak
żadna nie przykuła mojej ostatecznej uwagi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kiedy już chciałam wchodzić w wyszukiwarkę, na moim
ekranie ukazała się wiadomość, iż ktoś do mnie dzwoni. Zerknęłam na nazwę i
rozpoznałam w niej Harry’ego. Jęknęłam w duszy i niechętnie nacisnęłam „odbierz”.
Nie chciałam, by potem do mnie wydzwaniał, co pięć minut.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Następne, co ujrzałam to bruneta ubranego w czerwoną
koszulę w kratę, a pod tym miał chyba białą koszulkę, jeśli dobrze widziałam. Na
głowie zawiązaną miał Bandamę, a jego włosy były dziwne. Jego usta wykrzywiły
się w promiennym uśmiechu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cher, odebrałaś!
</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Natychmiast ściszyłam trochę dźwięk, po czym
założyłam kosmyk swoich ciemnych włosów za ucho. Tak na marginesie, przydałoby
się, bym je ścięła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cześć, Harry. – uśmiechnęłam się delikatnie,
przenosząc się z kanapy na panele, by móc lepiej widzieć swojego rozmówcę. Oparłam
się o sofę, siadając ‘po turecku’. – Co słychać?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Hej. Jesteśmy
w hotelu i powoli, bardzo powoli, wybieramy się do klubu. Jutro ostatni koncert
i zmierzamy ku Nowemu Jorkowi.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och. Poczułam, że ogarnia mnie chłód. Czy ja się
obawiałam?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie za wcześnie na imprezowanie? – zagadnęłam,
zerkając, która była godzina. Dopiero dochodziła szósta popołudniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Dlatego powiedziałem
‘bardzo powoli’, Cher. Musisz zacząć słuchać.</i> – rzucił, przysuwając sobie
do ust kubek i upijając łyk jego zawartości.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A ty przestać włóczyć się po barach, Styles. –
bąknęłam w odpowiedzi, a widząc jego zaskoczoną minę, dodałam – Tak, kochany,
czytam co nieco.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Zayn
skończył, to ty zaczniesz mi prawić morały?</i> – westchnął. Mhm, Malik mu
wykłady urządzał? Myślałam, że to Liam pełni rolę opiekuna całego zespołu. Jak pozory
mogą mylić. Albo inaczej; jak to się wszystko zmieniło przez tak krótki okres
czasu. – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Jak praca nad płytą?</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wzruszyłam ramionami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nijak. – odsunęłam trochę laptopa do tyłu, na
środek szklanego, kawowego stolika i położyłam głowę na rękach, opierając się o
stolik.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Coś nie tak?</i>
</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Muszę znaleźć jakąś piosenkę, którą zaśpiewam. Taką,
która odzwierciedli to, co czuję, albo coś takiego. Ech, w każdym razie, mam czas
do jutra.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry zamyślił się na chwilę, przez co nic nie mówił.
Jednak w tle, mogłam usłyszeć dwa inne głosy. Jeden, chyba, należał do Louis’a,
a drugi do mojego byłego chłopaka. Auć!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Może
piosenki Britney Spears?</i> – zaproponował niepewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">On sobie chyba jaja robi. Jak ja, z moim głosem,
miałabym zaśpiewać jakiś utwór tej wokalistki?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Po co ja się w ogóle pytałam.. – szepnęłam do
siebie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uniosłam wzrok na ekran laptopa i w tym samym
momencie, obok Harry’ego, pojawił się szatyn, trzymając w dłoni swoją komórkę. Niespodziewane,
jak szybko nawiązał dobry kontakt ze Styles’em po tym, co ten zrobił. Może mu
już wybaczył? Może zapomniał, że przez pewien czas go nienawidził? Może…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kiedy Louis spojrzał na mnie, jego uśmiech nieco
zbladł, jednak nadal pozostawał wesołą aurę. Mogłam to wyczuć, nawet poprzez
rozmowę internetową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cher Lloyd,
we własnej osobie.</i> – jego ton był nadzwyczajnie przyjazny. Okej, to dziwne.
A co jest dziwne, od samego początku, zwłaszcza w wydaniu One Direction,
oznacza, iż dalsza rozmowa raczej do normalnych należeć nie będzie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Louis, hej. – bąknęłam – Ciebie także jest miło
widzieć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Dobrze
wyglądasz.</i> – stwierdził. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Byłam już nieco znudzona tą całą rozmową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry obserwował mnie nawet przez kamerkę
internetową. I nawet wtedy czułam się okropnie niekomfortowo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzięki. Trochę przytyłeś, jak widzę. – zauważyłam.
Chciałam się z nim podroczyć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pamiętałam, że przed moim wyjazdem, między nami,
wydarzyło się coś… coś dziwnego, tak znowu to jakże poetyckie określenie, co
nie pozwoliło mi (tak wewnętrznie) na rozmowę z chłopakiem. Gdy z nim
rozmawiałam, na wideo czacie, wszystko jakby wyparowało. Jednak pewna uraza
nadal została; w moim sercu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Masz
szczęście, że jestem daleko, bo inaczej powyrywałbym ci nóżki z tyłka i…</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Louis, weź się
ogarnij!</span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> – Harry trzepnął go
ręką w głowę, co wywołało u mnie chichot. Pierwszy raz, od kilku tygodni,
śmiałam się szczerze. – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Zamiast dojrzewać,
to ty się cofasz w rozwoju.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Powiedział
to mistrz w byciu dorosłym</i>. – prychnął szatyn, po czym oddał brunetowi
uderzeniem w ramię. Tak jak wspomniałam – będzie coraz dziwniej – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Właśnie, pamiętasz, Harry, jak rozmawialiśmy
o pewnej bardzo ważnej rzeczy wtedy, kiedy to robiliśmy</i>?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Styles posłał Tomlinsonowi zdziwione spojrzenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Nie wiem, o
czym ty do mnie</i>-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Oj, wiesz. I
to bardzo dobrze</i>. – przerwał mu Lou, po czym wstał z sofy, na której
siedział wraz z młodszym chłopakiem i po chwili zniknął z kamerki – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Harry, no chodź! Musimy omówić dodatkowe
informacje na temat tej rzeczy, o której rozmawialiśmy wcześniej…</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Brunet nie wiedział, co miał zrobić, co nieco mnie
rozbawiło. Gdy chłopak przez dłuższą chwilę zastanawiał się, co zrobić, Louis
wrócił przed laptopa chłopaków i uśmiechnął się do kamery wesoło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Wybacz,
Cher, ale chwilowo porywam twojego przyjaciela.</i> – powiedział, po czym
chwycił ramię Harry’ego, a następnie oboje zniknęli z zasięgu mojego wzroku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W międzyczasie zaczęłam poszukiwać, znowu, piosenki,
która odpowiednio by pasowała do mojej osoby. Koncepcja Harry’ego nie była zła,
jednak nie za bardzo widziałam siebie w repertuarze Spears. Ona miała
specyficzny głos, a ja byłam bardziej.. Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wpisałam w wyszukiwarce piosenkę, którą znałam z
radia, nie była ona najnowsza, jednak taka przyjemna. Kiedy przeczytałam jej
tekst, niepewnie kliknęłam link w youtube i przesłuchałam utwór. Ku mojemu
zdziwieniu, „Criminal” Britney był dobry. Naprawdę świetny. Jednak sam wykon
wydawał się być odrobinę trudny, więc postanowiłam, iż nieco przekształcę parę
wersów na swoją korzyść. Oczywiście, najpierw musiałam przedyskutować wszystko
z dźwiękowcami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Harry,
zostawiłeś włączonego lapto-</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nawet się nie zorientowałam, że Styles pozostawił
naszą rozmowę. Ja pierdzielę. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Och, hej
Cher</i>. – blondyn przysiadł naprzeciwko kamerki i niepewnie zerkał w swoją
lewą stronę. W ogóle się nie zmienił. Nadal ten sam błysk w oku, ten sam
uśmiech, ta sama fryzura. Moje serce przestało na chwilę bić, kiedy przejechał
prawą dłonią po swoich włosach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall. – szepnęłam jakby do siebie, co przykuło
uwagę chłopaka po drugiej stronie kamerki. – Um, muszę już iść. Em, umówiłam
się z… uh, muszę jeszcze…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Nie musisz
mnie okłamywać.</i> – powiedział, gdy skończyłam swój wywód. Zaczęłam bawić się
swoimi palcami, spuszczając na nie wzrok. Wolałam robić wszystko, byleby nie
patrzeć na Niego. – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Wiem, że nie chcesz
mnie znać i wolałabyś, bym zniknął z tego świata.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wcale nie!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie chciałam, by całkowicie zerwał ze mną kontakt. W
sumie, to byłoby niemożliwe, zważywszy na to, że mamy wspólnych przyjaciół, ale
to nie było moim celem. Faktycznie, bolało mnie to, co zrobił, co powiedział,
ale nie… nie chciałam go tracić jako przyjaciela. Tak bynajmniej myślałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Chcę tylko,
żebyś wiedziała, że tęsknię za tobą. Za nami.</i> – szepnął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Cholera, czułam, że za chwilę się rozpłaczę, więc
natychmiast nacisnęłam czerwoną słuchawkę, która sprawiła, iż rozmowa została
przerwana. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja za tobą też, Niall. – powiedziałam najciszej
jak tylko potrafiłam i zamknęłam swojego laptopa, po czym schowałam głowę w
dłoniach, opierając się o stolik kawowy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że zaczęłam
płakać. Najnormalniej w świecie rozbeczałam się jak kilkuletnie dziecko,
któremu zabrano lizaka. Najgorsze było to, że bardzo chciałam Mu wybaczyć,
jednak nie potrafiłam tego zrobić. I znowu wszystko sprowadza się do ‘wybaczenia’
komuś. Znowu to samo. Najpierw Perrie, Louis, Harry teraz Niall. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Cokolwiek by się nie działo, i tak miałam zamiar
nagrać tę płytę i podbić rynek muzyczny. Ktokolwiek chciałby mnie powstrzymać,
to i tak tak łatwo nie odpuszczę. Jestem silniejsza niż kiedyś. Odporniejsza na
pewne uczucia i obiektywna. Żadne słowo nie trafi do mojego serca. Od tamtego momentu,
gdy będę opuszczała swój apartament – będzie mi towarzyszyła pewna maska, która
zakryje moje uczucia i sprawi, iż będę inną osobą. Choć przez chwilę zapomnę o
przeszłości – będę żyła teraźniejszością.</span></div>
<div style="border-bottom: solid windowtext 1.5pt; border: none; mso-element: para-border-div; padding: 0cm 0cm 1.0pt 0cm;">
<div class="MsoNormal" style="border: none; mso-border-bottom-alt: solid windowtext 1.5pt; mso-padding-alt: 0cm 0cm 1.0pt 0cm; padding: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="border: none; mso-border-bottom-alt: solid windowtext 1.5pt; mso-padding-alt: 0cm 0cm 1.0pt 0cm; padding: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="border: medium none; padding: 0cm; text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<b>###</b></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oto pierwszy rozdział, drugiej części MTF. Wiem, nie
ma szału, ani nic z tych rzeczy. Długością także nie zachwyca. W sumie, to
najkrótszy rozdział, jaki kiedykolwiek napisałam na to ff. Niestety, i tak
męczyłam się z nim dobre 3-4 godziny. Oczywiście, nie non stop. Miałam kilka
dłuższych, czy krótszych przerw, ale to nie ważne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dodałabym szybciej, naprawdę, ale ten tydzień był
dla mnie męczący. Zwłaszcza ostatnie dwa dni. Wiecie jak ciężko jest pobiec na
800 metrów i się nie zmęczyć?! Ja prawie umarłam. Ale i tak dostałam b.dobry.
Aż dziwne! Ale to także nie jest ważne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kolejny rozdział postaram się dodać w
środę/czwartek? Ale nie obiecuję, gdyż mam w środę kartkówkę z chemii i chyba
wosu, a na czwartek muszę narysować 2323423 prac na rysunek, pracownię
tech.reklamy i tak dalej. Jak tak dalej pójdzie to odwlekę jeszcze kontynuację
DLF. Przepraszam, ale 3 klasa Technikum to już serio nie są przelewki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podsumowując, za rozdział przepraszam – początek mi
się nie podoba, ale rozmowa Cher z Harrym/Lou/Niallem była nawet znośna.
Wyczekujcie nowego rozdziału na ATAL w niedzielę, ewentualnie, jeśli się nie
wyrobię to w poniedziałek, a w najlepszym wypadku jutro.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Miłego weekendu, dziewczyny. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Buziaczki, xx</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-51597611838334250982013-09-08T20:35:00.004+02:002013-09-08T20:35:48.848+02:00030 Tak będzie lepiej<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapedefaults v:ext="edit" spidmax="2049"/>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapelayout v:ext="edit">
<o:idmap v:ext="edit" data="1"/>
</o:shapelayout></xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłodne powietrze uderzyło w moją twarz, a z chmur
zaczął padać drobny deszcz. Nie spodziewałam się, iż pogoda może aż tak się
zmienić. Jeszcze niedawno świeciło słońce i wszystko było dobre. Właśnie było…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Albo jestem idiotką, albo to świat odwraca się
przeciwko mnie. Jak mogłabym dokonać dobrej decyzji? Tak, wszystko zawsze
sprowadza się do podjęcia decyzji życia, jak w banalnych serialach. To rzeczywistość.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Poprawiłam swojego kitka i kontynuowałam swój spacer
po londyńskiej ulicy. Zostawiłam Louis’a w moim pokoju hotelowym. Nawet on nie
rozumiał tego, co musiałam przechodzić, a musiałam przyznać był moim
przyjacielem. Tak, to co się wydarzyło po rzekomej śmierci Harry’ego całkowicie
nas do siebie zbliżyło, albo raczej wykrzyczenie sobie prawdy w twarz sprawiło,
że było dobrze. Co z Styles’em? Poszedł szukać Niall’a. Horan jak wyszedł – tak
i przepadł. Najprawdopodobniej, jak go dobrze znałam, siedział w jakimś barze i
pił. Pił do nieprzytomności. Przecież każdy facet musi zapijać swoje smutki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher! – na dźwięk swojego imienia, machinalnie
odwróciłam się w stronę źródła głosu. Ujrzałam tam dwie osoby; blondyna, dobrze
mi znanego i jakąś dziewczynę. To zabolało. – Cher, cooo ty tu-tutaj ro-bisz?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Para podeszła do mnie bliżej. W niebieskich oczach
mojego chłopaka (tak myślę), było widać jakby mgłę, która pokrywała całe
tęczówki. Zawsze po tym poznawałam, kiedy był pijany. Wtedy był nieźle
najebany. Obok niego stała rudowłosa dziewczyna, w której od razu rozpoznałam
towarzyszkę Harry’ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Elena. – powiedziałam w jej stronę, a ta uniosła swój
wzrok na mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Che-cher, poznaj moją małą Elenę. El, to jest, um,
Cher. – Niall jąkał się.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jeszcze nigdy nie widziałam go w takim stanie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher wbiła mi nóż w plecy – bełkotał bez sensu, a
może z sensem? – i teraz tutaj stoi. – zaśmiał się głośno – i jesteś tutaj,
Cher. Ale, ale ja cię, Cher, nie potrzebuję…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Elena ścisnęła dłoń blondyna, a ja poczułam, że
złość bierze nade mną górę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mam Elenę… ona mnie chce… - spojrzał na czerwono włosą
– A ty, Cher musisz iść, bo spóźnisz się na samolot…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall, o czym ty mówisz? – szepnęłam, ale chłopak
całkowicie mnie zignorował.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie wiedziałam, dlaczego w ogóle wdawałam się z nim
w jakąkolwiek dyskusję, skoro był całkowicie pijany i za pewne jutro już by nie
pamiętał, co robił, z kim. Właśnie, a tym niby kimś była Elena O’Conner.
Dziewczyna, która najprawdopodobniej była powodem zerwania Zayn’a i Perrie. To
były tylko moje domniemania. Żadne z nich chyba nie miało zamiaru mi
powiedzieć, co się wydarzyło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- N-nie kocham c-cię, Cher. – zakołysał się, a Elena
go przytrzymała – Nie c-chcę cię z-znać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och. Jeśli myślałam, że widok Eleny i Niall’a mnie
ukłuł, to co dopiero miałam powiedzieć, gdy z ust mojego chłopaka wyleciały
takie słowa? Przecież, kiedy jest się pijanym, zazwyczaj mówi się prawdę. Niall
powiedział, że mnie nie chce znać. Nie kocha mnie. Okej, poradzę sobie…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czyli z nami koniec. – podsumowałam, a oczy
blondyna niemalże wyszły z orbit. – Koniec. – powtórzyłam do siebie, zaciskając
usta w wąską linię. Właśnie wtedy zdałam sobie sprawę, że płaczę. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odeszłam z płaczem. Odeszłam z jego życia. Raz na
zawsze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Perrie siedziała na moim łóżku i przyglądała się
temu, co robiłam. Danielle zajęła miejsce na podłodze i powolnymi ruchami
składała moje koszulki, układając je w granatowej walizce. Na moją prośbę,
Eleanor przywiozła mi resztę moich ubrań z domu One Direction. Sama nie
chciałam tam iść i być zmuszona na to, aby widzieć Jego. Od tamtego wieczoru,
nie mówiłam, nie myślałam o Nim. To zbyt bolało.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Sprawdź teraz, czy mleko w butelce nie jest za
ciepłe… tak, właśnie tak. Musi być letnie, Lou. Okej, w razie czegoś, to dzwoń.
– zza drzwi było słychać rozmowę Eleanor, którą prowadziła ze swoim chłopakiem.
Kiedy następnie weszła do mojego pokoju, spojrzała na mnie ze smutkiem. – Koniecznie
musisz jechać już jutro?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Włożyłam do walizki parę dżinsów i zabrałam się za
składanie drugich. Nawet nie uniosłam wzroku na Calder.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Muszę i chcę. – odparłam krótko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziewczyny od kilku godzin zadawały te same pytania,
jakby myślały, że po kilku minutach się rozmyślę i im powiem, iż zostaję w
Londynie. To Niall mnie zmusił do tego, bym opuściła Anglię. Fakt, dzwonił i
pisał, jednak ja nie odbierałam od niego telefonów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Będziemy za tobą tęsknić. – przyznała Danielle.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja za wami też, dziewczyny. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Hej, hej. To wcale nie jest pożegnanie na długi
czas. – wtrąciła się Perrie – Lecisz do Nowego Jorku, a za trzy tygodnie ja z
zespołem rozpoczynamy trasę po Anglii, więc za półtora miesiąca będziemy w
Stanach, więc się zobaczymy. Danielle ma być w Los Angeles w listopadzie,
ponieważ jest koncert charytatywny i będzie-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pezz, spójrz prawdzie w oczy. – przerwała jej
Eleanor – Nasza paczka się rozpada. Cher wyjeżdża do USA, chłopcy za chwilę
lecą z promocją swojego krążka, wy także, Danielle podpisuje nowy kontrakt, a
ja muszę zająć się dzieckiem, podczas nieobecność jego ojca. Nie będzie czasu
na spotkania przy kawie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niestety, ale brunetka miała rację. Wychowanie Tommy’iego
musi być dla niej najważniejsze, więc dziewczyna całkowicie odpada, co do
ewentualnych spotkań w Stanach. Perrie będzie zajęta promowaniem drugiego
krążka Little Mix, a to także zajmuje sporo czasu. Danielle ma w planach
podpisać kontrakt, dzięki któremu uczyłaby w szkole tanecznej w Dublinie. Ja na
pierwszym miejscu stawiam swoją karierę, skoro Niall postawił sprawę jasno.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zostaje nam Internet. – uśmiechnęłam się do nich
blado.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Grupowe rozmowy nie wchodzą w grę, bo chłopcy są
na tyle nieogarnięci, co… - zatrzymała się w połowie zdania, kiedy zauważyła
moją zbolałą minę. </span><span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: EN-US; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopcy, czyli One Direction. One Direction, czyli Niall. </span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall, czyli… - Nie ważne. O której masz samolot?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dziesiąta wieczorem. – odpowiedziałam cicho.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uniosłam wzrok na dziewczyny. Nie były wesołe, jak
to zwykle bywało. Perrie bawiła się swoją komórką, Eleanor siedziała na krześle
od biurka i ciągała za kraniec swojej bluzy, a Danielle jeszcze wolniej
składała moje ciuchy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Prosiłabym was, abyście nie przychodziły na
lotnisko. Nie lubię pożegnać. Lepiej, byśmy spotkały się wcześniej, czy coś.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Okej. – mruknęła Edwards. – Ale Elena naprawdę
była zdolna, by poderwać Niall’a?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Perrie! – skarciły ją brunetki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przepraszam. Po prostu głośno myślę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czułam na sobie spojrzenie trzech dziewczyn.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nic mi nie jest. – burknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tak naprawdę w środku tonęłam w swoich własnych
łzach. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chcę się skupić na jednej rzeczy. – szepnęłam –
Obiecuję, że o was nie zapomnę i będziemy rozmawiać, kiedy tylko znajdziemy
wolny czas.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Danielle przytuliła mnie do siebie, a po chwili
poczułam jak Perrie i Eleanor dołączają do naszego uścisku. Będzie mi ich
bardzo brakować.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Będę do ciebie pisała codziennie! – zadeklarowała się
Perrie, po czym przytuliła mnie do siebie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- W to nie wątpię. – zachichotałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kiedy blondynka odeszła, na jej miejscu pojawiła się
Danielle.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zawsze możesz liczyć na moją pomoc, Cher. –
szepnęła mi do ucha – Zawsze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zrobiła to samo, co Edwards, jednak, gdy się
odsunęłyśmy od siebie, ta wręczyła mi średniej wielkości pakuneczek, a że nie
chciała słyszeć sprzeciwów, musiałam go zatrzymać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor stała niedaleko mnie i trzymając Tommy’iego
w swoich ramionach, wesoło uśmiechała się do chłopczyka. Podeszłam do niej i ostatni
raz zerknęłam na malucha.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niedługo się zobaczymy, Tomms. – złapałam jego
malutką rączkę i pocałowałam delikatnie. Następnie spojrzałam w oczy brunetce i
posłałam jej ciepły uśmiech – Opiekuj się nim, El. Chłopcy potrzebują sporo
nadzoru. Zwłaszcza twoi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przytuliłam się do niej, na ile to było możliwe. Może
i Louis był zarozumiałym dupkiem, ale troszczył się o swoją rodzinę. Tego go
nauczyła jego matka i ojczym, aby być wsparciem słabszych. Nie przyszedł
dzisiaj, tak jak Harry, który pakował moje walizki do swojego samochodu. Tomlinson
i ja, byliśmy różni, ale jednak podobni. Oboje uciekaliśmy od problemów. On nie
chciał się ze mną pożegnać, a ja nie chciałam widzieć Niall’a. Ugh, pomyślałam
o Nim. Miałam tego nie robić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Z dołu, było słychać już klakson pojazdu, co
oznaczało, iż powinnam się już zbierać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Do zobaczenia niedługo. – powiedziałam do
przyjaciółek i z ostatnią torbą, zeszłam do Harry’ego. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak siedział już na miejscu kierowcy i stukał
palcami o kierownicę. Wsiadłam do jego czarnego Range Rover’a i zapięłam pasy. W
radio leciała jakaś wesoła piosenka. Dopiero po chwili zdałam sobie sprawę, iż
jestem obserwowana przez bruneta.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jedź już, bo spóźnię się na lot.- szepnęłam od
niechcenia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry włączył silnik i wyjechaliśmy z parkingu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Droga na lotnisko niemiłosiernie się dłużyła. Mój towarzysz
chyba nie miał zamiaru ze mną rozmawiać, albo po prostu zostawił to sobie na
później. Kiedy stanęliśmy na parkingu, przed lotniskiem, westchnął ciężko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jesteś moją przyjaciółką, Cher. – zaczął – Nie powinienem
ci pozwolić wyjeżdżać na drugi koniec świata, jednak rozumiem twoją decyzję. Wiedz
tylko, że Niall’owi jest cholernie głupio, że tamtego wieczora tak wyszło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Gdyby miał odrobinę odwagi, sam by przyjechał i mi
to powiedział. – odparłam i wyszłam z samochodu, podchodząc do bagażnika. Po chwili
i Harry pojawił się obok mnie i wypakowywał z niego walizki. Były tylko cztery,
plus podręczna, którą miałam przy sobie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Powolnym krokiem, poszliśmy do środka. Bagaże dałam
w odpowiednie miejsce, a Harry stał obok mnie, w kolejce na lot. Oczywiście towarzyszyła
mu beanie oraz okulary przeciwsłoneczne. Nie chciał zostać rozpoznany. Wystarczyło,
że ja czułam się dennie i nie za bardzo chciałam rzucać się w oczy, więc
nałożyłam na głowę kaptur swojej oliwkowej bluzy z rękawami ze skóry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kiedy będziecie w Nowym Jorku? – zmieniłam temat.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Na początku listopada.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czyli wcale nie tak długo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tak tylko się pytam. – odparłam. W międzyczasie
nadeszła moja kolej w odprawie – Do widzenia, Harry. – przytuliłam go do siebie
i westchnęłam cicho. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odsunęłam się od niego i podeszłam do bramki, jednak
jeszcze poczułam na swoim ramieniu dłoń bruneta. Posłałam mu zdezorientowane
spojrzenie, a ten wskazał mi na chłopaka, opierającego się o ścianę i
patrzącego na mnie spod swoich okularów przeciwsłonecznych. Swoje blond włosy
przykrył full cap’em. Był ubrany w błękitną koszulkę oraz szare spodnie, a na
nogach miał adidasy firmy Nike.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Serce stanęło mi w miejscu, kiedy go ujrzałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Powinnaś.. – zaczął Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Powinnam tam iść. – dokończyłam za niego. – Ale tego
nie zrobię. Jeśli chce porozmawiać, może tutaj przyjść.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher to taka sama droga.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czy Harry nalegał na to, abym porozmawiała z Niall’em?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odwróciłam się z powrotem do kobiety, która zaczęła
mnie przeszukiwać. Zdjęłam z głowy kaptur i opróżniłam kieszenie. Ku mojemu
zdziwieniu, znajdowało się tam małe pudełeczko, którego wcześniej nie
widziałam. Otworzyłam go i ujrzałam złoty łańcuszek z literką ‘P’. Och, Perrie
potrafi dobierać prezenty. Uśmiechnęłam się do siebie i odłożyłam biżuterię na
tacę przede mną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Daj znać, co z pieniędzmi, które ci skradziono. –
szepnął jeszcze Harry, nim posłał mi ciepły uśmiech. – Pa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cześć. – pomachałam mu niepewnie i zrobiłam krok do
przodu, by znaleźć się po drugiej stronie bramki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odwróciłam jeszcze i ujrzałam przed sobą Niall’a. Harry
wycofał się do tyłu i zniknął z zasięgu mojego widoku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przepraszam cię! – krzyknął w moją stronę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przymknęłam oczy i pomyślałam chwilę nad tym, co
usłyszałam. Nie potrzebowałam jego przeprosin, prawda? I tak nie zmienię zdania
na temat mojego wyjazdu. Podniosłam powieki ku górze i westchnęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Żegnaj, Niall. – powiedziałam, mając nadzieję, iż
chłopak usłyszy moją wypowiedź.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Następnie weszłam na obszar, gdzie tylko pasażer
samolotu mógł przebywać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zaczynałam od początku. Znowu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 22.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ale to jest nudne -,-</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Koniec części pierwszej MTF. Wyczekujcie części
drugiej jeszcze w tym tygodniu.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jestem zaskoczona ilością oddanych głosów w przeciągu
całego dnia. Aż 20! WOW. Możecie zaglądać tutaj częściej, ponieważ planuję
odpowiadać na wasze pytania w komentarzach, oraz na same komentarze. Możecie
zadawać pytania bohaterom, czego cholernie nie rozumiem, ale okej. Haha xd </span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Za pewne wiele z was widziała już zwiastun i
widziałam opinie kilku z was. To naprawdę cudowne, że chcecie czytać dalej i
mam nadzieję, że was nie zawiodę cz. II.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jeśli są jakiekolwiek błędy, to przepraszam – nie chce
mi się ich sprawdzać.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Właśnie tą ‘niespodzianką’ (nawiązuję do zakładki „AKTUALNOŚCI”,
którą polecam czytać) była kontynuacja MTF.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Em, nie będę zanudzała… ach, właśnie!</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<u><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">POLECAM blog wspaniałej @raajot, która stworzyła
opowiadanie wzorujące się na powieściach J.K Rowling – „Harrym Potterze”.
Oczywiście, bohaterami są nasi chłopcy z 1D.</span></u></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><a href="http://diary-of-a-broken-soul.blogspot.com/" target="_blank">Wchodźcie,czytajcie i komentujcie. To wiele dla niej/mnie znaczy</a>.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Miłego tygodnia, girls. Xx </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-26222347536106747472013-09-03T18:09:00.001+02:002013-09-03T18:11:12.259+02:00029 To zabolało<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapedefaults v:ext="edit" spidmax="2049"/>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapelayout v:ext="edit">
<o:idmap v:ext="edit" data="1"/>
</o:shapelayout></xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Turkusowe tęczówki wpatrywały się we mnie, a ich
intensywna barwa wcale nie pomagała mi się skupić na tym, co miałam do
powiedzenia. Albo lepiej byłoby się zapytać, co chciałam powiedzieć. W tamtym
momencie Niall zaczął mnie odrobinkę onieśmielać. Albo, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">znowu</i>, to ja miałam problem i to właśnie było spowodowane stresem,
jaki mnie dopadł, gdy otwierałam usta, aby coś z nich wydobyć. Cokolwiek.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Z góry było słychać rozmowy. Najprawdopodobniej
Perrie zachęcała Zayn’a do tego, by w końcu wywiązał się z ich zakładu.
Cholera, dlaczego ja o tym myślę, skoro mam przed osobą chłopaka, który jest
najważniejszą osobą w moim życiu? A do tego muszę jeszcze z nim porozmawiać na
cholernie ważny temat.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">I w tamtym momencie powinien wparować czarny
charakter i mnie porwać, bym nie mogła spoglądać w smutne oczy mojego chłopaka;
bym mogła cofnąć czas choćby o kilka dni i powiedzieć mu to, co miałam zamiar
zrobić. Na przeszkodzie stanął mi Zayn Malik. Jeśli wyjdę cało z salonu – ten
brunet powinien mieć się na baczności, gdyż nie zamierzałam mu odpuszczać. W
końcu obiecałam mu, u Perrie w domu, że porozmawiam z Horanem. Ale nie! On
musiał postawić na swoim. Nie dość, że to nie była jego sprawa, to jeszcze
zachowywał się jakby miał nad tym kontrolę, a sam, tchórz – bo tak go sobie nazwałam
– nie miał odwagi, bądź chęci powiedzenia, dlaczego zerwał z Edwards i co
sprawiło, że znowu są razem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oddychaj, Cher</span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> – mądra rada, nie ma co.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dlatego mnie dzisiaj unikałaś? – Niall jako
pierwszy zabrał głos.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zaraz, co? Nie!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie, Niall. – zaczęłam niepewnie – To, że poszłam
do Perrie wcale nie było powodem tego, co właśnie usłyszałeś.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Próbowałam wyczytać cokolwiek z mimiki jego twarzy,
jednak doskonale szło mu maskowanie swoich uczuć. Pierwsza sprzeczka?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chciałaś mi w ogóle o tym powiedzieć?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Skinęłam głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Miałam zrobić to dziś wieczorem, ale Zayn
wyskoczy-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czyli wszyscy wiedzieli, prócz mnie. – stwierdził,
przerywając mi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie – odparłam ponownie. Ta rozmowa nieco
wytracała mnie z równowagi. – Z Zayn’em rozmawiałam dzisiaj rano, u Perrie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jeśli przedtem myślałam, że oczy mojego chłopaka
były smutne, to co mogłam powiedzieć w tamtym momencie? Jakikolwiek błysk,
który w nich był – całkowicie zniknął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall, nie muszę wyjeżdżać teraz. Mogę zrobić to
we wrześniu. – zapewniłam go.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Rysy chłopaka nieco złagodniały, jednak nadal nie
wyglądał na szczęśliwego. No, a kto by wyglądał, jeśli jego dziewczyna
powiedziałaby mu o wyjeździe do Stanów raptem tydzień przed terminem wylotu?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przejechał swoją dłonią po włosach, dzięki czemu,
pojedyncze kosmyki nieco odeszły od jego normalnego wizerunku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie chcę cię zatrzymywać. – szepnął – To powinno
działać w obie strony. Ja, ja nie powinienem robić ci przez to scen..</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Widziałam, że plątał mu się język. Boże, jak ja będę
za nim tęskniła!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przecież to zrozumiałe. Jesteśmy razem, więc masz
do tego prawo. – O cholera! Czy ja to powiedziałam na głos?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przykro mi, że nie powiedziałaś mi o tym
wcześniej, Cher. – zaczął powoli, dokładnie dobierając słowa. Takie bynajmniej
miałam podejrzenie. – Zdecyduj, kiedy polecisz do USA i daj mi znać, dobrze?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zrobiło mi się chłodno, kiedy usłyszałam, z jaką
obojętnością do mnie mówił. Niall nie czekał na moją reakcję; po prostu wyszedł
z domu, a utwierdziło mnie w tym trzaśnięcie drzwiami. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dopóki nie poczułam łez na swoim policzku, nie
wiedziałam, że płaczę. Niall Horan doprowadził mnie do płaczu. W sumie, to sama
byłam sobie winna. Mogłam mu powiedzieć od razu, ale żeby robić z tego aż taką
aferę? Dziwne, że nie krzyczał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wytarłam wewnętrzną częścią swojej dłoni łzy i
wstałam z krzesła, na którym siedziałam. To była tylko i wyłącznie wina tego
cholernego Zayn’a. Jak zawsze uważałam go za dobrego przyjaciela, tak od
tamtego momentu zaczęłam go po prostu nie lubić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Weszłam na piętro i odnalazłam, z łatwością drzwi od
pokoju Eleanor i Louis’a. Wszyscy tam siedzieli; dokładniej to Lou leżał na
łóżku z telefonem w ręce, a reszta zgromadziła się wokół łóżeczka małego
bobasa, któremu właśnie mulat zmieniał pieluchę. Warto dodać, iż był cały w
jakimś białym pudrze, a dookoła były porozwalane chusteczki, czy coś innego.
Nie wnikałam. Poza tym, nie było tam Harry’ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy stanęłam w progu, wszystkich oczy zostały
skierowane na mnie. Perrie zmartwiła się na mój widok. Ciężko jest tak nie
zareagować, kiedy twoja najlepsza przyjaciółka wygląda jak upiór; z pewnością
miałam rozmazany makijaż, od płaczu. Louis także zerknął na mnie, a widząc moją
twarz, podniósł się do pozycji siedzącej i posłał mi smutne spojrzenie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie mam pojęcia, dlaczego nawiązałeś do mojego
wyjazdu, Malik, ale jestem pewna, że osiągnąłeś to, co chciałeś. – przerwałam
wypowiedź Perrie, która stała przede mną i z zatroskaniem wpatrywała się w moją
osobę. Zayn odwrócił się w moją stronę i wyglądał jakby nie wiedział, o czym
mówię – Wszyscy, kurwa, jesteście siebie warci! – po moich policzkach znowu
zaczęły płynąć łzy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor przyłożyła sobie dłonie do ust i przymknęła
oczy. Nie miałam pojęcia, co chciała zrobić i się tego nie dowiedziałam,
ponieważ natychmiast wybiegłam z tamtego pokoju i zbiegłam po schodach, ledwo
łapiąc oddech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall nie powiedział, że ze mną zrywa. Nie. On po
prostu wyszedł. Można powiedzieć, że bez słowa, a ja musiałam podjąć decyzję,
która albo zniszczy moje życie do końca, albo zniszczy je tylko w malutkim
stopniu. Opcje, które gorsze już nie będą. Och, tak. Będą. Jeśli zdecyduję się
na wyjazd w przyszłym tygodniu, miałam przeczucie, że stracę Niall’a. Jeżeli
pojadę we wrześniu, to nie będę go widziała tylko miesiąc, ale i tak nasz
związek stoi pod znakiem zapytania. Cholernie wielkim, znakiem zapytania.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ja głupia uwierzyłam w to, że można im zaufać!
Zadufane w sobie gwiazdki popu. Wybaczyłam Louis’owi, co sprawiło, że sprawa
poszła w pewnego rodzaju zapomnienie; okej, Tomlinson, podobnie jak ja, był zaskoczony
i jednocześnie zasmucony wiadomością o śmierci przyjaciela. Musiał na kimś
wyładować swoją złość, a że byłam najlepszym kandydatem – zrobił to na mnie.
Okej, wybaczyłam mu, ponieważ tak robią przyjaciele. Perrie mnie olała zaraz po
programie. Znowu, po śmierci Styles’a – przeprosiła mnie, co równało się z moim
przebaczeniem. Harry wrócił zza światów, jakkolwiek to głupio brzmiało, a ja,
głupia, co mu zrobiłam? WYBACZYŁAM. Przez cały ten czas czułam się kiepsko. Non
stop ktoś błagał mnie o przebaczenie, przepraszał. Jedyną osobą, która wszystko
normowała był Niall. Może od początku nie byłam nastawiona na miłość, ale z
czasem… Z czasem zakochałam się w jego cudownych tęczówkach. Z czasem
pokochałam jego szczery uśmiech. Z czasem nie mogłam żyć bez jego uroczego
śmiechu. Z czasem przekonałam się do jego zwyczajów żywieniowych. Z czasem go
pokochałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stanęłam w przedpokoju i przyjrzałam się swojemu
odbiciu w lustrze. Nie wyglądałam zbyt atrakcyjnie; rozmazany tusz znajdował
się pod moimi oczami, powoli wkradał się na moje policzki, a oczy były
czerwone, za pewne od płaczu. Ugh, cóż za dramat.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wytarłam dłonią brudne miejsca i wyszłam z domu One
Direction. Na długiej, brukowej ścieżce potknęłam się raz, czy dwa. Gdy
dotarłam do furtki, otworzyłam ją i znalazłam się po chwili na chodniku.
Skręciłam w prawo, nie wiedząc, gdzie iść. Mijałam ludzi, którzy posyłali mi
zmartwione spojrzenia. Och, czyli jednak było widać, że płakałam?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przystanęłam na światłach i rozejrzałam się dokoła.
Ku mnie szedł chłopak, na którego nosie znajdowały się okulary
przeciwsłoneczne, a włosy opadały na jego czoło. Natychmiast odwróciłam się w
drugą stronę, jednak było już za późno. Zauważył mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, wszystko okej? Widziałem się z Niall’em.
Wyglądał jakby miał za chwilę przyjebać każde- </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przerwał, kiedy się do niego odwróciłam. Oczywiście
za pomocą jego dłoni, która złapała mnie za ramię. Zlustrował moją twarz i
westchnął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Płakałaś. – stwierdził. Och, brawo Sherlocku! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie potrafiłam nic powiedzieć. Po prostu stałam jak
słup soli i wpatrywałam się w swoje stopy. Po kilku sekundach, odkąd Harry
pojawił się przede mną, objął mnie i przyciągnął do swojego ciała, zaciskając w
uścisku. Kiedy wtuliłam się w jego bluzę, poczułam, że znowu chce mi się
płakać. Nie wahałam się. Pozwoliłam słonym łzom wypłynąć z moich, i tak już
przemęczonych, oczu. Harry zaczął głaskać mnie po włosach. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Osoba, która umarła (…) osoba, która teraz żyje (…)
osoba, która zraniła najbliższych – ta osoba stała się dla mnie, w tamtym
momencie, największym oparciem. Potrzebowałam go. Mojego przyjaciela.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zabiorę cię do domu. – szepnął mi we włosy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Momentalnie cofnęłam się i stanęłam krok przed nim.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie chcę wracać ani do was, ani do Perrie. –
powiedziałam stanowczo – Pojadę do hotelu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Cher, mogę
poprosić Elenę-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Harry, zawieź mnie, proszę do hotelu. – szepnęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 20.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Od dziesięciu minut stałam przy recepcji jednego z
lepszych hoteli w Londynie. Nie wróciłam do tego, w którym przebywałam kiedyś.
Wybrałam inny, nieco bardziej luksusowy. W końcu miałam tam mieszkać dłużej,
ponieważ wątpiłam w to, aby Niall… cokolwiek zrobił w naszej sprawie. Czekał aż
podejmę decyzję, czyli zostawiał wszystko w moich rękach. Cholera, przecież ja
go kochałam!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Brak środków na koncie, aby mogła pani zapłacić za
pokój. – poinformowała mnie recepcjonistka, a ja dopiero po kilku sekundach
zdałam sobie sprawę z tego, co powiedziała.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co takiego? To niemożliwe. – bąknęłam, a Harry
przyjrzał mi się uważnie. – Proszę spróbować jeszcze raz. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kobieta spełniła moją prośbę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przykro mi. – oddała mi kartę, a ja już
zamierzałam jej coś odpowiedzieć, jednak mój towarzysz mnie wyręczył.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Proszę – podał kobiecie swoją kartę kredytową, a
ja wybałuszyłam na niego oczy – Chcę ci pomóc, Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nic już nie powiedziałam. Byłam w rozsypce. Po tym,
jak recepcjonistka dała mi klucz od mojego nowego miejsca zamieszkania, poszłam
z Harrym do windy i pojechaliśmy na drugie piętro, gdzie znajdował się mój
pokój. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W windzie panowała cisza, którą zagłuszały tylko
nasze oddechy i skrzypy maszyny.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Oddam ci wszys-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Daj spokój. Jesteś moją przyjaciółką. – przerwał
mi – A właściwie, to nie wiedziałem, że jesteś bankrutką.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przez chwilę nic nie mówiłam. Byłam zbyt zajęta
myśleniem o tym, w jaki sposób moje wszystkie pieniądze zniknęły z mojego konta.
Jednak żaden pomysł nie przychodził mi do głowy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja też nie. – westchnęłam, gdy znaleźliśmy się
przed drzwiami od mojego pokoju. Otworzyłam je za pomocą karty i weszłam do
środka. Byłam zbyt zaabsorbowana wydarzeniami z dnia, by przyjrzeć się
wyglądowi mojego tymczasowego lokum. Z resztą, nie mogłam przebywać w nim zbyt
długo, gdyż, no pieniądze za dobę, to nie była zbyt mała suma, a nawet, jeśli
bym chciała przenieść się do tańszego hotelu, Harry by mi to uniemożliwił.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak usiadł na beżowej sofie i włączył telewizor,
a ja przeszłam od razu do telefonu i zamówiłam dwie herbaty oraz jakieś
ciastka, a następnie usiadłam obok Harry’ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Więc… ty i Niall, to już koniec? – zapytał się
niepewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Nie wiem. –
powiedziałam półszeptem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W tamtym właśnie momencie, Harry przypomniał mi o
tym, co wydarzyło się podczas kolacji.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- On mnie nienawidzi za to, że nie powiedziałam mu o
moim wyjeździe.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Hej – poklepał mnie po ramieniu – Z tego, co
pamiętam, to serce Niall’a nie jest w stanie kogokolwiek znienawidzić, a już
zwłaszcza ciebie, Cher. On cię kocha.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wszystko się zjebało, a to taka błaha sprawa. –
jęknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Styles już otwierał usta, by coś powiedzieć, jednak
przerwał mu dźwięk mojego telefonu. Zerwałam się z miejsca i wyjęłam urządzenie
z kieszeni. Spojrzałam na wyświetlacz. Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kto to? – zainteresował się brunet.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tomlinson. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Odbierz. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ale ja nie mam ochoty z nikim rozmawiać. –
broniłam się. Taka była prawda. Nie chciałam tego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To dlaczego tutaj jestem? – uniósł brwi ku górze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ugh, nienawidziłam sposobu, w jaki próbował mnie
podnieść na duchu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nacisnęłam zieloną słuchawkę i przyłożyłam sobie
telefon do ucha, jednak nic nie powiedziałam. Naprawdę nie wiedziałam, czy
chciałam z nim rozmawiać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cher, wiem,
że tam jesteś. Za jak wielkiego idiotę mnie masz?</i> – usłyszałam po drugiej
stronie. Jęknęłam w duchu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Za wielkiego</span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> – odpowiedziałam sobie w głowie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czego chcesz? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Gdzie
jesteś?</i> – no tak. Oczywiście. Odpowiedział pytaniem na pytanie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- W hotelu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Którym?</i> </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jeśli myślisz, że ci powiem, to jesteś cholernie
wielkim idiotą. – powiedziałam krótko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Usłyszałam westchnięcie po drugiej stronie. Cały
czas czułam na sobie spojrzenie Harry’ego. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie chcę z tobą rozmawiać, Louis. – szepnęłam,
spuszczając wzrok w podłogę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Dobra, to ja
będę mówił. W którym hotelu jesteś</i>?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Louis… proszę cię.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kątem oka dostrzegłam, że Harry wstaje i podchodzi
do mnie. Odebrał mi komórkę i przyłożył sobie do ucha.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jest w </span><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">The Montague
on The Gardens*. – </span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">powiedział do słuchawki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Zabiję go.
Normalnie zabiję!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Tak,
właśnie na tej ulicy… Tylko sam… Okej… Widziałem go zaraz po tym jak znalazłem
Cher… Weź jakieś ubrania dla niej. Ech, nie wiem. Cholera, Louis, przyjedź. Nie
marudź. – rozłączył się i podał mi komórkę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Dlaczego
to zrobiłeś? Harry! Ja nie chciałam, by on tutaj przyjeżdżał. Nie chcę się
nikomu, z niczego tłumaczyć! Gdzie ty idziesz?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Brunet w tym
czasie skierował się do drzwi, a kiedy z moich ust padło to pytanie, odwrócił
się na chwilę i posłał mi cień uśmiechu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Idę
poszukać twojego chłopaka. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Po tych
słowach po prostu wyszedł.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Jak ja
nienawidziłam takich sytuacji! Ech. Usiadłam na sofie i włączyłam jakiś program
muzyczny. Nie byłam w stanie ogarnąć swoich myśli. Do wszystkiego potrzebowałam
czasu, a nie jakiś… szybkich decyzji do podjęcia. Cholera, przecież nie powinno
mi to sprawiać takiego problemu! Bardziej martwiłam się o przyszłość mojego
związku niż o to, kto ukradł mi pieniądze z konta. W końcu nie kasa w życiu
jest najważniejsza.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Po
dwudziestu Mintach nic-nie-robienia, drzwi od mojego pokoju zaczęły wydawać
dziwne dźwięki. Ach, tak. Ktoś w nie niemiłosiernie głośno walił. Biedne drzwi.
</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Podeszłam do
nich i otworzyłam je, a moim oczom ukazał się Louis Tomlinson, we własnej
osobie. W dłoni trzymał moją torbę i nie czekając na jakiekolwiek zaproszenie –
wszedł do pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Cher, co
ty odpierdalasz, co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Czyli
wszystko zaczyna się od początku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Wyszło na
to, że herbatę, którą zamówiłam, gdy był Harry, wypiłam razem z Lou,
opowiadając mu przy tym, co się wydarzyło, kiedy oni zmyli się na górę, a mnie zostawili
z Niallem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Czyli
jednak potrzebowałaś rozmowy. – podsumował – Jesteś nienormalna. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Och,
dziękuję – zmrużyłam oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Chodzi mi
o to, że Niall cie kocha, a ty nie powiedziałaś mu o tym, że wyjeżdżasz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Louis,
chciałabym zauważyć, że każde z was wiedziało o tym, iż mam zamiar nagrywać
płytę. Wszyscy wiedzieliście, że wtedy będę musiała wylecieć na jakiś czas do
Stanów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Ale nie
sądziliśmy, że tak szybko, wiesz? – wtrącił swoje trzy grosze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Przepraszam
za to, że chcę spełniać swoje marzenia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Byłam już nieźle
wkurzona. Oczywiście, oni mogli dążyć na szczyty, a ja już nie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- To nie
tak, Cher. – powiedział powoli – Chcemy, byś nagrała tę płytę, ale nie takim
kosztem. Jesteś dla mnie, dla chłopców, jak siostra, a Niall bratem. Nie potrafimy
patrzeć na to jak cierpicie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Aha, czyli
mówił w liczbie mnogiej? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Tak
uważasz ty, czy osoba, która kazała ci to powiedzieć. – chłopak milczał, a ja kontynuowałam
– kto? Liam? Eleanor? Perrie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Wiedziałam,
że prawdopodobnie któryś z naszych przyjaciół maczał w tym swoje palce. I mimo
tego, że Payne był daleko, w podróży, mogłabym się tego po nim spodziewać. W końcu,
któryś z chłopców musiał rozmawiać z nim w ostatnim czasie, a zważywszy na
długi język Perrie – to za pewne ona się wygadała, rozmawiając z Danielle.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Więc?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- To nie ma
znaczenia, Cher. – nie odpowiedział na moje pytanie – Wiesz, że jesteśmy
przyjaciółmi i możesz na nas liczyć, prawda?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Teraz
odgrywasz mojego najlepszego przyjaciela, a gdzie byłeś wtedy, kiedy cię
najbardziej potrzebowałam? – miałam przeogromną ochotę się na kimś wyżyć. Jakaś…
jakaś dziwna chęć mnie wzięła, by wszystko, co we mnie było mu wygarnąć. –
Miałeś mnie w dupie, bo sobie ubzdurałeś, że to ja zabiłam Harry’ego! Nie mam
pojęcia, dlaczego to znosiłam, nie wiem, dlaczego pozwoliłam ci mnie tak
traktować. Byłam głupia, że ci wybaczyłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Szatyn
wpatrywał się we mnie ze zdziwieniem. Z pewnością go to zabolało, bo kogo by
nie zabolały takie ciężkie słowa? Trudno, taka była prawda.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Przecież
cię przeprosiłem.… - jego głos był cichy, ale zaraz zdeterminowany.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Na chuj mi
twoje przeprosiny, Louis? Czasu nie cofniesz. Nie wymażesz tego z pamięci ani
mnie, ani sobie. O ile to jeszcze cię obchodzi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Wstałam z
sofy i skierowałam się do wyjścia z mojego pokoju. Kartę zostawiłam na blacie,
a Louisa na kanapie. Miałam gdzieś to, co myślał. Zawrzało we mnie na jego ‘przejęcie’
się moją sytuacją. Cholernie głupią, z resztą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Wyszłam z
pokoju, potem hotelu, trzymając w dłoni komórkę oraz portfel. Znowu poczułam
łzy na swoich policzkach – nie powstrzymywałam ich.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br />
* Z tego, co wiem, to istnieje w Londynie taki hotel, ale wypożyczona tylko nazwa.<br />
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 26.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Komplikacje
ON.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Nienawidzę
komplikować życia moich bohaterów, jednak mam już pewien zarys historii, jak
miałaby się zakończyć, więc potrzebuję, że tak powiem ‘przestrzeni’. O liście,
tym zagubionym, nie zapomniałam. Wszystko w swoim czasie. O Eleanor i osobie
trzeciej, która zaingerowała w poród – także nie. Wiem, że powód kłótni Chiall
jest cholernie błahy i beznadziejny, ale nie będę robiła z tego melodramatu. Chcę
wszystko w najbliższym czasie sprostować.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Jak pierwszy
dzień szkoły? Ja mam już zadane z matmy, a do 20.09 mam przeczytać „Wesele”.
Cholerna nudna książka, ale musze mieć dobre oceny w tym roku, a jeszcze jak
będę trzymała się tutaj terminów, to będę mistrzem. HAHAH XD</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Nie mogę
doczekać się października i premiery nowego sezonu TVD <3 Tak, jestem ich
oficjalną, wielką fanką. Chociaż nigdy mi się nie chce przeczytać książek, a
zazwyczaj czytam je, zanim obejrzę jakąkolwiek ekranizację. Jestem leniem. Ech.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Nie wiem,
kiedy dodam kolejny rozdział. Może w weekend? Teraz najprawdopodobniej, zacznę
pisać coś na ATAL, bo jego kolej.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Możecie
śledzić zakładkę AKTUALNOŚCI. Z każdą nowością, będę ją aktualizowała. I jeśli
widziałyście, to rozdział miał być dodany jutro, jednak sama nie wytrzymam tyle
czasu.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Trzymajcie się
i UCZCIE SIĘ, bo to na serio ważna sprawa. Tak,<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>powiedziała to dziewczyna, która w zeszłym roku ledwo co zdała z matmy.
Ugh, to przez nauczyciela! – się tłumaczyła, ale i tak wiadome, że wina leży po
obydwu stronach. Nie ważne.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Baaaaaaaaj,
xx</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> PS Jest mi smutno, bo dwa rozdziały w tył, skomentowało 9 osób, a pod poprzednim 7. Niewielka różnica, ale jednak... Jak czytasz, to skomentuj. Dziękuję. ;*</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-81831065169767962742013-08-31T17:55:00.005+02:002013-08-31T17:55:54.230+02:00028 Nowy plan<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zeszłam rano na śniadanie cała w skowronkach. Miałam
na sobie bluzkę moro oraz czarną bluzę mojego chłopaka, a dół mojej garderoby
składał się z ciemnych szortów wraz czerwonymi Conversami. Włosy miałam
spuszczone luzem, więc falami opadały mi na ramiona i plecy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall nadal smacznie sobie spał, a że byłam
dziewczyną z sercem – nie budziłam go. Co on ze mną zrobił? Jednego dnia jestem
w USA, gram koncert dla prawie dziesięciu tysięcy fanów, a drugiego siedzę w
Londynie z chłopakiem, do którego nie wiedziałam, co czuję. Chociaż powrót do
Anglii zawdzięczam Harry’emu, a zwłaszcza jego ‘śmierci’. Gdyby nie to, to
nadal byłabym skazana na samotność, a zważywszy na podejście do mojej osoby ze
strony mamy i ojczyma, nie prędko pojawiłabym się w sercu UK. Przez cały ten
czas nikt z Malvern do mnie nie pisał, dzwonił. Po prostu – zapomnieli o mnie.
Tak jak chciał tego mój ojczym Carlos – tak zostało zrobione. Zostałam
całkowicie sama. Ale, za każdym razem, gdy o tym wspominałam, choć nie było to
częste, Niall przekonywał mnie, iż wcale tak nie jest, że mam jego, chłopaków i
zawsze mogę liczyć na ich pomoc. To kochane.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uśmiechnęłam się do siebie i otworzyłam szafkę, po
czym wyjęłam z niej muf finkę, która została kupiona przez któregoś z
domowników, a schowana – prawdopodobnie – przez Niallera. Przyjrzałam się jej
uważniej, a następnie wgryzłam w czekoladową fakturę. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mhm, dobra.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzień dobry, Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Rozejrzałam się po kuchni i moim oczom ukazał się
Harry, opierający się o framugę drzwi. Był ubrany w czarne rurki i biały shirt,
a z jego szyi zwisały dwa wisiorki. Włosy to on miał jak zwykle – nieułożone,
ale to dodawało mu tylko uroku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wystraszyłeś mnie. – powiedziałam powoli,
odwijając moje ‘śniadanie’ i ponownie wgryzając się w kawałek ciasta.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To prawie tak jak wy mnie, w nocy. – stwierdził
znudzony – Następnym razem, jak będziecie chcieli się kochać, to róbcie to albo
ciszej albo wcale.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och, ktoś tutaj się nie wyspał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wpatrywałam się niego osłupiała. Czy Harry Styles
właśnie nawiązał do mojego życia seksualnego? Czy mam mu przywalić? Ech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niby wkurzyłam się trochę (albo zawstydziłam?),
jednak mimowolnie pomyślałam o poprzedniej nocy; o pocałunkach Niall’a, jego
dotyku na mojej skórze… </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uśmiechnęłam się do siebie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cholera, Cher. Nawet teraz o tym myślisz? Jesteś okropna!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przeszedł obok mnie, a wtedy poczułam zapach jego
wody kolońskiej. Przyjemny dla nosa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie widzę w tym problemu, Harry. – powiedziałam
wesoło, olewając jego dziwne stwierdzenie. Przecież ja nie wspominałam
poprzedniej nocy. Obrazy same stanęły mi przed oczami – A w ogóle to, że
wczoraj pomogłam ci w relacjach z Louisem, nie oznacza, że jestem twoją.. Że
znowu jesteś moim przyjacielem. Nie zapomnę przez o tym najbliższy czas, więc nie
pozwalaj sobie za dużo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czyżbym go zaskoczyła swoją wypowiedzią? Och, to
nowego Harry’ego Styles’a jest łatwo zaskoczyć? A sądziłam, że tak nie jest.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W tym czasie zdążyłam już zjeść całą muf finkę, więc
powoli skierowałam się do wyjścia z kuchni. Co, jak co, ale nie miałam ochoty
wdawać się z nim w jakąkolwiek dyskusję. Weszłam do przedpokoju i spakowałam
swoją torebkę, po czym opuściłam dom One Direction. W końcu nie musiałam
spędzać w nim całego dnia. Nie byłam ich niewolnicą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kierunek: apartament Perrie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Musiałam przejść kawałek, bo, gdy znalazłam się u
swojego celu, nogi zaczęły mnie boleć. Coś ostatnio jest z nimi nie tak. Gdy
chciałam wejść do bramy, mój telefon zaczął dzwonić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Dlaczego mi
nie powiedziałaś, że wychodzisz?</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ach, to był mój chłopak.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Spałeś – uśmiechnęłam się do słuchawki – a dobrze
wiesz, że nie lubię cię budzić, kiedy śpisz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wdrapałam się po schodach i stanęłam przed drzwiami.
Podtrzymałam sobie komórkę ramieniem i zaczęłam grzebać w torebce, aby znaleźć
klucze od mieszkania przyjaciółki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Tak,
udowodniłaś to, kiedy oblałaś mnie szklanką wody, albo…</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, dobra. Już. Po prostu chciałam odwiedzić
przyjaciółkę, okej? – wytłumaczyłam, otwierając drzwi, a gdy stanęłam
przedpokoju i odłożyłam torbę na półkę, skierowałam się do kuchni, skąd
dochodził głos.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Więc jesteś
z Perrie, tak?</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Weszłam do pomieszczenia, a moim oczom ukazała się
blondynka ubrana w męską koszulę; taką czarna oraz krótkie spodenki. Siedziała
na blacie, z kubkiem w dłoniach i patrzyła w okno. Jej blond pasma opadały jej
na ramiona, a za sprawą jakby wiatru, w magiczny sposób unosiły się i powoli
opadały.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tak, właśnie z nią. – powiedziałam, co przykuło
uwagę Edwards; na mój widok uśmiechnęła się promiennie – Chcesz z nią pogadać,
Niall?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Nie,
spokojnie. Przecież żartuję. Zaproś ją na obiad. Lou z El mają wrócić ze
szpitala.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- OK., a Dani i Liam?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Wyjechali
dzisiaj na Barbados</i>.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Całkowicie zapomniałam, że lecą w podróż poślubną! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Westchnęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall, oni nadal nie dostali od nas prezentu
ślubnego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oparłam się o drzwi. Perrie przyglądała mi się
badawczo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">To dostaną
jak wrócą</i>. – mogłabym przysiąc, iż właśnie w tamtym momencie wzruszył
ramionami – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Idę zjeść śniadanie. Do
zobaczenia. Kocham cię.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja ciebie też. Pa. – włożyłam telefon do spodni,
po czym spojrzałam na przyjaciółkę – Co tam słychać?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Doskonale. Fantastycznie. Cudownie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mhm, same pozytywy, jak widzę. – uśmiechnęłam się
– A coś wiecej?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cześć, Cher. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zerknęłam za siebie, skąd dochodził męski głos.
Ujrzałam tam bruneta, z kilkudniowym zarostem o piwnych oczach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Hej, Zayn. – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">zaraz,
co?</i> – Zayn?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak miał na sobie koszulkę z Nirvaną oraz ciemne
spodnie. Podszedł do Pezz i cmoknął ją w policzek.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To wszystko tłumaczy. – szepnęłam – Jesteście
razem?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czy tylko ja wydawałam się być tym wszystkim zbyt
zdziwiona? Ech, miałam już mętlik w głowie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Malik wzruszył niewinnie ramionami, a Edwards
przytaknęła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja już niczego nie rozumiem. To znaczy, cieszę
się, ale wow. – szepnęłam jakby bardziej do siebie niż do nich – Moglibyście mi
coś tutaj wytłumaczyć?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A co tutaj jest do tłumaczenia, Cher? – zapytał
brunet – Wyjaśniliśmy sobie parę spraw.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Okej, więc skoro jesteście znowu razem, to mam was
zaprosić na obiad. – powiedziałam, a Zayn posłał mi zdziwione spojrzenie –
Niall mi powiedział, że Eleanor i Louis wracają do domu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Twarz Malika momentalnie uległa zmianie. Ach, no
tak. Przecież, kiedy wspomina się o jego przyjacielu, a chyba wyłapał też
między wierszami, iż Tommy także przeżyje pierwszą noc w ich domu, to uśmiech
sam pojawia się na ustach. Niekontrolowanie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To ja idę się przygotować do wyjścia. – Perrie
zeszła z blatu i pocałowała Zayn’a w policzek, a gdy mnie mijała, posłała mi
cudownie szczery uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mulat nalał sobie kawy do kubka. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wszystko wraca do normy. – szepnęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tak. Miejmy tylko nadzieję, że rzeczywistość zbyt
się nie zmieni.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- O czym ty mówisz?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Po prostu. – nasze spojrzenia się spotkały – Harry
wrócił, nagrywamy nową płytę, trasa już niedługo, Lou jako ojciec, co mi
kompletnie do niego nie pasuje – oboje uśmiechnęliśmy się – Liam ma żonę, ty
jesteś z Niall’em, a ja…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Masz Perrie. – dokończyłam za niego – Spora
różnica, w porównaniu do poprzedniego roku, co nie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak skinął głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wiele się wydarzyło. – stwierdził, jakby do siebie
– A właściwie, to kiedy startujesz z nowym krążkiem?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">To pytanie zbiło mnie trochę z nóg. Miałam plany,
ale to były tylko plany.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Myślałam nad wrześniem, ale szefowie chcą, bym
zaczęła jak najszybciej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jak najszybciej?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- W przyszłym tygodniu miałabym być już w Nowym
Jorku. – odparłam smętnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie chciałam opuszczać Anglii. Pierwszy raz w życiu
nie chciałam wylatywać z tej wiecznie deszczowej krainy. Nie dlatego, że miałam
tutaj rodzinę. Nie chciałam lecieć na drugi kontynent, ponieważ w Londynie
miałam przyjaciół, prawdziwych przyjaciół, już nie wspominając o Niall’u,
którego kochałam nad życie. Wiedziałam, że chłopcy za półtora miesiąca, może
wcześniej, mieli wyruszyć w trasę po Anglii, Europie, a potem lecieć do USA,
jednak, gdybym poleciała w następnym tygodniu do Stanów, miałabym bardzo krótki
czas, jaki spędziłabym z moim chłopakiem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, powinnaś jechać. – z rozmyśleń wyrwał mnie
głos Zayna – Przecież nie lecisz tam na zawsze. Nagrasz płytę, to wrócisz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ale to potrwa z dwa miesiące. – czy ja brzmiałam
jak dziecko? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie rozmawiałaś o tym z Niall’em, prawda? – głos Malika
brzmiał, jakby ten już stwierdził tę informację, nim jeszcze mu ją podałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Poniekąd coś tam wspominałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Porozmawiaj z nim, Cher. Będzie ci łatwiej. –
naciskał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Okej, okej. Zrobię to, wieczorem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kolacja przygotowana była przez Harry’ego i ku
mojemu zdziwieniu nie spalił on domu. Miałam przypuszczenia, twierdzić, iż
pomogła mu Eleanor, ponieważ to ona była przez cały dzień jedyną kobietą w
domu, a co najważniejsze – jedną osobą, która znała się na kuchni.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Z tego, co słyszałam, Louis wraz z El i ich
dzieckiem, przyjechali dwie godziny po moim wyjściu z domu. Niall z Tommo
niańczyli dziecko, a pozostała dwójka robiła posiłek. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy wróciłam, w towarzystwie Zayn’a i Perrie, było
po trzeciej, więc mogłam sobie wyobrazić tylko, co działo się w domu podczas
naszej nieobecności. Po salonie walały się skarpetki, ręczniki, ubrania; po
prostu prawie cała szafa, a schody zawalone były od butów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oczywiście, nikt sobie z tego nie zrobił jakieś
wielkiej awantury. Nikomu nie przeszkadzało, a że należałam do osób, którym
bałagan nie przeszkadzał – także to olałam. Chciałam sprawdzić, czy i jak długo
chłopcy wytrzymają bez Liam’a i jego zapędów do czystości. W sumie, to powinni
się do tego przyzwyczaić, bo pomimo czasu spędzanego z nim razem podczas trasy,
z pewnością Payne nie będzie już z nimi mieszkał. Mhm, tak mi się wydaje, że
nie będą już często razem mieszkali. W końcu nie są już dziećmi.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Ugh.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie miałam ochoty się przebierać, więc od razu
przeszłam do salonu, gdzie znajdował się długi stół, na którym Niall, bardzo
powoli, nakładał talerze i kieliszki. Na mój widok, uśmiechnął się delikatne,
więc podeszłam do niego i pomogłam mu w nakrywaniu do posiłku. We dwójkę poszło
nam o wiele szybciej, pomimo uwag od Louis’a, abyśmy zachowywali się ciszej,
gdyż mały Tommy zasnął mu na rękach. Widok jak z obrazka i chyba Perrie
pomyślała o tym samym, co ja, bo gdy ujrzała małego chłopca w objęciach
Tomlinsona, siedzących na fotelu, od razu zrobiła im zdjęcie telefonem i
prawdopodobnie umieściła na portalu społecznościowym.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W pewnym momencie, sen dziecka przerwał trzask
rozbijającego się talerza na kafelkach w kuchni oraz solidne przekleństwo,
którego autorem był sam Harry Styles.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Głośny płacz rozniósł się po salonie, a mi momentalnie
rozwaliło bębenki w uszach. Tak, to dziecko będzie kiedyś dobrym piosenkarzem. Louis,
próbując uspokoić swojego syna, wykorzystał chyba wszystkie możliwości, jakie
wpadły mu do głowy; począwszy od kołysania ramionami, poprzez podśpiewywanie
kołysanki, aż do grzechotki, która bardziej, według mnie, rozbudziła dokładnie
odwrotny efekt, niż ten, do którego dążył świeżo upieczony ojciec.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nawet Niall spróbował swoich sił, odnajdując gdzieś
pod stolikiem kawowym, małego, pluszowego miśka. Starał się naśladować jakiś
bliżej mi nieznany głosik, jednak Tommy mimo krótkiej przerwy w płaczu,
ponownie wybuchnął gorzkimi łzami. Horan skrzywił się na jego reakcję i usiadł
przy stole, chowając głowę w dłoniach. Ciekawe, czy mały Tomlinson zachował się
tak, dlatego, że rozbudził go huk, czy dlatego, że w tak marny sposób chłopcy
próbowali go uspokoić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Na ratunek, znikąd pojawiła się Eleanor, która wzięła
w objęcia swojego synka i przytuliła do piersi, kołysząc się delikatnie i nucąc
jakąś melodię. Chłopiec, ku naszemu zdziwieniu, tak spisaliśmy od razu Calder
na straty, przestawał płakać, aż w końcu ucichł.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie ma to jak matczyna opieka. – szepnął Zayn,
owijając swoją dłoń na ramieniu Perrie. Oboje siedzieli na sofie i pili
czerwone wino z kieliszków.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Robiłem dokładnie to samo! – oburzył się Louis,
wskazując na Els. Po chwili ustąpił jej miejsca, wstając z fotela i przenosząc
się obok mnie, na kanapę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Widocznie nie wystarczająco dobrze. – dokuczył mu
Malik.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zobaczymy, co będziesz robił, jak zostaniesz
ojcem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mhm, zaczyna być ciekawie. Niemniej, przypomniało mi
się jak Lou dokuczał Zayn’owi, kiedy dowiedzieliśmy się o ciąży Eleanor. Mulat wtedy
zemdlał, a Tomlinson przez bite dwa miesiące nie chciał mu tego wybić z głowy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wstałam z sofy i skierowałam się do stołu, gdzie
siedział Niall. Nadal nie zmienił swojej pozycji, więc pomyślałam przez chwilę,
że może zasnął, jednak, kiedy dotknęłam jego ramienia, ten złapał mnie za dłoń
i lekko ścisnął. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tęskniłem za tobą dzisiaj.. – wyszeptał, a ja
usiadłam na krześle obok niego. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie było mnie tylko kilka godzin. – chciałam wszystko
obrócić w żart, jednak w głębi serca czułam, że robię źle.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oparłam głowę na ręce, którą położyłam na stole i
przyglądałam się blondynowi. Jego tęczówki nie spuszczały wzroku z moich, a ja
mogłabym przysiąc, iż on czuje to samo, co ja. Czyli tysiące dreszczy na
plecach i niezmiernie wielką ochotę, by go pocałować. Tu i teraz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Obiad gotowy! – zakomunikował dumny z siebie
Harry, przeszkadzając w ten sposób mnie i Niall’owi w tak bardzo intymnej
chwili, jaką były nasze spojrzenia na sobie. – I przepraszam za ten talerz,
Lou. – zwrócił się do szatyna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nawet nie zauważyłam, kiedy domownicy siedzieli już
przy stole. Tylko brakowało Eleanor, która za pewne kładła Tommy’iego do jego
łóżeczka, które znajdowało się pod schodami. Tak, oni chcieli mieć dziecko przy
sobie cały czas.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Miałeś szczęście, że padam z nóg, inaczej bym cię
udusił. Następnym razem to ty będziesz uspokajał Tommy’iego, nie ja. – burknął Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To twoje dziecko, nie moje. – zauważył Harry,
przez co Tommo posłał mu jedne ze swoich spojrzeń pod tytułem: „zamknij się,
jeśli chcesz zjeść kolację, a nie być zjedzonym”. Urocze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Właściwie, to Eleanor go uspokoiła. Tobie nie szło
to najlepiej. – odparłam, wzruszając ramionami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Louis zmrużył oczy, wpatrując się we mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nawet. Nic. Więcej. Nie mów, Cher. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wszystko sprowadza się do doświadczenia, chłopcy. –
wtrąciła się Perrie, a Harry z Louis’em spojrzeli na nią zaskoczeni, dokładnie
tak jak ja, Niall i Zayn – No co? Zostało udowodnione, że mężczyźni nie radzą
sobie z wychowywaniem dziecka, a kobiety wręcz przeciwnie. My, mamy coś takiego
jak intuicja, a wy… sposobność do picia piwa, czy też wódki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dołączyła do nas Calder, która usiadła między Lou, a
Zayn’em. Harry nałożył każdemu zapiekankę z serem. Och, mało eleganckie, ale i
tak jestem głodna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I w tym momencie, muszę się z tobą nie zgodzić,
Perrie. – zauważył Louis – Jestem z Eleanor na tym samym poziomie w znajomości
książek o wychowaniu dzieci. Doświadczenie mamy takie samo, więc…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ech, Louis, Louis, Louis. – Edwards pokręciła
głową. Tylko Harry i Eleanor jedli obiad, a reszta przysłuchiwała się rozmowie
między tą dwójką. No i oczywistością było to, że Niall także musiał spróbować
posiłku – Eleanor nosiła w sobie dziecko przez poprzednie osiem miesięcy, więc
to logiczne, że ma większe doświadczenie niż ty. I znowu: intuicja. To dlatego
jesteśmy lepszymi matkami, niż wy ojcami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tommo prychnął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To wcale niczego nie tłumaczy. Jak widać Bóg nie
wyposażył mężczyzn w opcję zajścia w ciążę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pezz już chciała coś powiedzieć, jednak przeszkodził
jej mulat.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Skarbie, muszę się zgodzić z Lou. – zaczął Zayn –
To, że kobieta nosi w sobie dziecko, nie oznacza, że jest bardziej doświadczona
w te klocki. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czyżby właśnie miał nastąpić wybuch Perrie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Okej, skoro tak twierdzisz, to mogę się z tobą
założyć, że nie będziesz potrafił nawet zmienić pieluchy Tommy’iemu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Obserwowałam reakcję każdego przy stole. Louis wywrócił
oczami, Eleanor je wytrzeszczyła, Harry uśmiechnął się pod nosem, a Niall nadal
wcinał zapiekankę, popijając ją winem. Czy mi się wydawało, czy chłopak nie miał
zbytnio humoru? Natomiast Zayn lekko się przeraził.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- No, Zayn, skoro twierdzisz z Louis’em, że kobiety
i mężczyźni mają takie samo doświadczenie w wychowywaniu dzieci, to zdobądź się
na tę odwagę i udowodnij, że masz rację. – powiedziałam, co tylko sprawiło, że
Calder wyglądała na jeszcze bardziej zaskoczoną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dobra. – odparł krótko brunet, a Perrie klasnęła w
dłonie, uradowana, po czym zaczęła jeść zapiekankę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie pozwolę Zayn’owi tknąć mojego dziecka! –
wypaliła szybko Els – Jeszcze mu coś zrobi, albo sobie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ej, nie mam dwóch lewych rąk. – bronił się Malik.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Eleanor, spokojnie. Będziemy przypatrywały się
jego poczynaniom, oczywiście uwieczniając te chwile na telefonie. –
zachichotała blondynka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Te słowa nieco uspokoiły brunetkę. Albo zrobiła to
dłoń Louis’a na jej własnej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Skoro już załatwiliście spór o doświadczenie w
wychowywaniu dzieci, moglibyśmy w spokoju zjeść obiad? – zapytał wesoło Harry,
a Niall mu przytaknął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wszyscy skończyliśmy nasz posiłek w tym samym
momencie, a potem zaczęliśmy rozmawiać o samych błahostkach, dopóki Perrie nie
zaczęła nawijać o trasie koncertowej Little Mix. Oczywiście Harry wypowiedział
się na temat trasy One Direction. W pewnym momencie, poczułam na sobie
spojrzenia przyjaciół. Upiłam łyk czerwonego wina i uniosłam swój wzrok.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, kiedy planujesz swoją trasę? – zapytała wesoło
Eleanor, której humor najwidoczniej powrócił.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Poczułam jak Niall, siedzący obok mnie się spiął. Skąd
u niego taka reakcja, skoro nawet z nim o tym nie rozmawiałam?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Do trasy to jeszcze daleko. Najpierw chcę nagrać
płytę. – odparłam, siląc się na normalny ton głosu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To kiedy zaczynasz? – zapytał się ciekawy Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Myślę, że w połowie września. – burknęłam. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja tam słyszałem, że powinnaś to zrobić jak
najszybciej. W końcu dawno niczego nie nagrałaś, a twoi fani wieczność czekać
na coś nowego nie będą. – odpowiedział Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Posłałam mu wymowne spojrzenie. On chciał
powiedzieć, że w przyszłym tygodniu miałam być w Nowym Jorku? Chciał, by Niall dowiedział
się o tym w takich okolicznościach? Zayn Malik chciał mnie zniszczyć. Po czyjej
on stronie stał? Chciał być złym charakterem, czy jak?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niby wyjazd do USA, nie był taki koszmarny, ale ja
wiedziałam o nim od dobrych kilku tygodni, a nie powiedziałam o pełnej jego dacie
swojemu chłopakowi,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>który powinien jako
pierwszy się <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>o tym dowiedzieć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- No tak. – szepnęłam, za wszelką cenę, starając
sobie wmówić, że Niall na mnie nie patrzy – Chcą, bym była tam w przyszłym
tygodniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zapadła cisza. Boże, dlaczego ja tak bardzo
nienawidzę takich niezręcznych momentów? Do niedawna, wesoły humor Eleanor
prysnął w mgnieniu oka; Louis nawet wydał się być nieco smutniejszy. Perrie nie
spuszczała ze mnie wzroku, a Zayn’a oczy świeciły triumfem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jako pierwszy odezwał się Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To chyba dobrze. Im szybciej tym lepiej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wcale mi nie pomógł tymi słowami. W tym samym
czasie, Tommy zaczął płakać, więc Eleanor, ciągnąc za sobą Louis’a, opuściła
pomieszczenie. Perrie, z pomocą Zayn’a pozbierała szybko talerze po posiłku, a
Harry po prostu wyparował.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zostałam tylko ja i mój chłopak. Nie powinno być tak
źle. W końcu codziennie ktoś mówi o swoich planach wyjazdu na drugi koniec świata
osobie, którą kocha. Ech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 24.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">I tak wyszedł za długi. Przepraszam!</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Miałam lekki poślizg, gdyż przez 2 dni nie miałam
prądu w domu i ciężko było mi cokolwiek napisać. Za jakiekolwiek błędy
przepraszam.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziękuję za to, że jesteście i czytacie moje opowiadanie.
To wiele dla mnie znaczy, jednak odsyłam was do zakładki AKTUALNOŚCI – to bardzo
ważna informacja, więc proszę, zapoznajcie się z nią ;)</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Szablon jest.. chyba tymczasowy. Jest na nim Niall,
bo nigdzie nie mogłam znaleźć szablonu z Cher. Ech, chyba nikt nie lubi tej
wokalistki, skoro nie robią z nią szablonów.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Miłej szkoły, dziewczyny. Wytrwałości. Mi się
przyda, bo we wtorek zaczynam matematyką i w środę tak samo. Z samego rana chcą
nas już zabić psychicznie!</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie byłam na TIU, ale wiem, że film jest świetny.
Jak myślicie, kiedy będzie na necie?</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kocham was, baaaaj xx</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-84624857331816886622013-08-26T01:58:00.001+02:002013-08-26T05:55:53.471+02:00027 Heart attack<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">Dla
</span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">@<i style="mso-bidi-font-style: normal;">justmissmalik. Dziękuję, że czytasz.
Dziękuję, że piszesz. Dziękuję, że jesteś<3</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<u><span style="font-family: "Times New Roman","serif";"><span style="text-decoration: none;"><br /></span></span></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<b><u><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">Harry</span></u></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Siedziałem na łóżku, gdzie jeszcze kilka minut temu
miejsce zajmowała Eleanor. W ramionach miałem małego chłopca, który był tak
podobny do Louis’a, że aż przez chwilę, bardzo krótką chwilę, zapomniałem o
całym świecie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie wiem, po co one TO zrobiły. – usłyszałem
mamrot mojego towarzysza, który nadal opierał się o parapet, zerkając na mnie
jakbym był jakimś mordercą. Ojej. – Nie zamierzam z tobą rozmawiać. – powiedział
już na tyle głośno, bym usłyszał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pokręciłem głową. Bardzo, ale to bardzo chciałem mu
powiedzieć, że wcale nie miałem w planach zrujnować ani jego, ani nikogo z
najbliższych. Po prostu tak wyszło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tommy zaczął jęczeć i wydawać z siebie dziwne odgłosy.
Och, jestem niedoświadczony w te klocki. Uniosłem wzrok na szatyna, który
wywrócił oczami i odbił się dłońmi od parapetu, by po chwili znaleźć się przede
mną. Przy dotyku, kiedy brał ode mnie swojego syna, przeszedł mnie dreszcz. Tak
bardzo chciałem go nie kochać. Tak bardzo chciałem go nienawidzić. Tak bardzo
chciałem o nim zapomnieć. Jednak nie potrafiłem. To było w tym wszystkim
najgorsze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przyglądałem się Tomlinson’owi, który kołysał
ramionami, by tylko malec nie zaczął płakać i, ku mojemu zdziwieniu szło mi
naprawdę dobrze. Po dwóch minutach, dziecko przestało płakać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Uroczy – szepnąłem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak utkwił swoje spojrzenie we mnie, a ja
poczułem się… niekomfortowo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Louis, nie chciałem, aby to się tak skończyło. Nie
oczekuję od ciebie tego, że od razu mi wszystko wybaczysz, ale chcę, byś mnie
chociaż po części zrozumiał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tommo nadal milczał. Auć?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ej, no weź. Boo Bear, jesteśmy przyjaciółmi –
próbowałem jakoś załagodzić całą tę sytuację.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie mów tak do mnie i byliśmy przyjaciółmi, Harry,
dopóki nie postanowiłeś sobie umrzeć i wrócić. – syknął, a Tommy już zaczął się
wiercić w jego ramionach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A ja niedawno słyszałem, że miałeś ze mną nie
rozmawiać. – sam nie wiem, dlaczego to powiedziałem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">To nie było tak, że chciałem w tamtej chwili się na
niego rzucić i przytulić. WCALE. Boże, kogo ja oszukiwałem? Brakowało mi jego
bliskości, jego uśmiechu, jego sarkazmu. Jednak był on dla mnie niedostępny i
to nie dlatego, że kochał już Eleanor, tylko dlatego, iż nie był taki sam jak
ja, a mówiąc taki sam – mam na myśli homoseksualny. W sumie, to sam nie
wiedziałem, kim byłem. Kochałem Lou, ale w Rio de Jonerio poznałem parę
dziewczyn, które przykuły moją uwagę nie tylko swoim ciałem, ale także
charakterem. Czy to oznaczało, że byłem idiotą? Z pewnością tak.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Płacz dziecka sięgnął chyba jakieś nowej skali.
Skrzywiłem się trochę, jednak to najbardziej mina szatyna mnie rozbawiła.
Chłopak miał zamknięte oczy, a usta wydęte w podkówkę. Mhm, czyli przechodził
to samo co ja? Czyli katusze związane z płaczem JEGO dziecka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To już wiem, po kim Tommy odziedziczył głos. –
szepnąłem pod nosem, a zaraz potem do sali weszła Eleanor. Podeszła do
swojego.. Ehm, chłopaka i przejęła ICH syna w swoje objęcia. Malec od razu się
trochę wyciszył, a Calder usiadła obok mnie, krzyżując nogi w siadzie tureckim
i kołysząc ramionami, nucąc przy tym także jakąś melodię. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ja nie nienawidziłem Eleanor. Ja po prostu nie
mogłem znieść tego, że ona miała Lou tylko dla siebie. Wiedziałem, że go kocha.
Wiedziałem, że on kocha ją, a teraz była jeszcze jedna osoba, która ich
połączyła – ich syn. Nie sądziłem, że Tomlinson’owi będzie lepiej ze mną. Nawet
nie starałem się dopuszczać do siebie myśli, że kiedykolwiek moglibyśmy być
razem, jednak chciałem, aby on mi wybaczył i żebyśmy zostali na powrót
przyjaciółmi. Tylko to się dla mnie liczyło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Lou, poprosiłbyś pielęgniarkę, aby przyszła?
Wydaje mi się, że Tommy musi zostać przewinięty. – poprosiła brunetka, na co
chłopak, uwaga, nie spuszczając ze mnie wzroku, wyszedł niechętnie z sali. –
Harry?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uniosłem swój wzrok na nią. Wyglądała uroczo, kiedy
się uśmiechała. Taka była prawda: Eleanor Calder była po prostu sympatyczna i
jej nie dało się nie lubić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wiem, że jest wam ciężko, obu, ale daj mu czas. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Może tak powinienem zrobić. – szepnął bardziej do
siebie niż do dziewczyny – Przepraszam cię za to, że to także uderzyło w
ciebie. Zayn mi powiedział, że przez chwilę nie byliście z Louisem w zbyt
dobrym kontakcie…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, to nie jest ważne. – posłała mi delikatny
uśmiech – Nie obwiniaj siebie o wszystko. Błędy są po to, by je naprawiać i się
na nich uczyć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dlaczego ja nie mogę jej po prostu nie lubić?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie rozumiem, dlaczego chcesz ze mną rozmawiać.
Przecież doskonale wiesz, że kocham twojego chłopaka, a ty zostawiasz mnie
jeszcze z nim samego w sali. To chore!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tak, Styles. Skoro nie możesz jej znienawidzić to
sprawisz, aby ona znienawidziła ciebie. Do czego to cię poprowadzi?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Donikąd.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Harry, doskonale wiem, co do niego czujesz. – w
tamtym momencie poprawiła kocyk, w który był zawinięty chłopiec – Może jakaś
część mnie nie chce mieć z tobą kontaktu, albo nie chce dopuścić cię do Lou,
ale nie potrafię tego zrobić, bo widzę jak ci na nim zależy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Prychnąłem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wybacz, ale jesteś albo głupia albo zbyt ufna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Może – wzruszyła ramionami. Nie zrobiła sobie nic
z mojej kąśliwej uwagi? – Postaraj się zrozumieć Louis’a. Nie codziennie
dowiaduje się o tym, że przyjaciel powstał z umarłych.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I nie codziennie czyta się wyznanie miłości od
najlepszego przyjaciela. Tak, wiem. – dodałem pod nosem, a dziewczyna uniosła
brwi ku górze – Przepraszam cię. To musiało być dla ciebie ciężkie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Usłyszałem jakieś hałasy zza drzwi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie powiem, że nie było… - odparła – Wierzę w to,
że uda ci się odzyskać przyjaźń Lou. Potrzebujecie siebie nawzajem. Przecież od
x-Factor jesteście najlepszymi przyjaciółmi. Larry Forever.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzięki, El.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Do sali weszła starsza pielęgniarka z jakimś
wózkiem, więc podniosłem się z łóżka Calder i skierowałem swoje kroki do
wyjścia, gdzie jeszcze przed opuszczeniem pomieszczenia, posłałem dziewczynie
ciepły uśmiech. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Na korytarzu siedział Louis. Najwidoczniej reszta
gdzieś całkowicie się zmyła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy zamykałem drzwi, szatyn uniósł na mnie swój
wzrok. Byłem przygotowany na najgorsze spojrzenie pod słońcem. Takie, które
zapamiętałbym na zawsze, jednak ono takie nie było. Louis obdarował mnie
normalnym, louisowym spojrzeniem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przez pewien czas, wpierałem sobie, że nienawidzę
Cher, bo myślałem, że to ona była powodem twojej, ech, śmierci. Po tych listach
zrozumiałem, w jakim byłem błędzie. – zrobił pauzę, aby oblizać swoje usta,
które najpewniej były suche. Och, ale ja byłem spostrzegawczy! – Dopiero
niedawno mi wybaczyła. Nawet sobie nie wyobrażasz jaki byłem szczęśliwy. Harry,
ja naprawdę obwiniałem ją o coś, do czego nie doprowadziła w żadnym stopniu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zayn mi wspominał co nieco o tym, jednak nie
zagłębiał się w szczegóły.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pokiwałem głową na znak, by kontynuował. Nadal
stałem przed nim i czekałem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mam powtórkę z rozrywki, tylko odgrywam w tym inną
rolę. – szepnął bardziej do siebie niż do mnie – Abym ponownie ci zaufał, minie
trochę czasu, jednak… cieszę się, że wróciłeś.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Serce zaczęło mi szybciej bić. Czy Louis właśnie
powiedział, że cieszy się z mojej obecności? Och, druga strona medalu; nie
jestem jeszcze godny jego zaufania. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzięki, stary. Będę się starał, aby odbudować to,
co było kiedyś. – powiedziałem, przyrzekając sobie w duchu, iż już nigdy więcej
nie skrzywdzę w ten sposób nikogo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<u><span style="font-family: "Times New Roman","serif";"><span style="text-decoration: none;"><br /></span></span></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<b><u><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">Cher</span></u></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przez cały dzień siedziałam z Niall’em przed
telewizorem i oglądaliśmy filmy. Banalnie spędziliśmy ten czas, jednak nie
wyobrażałam sobie innej scenerii. Doskonale czułam się w towarzystwie swojego
chłopaka i nie musieliśmy wychodzić z domu, aby to sobie okazywać. Kochaliśmy
się, to proste. Byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, ponieważ to mnie
wybrał Horan. To ja mogłam być jego dziewczyną i to mnie obdarowywał cudownym
uśmiechem. Może to zabrzmiało egoistycznie, ale tak właśnie było.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Elektryczny zegar, nad odtwarzaczem DVD ukazywał
godzinę pierwszą trzydzieści, w nocy. Nawet nie wiedziałam kiedy ten czas tak
szybko minął i, ku mojemu zdziwieniu, nie byłam śpiąca, ani nic z tych rzeczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Leżałam na sofie, a głowę miałam ułożoną na kolanach
blondyna, który właśnie wyłączył telewizor i przeciągnął się.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jest już późno. – stwierdził, ziewając.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och, no co ty nie powiesz, Sherlock’u.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mhmm – uśmiechnęłam się do siebie, a kiedy żaden
inny dźwięk nie wydobył się z moich ust, Niall poruszył się w miejscu, co
sprawiło, że podniosłam się do pozycji siedzącej – Co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nic. – wzruszył ramionami, wpatrując się w ścianę
naprzeciwko niego, a kiedy nadal się nie odzywał, postanowiłam wziąć sprawy w
swoje ręce.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wspięłam się na jego kolana i usiadłam na nich,
kładąc swoje nogi po bokach jego. Jego oczy momentalnie przeniosły się na mnie.
Zarzuciłam dłonie na jego szyję i uśmiechnęłam się triumfalnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jesteśmy sami, więc… - szepnęłam, nie spuszczając
kontaktu wzrokowego z chłopaka. O mój boże. Jeśli dotychczas tęczówki Niall’a
były cudowne, to to, co widziałam w tamtej chwili musiało być snem. Jednym z
najcudowniejszych snów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mhmm – wymamrotał. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Bez najmniejszych zahamowań, naparłam na jego wargi,
rozkoszując się ich miękkością. Chłopak odwzajemnił mój pocałunek, tyle że z
taką różnicą, iż ja pozwoliłam mu, by jego język muskał moje podniebienie, co
wywoływało tylko przyjemne dreszcze w moim podbrzuszu. Dłonie Niall’a dostały
się pod moją koszulkę i z łatwością masowały moje plecy, a dotyk blondyna był
cholernie podniecający. W momencie, kiedy poczułam pod sobą wybrzuszenie,
uśmiechnęłam się w usta swojego partnera.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Musicie to robić w salonie? – jęknął zdegustowany
ktoś.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odsunęłam głową od Niall’a i spojrzałam na
Harry’ego, który stał w przedpokoju i zakrywał sobie teatralnie oczy. Horan
jednym sprawnym ruchem zdjął mnie ze swoich kolan i szepnął, iż idzie wziąć
prysznic. Wstałam z sofy i powoli poszłam do kuchni, gdzie także znalazł się
Styles. Nalałam sobie do szklanki trochę soku pomarańczowego i oparłam się o
blat.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Rozmawialiście?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry spojrzał na mnie spod swoich rzęs. Nim
odpowiedział, opróżnił swoją szklankę z napoju i włożył ją do zmywarki, aby
potem stanąć obok mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cieszy się, że wróciłem. – szepnął chłopak swoim
ochrypłym głosem. Mogłabym przysiąc, iż powstrzymywał się od skakania z
radości.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uśmiechnęłam się, kiedy to usłyszałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przynajmniej wiesz, że nie jesteś dla niego
obojętny. – odparłam – Właściwie, to gdzie byłeś przez cały dzień? I pół nocy?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Styles przymrużył oczy, a na jego ustach zawitał
łobuzerski uśmieszek. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A co panią to interesuje, panno Lloyd, huh? –
szturchnął mnie łokciem w żebro.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wzruszyłam ramionami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie interesuje. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Hm, kogo ja oszukuję. Przecież, jakby na to nie
spojrzeć, to Harry był moim przyjacielem. Może nabroił i nie był zbyt… zbyt dobrym
kumplem, ale jednak odgrywał ważną role.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Byłem u Ed’a i odwiedziłem Gemmę. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mam nadzieję, że nieźle cię zjechali za to, co
zrobiłeś.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, widziałem się już z nimi po tym jak wróciłem
do Londynu. – zauważył – Ale masz rację. Moja siostrunia szybko mi tego nie
zapomni.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I ma rację. – uśmiechnęłam się.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Dziękuję za
to, że choć trochę przestałaś mnie nienawidzić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, proszę cię. – prychnęłam – Ja nadal cię
nienawidzę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oczywiście, że mówiłam to na żarty, a chłopak tylko
wywrócił teatralnie oczami. Czyżby zrozumiał? Stary Harry wrócił?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Idź do Niall’a, bo zaraz mnie osądzi o to, że
zabieram mu dziewczynę. – powiedział loczek, a ja uśmiechnęłam się delikatnie,
po czym pocałowałam chłopaka w policzek.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dobranoc, Hazz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wyszłam spod prysznica, wytarłam się ręcznikiem, a
następnie ubrałam na siebie koronkowe majtki i szarą koszulkę Niall’a. Bardzo
ją lubiłam, ponieważ była przesiąknięta jego zapachem. W sumie to musiałam się
nacieszyć moim chłopakiem, gdyż za parę tygodni mieli wyruszyć w trasę koncertową
po Anglii, a potem Europie. Sama miałam plany, by nagrać płytę, jednak wolałam
z nimi poczekać jeszcze chwilę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Umyłam zęby, a włosy związałam w koka. Wyszłam z
łazienki i zamknęłam za sobą drzwi. Podeszłam do łóżka i położyłam się obok
Niall’a, który pisał coś na swoim telefonie. Zgadywałam, iż był to portal
społecznościowy, a chłopak po prostu pisał swoim fanom, co robił.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy przykryłam się kołdrą, poczułam jak jego dłoń
przyciąga mnie do niego, więc potem leżałam na jego nagim torsie, słysząc jak
bije mu serca. Chłopak zaczął nucić jakąś piosenkę pod nosem, co bardzo mi się
spodobało.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall? – szepnęłam, a kiedy w odpowiedzi
wymamrotał tylko „hm”, kontynuowałam – Będę za tym tęskniła. Kiedy będziesz w
trasie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Irlandczyk od razu zamilkł, a ja poczułam, że muszę
spojrzeć mu w oczy, więc wsparłam się na łokciach i uniosłam głowę w górę, by
widzieć smutne tęczówki swojego partnera.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wyjeżdżamy dopiero za miesiąc, Cher. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Szybko zleci. – zagryzłam dolną wargę. – Zrobiłbyś
coś dla mnie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wszystko. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pocałuj mnie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nim zdążyłam cokolwiek innego zrobić, Niall wykonał
moją prośbę i delikatnie musnął swoimi ustami moje, jednak, gdy poczuł, że
odwzajemniam jego gest, pogłębił pocałunek. Nawet nie zdążyłam zarejestrować,
kiedy nade mną górował i zachłannie całował moją szyję, przez co, po moim ciele
przechodziło przyjemne ciepło. Dłonie blondyna znalazły się pod moją koszulką,
błądząc po mojej talii, a moje masowały jego plecy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy dotknął, przez materiał, swoimi palcami moją
kobiecość, jęknęłam cicho z rozkoszy, co od razu sprawiło, iż chłopak odnalazł
moje usta i naparł na nie swoimi. Byłam zniewolona jego zapachem, dotykiem,
obecnością; wszystkim.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kilka sekund mi zajęło, abym ściągnęła jego
bokserki, co z resztą, musiał mi w tym pomóc, gdyż moje ręce niemiłosiernie się
trzęsły. Do czego doprowadza mnie ten chłopak?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Następne, co poczułam, to chłodny powiew na swoim
biuście, gdyż jak się okazało, Horan już pozbawił mnie mojej koszulki i zaczął
całować, ponownie, moją szyję, zjeżdżając w dół i zatrzymując się przy
piersiach, aby tam złożyć delikatnego całusa. To, jaki był subtelny
doprowadzało mnie do szaleństwa. Poczułam jego chłodne dłonie masujące moje
uda, gdy powoli jego pocałunki schodziły coraz niżej, aż do podbrzusza, gdzie pozostał
chwilę dłużej. Kolejne, co uczynił, to zdjął moją bieliznę i uśmiechnął się
łobuzersko. Nie wytrzymałam i pociągnęłam go ku górze, aby posmakować ponownie
jego warg. Nasze ciała się o siebie ocierały, a oddechy z każdą chwilą
przyspieszały coraz bardziej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">To, co działo się później było najbardziej magiczną
chwilą, jaką kiedykolwiek przeżyłam z kimkolwiek na tym świecie. Jego idealne
ruchy sprawiały, że czułam go całą sobą, a to doprowadzało go do takiego samego
uczucia, co mnie. Kiedy przymknęłam powieki, a z moich ust wydobył się głęboki
jęk oraz imię mojego chłopaka – Niall przyspieszył swoje ruchy biodrami i kilka
sekund później oboje szczytowaliśmy. To przyjemne ciepło, które przechodziło
wcześniej przez moje ciało było niczym w porównaniu do tego, co czułam, podczas
orgazmu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zanim chłopak opadł na prześcieradło obok mnie,
złożył na moich ustach najbardziej namiętny pocałunek, jaki kiedykolwiek
przeżyłam. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mój przyspieszony oddech powoli się uspokajał, a
zmęczenie o sobie przypomniało. Wtuliłam się w tors mojego wspaniałego chłopaka
i opatulona kołdrą, zamknęłam swoje oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kocham cię. – Niall pocałował mnie w czoło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chciałam mu odpowiedzieć, jednak byłam zbyt
wyczerpana, aby powstrzymać sen.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 22.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Hiiiii. I co sądzicie o tym rozdziale?</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dzisiaj go pisałam może z 4,5 godziny. Wow, długo. No
i został dodany wcześniej niż planowałam ^^ HURAAA!</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziękuję @WTurzynska, za przesłanie mi tego </span><a href="http://www.youtube.com/watch?v=o70ch7zTj9U&feature=youtu.be" target="_blank"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">filmiku</span></a><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">.
NIE WIDZIAŁAM GO (aż do teraz), JEDNAK SŁYSZAŁAM O NIM! OMG. DZIĘKUJĘ CI <3</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif";">TAM JEST CHER. JEST TEŻ NIALL. I
ON ZA NIĄ TĘSKNI. I JA FANGIRLUJĘ *__*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ech, końcówka wyszła dość… specyficznie? Uh,
nadużywam trochę tego słowa, wybaczcie mi, ale taka prawda.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie zapomniałam o liście, Zerrie, ani Elenie.
Wszystko w swoim czasie.:)</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziękuję za komentarze, to motywuje. Cholernie
mocno. </span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">ACH, to pierwsza perspektywa kogoś innego w tym opowiadaniu i chyba ostatnia. Chociaż zobaczę, może jeszcze dodam coś z persp. Zayn'a albo Perrie. Zobaczy się:) </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><b>EDIT (05:54am)</b> OBEJRZAŁAM CAŁE VMA! OMGGG! JESTEM TAKA PODEKSCYTOWANA, ŻE SPAĆ NIE MOGĘ!! <strike>LARRY. NOUIS</strike>. </span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Szczęśliwa jestem, że wygrali nasi chłopacy ukochani. Cieszę się, że Taylor wygrała i Selena i Macklemore! OMG jak oni później śpiewali "Same Love" to umarłam.;__; Miley całkowicie rozjebała wszystko swoim... mhm, występem, albo pokazem erotycznym. Jak kto woli.</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Za to Justin Timberlake na powrót stał się moim wspaniałym i ulubionym solistą. <3 To trzeba zobaczyć, by się wzruszyć. Mówiłam wam, ze ostatnio jarałam się razem ze swoją mamą N-Sync, czyli zespołem, w którym kiedyś był JT? Nie? TO TERAZ TO PISZĘ. Już nie wspomnę o Katy Perry, która dała równie dobre show. Niall zdradza naszą Cher (I MNIE) bo gapił się niedyskretnie na tyłek Sel. Ugh. Mam na niego focha! Zayn pocałował Liasia w policzek! Awww<3 Oczywiście, że Lady Gaga świeciła gołym tyłkiem. Pff. Ed był! I Ellie Goulding i Rita Ora i Rihanna siedziała przed Harrym. A skoro o Harrym mowa... Jego interesowało na gali dosłownie WSZYSTKO poza galą. Telefon, guma do żucia, a nawet mandarynka! WYSKOK NIALLA I JEGO ZACIESZ, KIEDY WYGRALI >>>>> BEZCENNE</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wiem, jest prawie szósta rano, a ja całą noc nie spałam. I za pewne nie zasnę. Dobra idę oglądać sobie PLL.</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">A wy obejrzyjcie powtórkę gali na MTV chyba dzisiaj o 20:15. No, dowiedziałyście się wszystkiego? ily xx</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-74086897941964006792013-08-23T00:23:00.003+02:002013-08-23T00:23:34.402+02:00026 Aniołek<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Weszłam niepewnie do sali szpitalnej i rozejrzałam
się po niej. Kolory nie były zbyt zachęcające do spędzenia w niej czasu, a co
dopiero najbliższej doby! Okropna biel była wszędzie, z wyłączeniem fioletowej
pościeli i szarej podłogi. O mój boże. Ciekawe, kto to wszystko projektował?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Salka była zajęta tylko i wyłącznie przez Eleanor i
ich małe dziecko, do którego powoli podążałam, u boku swojego chłopaka. Za nami
szła Danielle z Liamem, oraz Zayn. Ostatecznie Perrie miała przyjechać do nich
później, kiedy wszyscy już pójdą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor wyglądała na zmęczoną, jednak próbowała
trzymać się dobrze. Włosy miała luźno spuszczone na ramiona, oczy lekko
podkrążone, a usta wyschnięte. Jej policzki były blade. Gdy przeniosła swój
wzrok z małej kruszynki, którą trzymała w swoich objęciach na nas; brunetka
posłała nam ciepły uśmiech, najlepszy na jaki było ją w tamtej chwili stać.
Louis siedział przy niej i zahipnotyzowany wpatrywał się to w Calder, to w
małego bobasa. Za Chiny nie mogłam uwierzyć w to, że ten rozczulający się nam
małym dzieckiem chłopak, jeszcze kilka miesięcy temu nie dawał za wygraną i
chciał się mnie delikatnie mówiąc pozbyć z życia. Wszystko sprowadzało się
tylko do jednej osoby, która strzeliła focha i wyszła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie wiedziałam, co miałam ze sobą zrobić. Stałam
przy nogach brunetki, która leżała w łóżku i obserwowałam chłopców oraz
Danielle, którzy zachwycali się małym. Chłopiec przeszedł z rąk Louis’a, do
Danielle, Liama, Niall’a… z tego, co zdążyłam zarejestrować, Zayn bardzo chciał
wziąć go na ręce, jednak w jego oczach ujrzałam strach, więc zrezygnował. Horan
zrobił krok w moją stronę i podał mi bobasa. Niepewnie wzięłam go w swoje
objęcia, podtrzymując mu główkę i poprawiając kocyk, w który był
zawinięty.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Byłam nim całkowicie
oczarowana; mogłabym wyobrazić sobie, jaki kolor oczu ma, ponieważ były one
zamknięte. Usta chłopca przypominały mi trochę usta Eleanor, natomiast jego nos
był stuprocentowym odzwierciedleniem Lou. Karnacja nie była zbyt ciemna, ale do
jasnych też nie należała. W pewnym momencie, dziecko mlasnęło uroczo, a jego
usteczka wykrzywiły się w uśmiechu. Następnym, co zrobił chłopiec, to uniósł
swoje powieki ku górze, a ja mogłam utonąć w niebiesko-szarych tęczówkach. Tych
samych, jakie posiadał ojciec malca.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jak go nazwiecie? – usłyszałam pytanie Danielle,
które wyrwało mnie z podziwu małego bobasa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zaczęłam kołysać ramionami na boki, aby dziecko nie
wybuchło płaczem, choć wcale się na to nie zanosiło. Malec był wyjątkowo
spokojny i aż bałam się pomyśleć, jaki diabeł mógłby w niego wstąpić za parę
lat. Boże, co ja plotę.. przecież to aniołek!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Tommy? –
Zapytał szatyn.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Żartujesz sobie, prawda? Louis? – Niall zaczął się
chichotać – Chcesz swojego syna nazwać Tom?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Tom</i>
tylko <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Tommy</i>, ty idioto. – odgryzł się
Tommo, a ja momentalnie się uśmiechnęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dlaczego ta malutka kruszynka musi być taka słodka?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mi się podoba – szepnęła Eleanor, więc przeniosłam
na nią swoje spojrzenie, nie przestając się kołysać. – Tommy Charlie Tomlinson.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Louis uśmiechnął się promiennie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Więc witamy w naszej zwariowanej rodzinie, Tommy. –
Danielle objęła mnie ramieniem, nachylając się nad dzieckiem. – Przyda ci się
dużo szczęścia, maluchu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I wytrwałości – wtrącił się Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Stalowych nerwów.. – zachichotał Payne,
przybijając piątkę z Malikiem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Normalnych rodziców, to ty nie masz. Bynajmniej ojca,
więc… – tak szybko jak Niall to powiedział, tak szybko został trzepnięty przez
szatyna w tył głowy, czemu towarzyszyły słowa „nawet nie kończ tego, co
zacząłeś mówić, Horan”.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oddałam, jak najdelikatniej jak tylko potrafiłam,
Tommy’ego w ramiona Eleanor i zostałam przygarnięta przez ramię mojego chłopaka
do jego torsu. Pocałował mnie w czoło, a ja uśmiechnęłam się do siebie.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 20.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">~</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wyszłam ze szpitala, niestety musiałam zrobić to
sama, gdyż Perrie poprosiła mnie, bym pomogła jej w przeniesieniu paru rzeczy,
które kupiła synkowi El i Lou, napotkałam Harry’ego, siedzącego na ławce i
palącego papierosa. Z powodu, iż Edwards jeszcze nie dotarła na parking,
postanowiłam zrobić coś, czego dawno nie robiłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stanęłam przed Styles’em, po czym zajęłam miejsce
obok niego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Sądziłam, że będziesz ostatnią osobą, która będzie
palić. – stwierdziłam, zerkając na niego niepewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Widocznie źle sądziłaś. – burknął pod nosem,
jednak następne, co zrobił, to zgasił papierosa. Może się tym nie chwaliłam,
ale rzuciłam to już całkowicie. Widzicie jak znajomość z Niall’em na mnie
wpłynęła? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry miał na sobie czarny shirt, czerwoną koszulę w
kratę, a na ramionach jeszcze ciemno-oliwkową kurtkę. Ciekawiło mnie, czy nie
było mu w tym za ciepło, jednak nie wnikałam. Jego włosy były co rusz
rozwiewane przez wiatr, a ciemne spodnie, rurki, były już trochę przetarte na
kolanach. Standardowo, na stopach, miał białe Conversy. Jego wzrok był utkwiony
w swoich złączonych dłoniach, które trzymał między kolanami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pozwól mi zrozumieć, Harry. – szepnęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak spojrzał na mnie zaskoczony moimi słowami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Widzę, że cierpisz. Jedyną osobą, która z tobą
rozmawia jest Zayn. – ponownie stwierdziłam – Zrób coś, żeby chłopcy cię
zaakceptowali.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A co ci do tego? – warknął – Skąd możesz wiedzieć,
że oni mnie nie chcą, co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mam oczy. Potrafię obserwować ludzi i wysuwać
pewne wnioski z tego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tak? To niby, jakie wnioski wysnułaś obserwując
mnie, huh? – w jego głosie usłyszałam suchość. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przeniosłam swój wzrok na widok przed nami, który
przedstawiał tylko i wyłącznie samochody i ludzi z nich wychodzących.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zmieniłeś się. Z tego bezbronnego nastolatka
przeobraziłeś się w oschłego dupka, który uważa, że tylko jego decyzje są
najważniejsze. Za pewne nie śpisz po nocach i zachodzisz w głowę, co zrobić, by
wszystko było jak dawniej. Jednak… jednak nie możesz znaleźć żadnego
rozwiązania, bo boisz się, że mimo tego, że chłopcy cię może teraz nie trawią,
możesz ich całkowicie stracić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dlaczego ja to wtedy powiedziałam?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdzieś głęboko w sercu, brakowało mi starego
Harry’ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czy to, co napisałeś w tych listach było choć w
połowie prawdą?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Spojrzałam na niego. Jego usta zacisnęły się w wąską
linię. Spoglądał na mnie z przymrużonych powiek. Jednak, gdy usłyszał moje
pytanie, jego mina złagodniała.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wszystko, co tam było, było szczere, Cher. –
szepnął – Mimo tego, co o mnie sądzicie, nie jestem takim potworem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nikt tego nie powiedział.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Też potrafię obserwować ludzi. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">A to mi nowość! Przecież od ciebie się tego
nauczyłam, tępaku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mogę ci pokazać, że chłopcy tęsknią za tobą równie
mocno, co ty za nimi. – odparłam pewna siebie, jednak bałam się, bo nie byłam
pewna reakcji… Mhm, tego najbardziej wybuchowego. O ile wiecie, kogo mam na
myśli.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak pokiwał przecząco głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W tak krótkim czasie zdołałam zapomnieć o wszystkim,
co złe zdarzyło się w moim życiu. W końcu powinnam się cieszyć, że Harry w
rezultacie żyje i ma się cholernie dobrze. Wycierpiał swoje przez ostatnie
kilka dni, jakie spędził w towarzystwie chłopaków. W sumie, to nie było niczym
w porównaniu z tym, z czym myśmy się męczyli przez prawie pół roku, jednak nie
chcieli rozdrapywać tych ciągłych ran. Trzeba iść dalej, a jeśli żadne z nas
nic nie zrobi, to nadal będziemy tkwili w jednym miejscu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pomożesz mi z prezentami? – zapytałam, a Harry
uniósł swoje brwi ku górze – Perrie obkupiła chyba całe centrum handlowe z
ciuszków dla dzieci.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wskazałam chłopakowi szare volvo, które właśnie
parkowało na parkingu, naprzeciwko nas. Brunet wzdrygnął się, ale gdy wstałam,
by pójść do Edwards, on, niechętnie podążył za mną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Połowa sukcesu za mną! Brawo Cher!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pezz, więcej nie mogłaś tego kupić? – jęknęłam,
trzymając w dłoniach dwie torby po brzegi wypełnione zabawkami, czy bóg wie
czym.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Sama była obładowana po prawie same uszy. I tutaj
wcale nie żartuję. Z trudem zamykała bagażnik swojego auta, gdyż jej dłonie
były zapełnione maskotkami. Harry męczył się z tym samym problemem. Tylko ja
wzięłam ten łatwiejszy zakup.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Albo na przykład zawieść im tego do domu? – Harry
był równie zniesmaczony, co ja.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Perrie „Chcę-być-najlepszą-ciocią-na-świecie”
Edwards pokiwała głową na boki, tak, że jej blond włosy wyszły spod jej szarej
beanie. Oczywiście miała na sobie czarne rurki, biały T-shirt z nadrukiem oraz,
w pasie zawiązaną bluzę moro.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie marudźcie, tylko zaprowadźcie mnie do tego
malucha! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ku mojemu zdziwieniu, w ogóle nie przeszkadzał jej
Harry. Albo wyjątkowo dobrze udawała. Jednak bardziej pasowałoby mi to, że
jednak jej nie przeszkadzał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wszyscy lekarze, pielęgniarki, dosłownie wszyscy
patrzyli tylko na naszą trójkę. Nie byłam pewna, czy dlatego, że szłam u boku
dziewczyny z najsławniejszego girl bandu na świecie, czy dlatego, że po mojej
prawej stronie maszerował Harry Styles, który do nie dawna był uważany za
zmarłego. Nie sądziłam, by lekarze zawracali sobie głową tym, że także miałam
swoją rzeszę fanów. Po prostu nie byłam na tyle popularna, co ta dwójka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dotarliśmy pod drzwi, gdzie leżała Eleanor. Były one
uchylone, przez co wszyscy słyszeliśmy śmiechy. Harry zmieszał się przez
chwilę, więc posłałam mu ciepłe spojrzenie, z nieodłącznym uśmiechem. To samo
zrobiłam pod adresem Perrie i weszliśmy do salki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- O. Mój. Boże. – jęknęła Eleanor – Perrie! Nie
mogłaś się powstrzymać?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Blondynka postawiła miśki na łóżku dziewczyny, co
także zrobił Harry i przytuliła się do brunetki. Mały Tommy znajdował się w
objęciach Danielle, która siedziała na kolanach Liam’a. Słodki obrazek.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Louis opierał się o parapet, zaraz przy łóżku Calder
i mierzył wzrokiem Styles’a. Natomiast, gdy przeniosłam swój wzrok na Malika,
siedzącego na drugim łóżku, ujrzałam w jego oczach dziwny błysk, gdy ujrzał
Edwards. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Na razie nikt nikogo nie zabija, więc jest dobrze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Gdzie jest ten mały szczęściarz, który może
nazywać mnie swoją ciocią? – blondynka rozejrzała się po pomieszczeniu, a kiedy
jej wzrok spoczął na Danielle i Tommy’m, od razu do nich podeszła i przejęła
bobasa od brunetki – Jaki aniołek! Cholera, jest podobny do ciebie, Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Więc już nie taki aniołek. – zaśmiał się pod nosem
Niall, który właśnie wszedł do sali. Podszedł do mnie i objął mnie od tyłu w
talii, opierając swoją głowę na moim ramieniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Horan, grabisz sobie dzisiaj. – Eleanor dołączyła
do jego śmiechu – Jak się masz, Harry? – spojrzała na bruneta, który niepewnie
opierał się o framugę drzwi i bacznie wszystkich obserwował. Widać było, że
zaskoczyło go pytanie Calder.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Brunetka wyglądała o wiele lepiej niż wcześniej. Jej
włosy były spięte w warkocza, który opadał jej na lewe ramię, a policzki zdobił
delikatny rumieniec. Oczy nadal wyglądały na zmęczone, jednak idealnie zakrywał
to jej błysk w nich zawarty. Już nie leżała płasko w łóżku. Siedziała po
turecku na pościeli w swojej pidżamie w kratę, składającą się z długich
flanelowych spodni i białego topu, który akurat dzisiaj zakrywała czarna bluza.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dopiero, gdy El skierowała pytanie bezpośrednio do
Styles’a, zainteresowali się też nim inni. Mam na myśli, że zaczęli bacznie się
mu przyglądać. O cholera. Nie przewidziałam tego, że mogą narobić hałasu w
szpitalu. Ale okej. To może być najgorsza rzecz, ewentualna. Niekoniecznie musi
się wydarzyć..</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Um, dobrze, dzięki. – kąciki jego ust delikatnie
drgnęły ku górze – Chyba ja powinienem się ciebie o to zapytać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czuję się fantastycznie. – Obdarowała go
promiennym uśmiechem – Siadaj.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wszyscy byli zaskoczeni jej bezpośredniością, no,
może z wyjątkiem Zayn’a. Choć on także był dość… cichy. Śledził gesty Perrie,
jakby miał zaraz się na nią rzucić, byle tylko przestała robić to, co robi.
Oczywiście, że nie zabijając ją! W jego oczach widziałam.. czułość.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry zerknął niepewnie na Lou, który nie spuszczał
z niego wzroku, potem brunet przeniósł swoje spojrzenie na mnie, ja powoli
skinęłam mu głową, jakbym dawała mu pozwolenie na wykonanie tej prośby. Styles usiadł
przy końcu łóżka w tym samym czasie, gdy Perrie delikatnie, podała dziecko w
objęcia jego matki. Następnie blondynka wyjęła z kieszeni swoich spodni telefon
i za pewne napisała na Twitterze, gdzie właśnie jest i co robi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ujrzałam w oczach Calder ten błysk. Chciała zrobić
to samo, co ja. Chciała, by chłopcy się pogodzili. Uśmiechnęłam się do niej
wesoło. Zrozumiała moją aluzję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Harry, weź proszę Tommy’iego. – bardziej nakazała
niż poprosiła dziewczyna, a widząc, za pewne, zaskoczone spojrzenie ze strony
chłopaka, dodała – Muszę iść do łazienki. Cały czas tutaj siedzę.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Okaż mi trochę zrozumienia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie musiała niczego dodawać. Styles wziął w objęcia
małego Tomlinson’a i uśmiechnął się pod nosem. Mhm, oswajanie go z ludźmi
będzie łatwiejsze niż myślałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pociągnęłam Nialla do wyjścia z sali, a za mną
wyszła El. Zdołałam jeszcze zauważyć jak wychodzą wszyscy poza Louisem i
Harrym. Oczywistością było, że maluch także tam został.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co wy odwalacie? – Liam zamknął drzwi za sobą i
przeleciał wzorkiem po naszych twarzach – Oni się tam zabiją – dodał ciszej –
będziemy mieli dwa pogrzeby. I jeszcze dziecko im tam zostawiły! – mamrotał pod
nosem, a Danielle zaśmiała się z jego, mhm, dość specyficznego zamartwiania.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Będzie dobrze, Li. – powiedziałam <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>do niego, po czym odwróciłam głowę w stronę
twarzy Niall’a – Mam nadzieję, że nie zrobią nic Tommy’iemu. – szepnęłam, na co
blondyn zaczął chichotać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor rzeczywiście poszła do łazienki w
towarzystwie Danielle i Perrie, z której znowu Zayn nie mógł spuścić wzroku. Podsumowując,
najpierw byli szczęśliwą, zakochaną w sobie po uszy parą, potem coś musiało się
schrzanić, więc zerwali, zero jakiś sensownych tłumaczeń i zniknięcie Pezz, a
teraz TO! No, ludzie!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jakbyś z nią pogadał, byłoby łatwiej i szybciej. –
odezwał się Payne, siedzący już na krześle i opierający głowę o ścianę. Oczy miał
zamknięte, a kiedy je otworzył, spojrzał na mulata, który wyglądał jakby
przyłapano go właśnie na najgorszym ze złych uczynków.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie wiem, o czym mówisz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wiecie co? Ja wychodzę. – wyrwałam się z uścisku
swojego chłopaka – Zayn, jak zdecydujesz się ‘kochać’ albo ‘nie kochać’ Perrie,
to daj mi znać, okej? – zwróciłam się do niego, uśmiechając sztucznie – Niall,
dasz mi znać, jak poszło z naszym Larrym?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Oj, nie kochanie. Jadę z tobą. – podszedł do mnie
i złapał mnie za rękę, za co oczywiście obdarowałam go promiennym uśmiechem –
Liam, przypilnuj, by nam się przyjaciele nie pozabijali!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A ja, to przepraszam co jestem? Niańka? –
westchnął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I jakbyś przekonał Malika, że miłość zła nie jest,
też byłoby dobrze. – dodałam, przyspieszając kroku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja to słyszę, Lloyd! – usłyszałam głos Zayna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stanęłam na chwilę i odwróciłam się do nich przodem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I o to chodziło, Zayn. Pa!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 22.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Aaaa! Końcówka jest średnia, ale rozdział, ogólnie rozdział
zaliczam do udanych.:)</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Muszę coś zrobić z wyglądem tego bloga, bo nie mogę na
niego patrzeć -,-</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niby zamówiłam szablon, ale zobaczymy, co z tego będzie :D </span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jak myślicie, Lou i Hazza się pogodzą? Ogólnie to
jeszcze sama nie wiem, więc liczę na wasze koncepcje, zdanie, teorie..
Obiecuję, że nie zastosuję się do nich. Tak myślę! W każdym razie, chcę poznać
wasze zdanie na ten temat.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziękuję, że nadal jesteście ze mną i czytacie MTF.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ach, no i przepraszam, że taki krótki. Jakoś tak nie
chciałam niczego innego wprowadzać, bo taka wesoła aura i ogólnie.. także tego
xd</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kocham Was <3</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> </span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-10072563474401618322013-08-19T20:45:00.000+02:002013-08-19T20:45:02.971+02:00025 Czasami najgorsze chwile zamieniają się w te najlepsze<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stałam oparta o białą ścianę, na szpitalnym
korytarzu. Ból, jaki zadawały mi moje szpilki były niczym z tym, co było mi
dane zobaczyć kilka godzin temu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kiedy
Louis pobiegł sprawdzić, co dzieje się z Eleanor, wraz z Niall’em, w przypływie
trzeźwości, pobiegliśmy za nim. W głowie nadal mi nieco huczało, a przed oczami
trochę wirowało, jednak za wszelką cenę starałam się dotrzymać kroku mojemu
chłopakowi, który wcale nie wydawał się być aż tak pijany, na jakiego wyglądał.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Plułam
sobie w brodę za to, że założyłam te cholerne szpilki, ponieważ pieczenie,
jakie odczuwałam, biegnąc sprawiał, że chciałam się zatrzymać i najchętniej
utonąć we łzach, jednak tego nie zrobiłam. Zamiast tego, złapałam się kurczowo
ramienia Irlandczyka i w ten sposób dotarłam do miejsca, gdzie stał pojazd
Louis’a. Drzwi od strony kierowcy były otwarte, a przed nimi leżała brunetka,
całkowicie się nie ruszając. Tomlinson klęknął przy niej i sprawdził jej puls
oraz wszystkie możliwe rzeczy, aby tylko się upewnić, czy wszystko jest z nią
dobrze. Jednak to nie wystarczyło, bo pomimo tego, iż nie widziałam nigdzie
krwi, czułam, że Eleanor mogła dostać twardszego urazu niż na to wyglądało.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Lou
niepewnie ułożył ją w pozycji bocznej ustalonej, by wykluczyć ewentualne pogorszenie
jej stanu zdrowia. Byłam zaskoczona i stałam jak wmurowana w chodnik, nie
wiedząc, co robić. Dopiero głos Tommo mnie ocucił.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">-
Niall, biegnij po Liam’a. Z tego, co wiem, to nic nie pił, więc może prowadzić.
– powiedział pewnie szatyn, a blondyn nawet nie zastanawiając się nad
jakąkolwiek reakcją, pobiegł w stronę ogrodu, gdzie goście doskonale się
bawili. Czułam się trochę słabo, jednak podeszłam do Louis’a i dobrze wiedząc,
gdzie zazwyczaj trzyma swój telefon, wyjęłam go z bocznej kieszeni jego
marynarki, za co posłał mi wdzięczne spojrzenie. Wykręciłam numer na pogotowie
i czekałam na połączenie. Może nie byłam trzeźwa w stu procentach, jednak
potrafiłam rozróżnić rzeczywistość od fikcji, a rozmowa z ratownikiem nie była
taka trudna. Wytłumaczyłam kobiecie, w jakim stanie zastaliśmy Eleanor i powiadomiłam
ją w tym czasie o tym, iż była w prawie dziewiątym miesiącu ciąży.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W
tym samym momencie, kiedy powiedziała, że karetka już jedzie, Liam z Niall’em
stanęli obok mnie i Louis’a. Poinformowałam kobietę, iż nie będzie ona
potrzebna i poradzimy sobie, jednak nalegałam, by się nie rozłączała. Tak też
zrobiła.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">-
Co się stało? – słyszałam jak Payne pyta się Louis’a, a ten wymamrotał coś pod
nosem i wraz z Horanem ułożyli Els na tylnich siedzeniach samochodu. Oboje zostali
na tyłach i dopiero wtedy zauważyłam coś cholernie istotnego w tym wszystkim. </span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">-
Ona krwawi.. – szepnęłam na tyle głośno, by chłopcy mnie usłyszeli. Wtedy szatyn
zerknął na mnie ze smutkiem, a w jego oczach widziałam przerażenie. O boże, on
może ją stracić. On może stracić dziecko. Eleanor i dziecko. Wszystko. Czym prędzej
usiadłam na miejscu pasażera, z przodu i wytłumaczyłam ratowniczce po drugiej
stronie telefonu, co zauważyłam. Poinstruowała mnie, bym jak najszybciej zjawiła
się z Calder w szpitalu. – Za ile będziemy w szpitalu, Liam? – odsunęłam telefon
od ucha i spojrzałam na chłopaka.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Liam
był bardzo skupiony i chyba nawet zapomniał, że został wyrwany ze swojego
własnego ślubu. Jednak widziałam w jego oczach determinację. Pragnął pomóc
Eleanor bardziej niż bawić się w ten wieczór. Cały Payne.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">-
Dziesięć minut... ale mógłbym pominąć kilka przepisów i… – Usłyszałam w jego
głosie wahanie.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">-
Chrzanić te przepisy, Liam! – Louis brzmiał na cholernie zmartwionego, jednak
pewnego swoich słów. – Musimy jak najszybciej znaleźć się w szpitalu..</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">-
Trzy minuty. – Odparł pewny siebie Payne i wcisnął gaz do dechy, a ja
poinformowałam o tym kobietę po drugiej stronie.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Poczułam jak moje oczy wypełniają się łzami i
momentalnie je przymknęłam, aby tylko ułatwić im spłynięcie po moim policzku. Na
ramionach miałam marynarkę Niall’a, jednak nadal cała drżałam. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy
tylko przekroczyliśmy próg szpitala, wokół nas zjawiło się mnóstwo lekarzy i
przejęli od Louis’a Eleanor, zabierając ją na potrzebne badania. Szatyn stał
jak słup soli w poczekali i wpatrywał się w miejsce, gdzie zniknęła jego
ukochana. Podeszłam do niego i delikatnie ścisnęłam jego dłoń, by dodać mu
otuchy. Oczy miał zamglone, a po policzkach spływały łzy. Jeszcze nigdy nie
widziałam go<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>w tak kiepskim stanie. Nawet
nie wiedziałam kiedy, a chłopak wtulił się we mnie. Potrzebował bliskości, a ja
mu taką dałam. Nie myślałam o tym, że kiedyś ja też takiej potrzebowałam, a on
mi jej nie dał. Nie. Gdy okazało się, że Harry umarł, on mnie osądził o
wszystko, a ja, wybaczyłam mu to wszystko i teraz stałam się jego podporą,
dzięki której choć na chwilę mógł znaleźć pocieszenie. </span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zaczęłam
go przyjacielsko masować po plecach, a on pociągał co chwilę nosem. O mój boże.
On płakał coraz bardziej.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">-
Louis, wszystko będzie dobrze. Słyszysz mnie? – Szepnęłam, wierząc w swoje
słowa – Lekarze się nią zajęli. Jest w dobrych rękach… wyjdzie z tego,
cokolwiek jej jest.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie
usłyszałam odpowiedzi, ponieważ poczułam obok siebie obecność pozostałych dwóch
członków zespołu. Liam położył Tomlinsonowi dłoń na ramieniu, a poklepał go po
plecach. Odsunęłam się powoli od szatyna i poczułam, jak Horan zakłada mi
marynarkę na ramiona. Dopiero wtedy dotarło do mnie, iż jest mi cholernie
zimno. Lou wraz z Payne’em usiedli kilka metrów dalej, na krzesłach, a ja z
Niall’em poszliśmy do maszyny z kawą i kupiliśmy cztery napoje.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Louis ani razu nie zmienił swojej pozycji. Siedział nieruchomo
na krześle i wpatrywał się głupio w ścianę nade mną. Czułam się źle i mimo
tego, że to było raptem pół roku temu, doskonale pamiętałam ten dzień, kiedy
byliśmy w podobnej sytuacji, jednak tam, za drzwiami był Harry, a nie Eleanor. Wtedy
‘umarł’. Na niby, ale ból był taki jakby naprawdę zniknął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Liam rozmawiał kilka metrów dalej z Danielle przez
telefon i błagał ją, by nie przyjeżdżała i zajęła się gośćmi, krążąc w tą i z
powrotem. A Niall siedział obok mnie i nerwowo bawił się palcami u rąk. Podpierałam
ścianę, mając cholerną nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Wierzyłam w to, że
lekarze uratują Els i dziecko. To nie mogło się tak skończyć. Przecież ona
miała raptem dwadzieścia lat!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie wytrzymam tutaj dłużej! – Louis zerwał się z
miejsca, a Horan momentalnie podniósł się z krzesła i stanął naprzeciwko niego,
nie spuszczając go z oczu. – Niall, proszę. Przesuń się. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie, Lou. Martwisz się i jesteś nieźle wkurwiony. To
połączenie nie jest dobre, więc siadaj na dupie i czekaj. – Wow, jeszcze nie
słyszałam aż tak pewnego siebie Nialla.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tommo wrócił na swoje miejsce, ale tym razem swój
wzrok utkwił w podłodze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ktokolwiek jej to zrobił to..</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nic mu nie zrobisz, bo będziesz zajęty
opiekowaniem się Eleanor, więc nawet nie myśl o jakiejkolwiek zemście. –
wtrącił się Niall – Policja się tym zajmie, nie ty. Rozumiesz mnie? – szatyn nie
odpowiadał – Louis?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tak.. jasne, Niall. Dzięki. – wymamrotał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Liam wrócił do nas i usiadł obok szatyna, niepewnie zerkając
w jego stronę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Poczułam, że odpływam, więc jak najszybciej oparłam swój
ciężar ciała o ramię Niall’a, którego to zaniepokoiło. Posunął się na miejsce
obok i pozwolił mi usiąść na swoim poprzednim. W jego oczach widziałam
zmartwienie. Oparłam głowę o jego ramię i przymknęłam powieki. Byłam bardzo
zmęczona, jednak starałam się odgonić znużenie gdzieś w siną dal. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor przeżyje. Jej dziecko także. Tak musiało
być. Wystarczy tych dram w naszym życiu. W moim życiu. Po tym wszystkim
wszystko się zmieni, a ja dojdę do tego, co się stało z Zayn’em i Perrie, a
także rozwiążę zagadkę łączącą Harry’ego i Elenę. To musi się skończyć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jakieś poruszenie przerwało moją chwilową drzemkę,
więc otworzyłam oczy, a przed nami stał lekarz, który przyjmował Calder na
oddział.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Panie doktorze, co z nią? – Louis natychmiast ożył
i stanął z lekarzem twarzą w twarz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pan jest z rodziny? – nie byłam w stanie ujrzeć
wyrazu twarzy doktora, ale byłam pewna, iż uniósł brwi ku górze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jestem jej chłopakiem.. – Odpowiedział szybko Louis
– Co z Eleanor?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Liam obserwował wszystko z krzesła i niecierpliwie
stukał nogą o podłogę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pannie Calder odeszły wody, skąd ta krew. –
poinformował nas doktor – Niestety nie było to spowodowane naturalnie. Mam podejrzenie,
że osoba trzecia uderzyła pacjentkę, co by wyjaśniało siniaka pod żebrami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ale żyje, tak? – wtrąciłam się, co sprawiło, że
lekarz odwrócił się w moją stronę i skinął głową.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wszystkie badania wskazują na to, że to tylko
drobne stłuczenie, jednak musimy ją zostawić w szpitalu, gdyż wstrząs, jaki
wywołało uderzenie sprawiło, iż dziecko mogło zmienić pozycję w łonie matki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co to znaczy? – zapytał się Louis.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pańska dziewczyna jest podłączona do specjalnej
aparatury, która bada funkcje życiowe dziecka. Wstrząs sprawił, iż wody
odeszły, jednak nie było pełnego rozwarcia do porodu. – wyjaśnił spokojnie
lekarz – Ta aparatura powie nam, kiedy dziecko będzie gotowe do opuszczenia
łona panny Calder. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odetchnęłam z ulgą. Czyli wszystko jest dobrze. El żyje,
dziecko też ma się dobrze. Niall ścisnął moją dłoń, a ja uniosłam głowę i
posłałam mu delikatny uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mógłbym do niej zajrzeć? – spytał z nadzieją w
głosie Tomlinson. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jest czwarta nad ranem, proszę pana. Proponowałbym
pojechać do domu i się przespać, następnie wrócić po dziewiątej. Pańska dziewczyna
i tak śpi. Proszę mi zaufać. – lekarz uśmiechnął się do szatyna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dziękuję, panie doktorze. – szepnął pełen wdzięczności
chłopak.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Do widzenia, panie Tomlinson. – po tych słowach
zniknął za drzwiami od sali, z której poprzednio wyszedł.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mhm, wydawało mi się, że Lou nie odpuści tak łatwo i
będzie błagać lekarza, by ten go wpuścił do środka. Chłopak potrafi zadziwiać ludzi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podniosłam się z krzesła, co także uczynili
pozostali dwaj chłopcy i w ciszy skierowaliśmy się do wyjścia ze szpitala. W samochodzie,
nadal milczeliśmy. Dopiero pod domem One Direction, Louis niepewnie zerknął na
swojego przyjaciela za kierownicą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dziękuję ci Liam, za wszystko i przepraszam, że
musiałeś zerwać się z własnego wesela, by odwieść El do szpitala. Tak nie powi-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Louis, proszę nie gadaj głupstw. – przerwał mu
Payne – Zależy mi na niej równie mocno, co na tobie, Danielle, czy Cher albo
chłopcach. Zrobiłbyś to samo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och, czy ja nie powinnam się ewakuować, bo ta
rozmowa zaczyna być zbyt osobista?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzięki, Li. – szepnął Tommo i wyszedł z samochodu –
Ucałuj Dani i przeproś ją ode mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Idźcie już. Jak się wyśpicie, to pojedziemy
odwiedzić El. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czułam, że spadam w dół, a nikt nie był w stanie
mnie złapać. Spadałam coraz niżej i niżej, a kiedy poczułam, że otchłań zmienia
się w ocean – otworzyłam oczy i przekręciłam się na drugi bok. Nawet moje sny
były wyrwane z kontekstu i jakiejkolwiek logiki. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wstawaj, wstawaj, wstawaj! – ktoś powtarzał non
stop te słowa niczym mantrę. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">O boże, zabiję go.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nakryłam się kołdrą i usiłowałam zwalczyć ciągłe
huczenie w mojej głowie. Co do cholery?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chcę spaaaaać. – jęknęłam w poduszkę, jednak
mojemu napastnikowi wcale nie przestało zależeć na tym, bym podniosła swój
tyłek z łóżka. Kołdra, jedyne nakrycie, które dawało mi choć odrobinę
prywatności, została ze mnie ściągnięta – Niall, kurde noo!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, Eleanor właśnie zostaje wieziona na
porodówkę!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co!? – Powtórzyłam swoje pytanie i szybko
podniosłam z się z łóżka, spychając dzięki temu Nialla z łóżka – Dlaczego nie powiedziałeś
mi tego wcześniej? – krzyknęłam w drodze do łazienki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ponieważ nie chciałaś się obudzić, kochanie. – słyszałam
jego chichot.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kurde, dlaczego, kiedy kładłam się spać, nie mogłam
wziąć prysznica?! Gdybym tylko to przewidziała, to od razu spakowałabym
wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy do torby! Weszłam pod prysznic i szybko się
umyłam. Następnie umyłam zęby, zrobiłam delikatny makijaż, a włosy spięłam w
koka. Wybiegłam, w samej bieliźnie z łazienki i wygrzebałam z szafy czarne
rurki oraz jakiś luźny, beżowy sweter, pod który ubrałam turkusowy top. Miałam gdzieś
to, że wyglądałam jak wieśniak. Na stopy założyłam letnie botki na koturence i
zbiegłam na dół, gdzie Louis nerwowo przygryzał swoją wargę. Obok niego stał
Niall, jedzący spokojnie kanapkę z szynką, a ze schodów właśnie zbiegał Harry i
Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Liam i Danielle dołączą do nas na miejscu. -<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>poinformował nas Malik, a Styles wywrócił
oczami. Coś mi mówiło, ze chłopak wcale nie chciał tam jechać, ale
najwidoczniej chłopcy zdecydowali, że cały zespół przywita małego, bądź małą
Tomlinson.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podróż trwała kilkanaście minut, zważywszy na korki,
jakie uformowały się w centrum Londynu. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że
było już grubo po jedenastej, kiedy weszliśmy na oddział położniczy. Lekarz
poinformował Louisa, że Eleanor jeszcze jest na sali i, niestety, musieli zdać
się na cesarskie cięcie, gdyż nie było za dobrze z dzieckiem. Ta informacja
wcale nie pocieszyła Tommo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry stał znudzony przy oknie i pisał coś na
telefonie. Zayn i Niall rozmawiali o bliżej mi nieznanych rzeczach, tak, czytaj
motoryzacja. Skąd w ogóle u mojego chłopaka ten temat jest tak dobrze znany?
Nie rozumiem chłopców. Louis zniecierpliwiony siedział na krześle i tupał nogą
w rytm muzyki, jaką nucił sobie pod nosem. Dopiero potem rozpoznałam w tym
piosenkę ze ślubu Dani i Liama.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kilka minut później, do holu wpadło świeżo upieczone
małżeństwo. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Perrie utknęła w korku. – Poinformowała Danielle,
a Zayn odetchnął z ulgą. Och?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Panie Tomlinson? – pielęgniarka wychyliła głowę
zza drzwi. Lou zerwał się na równe nogi – Gratuluję panu. Ma pan zdrowego
synka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Szatyn zastygł w miejscu i, gdyby Liam go nie
przytrzymał, z pewnością by zemdlał. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mam syna? – szepnął pod nosem chłopak – Mam syna.
Mam syna!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Radość go rozpierała. O boże. To takie piękne, że udało
im się. Boże.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Liam przytulił swojego kumpla, po czym uczyniła to także
Danielle i Zayn, Niall oraz i ja. Pogratulowałam mu z całego serca.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A co z Eleanor? – zapytał się szatyn pielęgniarki,
która przyjrzała mu się uważniej – Co z nią? – zapytał bardziej się denerwując.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To był wyczerpujący zabieg, przede wszystkim dla
niej, ale wszystko będzie dobrze. Powinna się obudzić w przeciągu następnych
kilku godzin. – uśmiechnęła się delikatnie kobieta – Gratuluję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Lekarze powiedzieli, że syn Lou jest na kilku
rutynowych badaniach i będzie lepiej jak chwilowo chłopak zajmie się swoją
dziewczyną. Ugh, gdyby to mnie coś takiego powiedzieli, to wzięłabym zabiła
tych ludzi. Przecież Louis jest chodzącą bombą! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Panie doktorze, chciałbym zobaczyć moją dziewczynę
i syna. – zażądał Tommo, a lekarz uniósł brwi ku górze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zapraszam, ale nie wszyscy na raz. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wszedł sam Louis, ponieważ nikt z nas nie chciał w
tamtym momencie psuć tej wspaniałej chwili, kiedy chłopak miał zobaczyć po raz
pierwszy El i małego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ugh, nie mam ochoty tu być. – szepnął pod nosem
Harry i skierował się do drzwi od holu, które zaprowadziłyby go na zewnątrz –
Cześć!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W tamtym momencie, miałam w dupie zachowanie Styles’a.
Okej, niech sobie stroi te swoje fochy, ale niech nie waży się skrzywdzić Louis’a,
czy Eleanor, bo sama wtedy sobie z nim porozmawiam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall podszedł do mnie i przytulił mnie do siebie. Ten
chłopak rozumie mnie nawet bez słów. Kiedy otwierałam usta, by coś powiedzieć –
przerwał mi to płacz dziecka. O mój boże.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chodźcie. – Głowa Louis’a wychyliła się zza drzwi,
a na jego twarzy malowało się zdumienie, a usta zdobił szeroki, szczery
uśmiech.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 22.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dodaję wcześniej, bo nie wytrzymam do jutra!</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co o tym myślicie? Boże, początek wyszedł mi… o
boże. Bardzo mi się podoba ten rozdział i przy tych jakby retrospekcjach Cher,
prawie płakałam. Poważnie. Takie smutne trochę, ale jest już chyba dobrze, prawda?</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie wiem czemu sądziłyście, że coś mega groźnego
mogłoby przydarzyć się Eleanor. Chociaż powiem wam, że jak pisałam ten
rozdział, to w pewnym momencie chciałam by umarła, ale tak szybko jak wpadło mi
to do głowy, tak szybko z tego zrezygnowałam.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie zapomniałam o wątku Zerrie, Elenie, Harrym, czy
też tym ostatnim, zagubionym liście. Nie, wszystko w swoim czasie. Na razie po
kolei.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Bo chyba nie chcemy jeszcze
kończyć tego opowiadania, prawda?</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wiem, że wcześniej bardziej nakierowałam was na to,
że może dzieckiem Lou i El będzie dziewczynka, ale stwierdziłam, że wole
chłopca. :) Taki słooodki, podobny do Loueh. Ale to też w następnym rozdziale.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziękuję za cudowne komentarze. Kocham was. Xx</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-91249013739798543932013-08-15T21:16:00.000+02:002013-08-15T21:18:47.590+02:00024 TAK<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Cudowne „tak” –
każdy chciałby powiedzieć przy ołtarzu osobie, którą kocha, i z którą chce być
całe życie. Pragnie, aby </span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">ten dzień<i style="mso-bidi-font-style: normal;"> był najpiękniejszym dniem na świecie. </i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Liam był ubrany w elegancki garnitur; bordowy krawat
zdobił jego kremową koszulę, a w kieszeni marynarki miał podobnego koloru
kwiaty. Włosy miał postawione na żel, a z jego oczu aż tryskała radość. Chłopcy,
po kolei, Zayn, Louis, Niall i Harry, stali przy jego lewym boku. Danielle
widziałam paręnaście minut wcześniej, ale właśnie szłam przed nią i paroma jej
znajomymi, aby zająć miejsce w pierwszym rzędzie. Jej suknia była przepiękna;
gorset satynowy, połączony z resztą kreacji i spuszczonym bezwiednie ku ziemi.
Suknia tworzyła nieme, odwrócone ‘V’, dzięki czemu nogi Dani były widoczne. Aby
ukryć bieliznę, pod długą kreacją znajdowała się krótsza sukieneczka, sięgająca
zaledwie do połowy ud z delikatnymi, bordowymi haftami. Sukienkę Dan uszył
sławny projektant Alexander McQueen. Buty Peazer były na wysokim obcasie, a
prawą dłoń zdobiła złota bransoletka, pożyczona od Eleanor. Coś niebieskiego,
czyli podwiązka; coś starego – o to zadbała matka Liam’a – złote kolczyki.
Włosy Danielle były takie jak zwykle; pokręcone. Chyba z pięć godzin, nasza przyszła
pani Payne zastanawiała się, czy je wyprostować, czy też nie. W końcu wyszło na
to, iż zostały w swojej prawdziwej formie. Jednym słowem – panna młoda
wyglądała przepięknie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Gdy zaczęła
grać muzyka kościelna, wszyscy, od tyłu, wstali i zaczęli podziwiać jedną z
naszych gwiazd wieczoru. Świadkiem Liam’a miała być Eleanor, a Danielle Zayn,
ponieważ wpadli na pomysł, aby wybrać go nie dla siebie, a dla swojej drugiej
połówki. Urocze. Trochę pokręcone, ale urocze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stałam obok Perrie, w pierwszym rzędzie i zachwycona
wyglądem tego uroczego ogrodu, nie mogłam odwiesić wzroku, nie z Danielle, nie
z Liam’a, a z Niall’a. Boże, jak ten Irlandczyk cudownie wyglądał w garniturze!
Powinnam mu była kazać wcześniej założyć ten komplet, by później nie być
zaskoczoną jego widokiem. Można powiedzieć, że chłopcy zdecydowali się na
kolory krawatów inne i całkowicie niepasujące do siebie nawzajem; Niall miał
grafitowy, Louis ciemno-czekoladowy, Zayn czarny, a Harry ciemną zieleń. Jak
dla mnie – nie pasowało to do siebie. Jednak ich podjudzała tylko Eleanor,
której, dzięki ciąży, upłynął gen wyczucia mody. Sukienka, którą miała na sobie
Calder była śliczna, prawda; czarna, z koronką przy dekolcie, opinająca jej
krągły brzuszek, sięgająca przed kolana, z rękawami do łokci (także z koronki).
Była zmuszona założyć balerinki, więc w tym momencie była tego samego wzrostu,
co Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Patrz – Perrie szturchnęła mnie w ramię i wskazała
jak Liam stoi zapatrzony w sylwetkę Danielle idącą ku niemu – Najpiękniejsza
para, jaką kiedykolwiek w życiu widziałam. – zachwycała się Edwards.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">No tak. Sama zniszczyła (tak przypuszczałam) związek
swój z Zayn’em, więc teraz ma! Tak przy okazji, to Malik także zerkał czasem w
stronę blondynki (chwała jej za to, iż wróciła do swojego koloru włosów!). Nie
dziwiłam mu się, ponieważ Pezz wyglądała nieziemsko; miała na sobie czarną, długą
aż do kostek sukienkę, z jakimiś srebrnymi zdobieniami, na ramiączkach. Swoje
blond włosy spięte miała w kitka, a usta pomalowane na delikatny odcień
czerwieni.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zaczyna się! – uśmiechnęła się szeroko Edwards i
całą ceremonię byłam zmuszona słuchać jej komentarzy na temat tego jak to
Danielle cudownie prezentuje się w sukience, albo jak to okropnie wyglądała
kuzynka Liam’a w za ciasnej kreacji.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W końcu przyszła pora, na którą wszyscy czekali.
Fotografowie, wynajęci przez organizatora ślubu, czytaj Danielle Peazer i jej
siostra, zaczęli robić zdjęcie za zdjęciem, aby tylko uchwycić każdy moment w
tej wspaniałej sekundzie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przyrzekli sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską..
Liam wziął od Eleanor obrączkę dla swojej małżonki i wsunął ją na jej palec, po
czym Danielle powtórzyła słowa pastora. Poprosiła Zayn’a o obrączkę, jednak
ten, tępak jeden, zaczął obmacywać się po całej marynarce, w celu znalezienie
zawiniątka, za co, oczywiście, dostał naganne spojrzenie od Payne’a. Po minucie
poszukiwań, Louis podał Malikowi malutki pierścionek, a ten uśmiechnął się do
szatyna. Nie mam pojęcia, jakim cudem obrączka dla Liam’a znalazła się w
posiadaniu Tomlinson’a, skoro na własne oczy widziałam, że Payne wręczał ją
brunetowi! Malik chyba został ofiarą podłego dowcipu Louis’a. Dlaczego mnie to
nie martwiło?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jesteście mężem i żoną. – Ogłosił wesoło pastor i
wskazał dłońmi na młodą parę, pozwalając im w ten sposób na przypieczętowanie
ich małżeństwa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Liam ujął twarz Danielle w swoje dłonie i złączyli
swoje usta w pocałunku. W tym samym czasie, przez salę przebiegły szmery i
urocze ‘awww’.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 20.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Słońce, świecące na niebie oddawało to wszystko, co
czułam. Byłam przeszczęśliwa z nowego życia moich przyjaciół. Teraz byli
oficjalnie razem. Na dobre i na złe. Na zawsze. Nigdy nie wierzyłam w miłość
doskonałą. Dopiero, kiedy poznałam bliżej Liam’a i Danielle oraz relację, jaka
ich połączyła – stałam się osobą, która zaczęła wierzyć w to coś, zwane
potocznie <i style="mso-bidi-font-style: normal;">miłością na zawsze</i>.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stanęłam na tyłach tłumu, jaki zgromadził się przy
młodej parze, z kieliszkiem w dłoni i podziwiałam piękną scenę. Liam i
Danielle. Nie ma niczego piękniejszego od tej pary. W tym samym momencie, kiedy
chciałam przyłożyć sobie kieliszek z szampanem do ust, poczułam czyjeś dłonie
na swoich oczach, a do moich nozdrzy dotarł tak dobrze mi znany zapach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Szukałem cię – Szepnął mi do ucha, a ja odwróciłam
się w jego stronę i zdjęłam swoimi dłońmi jego, uważając, by nie opuścić
kieliszka w dół.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ujrzałam cudowne, lazurowe tęczówki wpatrujące się
tylko we mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Okej, jest coś piękniejszego od widoku młodej pary. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I znalazłeś. – Uśmiechnęłam się do niego i
musnęłam delikatnie jego usta. Kiedy odsunęłam się od niego na krok,
zlustrowałam go spojrzeniem i przygryzłam dolną wargę – Wyglądasz mega gorąco w
tym garniturze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mhm, cóż za bezpośredniość.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall zachichotał i wywrócił oczami, w których
tańczyły te cudowne iskierki radości, jak u małego dziecka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Za to ty wyglądasz pięknie w tej sukience… - wymruczał,
łapiąc mnie w talii i przysuwając do siebie. Zaczęłam się śmiać, co skomentował
całusem w policzek.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wyglądałam normalnie. Kremowa sukienka, sięgająca do
szyi, bez rękawów. Na klatce piersiowej była zdobiona kolorowymi kamyczkami,
sięgająca przed kolana, może krótsza trochę. Włosy miałam normalnie
rozpuszczone, a usta maźnięte różową szminką, paznokcie podobnie. Moje buty
były wysokie, ale nie za bardzo; zdobiła je delikatna kokardeczka z przodu. Nie
chciałam wybierać kreacji w tym samym kolorze, co Danielle, jednak Peazer, uhm,
Payne nalegała bym ją kupiła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chciałam powiedzieć coś jeszcze do Niall’a, jednak
przerwały nam krzyki zgromadzonych gości, gdyż domagali się pocałunku młodej
pary.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 20.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Po godzinnym posiłku, oczywiście wszystkie kalorie
doskonale rozłożone w trzech posiłkach i deserze, byłam gotowa zatańczyć. Na
parkiecie wirowała Danielle z Liam’em, kołysząc się do </span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">piosenki
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">I'll Be There For You</i> Bon Jovi’ego.
Zgodnie z tradycją, pierwszy taniec należał do pary młodej, więc dopiero przy
końcówce piosenki, na parkiet weszło kilka par. Danielle dopilnowała, by muzyka
była na żywo, więc na scenie stanął wysoki brunet w garniturze i przedstawił
się jako John Newman. Poinformował nas, gości, iż później dołączy do niego
kilku innych wykonawców, więc wieczór będzie udany.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Cher, mógłbym prosić cię od tańca? – Niall wyciągnął dłoń przed siebie, a na
jego ustach majaczył się uśmieszek.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Z tobą, zawsze, Ni. – położyłam swoją dłoń na jego i skierowaliśmy się na
parkiet, gdzie wirowali już, nie tylko, Dani z Li, ale także rodzice pary
młodej, Lou próbował dotrzymać kroku ciężarnej Eleanor, a Harry tańczył z
Eleną. Zaraz, z kim!?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Horan
podążył za moim wzorkiem i położył, pewnym ruchem moje dłonie na jego klatce
piersiowej, odwracając w ten sposób moją uwagę od O’Conner. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Dzisiaj się świetnie bawimy, kochanie. – Chyba bardziej tym stwierdzeniem
chciał przekonać siebie niż mnie, ale mu się udało. Przeniosłam<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>swoje spojrzenie na niego i zaczęłam kołysać
w takt lecącej piosenki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Czy
byłam szczęśliwa? Oczywiście, że tak. Kochałam Niall’a, a sam fakt, iż mogłam
się z nim tańczyć przez całą noc dodawał temu odrobiny komizmu, gdyż już po
trzech piosenkach zaczęłam narzekać blondynowi, iż moje szpilki zostały chyba
stworzone po to, by ranić, gdyż nie czułam swoich stóp. Horan, powstrzymując
się od wybuchnięcia śmiechem, wziął mnie na ręce, ku zdziwionym minom innych
gości i chichotem Louis’a, i przeniósł na nasze miejsca. Zdjęłam ze swoich stóp
te dwa potworne stworzenia zwane potocznie szpilkami i odetchnęłam z ulgą,
ciesząc się, że pieczenie uległo zmniejszeniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Niall
nalał nam do małych szklaneczek po wódce i wręczył mi jedną z nich. Bez
zastanowienia się wypiłam, a gorzki i mocny smak zaczął gryźć moje gardło.
Poprosiłam o jeszcze jeden,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>a że blondyn
był doskonałym towarzyszem do picia – zdecydował się także nalać i sobie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Nie rozmawiałam jeszcze z naszą parą młodą! – Oburzyłam się po trzecim szocie,
krzywiąc się przy piciu kolejnego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Irlandczyk
zaczął się śmiać, a ja wywróciłam oczami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Idę do Danielle i Liam’a. Teraz. – Powiadomiłam swojego chłopaka i podniosłam
się z krzesła, nadal śmiejąc. Oczywiście, że szłam na boso. Po co były mi buty,
które mnie obcierały? – Dani! Li! – Krzyknęłam do nich, kiedy ujrzałam ich
sylwetki niedaleko mnie, jednak ktoś z parkietu, popchnął mnie mocno w bok, a
ja zachwiałam się i poleciałam do tyłu, z powodu swojego braku koordynacji po
wypiciu z czterech szotów. Jednak nie poczułam bólu spowodowanego upadkiem.
Zamiast tego, do moich nozdrzy dotarł intensywny zapach wody kolońskiej. –
Harry! Widziałeś może Danielle i Liama?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Styles
trzymał mnie w swoich ramionach, a jego błyszczące, zielone oczy spoglądały w
moje brązowe. Zmierzył mnie wzrokiem, na tyle, na ile pozwalała mu ta bliska
odległość między nami, i uśmiechnął się łobuzersko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Widziałem ich, jak rozmawiali z Perrie, zanim na mnie wpadłaś. – Odparł,
przekrzykując muzykę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Ugh,
on też wypił. Czułam to.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Jedyne
poratowanie widziałam w Eleanor, ponieważ ona nie mogła zażyć alkoholu przez
najbliższe… kilka miesięcy, chyba. Czy, kiedy karmi się dziecko piersią, nie
można pić? Nie ważne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Pójdę poszukać Els.. – Powiedziałam prosto do ucha Harry’ego, na co się
skrzywił. Jednak nadal nie puszczał mnie ze swoich rąk – Puść mnie, Styles! –
dopiero wtedy dotarło do niego, by mnie wypuścić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Skierowałam
się w przeciwnym kierunku niż szłam i ujrzałam przy naszym stoliku, Nialla,
pijącego z Louis’em. Mhm, on chyba dopiero pierwszy raz pił. Dlaczego?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Lou! Niall! – dlaczego byłam taka wesoła? – Widzieliście naszych dwóch
zakochańców?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Horan
wzruszył ramionami, a Tomlinson przyjrzał mi się uważniej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Dobra, wam już wódki wystarczy, dzieciaki. – Zaśmiał się nerwowo Tommo i
odsunął od mojego chłopaka butelkę z alkoholem, na co ten prychnął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Dzieciaka, to ty będziesz miał za kilka tygodni. – Odgryzłam mu się – Ja mam
prawie dwadzieścia lat, więc dzieckiem nie jestem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Niall
spojrzał na mnie wesoły i przybiliśmy piątkę. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Dlaczego oni wyglądają jakby wypili już z dwie butelki wódki? – Zapytała się
Eleanor, która znikąd zjawiła się u boku swojego chłopaka. A może cały czas tam
siedziała?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że właśnie tyle zdążyli już wypić. –
Odparł zrezygnowany Tomlinson, spoglądając na swój zegarek w telefonie – Nawet
północy nie ma!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Eleanor
wybuchnęłam śmiechem i poklepała Lou po ramieniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Gdybym mogła, też bym tak wyglądała, kotku. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Nie pocieszasz mnie, El.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Kiedy
nasi przyszli rodzice pogrążyli się w swojej własnej rozmowie, wraz z Niall’em
uciekliśmy od nich, na parkiet. Zachowywaliśmy się niczym para licealistów na
jakieś potańcówce. Aż bolały mnie nogi od tego tańca! Dopiero tam, zauważyłam
Lanielle, więc pociągnęłam swojego chłopaka w stronę młodej pary.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Gratuluję wam, kochani! – Rzuciłam się na szyję Danielle i ucałowałam ją w
policzki, po czym, zamieniając się z Horan’em, uścisnęłam Liam’a – Masz się nią
opiekować, Payne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Dziękujemy. – uśmiechnęła się promiennie dziewczyna, a chłopak przyjrzał mi się
dokładniej. Boże, dlaczego oni to robią?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Dużo już wypiliście? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Dlaczego wszyscy nas o to pytają? Ważne, by dobrze się bawić! – Odparł wesoło
Niall, a ja mu przytaknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Zachowujecie się jak dzieci. – Zauważył Payne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
To też już słyszałam. – Wskazałam Liamowi Louis’a, który właśnie patrzył w
naszą stronę. Właśnie zaczęła lecieć szybsza piosenka, a ja momentalnie
otrzeźwiałam. – Niall, uwielbiam tę piosenkę!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Pociągnęłam
go na parkiet i zaczęliśmy wirować między innymi ludźmi. Było zabawnie. Skoro
nie pozwolili nam więcej pić, więc nie zejdziemy z parkietu!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Niestety
po tej jednej piosence, obok mojego chłopaka pojawiła się Elena, która wręcz
nalegała, by Niall z nią zatańczył, a że chłopak był nieźle wstawiony (tak to
tłumaczyłam), zgodził się. Następnie wpadłam w objęcia Zayn’a. Jakim cudem? Nie
mam pojęcia, ale przypłynął do mnie ostatni dzień i rozmowa z nim
przeprowadzona. Na pewno pił, więc była szansa na to, by się czegoś dowiedzieć.
Brawo Cher!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Powiesz mi w końcu, dlaczego nie jesteś już z Pezz? – Uśmiechnęłam się do niego
uroczo. Bynajmniej miałam taką nadzieję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Wirowaliśmy
w rytm wesołej piosenki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Ponieważ byliśmy inni niż nam się wydawało. – Odparł, a w jego oczach
zawirowały iskierki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Co to znaczy?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Skąd
u mnie taka trzeźwość umysłu?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Oboje kochamy kogoś innego. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Przyjrzałam
mu się uważniej. Co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Nie kochasz Perrie? – gdzieś obok nas minął nas Niall ze swoją partnerką. Nie
odpowiedział. – Kochasz kogoś innego…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Tak, ale wiesz. Życie jest pogmatwane, więc niczego nie można brać na poważnie.
Czasem są chwile, kiedy nie chcesz zranić drugiej osoby i wmawiasz sobie, że
kochasz kogoś innego,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>a czasem naprawdę
tak czujesz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Okej,
teraz to już zaczął pierdolić bez sensu. Czyli kocha inną dziewczynę, czy nie?
Dojdź do ładu z pijanym Malikiem, a będę ci się kłaniać!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Zaczęło
mi wirować przed oczami i w następnej sekundzie byłam w objęciach Liam’a.
Dlaczego on się tak na mnie patrzył?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Hej Li. – Uśmiechnęłam się do niego, a ten odwzajemnił mój gest, ciągnąc mnie
za sobą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">W
następnej chwili stałam przy wyjściu z ogrodu botanicznego<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>wraz z ciemnym blondynem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Dlaczego tutaj jestem? – Zapytałam się Payne’a, a ten uciszył mnie swoim srogim
spojrzeniem. Ups, chyba zepsułam komuś zabawę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Louis
szedł z Niall’em, prawie go ciągnąc za sobą, a przy nich kroczyła Eleanor.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Nigdy więcej nie pozwolę im pić alkoholu. – Zauważył szatyn, a brunetka
wyminęła nas i poszła po samochód, tak bynajmniej mi się wydawało.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Poradzisz sobie? – zmartwiony głos Liama doszedł do moich uszu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Tak. Idź, bo Dani cię szuka. – Poklepał go po ramieniu, po czym przepuścił, by
ten mógł zniknąć za bramą od ogrodu. – Co ja mam z wami zrobić?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Louis, jesteśmy dorośli. Poradzilibyśmy sobie. – zapewnił szatyna mój chłopak,
a ja momentalnie wybuchnęłam niepohamowanym śmiechem. Złapałam Nialla za rękę i
wtuliłam się w jego bok.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Minęło
dobre pięć minut, a my nadal staliśmy przed bramą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">-
Gdzie jest Eleanor z autem? Głodna jestem. – zaczęłam marudzić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Lou
wydawał się być nieco zmartwiony. Jedyne, co udało mi się zarejestrować to był
bieg szatyna w stronę, gdzie przedtem zniknęła jego dziewczyna. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%;">*
</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 26.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 18.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%;"> *</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Taa
daaaam! *</span><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 12.0pt;">Marcel’s voice</span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">*
haha</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Rozdział
zaliczam do tych średnio udanych, ale jest.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Wybaczcie,
że nie dodałam wczoraj, ale nie miałam jakoś tak natchnienia, by go napisać
wcześniej, a akurat popołudnie wczorajsze spędziłam na grillu u koleżanki z
koleżankami. Wróciłam do domu po 10, więc nie było szans na napisanie, gdyż
musiałam dzisiaj wcześniej wstać, bo jechałam do cioci.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Stwierdzam,
iż za dużo pijanej Cher. Już chyba to się nie powtórzy. Wybaczcie. Haha XD</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Dziękuję
za przemiłe i motywujące komentarze pod poprzednim rozdziałem. <3</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">Do
następnego… 20.08.13 powinien się pojawić ;)</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">ily
x</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%;">PS
Ach, jak chceicie, to tak wyglądała mniej więcej sukienka <a href="http://bi.gazeta.pl/im/5/9236/z9236775Q,Suknia-Alexander-McQueen.jpg" target="_blank">Danielle</a>, a tak <a href="http://cdn.idolator.com/wp-content/uploads/2012/09/04/cher-lloyd-fragrance-launch.jpg" target="_blank">Cher</a>.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-24148889791565924402013-08-09T17:49:00.003+02:002013-08-09T17:49:38.089+02:00023 Inaczej<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, czego ty nadal szukasz? – Eleanor stanęła w
progu i przyjrzała mi się uważnie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stałam w swoim pokoju, w apartamencie, który dzieliłam,
z Perrie, i szukałam swoich kremowych szpilek z malutkimi kokardkami, które
idealnie pasowałyby do mojej (równie zbliżonego odcienia) sukienki, którą
miałam założyć już następnego dnia na ceremonię ślubną Liam’a i Danielle.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Okręciłam się wokół własnej osi i wtedy napotkałam
parę butów, których tak intensywnie poszukiwałam. Podeszłam do tego miejsca i
chwyciłam kremowe ‘zawiniątka’, po czym włożyłam je do swojej sportowej torby,
leżącej obok nóg Calder. Dziewczyna wyglądała naprawdę kwitnąco; falowane włosy
spuszczone na ramiona, rumieńce na twarzy oraz popielata bluza, zgaduję, że
Louis’a, wraz z białym podkoszulkiem i czarnymi spodniami wyglądały idealnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co tam u naszej małej kruszynki? – Wskazałam głową
na jej brzuch, uśmiechając się ciepło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor rozpromieniała. Ona wręcz uwielbiała gdybać
na temat wyglądu jej dziecka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzisiaj już mniej kopiemy, prawda, Lauren? –
Pogłaskała się po brzuchu, mówiąc słodkim głosikiem – Mam przeczucie, że to
będzie dziewczynka, Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dlaczego <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Lauren*</i>?
– Zapytałam spoglądając na dziewczynę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Um, nie wiem. – Wzruszyła ramionami – Po prostu
podoba mi się i tyle.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A jeśli będzie chłopiec?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Puk, puk. – Przerwał nam Louis, który stanął za
Eleanor i objął ją, czule całując w policzek – Jak tam? Gotowe?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Oczywiście. – Uśmiechnęłam się do szatyna, a ten
odwzajemnił mój gest. Tak trudno w to uwierzyć, że jeszcze parę miesięcy temu,
tak bardzo mnie nienawidził.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wyszliśmy z apartamentu i skierowaliśmy się do
samochodu Tomlinson’a. Chłopak wrzucił na tylne siedzenie moją torbę (co nie,
że dziwne, iż ją zniósł na dół?).</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Lou, mógłbyś podrzucić moją torbę do pokoju
Niall’a? – Szatyn spojrzał na mnie zaskoczony – Przejdę się i od razu zahaczę o
nowy dom Liam’a i Danielle. Trzeba dopilnować detali.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Okej. – Odparł dość podejrzliwie, a kiedy się
obróciłam i zaczęłam zmierzać w lewo, usłyszałam jeszcze za sobą – Cher,
wszystko dobrze?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A dlaczego miałoby być źle? – Uśmiechnęłam się do
Louis’a – Do zobaczenia później.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 20.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Idąc londyńskimi ulicami możesz sobie nie wyobrażać
jak wiele radości mogłoby dać drugiemu człowiekowi jedno skinienie głowy,
uśmiech, spojrzenie bądź słowo. Drobny gest, a tyle radości. Każdy człowiek
potrzebuje bliskości drugiego, jednak nie każdemu jest dane tego skonsumować.
Badziewny dobór słów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mam na myśli moich fanów. Z każdym krokiem, czuję
się coraz bardziej pewnie, a przerwa, jaką sobie zrobiłam po ‘ostatnich
wydarzeniach’ (wyssanych z palca, można też tak powiedzieć), trochę mnie
oddaliła od moich Brats. Zrobiłam sobie mnóstwo pamiątkowych zdjęć z fanami,
porozmawiałam z nimi i złożyłam kilka autografów. Nikt nie pytał mnie o
Harry’ego. Jedna dziewczyna życzyła mi szczęścia z Niall’em, a nawet poprosiła,
bym złożyła życzenia Liam’owi i Dani z okazji ich ślubu. Urocze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Szłam powolnym krokiem, z kawą w kartonowym kubeczku
i podziwiałam okolicę. Tak dawno nie byłam na spacerze, że prawie zapomniałam
jak to jest być przez chwilę samym. Nie, żeby kogoś towarzystwo mi
przeszkadzało. Chociaż tak. Styles’a nadal nie trawię.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stanęłam przed niewielkim domkiem, na obrzeżach
Londynu. Z tamtego miejsca, pieszo, było jeszcze z pięć minut drogi do
mieszkania chłopaków z One Direction. W tamtym przytulnym domku, miało
zamieszkać małżeństwo Payne. Jak to pięknie brzmi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Otworzyłam czarną furtkę i przeszłam przez ścieżkę z
kamieni, wokół której zielona trawa zdobiła podwórko. Z przodu było kilka
drobnych roślin oraz wjazd na samochód, od garażu. Weszłam do środka,
wiedziałam, że kilka architektów jeszcze miało tam być, więc drzwi nie były
zamknięte na klucz. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Moim oczom ukazał się brązowy przedpokój z komodą
oraz wielką szafą z lustrem. Dom miał być utrzymany w prostocie, ponieważ Liam,
podobnie jak Danielle należą do osób, które nie przepadają za zbyt wielką
ekstrawagancją.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, jak miło jest cię tutaj widzieć! –
Usłyszałam charakterystyczny głos i od razu stanęłam zszokowana – Co? Mam coś
na buzi? – chłopak zaczął obmacywać się po twarzy, po czym spojrzał w lustro i
westchnął – Architekci skończyli pół godziny temu, więc postanowiłem, że
poczekam na kogoś z was, gdyż nie wręczono mi klucza…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Harry, skąd ty się w ogóle o tym dowiedziałeś, co?
– Przerwałam mu, całkowicie nie zaprzątając sobie głowy swoim oschłym tonem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zayn mi powiedział. – Wzruszył ramionami – To
takie cudowne, że Liam z Danielle biorą ślub! Kibicuję teraz tobie i Horanowi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zaraz, co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Prędzej ślub weźmie Lou z Eleanor – Powiedziałam,
mijając go i idąc do salonu, gdzie, no, wszystko wyglądało nieziemsko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wątpię. – Usłyszałam za sobą i momentalnie się do
niego odwróciłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To znaczy? W co wątpisz? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Lubię El, nic do niej nie mam, ale Louis zrozumie,
że nie pasują do siebie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Oni spodziewają się dziecka, Harry – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">dlaczego ja się wdaję w tę dyskusję?</i> – Masz
zamiar rozwalić ten związek, bo chcesz mieć Tomlinson’a dla siebie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">To było pytanie retoryczne, jednak w jego oczach
ujrzałam to, czego najbardziej się obawiałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Właśnie taki masz zamiar… - Szepnęłam pod nosem, a
Styles podszedł do mnie bliżej tak, że mogłam poczuć jego oddech na swoich
policzkach – Jesteś egoistą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Milczał. Jedynie uśmiech zdobił jego usta, a ja
zaczęłam drżeć pod wpływem jego nacisku na moje nadgarstki. Dopiero teraz
poczułam, iż trzyma je zakleszczone w swoich dużych dłoniach, dociskając do
swojej klatki piersiowej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kocham go, Cher. – Powiedział powoli – Nie
pozwolę, by spieprzył sobie życie z kobietą, skoro może mieć mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przepraszam, co?!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jesteś nienormalny. – Stwierdziłam – Spieprzysz
wszystko, jeśli spróbujesz ich zniszczyć, nie rozumiesz tego?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Calder wyssie z niego życie, pieniądze, wszystko.
Ja będę go rozumiał! – Zaczęłam się szamotać, co sprawiło, iż poluźnił trochę
uścisk – I zrobię wszystko, aby go uratować od stoczenia się na dno.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jego nie trzeba ratować!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mylisz się. Dopilnuję, by nikt mi w tym nie
przeszkodził. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To się jeszcze okaże. – Syknęłam i całkowicie
odsunęłam się od chłopaka. Brzydziłam się nim jeszcze bardziej niż przed paroma
minutami. On był chory. Elena mu wyprała mózg. Brazylia go zepsuła, a może to
właśnie on taki był?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zdawałam sobie sprawę z tego, że nie zniszczy tego
domu, gdyż miał on być dla Payne’a i Peazer, więc wyjęłam z kieszeni spodni
kluczyk i rzuciłam go na podłogę, by mógł później zamknąć nim drzwi. Sama
wybiegłam z tamtego miejsca i skierowałam się do apartamentów One Direction.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Szłam szybkim tempem, mając nadzieję, iż Styles nie
szedł za mną. Jak on mógł sobie wymyślić coś takiego? Przecież do niedawna
szczęście Louis’a było dla niego najważniejsze, a teraz sam chciał je niszczyć!
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Pierdolony dupek</i>.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jakim, cholera, cudem, próbował rozwalić związek
Elounor? Nie ingeruje się w sprawy, które mogą zranić naszych najbliższych, a w
końcu sam się przyznał, w liście do fanów, fałszywym na swój sposób, że <i style="mso-bidi-font-style: normal;">kocha</i> Louis’a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie wiedziałam, kiedy weszłam do domu i trzasnęłam
drzwiami. Pobiegłam od razu na górę i, nie witawszy się z Zayn’em (kolejny
delikwent, którego zaczynałam powoli nie lubić!), wbiegłam do pokoju Niall’a i
rzuciłam się na łóżko. Horan był jeszcze w sklepie muzycznym, gdyż chciał kupić
sobie nową kostkę do gry na gitarze. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Schowałam głowę w dłoniach i westchnęłam. Następne,
co usłyszałam, to dźwięk otwieranych drzwi. Nie miałam ochoty na rozmowę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kimkolwiek jesteś, wyjdź. – Jęknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Teraz, od rozmowy się tak łatwo nie wywiniesz,
Lloyd. – Usłyszałam nie znoszący sprzeciwu głos Louis’a i westchnęłam jeszcze
głośniej. Nie mogę mu powiedzieć tego, co przekazał mi Harry. Nie dzień przed
ślubem naszych przyjaciół.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tommo usiadł na łóżku i zgaduję, iż zaczął się we
mnie wpatrywać. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Niech go diabli</i>!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher – ponaglił mnie chłopak.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podniosłam się do pozycji siedzącej i spojrzałam na
niego. Jego błękitne oczy wpatrywały się we mnie i, można powiedzieć, że mnie
to trochę onieśmielało. Jak nigdy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nic się nie stało, Louis. – Powiedziałam dobitnie –
Idź szykować się na jutro, czy coś. – Bąknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kłamanie nie idzie ci tak dobrze jak kiedyś. –
Odparł – Gadaj.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ugh</span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Rozmawiałeś z Harrym od jego pojawienia się tutaj?
– Zapytałam, grając na zwłokę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jeśli kłótnie można tak nazwać..</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Okej, i co teraz?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Um, a co czujesz względem niego? – Spojrzałam mu w
oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, mówiłem ci już o tym. – Mogłabym przysiąc,
iż właśnie pożałował decyzji, że w ogóle tutaj przyszedł. – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Kiedyś</i> byliśmy przyjaciółmi. Nie ma
teraz niczego, co mogłoby sprawić, że będzie dobrze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czyli nic się nie zmieniło. Dlaczego, więc mam
przeczucie, że coś może pójść źle?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mogę teraz ja cię o coś zapytać? – Louis przyjrzał
mi się uważniej. Skinęłam mu głową. – Gdyby wydarzyło się coś, co miałoby
związek z Perrie, Zayn’em, czy Harrym… powiedziałabyś mi?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Och, to. Nie spodziewałam się takiego pytania.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wydaje mi się, że tak. – Szepnęłam niepewnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jasne, Cher,
kłam dalej. Na pewno on niczego nie zauważy!</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wydaje ci się? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Uh, Louis, daj mi spokój. – Zabrzmiało to dość
niegrzecznie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dobra, ale wrócimy do tej rozmowy. – Stwierdził i
wstał z łóżka, kierując się do drzwi. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pięknie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zeszłam do salonu, kiedy Niall’a jeszcze nie było w
domu. Wpadł na chwilę, po czym natychmiast wybiegł, gdyż usłyszał od Louis’a,
że nie ma jedzenia w domu, więc wraz z szatynem pojechali po jakieś zakupy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy usiadłam na kanapie, było dobrze po północy. Nawet
nie wiedziałam, że tyle czasu mi zabrało spędzenie dnia w pokoju Niall’a. Dom
był pusty. Wszyscy wybyli po to, by się przygotować do jutrzejszej ceremonii. Mogłam
spokojnie pomyśleć. Sama.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niestety dzwonek do drzwi przerwał moje plany.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podeszłam niechętnie do nich i je otworzyłam, a za
nimi ujrzałam nikogo innego jak Elenę O’Conner.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co ty tutaj robisz? – Zapytałam znudzonym głosem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chciałabym porozmawiać. – Odgarnęła swoje rude
włosy do tyłu i posłała mi cień uśmiechu. Wydawała się być… miła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie wiem, czy-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Proszę, Cher. – Przerwała mi – Tylko pięć minut.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Westchnęłam i wpuściłam ją do środka, zapraszając do
salonu. Weszła, bez zbędnych pytań, ani gestów. Stanęła przy sofie i przeniosła
swój wzrok na mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chciałam porozmawiać o Harrym. – Rzekła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dlaczego mnie to nie dziwi. – Prychnęłam -
Właściwie, to dlaczego?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- On nie może wiedzieć, że tutaj byłam, Cher. – W jej
oczach ujrzałam strach? Zaraz, ona się bała Styles’a? ponownie tego wieczora,
skinęłam jej głową i pokazałam, by usiadła, a sama zajęłam miejsce naprzeciwko niej
– Harry zwariował na punkcie Louis’a. Zachowuje się jakby miał obsesję!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">O czym ona do mnie mówi? OK, wiem, że Styles do
normalnych nie należał, ale co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Możesz jaśniej?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Elena westchnęła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zanim pojechaliśmy do Rio, zachowywał się
normalnie. Bynajmniej nie zauważyłam żadnych objawów tego, co zdołałam
zaobserwować dwa miesiące po przyjeździe tam. – Powiedziała cicho – Cały jego
pokój w Brazylii, był pokryty zdjęciami Louis’a i waszymi też. Z początku
myślałam, że tęskni za zespołem, ale gdy zaprzeczył temu – zainteresowałam się
bardziej jego zachowaniem. Całymi dniami śledził wasze, a zwłaszcza Tomlinsona
konta, informacje, wszystko na jego temat.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wariat.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chcę powiedzieć, że, gdy wróciliśmy do Londynu,
wiele się nie zmieniło. Przez pewien czas nawet was śledził. – Powiedziała –
Powinniście mu jakoś pomóc, czy coś…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Elena, twierdzisz, że on jest chory psychicznie? –
Aż nie mogłam w to uwierzyć – Że ma obsesję na punkcie Lou i..</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Na pewno go kocha, ale nie wiem, czy to jest dla
niego dobre. – Weszła mi w słowo – Zdaję sobie sprawę, że Louis nie odwzajemnia
jego uczuć,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>a on nie może się z tym
pogodzić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To miałoby sens. – Szepnęłam sama do siebie –
Dlaczego mi to mówisz?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jej oczy spotkały się z moimi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Byłaś jego przyjaciółką. Wydaje mi się, że
będziesz potrafiła przemówić mu do rozumu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To nierealne. Harry nie jest zbyt… ja, nie jestem
zbyt pozytywnie nastawiona do niego. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przemyśl to, bo jeszcze zrobi coś czego będzie
później żałować. – Powiedziała, wstając z miejsca.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Em, dziękuję za rozmowę, Eleno. – Mruknęłam,
stojąc przy drzwiach razem z rudowłosą. – Mimo wszystko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">O’Conner uśmiechnęła się ciepło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Będziesz miała jeszcze powód, by mnie
znienawidzić, Cher. – Powiedziała z bólem w głosie – Jednak na razie, dobrej
zabawy na jutrzejszym ślubie. Pogratuluj Liamowi i Danielle. Dobranoc.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">* Lauren,
ponieważ <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">@sexyjauregui_5H</b>
powiedziała, że tak by pasowało dla ewentualnej córki Lou i El (albo, że jej
się podoba to imię. Nie pamiętam. Dawno to było XD), więc postanowiłam umieścić
ten wątek tutaj. Wiem, kochana, że jesteś na wakacjach, jednak wiesz.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 22.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Prawie 3 dni męczyłam się z tym rozdziałem. Jak dla
mnie jest on okropny i niektóre z was wiedzą, że cholernie trudno mi było go
napisać. Przebrnęłam przez wszystko z ogromnym bólem. Nie wiem, skąd u mnie ta
chwilowa blokada. Przepraszam. :(</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie musicie tego czytać. Boże, tak mi wstyd za ten
rozdział. Chyba mój najgorszy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie mam nastroju na nic. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">ALE.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">{<a href="http://forgotten-savages.blogspot.com/" target="_blank">forgotten-savages.blogspot.com</a>} Zapraszam na
opowiadanie mojej wspaniałej <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">@raajot</b>.
Dziewczyna się dopiero rozkręca ze swoim ff, ale uwierzcie mi: WARTO
PRZECZYTAĆ! <3 </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">{<a href="http://www.another-time-another-life.blogspot.com/" target="_blank">AT-AL</a>} Jutro dodam tam drugi rozdział. Zapraszam!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Miłego dnia, ily xoxo</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">PS KOLEJNY ROZDZIAŁ POSTARAM SIĘ NAPISAĆ O WIELE
LEPIEJ!</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-14867005177184585672013-08-03T15:35:00.000+02:002013-08-03T15:35:41.992+02:00022 Brak odpowiedzi<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:RelyOnVML/>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapedefaults v:ext="edit" spidmax="2049"/>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapelayout v:ext="edit">
<o:idmap v:ext="edit" data="1"/>
</o:shapelayout></xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Weszłyśmy do klubu, gdzie u sufitu błyskały kolorowe
światła, rozświetlające imprezowiczów, którzy tańczyli na parkiecie. Jak na
wczesną godzinę (dochodziła siódma wieczorem) było sporo ludzi. DJ puszczał
przyjemną dla uszu muzykę, a przy barze stał, w miarę przystojny, barman,
flirtujący z jakąś blondynką.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor pociągnęła mnie za łokieć i skierowałyśmy
się do sekcji VIP. Trochę się zdziwiłam, że będzie właśnie w tej części klubu,
jednak moje obawy zostały szybko rozwiane. Przecież Danielle musi mieć idealny
wieczór panieński, bez dziennikarzy i zbędnych spojrzeń ze strony innych gości,
którzy znajdowali się w „Hades Club”. Calder była ubrana w czarną, zwiewną
sukienkę oraz takiego samego koloru baleriny. Wyglądała tak dziewczęco i,
gdybym jej nie znała, nie pomyślałabym, iż jest w zaawansowanej ciąży. Przecież
to jest niemożliwe, aby ta czarna sukienka całkowicie zakryła jej krągły
brzuszek, prawda?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ruth i Nicole siedziały przy stoliku i śmiały się
wesoło. Z siostrami Liam’a miałam szansę już raz się spotkać, jednak było to
jeszcze za czasów programu, więc wątpiłam w to, abyśmy wpadły sobie w ramiona,
bo, przyznać trzeba, nie rozmawiałam z nimi aż tak dużo. Gdy siostry Payne
zobaczyły mnie i Eleanor, wstały z miejsc i powitały nas uściskiem. Nicole miała
na głowie czapkę z podobizną Danielle, a na szyi Ruth wisiało duże zdjęcie jej
brata i przyszłej jego żony. Wyglądało to tak, jakby nie przyszły tutaj
świętować ostatniego dnia bycia panna Peazer, a czcić jeszcze bardziej tę parę.
Słodkie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A gdzie nasza Danielle? – Zapytała się starsza z
sióstr.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nim Eleanor zdołała jej odpowiedzieć, obok nas
pojawiła się Peazer. Ubrana była w bordową sukienkę, odkrywającą jej ramiona, a
jej zazwyczaj proste włosy, dzisiejszego wieczoru były pokryte loczkami. Uroczo
wyglądała w tej fryzurze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dziewczyny, poznajcie Lily – wskazała na niższą od
niej blondynkę w jeansach, czarnej bluzeczce z cekinami i wysokimi szpilkami na
platformie. Jej wesołe oczy zatrzymały się na chwilkę na mnie. – oraz Simon. – Dziewczyna
o ciemniejszej karnacji pomachała nam. Jej kruczoczarne włosy były zawinięte w
loczki, a krzywka opadała jej na czoło. Czekoladowe oczy aż kipiały iskierkami.
Miała na sobie leginsy z czarno białymi, pionowymi paskami oraz czarną
bokserkę, odsłaniającą część jej brzucha. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uśmiechnęłam się do koleżanek, Danielle, kiedy ta
powiedziała po kolei nasze imiona swoim znajomym. Powinnam czuć się nieco
niezręcznie, kiedy one do nas dołączyły, ale, ku mojemu zaskoczeniu, wcale tak
nie było. Złapałyśmy wspólny język i dzięki temu świetnie się bawiłyśmy. No,
poza Eleanor, której niedane było wypić ani kropli alkoholu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Minęło może z pięćdziesiąt minut. Wypiłam już dobre
dwa szoty i dwa inne, nieco słabsze drinki, które były całkiem dobre. Nie
czułam się oplątana procentami, jednak dźwięki z sali niżej nieco się nasiliły.
Przez cały ten czas, Calder popijała sobie sok pomarańczowy, podobnie jak Ruth,
która miała następnego dnia jechać do pracy. Lily okazała się być mega
sympatyczną dziewczyną, więc to ona, jako pierwsza zakomunikowała, iż
powinniśmy w końcu zejść na dół, na imprezę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, Lils, poczekaj jeszcze chwilę. Danielle musi
wykonać parę zadań! – Uśmiechnęła się promiennie Simon, puszczając zalotne
oczko do blondynki. Hm.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Peazer spojrzała na dwie dziewczyny i zmrużyła oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tak, tak. – Klasnęła w dłonie Eleanor, a Nicole
jej zawtórowała, – Więc musisz, Ehm, zejść na dół i, um, poderwać barmana.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Danielle wywróciła oczami, wstając z miejsca. Wypiła
swojego któregoś z kolei szota i zagryzła go liomonką.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Oj, nie! Moja droga Danielle! – Simon zatrzymała
ją w pół kroku, a ta posłała jej pytające spojrzenie – Musisz poderwać barmana
w trzy minuty.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Po głosie Simon, można było wnioskować, iż jej już
wystarczy wódki na dzisiaj. I piwa. I wina. Drinków też. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Peazer wzruszyła ramionami i zeszła na dół,
przeciskając się przez ciała imprezowiczów. Przez wielką szybę mogłam zauważyć,
że brunetka podchodzi chwiejnym krokiem do chłopaka zza lady i pochyla się nad
nią, mówiąc coś do niego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dla niej to bułka z masłem. – Powiedziałam wesoło,
wskazując na Dani, przez szybę. Barman pisał coś na karteczce, po czym wręczył
ją dziewczynie. – Zaliczone!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Simon z Lily, z wrażenia, podeszły do szyby i
pokiwały głową z dezaprobatą. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Usiadłam między Nicole a Eleanor i przyłożyłam sobie
do ust kieliszek z moim różowym drinkiem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ha, jestem mistrzem w podrywaniu facetów! –
Zaśmiała się Danielle, kiedy wróciła do nas i rzuciła na stolik numer barmana.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie ciesz się tak, bo już za dwa dni będziesz
panią Payne i żadni młodzi panowie nie będą ci w głowie, gdyż będziesz miała
Liam’a. – Eleanor uśmiechnęła się do swojej przyjaciółki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A nawiązując do ślubu. – Zaczęła wesoło Peazer –
Dlaczego ja nic nie wiem o twoich zaręczynach z Louisem, huh? – Założyła ręce
na piersi i patrzyła na Els.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ponieważ Lou mi się nie oświadczył, Danielle. –
Powiedziała dobitnie Calder.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W jej wypowiedzi nie zarejestrowałam ani smutku, ani
żalu. Po prostu podkreśliła te słowa. Nigdy jakoś nie przyszło mi do głowy to,
czy Tomlinson oświadczy się Eleanor, czy nie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ale bardzo byś chciała, prawda? – Wtrąciła się
Nicole.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, a jaka dziewczyna nie chciałaby, aby jej
chłopak poprosił ją o rękę? – Zapytała retorycznie Calder – Po prostu nie chcę
niczego na nim wymuszać. Kiedy uzna, że przyjdzie czas – zrobi to.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uśmiechnęłam się na słowa brunetki. To było słodkie,
jednak jedna rzecz nie dawała mi absolutnego spokoju. Mianowicie, Harry. Miałam
dziwne przeczucie, że nie pozwoli na, ewentualny, ślub Eleanor z Louis’em. Skąd
bym miała to wiedzieć? Poprzez jego listy skierowane do nas jak i fanów. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Tomlinson waha się, co do jego związku z
Calder, jednak ją kocha, to widać. Styles nie zabierze Lou Eleanor. Może
jedynie opóźnić pewne etapy w ich relacjach. Na pewno ich nie zniszczy, prawda?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, a co z tobą i Niall’em? – Nie byłam pewna,
kto zadał mi to pytanie, jednak zmarszczyłam czoło, nie wiedząc, jaki miałby
sens odpowiadania na nie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ehm, a co ma z nami być?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- No, czy planujecie coś więcej niż tylko.. bycie
‘chłopakiem i dziewczyną’. – Simon poruszyła zabawnie brwiami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ach, to.</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall jest dla mnie ważny i kocham go, ale nic nie
wiem na temat, um, naszego ślubu. Na razie jest tu i teraz, więc wróćmy do
opijania wieczoru Danielle, co wy na to? – Odpowiedziałam, będąc dumna ze
swojej wypowiedzi. W końcu to był jej wieczór, nie mój.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ledwo, co skończyłam mówić, przy naszym stoliku
pojawił się brunet o nieziemskich, zielonych oczach. Ubrany był tylko w
bokserki, a jego szyję zdobiła czarna muszka. Zaczął tańczyć i robić dość…
odważne gesty. Striptizer? Nie sądziłam, że dziewczyny będą w stanie zamówić
kogoś takiego!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak podszedł do Danielle i zaczął przy niej
wywijać, a ta schowała swoją twarz w dłoniach, nie wiedząc, co ma ze sobą
zrobić. Eleanor śmiała się wesoło, a Ruth filmowała to wszystko na swoim
telefonie. Simon i Lily zaczęły robić zdjęcia, a ja siedziałam nieruchomo i
śledziłam ruchy nieznajomego chłopaka. W pewnym momencie, Striptizer zaczął
dość znacząco ruszać biodrami i tworzyć dziwną mimikę twarzy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dani, klepnij go w tyłek! – Krzyczała wesoło Lily,
a Peazer wytrzeszczyła na nią swoje czekoladowe tęczówki w zaskoczeniu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- No, dajesz, Peazer! – Pogoniła ją Simon, oplatając
swoje ramię wokół talii Lily.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Danielle, niepewna tego, co robi – wykonała prośbę
dziewczyn, a chłopak udał zawstydzonego gestem, jaki wykonała brunetka.
Następne kilka minut były poświęcone tylko i wyłącznie temu panu, który wywijał
swoim ciałem na prawo i lewo, przy Lily i Simon. Obie panie zaprosiły go do
tańca, więc chłopak zszedł z nimi na dół i zatracili się w rytmie muzyki. Ruth
i Nicole pożegnały się z nami, a ich wymówką była praca jutro, z samego rana,
albo jakieś inne błahostki. Nie zatrzymywałyśmy ich, więc poszły, z uśmiechami
na ustach. Polubiłam siostry Payne’a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- No, dobra, przyznawać się. – Danielle usiadła
między mną, a Eleanor – Czyj to był pomysł?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jestem czysta jak łza, skarbie. – Powiedziała
wesoło Calder, a ja jej przytaknęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ach, więc to duchy mi zamówiły striptizera na mój
wieczór panieński? – Zachichotała Danielle.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Myśl jak chcesz, ale ja chyba jeszcze żyję. –
Dobiegł ku nam tak bardzo mi znajomy głos. Moja głowa odwróciła się w lewo, aby
zlokalizować jego źródło. Stała tam blondynka, już teraz tylko z delikatnymi
niebieskim pasemkami, ubrana w czarne, krótkie spodenki (jakby ze skóry),
lekką, zwiewną bluzeczkę w kolorze khaki, z guziczkami z przodu, która włożona
była w dolną część garderoby, do tego jeszcze czarne tenisówki za kostkę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Perrie. – Szepnęłam i zerwałam się z miejsca, aby
podejść do swojej przyjaciółki. Musiałam przyznać, było to dość trudne,
zwłaszcza po spożytych przeze mnie drinkach. Rzuciłam jej się na szyję,
przytulając się do niej. – Gdzie, ty się do cholery podziewałaś?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie dałam jej zbyt długo się uśmiechać, ponieważ od
razu, zszedł jej on z twarzy. Danielle z Eleanor przywitały się z Pezz tak samo
ja, jednak ja nie przestawałam się przyglądać blondynce. Wyglądała dość..
dziwnie. Nie mam na myśli jej wyglądu zewnętrznego, ale rozświetlała dziwną
aurę. Taką… niepokojącą. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Bawmy się! – Uniknęła odpowiedzi, kręcąc się wokół
własnej osi, po czym wzięła Danielle za nadgarstek i pociągnęła w stronę
parkietu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wymieniłam z Eleanor spojrzenia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie byłam pewna, czego miałam się spodziewać, jednak
wolałam mieć na oku Edwards. Coś tutaj było nie tak. To COŚ miało związek
zarówno z Perrie i Zaynem, jak i Harrym i tą rudą dziewczyną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Opadłam bezwładnie na łóżku i zakryłam swoją głowę
dłońmi, gdyż usłyszałam trzask zamykających się drzwi z dołu. Ten dźwięk był
cholernie kłujący, gdzieś tam, w tyle mojej czaszki. A może z przodu? Ech,
nieważne. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Danielle została odwieziona, przez Eleanor, do jej
własnego domu. Podobnie jak Perrie, jednak ta zażyczyła sobie, abyśmy Calder
wysadziła ją przy jej starym apartamencie. Nie było to jakoś dziwne, a może
byłam zbyt ubezwłasnowolniona przez alkohol płynący w mojej krwi? W każdym
razie marzyłam tylko i wyłącznie, w tym momencie, o śnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Łóżko zaczęło się ruszać, a gdy przekręciłam głowę,
ujrzałam obok siebie uśmiechniętego Niall’a. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Moje plany wobec snu zostały szybko rozproszone
przez Irlandczyka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podparłam się na łokciu i odwróciłam w stronę
chłopaka. On leżał w dokładnie takiej samej pozycji, co ja. Źrenice jego oczu
były nieco powiększone, ale nie śmierdziało od niego procentami, co było
zaskakujące. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Niall Horan nie pił?</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Hej. – Uśmiechnęłam się do niego, ale za pewne,
znając moje pijane życie, nie był to zbyt zachęcający uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Hej. – Odwzajemnił mój gest nie spuszczając ze
mnie swoich cudownych tęczówek. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Czy tylko
ja się rozpływałam pod jego spojrzeniem?</i> – Jak minął ci wieczór?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dobrzee. – Zachichotałam, przeciągając ostatnią
sylabę – A tobie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czy patrzenie w jego oczy, musi być aż tak
wciągające?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Na pewno tego nie zapomnę. – Jego usta uniosły się
ku górze, jakby wspominał właśnie momenty z wieczoru kawalerskiego Liam’a – Ehm,
Cher. Jak dużo wypiłaś?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Lepiej mógłbyś sobie darować to pytanie, gdyż jest
ono nie na miejscu, Nialler.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Troszkę? – Odpowiedziałam, chichocząc pod nosem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall wywrócił oczami, a ja zaczęłam bawić się jego
bransoletką u lewej dłoni. Lubiłam tę rzemykową ozdobę. Była taka… normalna, w
porównaniu z jego (jak i moim) życiem. Zwykła bransoletka na niezwykłym
chłopaku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Troszkę za dużo. – Nadal mówił z tym swoim
rozbawieniem w głosie. To było urocze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W ułamku sekundy, przybliżyłam się do niego i
złączyłam nasze usta w namiętnym pocałunku. Nie wiem, co mną kierowało, jednak
ciepło, jakie ogarnęło moje podbrzusze było zbyt przyjemne, abym przerwała
walkę naszych języków. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przeniosłam się na jego biodra i nachyliłam się nad
nim, rozkoszując się cudowną wonią jego perfum oraz samym niallowatym zapachem.
Zaczęłam całować go po szyi, błądząc dłońmi pod jego koszulką. Zdołałam
usłyszeć spomiędzy jego ust cichy pomruk, który tylko nakręcił moje myśli. Gdy
zaczęłam majstrować przy spodniach chłopaka, Niall złapał mnie w talii i uniósł
nad sobą, po czym poczułam pod sobą chłodną pościel. Blondyn nachylił się
jeszcze nade mną, a nasze oczy się spotkały.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jesteś zbyt pijana na to, co chcesz zrobić, Cher.
– Czy mi się wydawało, czy w jego głosie zabrzmiało znowu rozbawienie? Kochałam
takiego Niall’a najbardziej na świecie. Uśmiechniętego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, Ni-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak przerwał mi, napierając na moje usta w
nieubłagalny sposób. Spodobało mi się to. Pogłębiłam naszą pieszczotę, jednak
nim zdołałam się doszczętnie w niej zatracić, Horan odsunął się ode mnie,
uśmiechając się pod nosem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dobranoc, Cher-Bear. – Pocałował mnie jeszcze w
czoło i położył się obok mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Byłam przez chwilę zbyt zdziwiona, by coś
powiedzieć, jednak ochłonęłam ze sprośnych myśli i ułożyłam się obok
Irlandczyka. Kiedy chłopak poczuł, że wtulam się w jego tors, mogłabym
przysiąc, iż się wtedy uśmiechnął, objął mnie dłonią i zaczął kreślić wzory na
moich nogach, co nieco mnie łaskotało, mimo materiału, którym były pokryte.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Słodkich snów, Ni. – Szepnęłam, zanim całkowicie
odpłynęłam w krainę snów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Koszmarny ból głowy – to była rzecz, która sprawiła,
że się obudziłam. Mimowolnie uniosłam dłonie do swoich skroni i pomasowałam je
delikatnie. Ile, ja, właściwie wypiłam ostatniego wieczoru? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdy otworzyłam powieki, ukazał mi się pokój Niall’a
i puste łóżko (?). Z tego, co zapamiętałam, to Irlandczyk kładł się spać obok
mnie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co, właściwie, działo się na wieczorze panieńskim
Danielle?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pamiętałam niewiele, jednak w myślach mignęła mi
twarz jednej osoby. Tej, która zniknęła parę dni temu i tej, która, nie chciała
rozmawiać na ten temat. Jedyną osobą, wiedzącą cokolwiek na temat Perrie był,
Zayn i ja, kurde, wyciągnę z niego, co się miedzy nimi stało!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jednak najpierw,
odwiedzę toaletę –</span></i><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> pomyślałam i
zerwałam się z łóżka, zmierzając w kierunku mojego wybawienia. Chwilę siedziałam
nad sedesem. Gdy ból brzucha ustał, wstałam i pozbyłam się swoich ciuchów, aby
móc wziąć orzeźwiający prysznic. Ciepła woda, spływająca po moim ciele bardzo
dobrze mi zrobiła i, musiałam przyznać, w pewnym sensie przestała boleć mnie aż
tak głowa. Wyszłam spod prysznica i owinęłam się ręcznikiem, po czym wzięłam
drugi i zaczęłam pocierać nim o swoje mokre włosy, aby nieco się osuszyły. Następnie
umyłam zęby i przemyłam twarz chłodną wodą, ponownie, aby się nieco rozbudzić. O
tak, kac morderca nie ma serca.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pomalowana, z wysuszonymi przez suszarkę uprzednio
włosami, podeszłam do szafy, którą dzieliłam z Niall’em i wybrałam z niej:
czarne legginsy oraz bordowy top. Nie byłam pewna, jaka pogoda się szykowała,
dlatego, kiedy się przebrałam, chwyciłam jeszcze białą bluzę z oparcia krzesła.
Na stopy włożyłam czerwone Conversy, a włosy spięłam w kitka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzień dobry, Cher. – Usłyszałam w kuchni, gdy
zeszłam na dół – Jak się spało?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czy ten Harry musi być aż tak irytujący?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ta, dobrze. – Odpowiedziałam od niechcenia i
podeszłam do lodówki, by wyjąć z niej jogurt. Jednak nadal czułam na sobie
wzrok Styles’a – Musisz to robić?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nawet się nie odwróciłam w jego stronę, by zadać to
pytanie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie rozumiem. – Odparł, a w jego głosie słyszałam
nutkę rozbawienia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, oboje wiemy, że rozumiesz, Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tym razem spojrzałam na niego i przyłapałam go na
tym, iż wzrusza ramionami. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co się ze mną dzieje? Powinnam być spragniona od
ilości spożytego alkoholu wczoraj, a ja najnormalniej w świecie zajadam się
jagodowym jogurtem. Cała Cher Lloyd.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Gdzie jest Niall? – Uniosłam wzrok na Harry’ego
znad wieczka swojego śniadania. Nadal stałam przy lodówce i głupio bawiłam się
łyżeczką w ustach. Ugh, muszę przestać to robić!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Styles, od razu spochmurniał (?). Jednak mimo tej
drobnej zmiany nastroju, jego usta wykrzywiły się w zadziornym uśmieszku, a
włosy opadły mu na czoło. Był ubrany w białą koszulkę z oraz czarne rurki. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pojechał do Liam’a. – Powiedział powoli Harry, a
ja zmrużyłam oczy, by utwierdzić się w przekonaniu, iż mu uwierzyłam. – Zadzwoń
do niego, jeśli mi nie wierzysz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Okej, to brzmiało naprawdę denerwująco.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie ważne. – Westchnęłam i nabrałam na łyżeczkę
trochę jogurtu, po czym włożyłam go sobie do ust. Mhm, nie był zły.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kiedy Harry chciał coś jeszcze powiedzieć, do kuchni
wszedł Zayn; jego włosy były zmierzwione, a oczy podkrążone? Ha, nie tylko ja
troszkę wypiłam wczorajszego wieczoru! Tyle, że on prezentował się naprawdę okropnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cześć, Zayn. – Niemalże krzyknął Styles, na co
Malik złapał się za głowę i obdarował lokowatego wokalistę spojrzeniem pod
tytułem: <i style="mso-bidi-font-style: normal;">„Ja pierdolę, nie krzycz, bo ci
zajebie w tę uroczą gębę!”</i> Tak, to by było w stylu Zayn’a. – Pije się z
głową, Malik.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Odpierdol się. – Warknął na niego mulat,
pochłaniając w ułamku sekundy pół butelki wody mineralnej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry uniósł dłonie w geście kapitulacji i wyszedł z
pomieszczenia. Czy tylko mnie wkurzała jego obecność w tym domu?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zayn zajął jego miejsce przy stole i schował głowę w
dłoniach. Kiedy uniósł na mnie oczy, ujrzałam w nich zmęczenie i smutek?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mogłabyś mi podać, um, tę bułkę? – Czy właśnie
Zayn Malik poprosił mnie, abym coś mu podała? Przecież on nigdy nikogo o nic
nie prosi!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ahm, jasne. – Powiedziałam krótko i postawiłam
przed nim niewielką, suchą bułkę. Chłopak posłał mi cień uśmiechu, jednak, ja,
chciałam wykorzystać tę sytuację i czegoś się dowiedzieć. – Jak było wczoraj?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jeśli chcesz wiedzieć, czy Niall poderwał jakąś
laskę, to niestety muszę cię zasmucić, bo tego nie zrobił. – Odpowiedział powoli
Zayn, siląc się na rozbawiony głos.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mhm, odpowiedź to na moje pytanie w stu procentach
nie była, ale przynajmniej coś wiedziałam. Nie, żebym nie ufała swojemu
chłopakowi. Ufam Niall’owi, bardzo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ach, um, ta, ja nie w tej sprawie chciałam
porozmawiać. – Odparłam, co przykuło uwagę Malika. Usiadłam na przeciwko niego
i spojrzałam mu w oczy – Porozmawiaj ze mną na temat tego, co wydarzyło się
tamtej nocy, kiedy Harry.. wrócił.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zauważyłam jak chłopak się spina.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Proszę. – Szepnęłam, mając nadzieję, iż tym razem
rozmowa z nim nie skończy się moją porażką.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, odpuść sobie. – Jego głos był spokojny i,
słychać było, iż próbuje nie mówić ze złością. Jednak ja nie chciałam się
poddać tak łatwo. Nie spuszczałam z niego swoich tęczówek. Już nawet jogurt był
dla mnie mniej ważny, mimo tego, że byłam cholernie głodna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Znałeś wcześniej Elenę, prawda? – Brzmiało to
bardziej jak stwierdzenie niż pytanie. Skoro on nie chciał mówić, to ja wyrażę
mu swoją teorię. Wpatrywał się we mnie jak słup soli. – Twoje rozstanie z
Perrie miało z nią związek. I z Harrym też, mam rację?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zayn milczał. Czyli miałam kontynuować?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wie.. wiedziałeś, co Harry planował. –
Powiedziałam cicho. Zaprotestuj, Zayn! Proszę cię! Powiedz, że moje
przypuszczenia są błędne! – Tylko ty to wiedziałeś, on, Elena i…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Perrie też. – Wtrącił cichym głosem. Och,
przynajmniej coś powiedział. – Wystarczy ci? Chciałbym zjeść śniadanie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie, Zayn, nie wystarczy! – Podniosłam trochę
głos, po czym westchnęłam – Dlaczego to ukrywałeś? Przecież widziałeś, co
przechodzi Liam, Louis, Niall. Sam, udawałeś.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I tak tego nie zrozumiesz, Cher. – Powiedział,
patrząc mi w oczy – Są pewne sprawy, których nie warto roztrząsać i ta jest na
pierwszym miejscu mojej listy. Wątpię w to, abyś kiedykolwiek poznała odpowiedź
na nurtujące cię pytania.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Czy ja właśnie zostałam ofiarą złości Zayn’a Malika?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jestem Cher Lloyd i nie poddam się tak łatwo. Och
tak. Ta moja niska samoocena.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 20.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Hiii! Jak wam mija dzień? Muszę przyznać, że
niedługo będziemy płakać, bo się nam wakacje skończą. ;’(</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co myślicie o rozdziale?</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Według mnie, jest lepszy od poprzedniego, a to już
jest coś w moim przekonaniu. Haha xd</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jutro dodam prolog na <a href="http://another-time-another-life.blogspot.com/">another-time-another-life.blogspot.com</a>
ponieważ sama już się nie mogę doczekać poniedziałku, a skoro taak, to będzie
jutro (Mhm, wydaje mi się bardziej, że po 24 dzisiaj, w nocy, bo na pewno spać
nie będę, więc no, ZAPRASZAM)</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ach, jeszcze jedno. Mogłabym napisać scenę +18, jednak już sama nie wiem... Nie wydaje mi się, by szło mi to za dobrze, więc wiecie.. <b>Napiszcie w komentarzu</b>, czy napisać Chiall'a czy nie. :) </span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">PS JEST ZA GORĄCO, BY ŻYĆ…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> </span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-49193878836408123852013-07-31T01:26:00.000+02:002013-07-31T02:11:47.399+02:00021 Nothing to lose<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapedefaults v:ext="edit" spidmax="1026"/>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapelayout v:ext="edit">
<o:idmap v:ext="edit" data="1"/>
</o:shapelayout></xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Nie chciałam ukazać, że mnie to zainteresowało, jednak nie mogłam przestać
jej się przyglądać. Wyglądała jakby właśnie uciekła z centrum jakieś bójki, czy
coś.</span></i><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-bidi-font-size: 11.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">- Co jej się stało? – Niall ponownie się odezwał. Tym razem to ruda zaczęła
mówić.</span></i><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wasza przyjaciółka. – Powiedziała Elena, wpatrując
się we mnie znad zmrużonych powiek. – Ta cała Perrie Edwards. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ach, okej. Perrie miałaby przysłużyć się do
zniszczenia twarzy Eleny? Mhm, jeśli naprawdę to ona uczyniła ją taką okropną,
to każdy powinien jej brawa bić, ponieważ, przyznajmy szczerze, nikt w tym
domu, chyba poza Harry’m, nie przepada za tą rudą małpą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Oczywiście, Perrie się na ciebie rzuciła w ciemnej
ulicy, pod zasłoną czarnego kaptura i noża. Czy ty siebie słyszysz? – Rzuciłam
w stronę nieproszonego gościa. W moim głosie słychać można było jad, wręcz
kipiałam od złości. Jak ktoś taki jak Elena, mógł stwierdzić, iż moja
przyjaciółka posunęłaby się do czegoś równie idiotycznego?! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Poczułam na sobie wzrok paru osób z salonu, jednak
nie odważyłam się spuścić wzroku z dobrej znajomej Harry’ego. Hm, dlaczego ten
zagorzały idiota nie bronił swojej przyjaciółeczki z Rio?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- No.. nie dosłownie ona. Chyba. – Rudowłosa plątała
się w swojej wypowiedzi – Chcę tylko powiedzieć, że Edwards maczała palce w
tym, jak wygląda moja twarz i uwierzcie mi, że zapłaci mi za to.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To jakaś niedorzeczność! – Oburzyła się Eleanor,
wiercąc się w jednym miejscu. Kątem oka zauważyłam jak Lou ściska jej ramię, by
się uspokoiła. Podobnie jak robił w tamtej chwili Niall, w stosunku do mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Masz jakieś dowody? – Oczywiście zawsze opanowany
Liam wkroczył do akcji. Elena pokręciła przecząco głową – Więc, dlaczego
oskarżasz Perrie o całe to zajście? Ona nie miałaby powodów do-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mylisz się Liam. Perrie miałaby odpowiednie
powody, aby zniszczyć Elenę. – Odparł spokojnie Zayn, pierwszy raz zabierając
głos w całej tej popapranej dyskusji. Wszystkie oczy zostały zatrzymane na
brunecie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co masz na myśli? – Zwróciłam się do byłego
chłopaka mojej przyjaciółki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zayn pokręcił tylko głową na boki i wstał ze swojego
miejsca, kierując się do wyjścia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Malik, co to ma znaczyć? – Niall zatrzymał go,
stając przed nim – Jest coś, co chciałbyś nam powiedzieć?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Brunet przeleciał wzrokiem po przyjaciołach,
zatrzymując swoje spojrzenie na dłużej, na Elenie. Rudowłosa dziewczyna
wyglądała jakby się czegoś przestraszyła.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie. – Odpowiedział krótko mulat i wyminął
Horan’a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Po chwili w domu było słychać tylko trzask drzwi. Poza
grającym telewizorem, panowała cisza, której nikt nie miał zamiaru przerywać. Liam
złapał kontakt wzrokowy z Niall’em, po czym skinął głową. Oboje wybiegli za
Zayn’em, zostawiając w salonie nas.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ty – postanowiłam, że wtrącę się w to wszystko. Ruszyłam
w kierunku Eleny – Dlaczego wszystko niszczysz?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziewczyna wywróciła oczami, a ja poczułam na swoim
przedramieniu czyjąś ciężką dłoń. Nie zaprzątałam sobie w tamtej chwili głowy,
do kogo ona należała. Mógł to być albo Louis albo…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tak samo jak ty, Styles – odwróciłam się do osoby,
która trzymała mnie za przedramię i wbiłam swojego palca wskazującego w jego
klatkę piersiową – Nienawidzę tego, w jaki sposób postanowiłeś sobie zrobić
żarty ze swoich przyjaciół i najbliższych. Po prostu brzydzę się tobą, nie
mniej niż nią. – ponownie wskazałam na Elenę – Nie potrafię zrozumieć, po jaką
cholerę ci to było… </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, nie warto się w to- </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mylisz się Louis. – Przerwał szatynowi Harry i
skierował swoje zielone tęczówki na Tomlinsona – Wiem, za kogo mnie tutaj
wszyscy uważacie. Za największego dupka na świecie. Egoistycznego Harry’ego
Styles’a, któremu zachciało się wakacji. Chcecie usłyszeć, co o tym myślę?
Proszę bardzo! – Tym razem tęczówki Harry’ego przeniosły się na mnie – Nie żałuję
tego, co zrobiłem. Jestem szczęśliwy, że mogłem pobyć te pół roku w
towarzystwie Eleny i powiem jeszcze jedno: wcale nie miałem w planach wracać. Zrobiłem
to tylko, dlatego, żeby Elena nie miała wyrzutów sumienia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tym zdaniem zakończył. Wyminął mnie i stanął przy
Louisie. Zmierzył go wzrokiem, po czym zacisnął pięści. Szepnął coś
niezrozumiałego dla mnie, jednak Elena w tamtym momencie zerwała się z miejsca
i podeszła do Styles’a. Oboje opuścili dom.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stałam jak wryta, analizując każde słowo, które
wyleciało dzisiaj z ust mojego eks przyjaciela. To bolało. Mimo tego, iż
nienawidziłam go z całego serca – jego słowa mnie ukłuły. Usłyszałam szepty
między Lou i Eleanor, a potem kroki dwóch osób. Najprawdopodobniej Danielle
opuściła pomieszczenie i ktoś jeszcze. Nie zachodziłam w głowę, kto. Teraz chciałam
być sama.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher? – Usłyszałam za sobą cichy głos Tomlinson’a.
Słyszałam w nim odrobinę wahania pomieszanego z troską. – Ja… </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Potrzebowałam teraz bliskości, a z powodu, iż Niall
pobiegł za Zayn’em, pozostawał mi tylko szatyn. Odwróciłam się do niego i
wtuliłam się w jego tors, bez żadnego wytłumaczenia. Chłopak był nieco
zaskoczony moim gestem, ale objął mnie w pasie i oparł swoją głową na mojej. Swoją
schowałam w zagłębieniu jego szyi i przymknęłam oczy. Poczułam, że do moich
oczu zaczynają cisnąć się łzy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nadal coś do niego czujesz? – na pytanie Louis’a
zastygłam w miejscu i momentalnie oderwałam się od niego. Spojrzałam mu w oczy,
mając nadzieję, że to pytanie było tylko wymysłem mojej chorej wyobraźni.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kocham Niall’a. – Odparłam krótko i szczerze. Jednak
błękitne tęczówki Lou wcale nie zmieniły swojego położenia – Nie czuję do Harry’ego
niczego, poza nienawiścią i odrazą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przytaknął mi, jednak coś mi mówiło, że on wcale nie
chciał zadać mi tego pytania. W tym momencie, to nie ja potrzebowałam rozmowy,
tylko On sam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A ty? – Zagadnęłam, jednak nic nie odpowiedział –
Louis, ja rozumiem, że możesz go nienawidzić równie mocno jak ja, ale uczucia
to uczucia. Ja wiem, że nie odbuduję już z nim niczego, co było kiedyś. Jest dla
mnie obcym człowiekiem, ale dla ciebie.. dla ciebie, Harry był jak brat. I mimo
tego, co on czuł do ciebie, ty traktowałeś go jak przyjaciela, więc powiedz mi,
co myślisz.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nic nie myślę, Cher. – Szepnął, po czym usiadł na
kanapie – Harry wyznał w liście, że mnie kocha… Ja natomiast kocham El. Wiem,
że to brzmi jak jakaś tania komedia romantyczna, ale zakończenie nie będzie
obejmowało mnie wpadającego w ramiona Styles’a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Boisz się przyznać przed sobą, że nadal ci zależy
na Harry’m. – Odparłam jakby do siebie, jednak on to usłyszał.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie zależy mi na nim, Cher. – Wstał na równe nogi
i spojrzał mi w oczy – Jedyną osobą, na której tak naprawdę mi zależy to jest
Eleanor i nasze dziecko oraz zespół. Też zależy mi na tobie, mimo tego głupiego
okresu, kiedy całkowicie cię znienawidziłem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mimowolnie pomyślałam o tych wszystkich momentach,
gdy Tomlinson wiecznie był na mnie wściekły za nic. Wieczne spojrzenia pełne
błyskawic i złości. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zapomnij o tym. – Powiedziałam – Tamten czas
poszedł w niepamięć z momentem, kiedy rozpoczęliśmy nowe życie. Bez Harry’ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Następny dzień nie rozpoczął się zbyt zachęcająco. Liam
z Niall’em wrócili późnym wieczorem. Nawet nie pytałam się swojego chłopaka, co
takiego odpierdoliło Malikowi. Miałam go gdzieś i to, w jaki sposób się
zachowywał. Nie winiłam tutaj tego, iż posiadał tajemnice, bo każdy ma prawo
takowe mieć, jednak ewidentnie coś ukrywał. I ‘to coś’ miało związek z Perrie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry chyba nie wrócił. Nie wiem. Nie obchodzi mnie
to. Niech sobie nie wraca. Mam go w dupie. Jest pierdolonym egoistą. Podobnie jak
Elena. Właśnie, skoro o niej mowa. Ta dziewczyna ukrywa coś, co ma znowu związek
z Zayn’em i Perrie. Może była jego kochanką? Ugh, domysły, domysły, domysły. Ja
potrzebuję konkretów, faktów!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Musieliśmy dzisiaj zapomnieć o tym wszystkim, co się
wydarzyło. W końcu Danielle wychodziła za mąż za dwa dni, a ten wieczór miał być
jej ostatnim panieńskim.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co dziś robisz? – Usłyszałam ciepły głos Niall’a za
sobą. Siedziałam właśnie na werandzie i czytałam wiadomości z mojej poczty, z
telefonu. Blondyn usiadł obok mnie i objął mnie w pasie, całując w skroń. – Hm,
Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Um, co? – Spojrzałam na niego i pod wpływem
turkusowego spojrzenia, uśmiechnęłam się delikatnie. – Ach, dzisiaj? Organizuję
z Eleanor i siostrami Liam’a wieczór panieński dla Danielle. Dlaczego pytasz?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wzruszył ramionami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- Wątpię w
to, aby Lou puścił gdzieś El bez obstawy, więc za pewne nici z waszego wyjścia.
– Odparł bez wzruszenia chłopak. Coś mi w jego zachowaniu nie pasowało.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przecież rozmawialiśmy ostatnio z Louisem i
zgodził się.. Niall, co jest?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odłożyłam swój telefon na stopień wyżej i spojrzałam
w oczy chłopakowi. Był nieco spięty, co nie uszło mojej uwadze. Nigdy go
takiego nie widziałam. Nigdy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Irlandczyk milczał. Jakby próbował znaleźć
odpowiednie słowa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall? – ponowiłam swoje pytanie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przepraszam, nie mogę. – Szepnął – Nie zmuszaj
mnie, abym złamał obietnicę. Proszę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ni, ja zamierzam tego robić. – ujęłam jego twarz w
dłonie i zaczęłam delikatnie poruszać opuszkami palców po jego policzku –
Jesteś dla mnie ważny, nie mogę kazać ci mówić mi wszystkiego. To byłoby nudne.
– powiedziałam swobodnie, mając nadzieję, iż ujrzę, że jego usta formują się w
ten wspaniały uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie musiałam długo czekać. Kąciki jego ust uniosły się
ku górze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przepraszam. – Powtórzył, po czym złączył nasze
usta w delikatnym pocałunku. Pod wpływem jego dotyku, rozchyliłam swoje usta. Niall
wykorzystał to on razu, gdyż po chwili nasze języki się ze sobą stykały i
prowadziły równie przyjemne zbliżenie. Oderwaliśmy się od siebie, gdy zabrakło
nam powietrza. – Więc, dokąd zabieracie Danielle?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jak ci powiem, to będę miała na głowie siódemkę
niewyżytych, pijanych chłopaków. – Uśmiechnęłam się do niego ciepło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A jak tego nie zrobisz, to poczujesz na własnej
skórze gniew Niall’a Horan’a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uniosłam brew ku górze, jednak nim zdołałam
zareagować, Irlandczyk zaczął mnie łaskotać po czułym na taki dotyk miejscach,
które, niestety, znał aż za dobrze.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niaall, przestaaań! – Wierciłam się pod nim. Chłopak
na chwilkę przestał i spojrzał mi w oczy – Zawsze to samo. Znajdź sobie jakieś
inne-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie zdołałam dokończyć, gdyż Horan uciszył mnie
złączeniem naszych ust w pocałunku. Mhm, tego się nie spodziewałam. Ponownie poczuliśmy
nasze wirujące języki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Oj, nie, moi drodzy. – dobiegł ku nam głos Eleanor,
więc oderwaliśmy się od siebie, spoglądając na ciężarną dziewczynę – Żadnego miziania
się. Porywam Cher na cały wieczór i żadnych telefonów sobie nie życzę!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziewczyna złapała mnie za nadgarstek i pociągnęła
do środka domu. Zdążyłam jeszcze posłać Niallowi przepraszające spojrzenie. Calder
stanęła na środku salonu i zlustrowała mnie swoim przeszywającym wzrokiem. Aha,
to normalne. Miałam na sobie czerwone spodnie, białe conversy i czarną
bokserkę. Nie wyglądałam zbyt zachęcająco, a co najważniejsze – imprezowo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Taak, tak. Idę się przebrać. – Powiedziałam cicho
i pobiegłam na górę. Wybrałam z szafy, którą dzieliłam ze swoim chłopakiem,
beżowe spodnie, a’la rurki i czarną, prześwitującą bluzeczkę, krótszą z przodu,
z tyłu dłuższą. Zmieniłam swój stanik na czarny, koronkowy. Włosy puściłam
luźno na ramiona, a na stopy założyłam czarne szpilki na platformie. Zeszłam do
El. – Dlaczego tak wcześnie musimy iść?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ponieważ LOUIS – zaakcentowała imię swojego
chłopaka dość głośno – chce, żebym była w domu nie później niż o północy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Słyszałem to, kochanie! – dobiegł ku nam wesoły
głos Lou.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chodźmy już. Ruth z Nicole są już na miejscu.
Zgarniamy Danielle z centrum i lecimy do… - nim zdążyła dokończyć, rzuciłam się
z dłonią na jej usta, wiedząc, iż ściany mają uszy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie mów, gdzie idziemy, bo Niall już chciał to ze
mnie wyciągnąć. – Powiedziałam powoli, a widząc jej spojrzenie westchnęłam – Powiedziałaś
Lou, prawda?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mhm, bardziej stwierdziłam, niż zapytałam, jednak to
było to. Powiedziała mu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czyli to będzie dłuuuugi wieczór. – Westchnęłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- On jest moim chłopakiem, Cher. – Zauważyła – I to
zbyt opiekuńczym. Musiałam mu to powiedzieć, bo zachowywał się gorzej niż mój ojciec!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ujrzałam Tommo stojącego w progu od łazienki, a
mokre włosy opadały mu na czoło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Boję się pomyśleć, jakim będzie ojcem. –
zachichotałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To lepiej nie myśl, bo kiedyś przez to ci się
procesor usmaży. – odpyskował Tomlinson.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, wybacz mi, szanowny panie. – ledwo co
powstrzymywałam się od wybuchnięcia śmiechem – Ale wiedz, że jeśli będziesz
zabraniał swojej córce tylu przyjemności, co Eleanor, to osobiście cię
wykastruję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nim zdążyłam usłyszeć odpowiedź szatyna,
przekroczyłam z Calder próg ich domu i znalazłyśmy się na ganku, gdzie Niall
bawił się moją komórką. Wyrwałam mu ją z rąk, uśmiechając się uroczo i
pocałowałam go przelotnie w usta.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tylko się nie upij. – Szepnęłam wesoło w jego
wargi, a ten wywrócił oczami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Miłej zabawy, Cher-Bear. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ten wieczór miał należeć do Danielle. Musiałyśmy,
wszystkie, zapomnieć o tym, co nas otaczało. O problemach i braku współpracy ze
strony Zayn’a; o zniknięciu Perrie, czy też o pojawieniu się Harry’ego ze swoją
rudowłosą wiedźmą, zwaną potocznie Eleną.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tego wieczoru chciałam się upić i mieć wyjebane na
wszystko. Potem wrócić do domu i zasnąć w ramionach mojego wspaniałego
chłopaka.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Za dwa dni ślub Liam’a i Danielle. Nikt go nie
zniszczy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 20.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 28.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 20.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">NAJMOCNIEJ WAS PRZEPRASZAM!</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- za to, że miał być 30, a jest teraz.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- za to, że jest tak cholernie beznadziejny :(</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kolejny dodam wcześniej, tak w rekompensacie. Jakby spróbuję
odkupic swoje winy, bo mam na niego pomysł.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<s><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chciałam komuś ten rozdział zadedykować, ale takiego
czegoś dedykować nie będę, więc po prostu, Ehm.</span></s></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><a href="http://www.another-time-another-life.blogspot.com/">another-time-another-life.blogspot.com</a>
> tutaj pojawi się prolog (premiera miała być 5 sierpnia, ale jeśli chcecie,
to mogę dodać wcześniej).</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziękuję za wspaniałe komentarze pod poprzednim
rozdziałem i z wielkim uśmiechem witam nową czytelniczkę! <3</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kocham was. Xoxo</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">PS. Nowy rozdział będzie 3/08/13</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-left: 35.4pt; text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"> PS2. Za opóźnienie podziękujmy wspaniałej @sexyjauregui_5H, gdyż przekonała mnie do swojej 'religii', zwanej potocznie w języku Directioners: LARRY SHIPPERS. Tak, dzięki niej zaczęłam być shipperką Lou i Hazzy. Jednak to NICZEGO nie zmieni w tym opowiadaniu :)</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-16157240782502331252013-07-24T23:56:00.003+02:002013-07-24T23:56:14.841+02:00020 Coraz więcej tajemnic..<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapedefaults v:ext="edit" spidmax="2049"/>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<o:shapelayout v:ext="edit">
<o:idmap v:ext="edit" data="1"/>
</o:shapelayout></xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie, Garret, moje lewo. MOJE! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Danielle stała nad blondynem i instruowała go, gdzie
powiesić lampiony. Jeszcze raptem trzy dni dzieliły naszą parę od tego
wielkiego wydarzenia, aż nie wiem, jak szybko to zleciało. Jeszcze niedawno
pamiętałam, jak Liam oświadczał się Dani, przyjęcie zaręczynowe.. Chociaż nie,
to jakoś chcę wymazać z pamięci. Najlepiej by było, gdyby wszystko: począwszy
od śmierci Harry’ego, a skończywszy na jego zmartwychwstaniu zostało zaćmione,
aby zniknęło. Najgorszy okres w moim życiu. Wyłączając z tego oczywiście,
przyjaźń z Perrie, Eleanor, Danielle oraz uczucie, jakie powstało między mną, a
Niall’em. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ugh, może po prostu powieś to tam, gdzie ty
uważasz za stosowne. – Westchnęła zrezygnowana brunetka i podeszła do
nieszczęsnego Stanley’a, aby teraz jemu pokazać, w jaki sposób przyozdabiać
stoliki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Razem z Eleanor, dekorowałyśmy krzesła, na których
mieli zasiąść goście. Całe to wydarzenie miało mieć miejsce w wielkim ogrodzie,
wynajętym dla pary młodej. Oczywistym było, iż miejsce wybierała Danielle. Ta
dziewczyna potrafi zadziwiać. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ogród był położony na obrzeżach miasta, jednak było
dobrze z niego widać panoramę Londynu. Wyglądał jak z bajki, a jeszcze, gdy był
przygotowywany do ślubu, to lepszego widoku nikt nigdy nie mógłby sobie
wyobrazić. Wielka brama była zamykana, także nieproszonych gości z pewnością
byśmy nie spotkali, a co za tym idzie, brak dziennikarzy. Liam ceni sobie
prywatność, a jeśli już chodzi o ślub z Dani, to przesadnie jest na to
nastawiony. W promieniu kilku kilometrów nikt nie mieszka, więc okolica raczej
nie będzie miała nic przeciwko ewentualnym (a na pewno się pojawią) wrzaskom i
głośnej muzyce. W razie deszczu, chociaż i tak w tym dniu nie był on
zapowiadany, jednak londyńska pogoda potrafi płatać figle – Liam zarządził, iż
postawią wielki, beżowy namiot. Danielle szybko mu wyrzuciła z głowy
perspektywę ulewy, więc jak na razie, stoi tylko szkielet schronienia przed
deszczem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Na posesji ogrodu, znajdowała się także olbrzymich
wielkości willa, prawdopodobnie jakiś zabytek, czy coś w ten deseń, którą Liam
bardzo, ale to bardzo starannie obejrzał od piwnicy do samego strychu.
Perfekcjonista! Dookoła białej budowli znajdował się strumień, wokół którego
leżały ozdobne kamienie i rośliny. Po lewej stronie, nad niewielkim jeziorkiem,
stała wierzba, której gałęzie topiły się w przezroczystej wodzie. Dwie ławeczki
postawione obok dodawały temu miejscu szczypty magii, a huśtawki paręnaście
metrów dalej – wspomnień każdego człowieka z dzieciństwa. W tym miejscu miała
odbyć się sama ceremonia ślubna, gdyż Louis stwierdził (tak, właśnie on odwiódł
parę młodą od pomysłu, aby to po przeciwnej stronie się odbył ślub), iż jest to
miejsce najodpowiedniejsze. Użył też argumentu, który chyba przeważył
najbardziej na podjęcie tej decyzji. Otóż, stwierdził, że jeśli tutaj, po lewej
stronie, przy jeziorze, będzie uczta weselna, wielu zaproszonych utopi się pod
wpływem alkoholu w niczym nieświadomym jeziorze. Danielle wyśmiała szatyna,
jednak to Liam stanął po stronie Tomlinson’a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Właśnie po tej stronie, wraz z Eleanor kończyłyśmy
dekorować krzesła. Spędziłyśmy w tam grubo ponad pięć godzin, zanim Danielle
ogłosiła, iż właśnie tak wyobrażała sobie to miejsce. Ponad sto jasnobrązowych krzeseł
było owiniętych tkaniną o delikatnym odcieniu czerwieni; nie za mdłym, nie za
mocnym. W dwóch kolumnach po kilka rządków. Na początku i na końcu stały
olbrzymie wazony z kremowymi różami, a między kolumnami, rozwinięty był biały
dywan. Już widziałam, Danielle idącą ze swoim ojcem pośród westchnień zachwytu
i oczami pełnymi zazdrości ze strony swoich kuzynek. Liam’a, stojącego przy łuku
owiniętego czerwono-białymi różami, w garniturze. Coś wyjątkowego!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor była tak przejęta, że prawie zapomniała o
tym, iż jest w ciąży. Prawie, gdyż Louis (który, na szczęście został wysłany
przez Calder do sklepu, aby zakupić sobie garnitur, wraz z resztą chłopaków,
poza Liam’em, bo ten pilnował, aby Dani nie rozwaliła organizatorów ślubu)
wydzwaniał do niej co kilkanaście minut i pytał o samopoczucie. W końcu
przejęłam telefon od przyjaciółki i powiedziałam Tomlinson’owi, iż przesadza i
właśnie w tamtym momencie oznajmiłam mu, że Eleanor wyłącza telefon i nie ma
zamiaru go włączać dopóki tego nie zachce. Potem dzwonił dwa razy do mnie, do
Danielle i Liam’a, jednak ci byli zbyt zajęci, aby mu odpowiadać na tak głupie
pytania, a ja po prostu zlekceważyłam jego połączenia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oparłam się o ławkę i spojrzałam na otoczenie; Els
siedziała przede mną i piła swoją wodę mineralną, kiedy to ogród cieszył się
swoją wspaniałą lekkością i elegancją. Wyglądał po prostu ślicznie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, Els, wykonałyście kawał dobrej roboty! –
Danielle przytuliła nas do siebie, niewiadomo, skąd pojawiając się przy nas –
Szkoda, że Perrie nie mogła przyjść.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Perrie. Jej dziwne zachowanie sprzed paru dni wcale
nie daje mi spokoju. Edwards, następnego dnia po naszej rozmowie zniknęła ze
swojego apartamentu. W domu One Direction także jej nie było. Dzwoniłam także
do jej brata i koleżanek z zespołu. Nic nie wiedzieli. Zniknęła, a ja obiecałam
jej, iż nie będę jej szukać, więc musiałam zrezygnować, ale nie odwiodłam od
tego pomysłu reszty wokalistek z Little Mix. One widocznie nie złożyły jej
takiej obietnicy, więc miały wolną rękę. Możecie pomyśleć, że zachowuję się
nieodpowiedzialnie, bo zostawiłam swoją przyjaciółkę, ale obietnica jest
obietnicą. Nie można jej ot tak zerwać. Jeśli Perrie nie znajdzie, bądź nie
odezwie się do kogoś do soboty, szóstej rano – wtedy zacznę się martwić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jedźcie odpocząć do domu. I tak muszę zaraz się
zrywać, bo ktoś musi odebrać obrączki od jubilera, a znając Liam’a, to
zapomniał. – Powiedziała Peazer.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- W porządku. Louis i tak mnie dzisiaj zamęczy
swoimi kazaniami, więc mogę jeszcze posiedzieć i przyozdobić ‘salę’ weselną. –
Zaproponowała wesoło Eleanor.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ale-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zostaję z El. – przerwałam dziewczynie – Ktoś musi
przypilnować jej, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">aby się nie przemęczała</i>.
W końcu Lou ma trochę racji.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- I ty przeciwko mnie?! – Zmrużyła oczy, patrząc na
mnie – Okej, czasami zbyt dużo robię, ale nie można siedzieć w jednym miejscu,
bo to jest nudne. Zrozumiecie, kiedy same będziecie w ciąży.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wywróciłam oczami. Serio, El. Serio?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dobra, więc jeśli tak bardzo chcecie mi pomóc, to
wystarczy wstawić te kwiaty do wazoników i poustawiać je na stolikach. –
Poinstruowała nas przyszła pani Payne – Ja jadę. Do zobaczenia wieczorem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przeszłyśmy powolnym krokiem na drugą stronę
posesji. Musiałam przyznać, iż był to kawałek drogi, jednak w towarzystwie
Eleanor wszystko było takie… inne. Jakby specjalnie czas chciał szybciej
płynąć. Nigdy bym nie pomyślała, że Calder może być dla mnie tak bliską osobą. Zaczęłam
ją traktować, jako przyjaciółkę, co więcej, jako siostrę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jak się czujesz? – Jej pytanie wyrwało mnie z
zamyślenia, a kiedy zauważyła, że nie wiem dokładnie, co ma na myśli, dodała –
No, nie miałyśmy jeszcze okazji porozmawiać na temat pojawienia się Harry’ego. Tak
same, bez obstawy. Więc, co myślisz?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">A było tak miło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nic nie myślę. – Odparłam bez emocji, zrywając
liścia z jakiegoś bliżej mi nieznanego drzewa i zaczęłam rozrywać go na części
pierwsze – Zrobił największe świństwo na świecie, po prostu. Jest najbardziej
nieodpowiedzialną osobą, jaką znam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Eleanor była ubrana w ciemne ogrodniczki i bluzkę w
kolorze szarym z jakimiś ciekawymi wzorkami. Nigdy bym nie pomyślała, że ta
Eleanor Calder ubierze coś takiego. Zbyt, zbyt wiejskie jak dla niej. Bardziej
ją sobie wyobrażałam, jako elegancką damę, niż chłopkę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie dziwię ci się. – Prychnęła – Umarł, cały świat
oszalał, po czym przychodzi sobie jakby nigdy nic do domu i myśli, że wszystko
będzie jak kiedyś. Louis tak wtedy był wkurzony, że myślałam, iż wybuchnie,
albo mnie rozwali!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Naprawdę?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co on właściwie o tym uważa?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Kto? Louis? – Upewniła się, a ja skinęłam jej
głową, po czym wróciłam do skubania listka – Twierdzi, że prędzej zespół się
rozpadnie niż pozwoli Harry’emu do niego wrócić, ale z tego, co mi ostatnio
mówił, to nie zapowiada się na to, by One Direction kończyło swoją karierę. Menadżerowie
chcą nagrać ich nową płytę od początku, z głosem Styles’a. Ugh, gdybyś widziała
minę Lou jak mi to mówił. Bolało go to, że on żyje. Widziałam to i…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zatrzymałam się, a dziewczyna zrobiła to samo, a jej
wyraz twarzy nagle stał się taki poważny. Przyjrzałam jej się dokładnie, a ona
mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Boję się, że Harry będzie chciał coś zrobić, żeby
rozkochać w sobie Lou. – Wyszeptała, a do mnie od razu dotarł sens tych słów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podeszłam do brunetki i przytuliłam ją do siebie. Mhm,
jej brzuch nieco utrudniał mi zadanie, jednak się nie zniechęciłam. Chciałam ją
wesprzeć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ej, El, Louis cię kocha. Nie znam chłopaka, który bardziej
troszczyłby się o swoją dziewczynę jak on. Myślisz, że zostawiłby ciebie i
wasze dziecko? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Poczułam jak Calder wzdycha, po czym odsunęłam się
od niej i spojrzałam w oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- On nie widzi świata poza wami. – Wskazałam na brzuch
dziewczyny – Harry nie rozbije takiej rodziny. Nawet on nie ma takiej władzy,
Els.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dziękuję, Cher. Za te słowa. – Szepnęła, po czym
ruszyłyśmy dalej, przed siebie – Właściwie to znam chłopaka, który troszczy się
o swoją dziewczynę. – Przerwała ciszę, kiedy dochodziłyśmy do szkieletu
namiotu. Spojrzałam na nią zdziwiona – Niall, Cher, Niall.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Ach. Niall James Horan. Mój własny skarb, którego
kocham nad życie i za którym tęsknię nawet wtedy, kiedy o nim nie myślę. Mój mózg
ma już wpojone, iż Nialler jest częścią mnie, a każda komórka w moim ciele
tylko utwierdza mnie w tym fakcie, gdy blondyn stoi obok mnie, albo dotyka
mojej skóry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nic już jej nie odpowiedziałam, tylko razem,
roześmiane, weszłyśmy na parkiet, aby po chwili zaczął układać pomarańczowe,
żółte, bordowe i kremowe kwiaty do wazonów. Obrusy na stolikach i materiał na
krzesłach były białe, więc te kolory roślin idealnie rozświetlały cały wygląd. Niemniej,
sama nie porwałabym się na tego typu odcienie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Po godzinnej robocie, skończyłam, z Eleanor naszą
pracę i przyjrzałyśmy się efektowi końcowemu. Niesamowite! Nie sądziłam, iż
zwykła piosenkarka (czyt. Ja) i przeciętna dziewczyna w ciąży, będąca
jednocześnie fanatyczką architektury (czyt. El) będą w stanie stworzyć coś
równie pięknego. Tak, wiem. Zbyt długo przebywam z chłopcami, więc moje
tendencje do oceniania swoich możliwości tak wysoko są usprawiedliwione.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Po ciężkim dniu w plenerze, zamówiłyśmy taksówkę i już
o godzinie szóstej popołudniu byłyśmy w domu 1D. Byłam nieco zdziwiona faktem,
iż chłopcy jeszcze nie wrócili. Wydawało mi się, że będą szybciej w domu niż
my. Danielle też jeszcze nie było. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pójdę się zdrzemnąć. – poinformowała mnie Eleanor
i zmierzyła do pokoju Louis’a.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zostałam sama w kuchni, więc postanowiłam zrobić
sobie kanapki. Po zjedzonym podwieczorku, poszłam na górę, do pokoju swojego
chłopaka i wzięłam prysznic. Nie sądziłam, że ten dzień mnie aż tak wykończy. Gdy
wykonałam wszystkie czynności w łazience, przebrałam się w czarną bokserkę,
krótkie szorty oraz bluzę Niall’a, która leżała na krześle. Włosy związałam w
warkocza, a moja twarz bez makijażu aż odstraszała. Usiadłam na łóżku i
westchnęłam cicho. Znowu zaczęłam myśleć o tym wszystkim. Nie mogłam opędzić
się od tego, że ten ostatni list od Harry’ego gdzieś się zawieruszył. Normalnie,
złośliwość rzeczy martwych. Bardzo chciałam się dowiedzieć, co też Styles w nim
napisał. Nie ze względu na niego, tylko na mnie. Chciałam go zrozumieć. Chciałam
zrozumieć, dlaczego wraz z tą cholerną Eleną, nas oszukał. Jednak z drugiej
strony, miałam to w dupie. Mógłby równie dobrze udawać trupa i nigdy nie wrócić
do Londynu. Dla mnie to byłoby nawet lepiej. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Tak samo ze sprawą Perrie i Zayn’a. Malik chodzi jak
jakiś naćpany, i mówię tutaj dosłownie, a Edwards w ogóle nie dawała znaków
życia. Wiem, obiecałam, że nie będę jej szukała, ale kiedy siedzi się samemu w
pokoju, i ma się sporo czasu na myślenie, to wiele spraw zdaje się być takich
łatwych i do zrealizowania. Ostatni raz rozmawiałam z Zayn’em, wczoraj rano,
kiedy poprosiłam go o podanie mi mleka do moich płatków. To była jedyna
rozmowa, jaką przeprowadziłam z tym chłopakiem. I nie wiem, czy to moja wina,
czy on nie chce ze mną gadać, ale mam zamiar się dowiedzieć. Wiem, że nie
powinnam dołączać do tego wszystkiego prezentu ślubnego dla Liam’a i Danielle,
jednak musiałam przyznać, iż nowy dom przyszłego państwa Payne prezentował się
wspaniale, a to wszystko była zasługa Pezz i Eleanor, z moimi, małym, angażem. Siostry
Louis’a także miały w tym swój udział. A poznanie tych dziewczyn było czymś
niesamowitym. Nigdy bym nie pomyślała, że są one takie szalone i bezpośrednie
jak ich brat. Tomlinson tylko łapał się za głowę, kiedy Lottie albo bliźniaczki
wyskakiwały z jakimiś dziwnymi tekstami, całkowicie niezrozumiałymi dla nas.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jak już wspomniałam, Elena i Harry byli zaskakująco
dla siebie nieosiągalni. Niby Styles kochał Louis’a, ale dlaczego nie zamienił
z nim ani słowa odkąd raczył powrócić ze swojej podróży? Wiem, nie powinnam się
w to wtrącać, jednak zależy mi na tym, żeby Eleanor była w stu procentach
pewna, że Lou jej nie zostawi. Zdawałam sobie sprawę z tego, że tego nie zrobi,
jednak ta malutka lampka, gdzieś w głębi mojego mózgu, nie przestawała
alarmująco się śmiecić. Kim była Elena? Nie znałam nawet jej nazwiska, co
doprowadzało mnie do obłędu. Ta dziewczyna nie wróżyła niczego dobra. Żadna ruda
laska nie wróży niczego dobrego, a już zwłaszcza u boku Harry’ego Styles’a. Tak
w ogóle, Harry unikał mojego towarzystwa, albo po prostu ja to robiłam? Nie wiem.
Po prostu bardzo, ale to bardzo rzadko go spotykałam. Najczęściej rozmawiał z
nim Zayn, co całkowicie mnie zadziwiło, no, bo przecież, jaka była reakcja
Malik’a na powrót Styles’a? No właśnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Za dużo tajemnic jak na jeden zespół. Zrobiło się
zbyt chłodno.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Usłyszałam trzaśnięcie drzwiami i postanowiłam zejść
na dół. Z powodu, iż byłam tylko w samych skarpetkach, moje zadanie było nieco
utrudnione, gdyż panele były mega śliskie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kiedy stanęłam na ostatnim schodku, ujrzałam
czterech chłopaków, ściągających buty w przedpokoju. Czterech? Gdzie jest Liam?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dobry wieczór, Cher – Przy mnie pojawił się Louis
i przytulił się do mnie na powitanie. O tak, cały dzień się nie widzieliśmy,
stary. – Co porabiałyście?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">To pytanie już zadał, w drodze do lodówki. Wyjął z
niej puszkę coli, otworzył i przyłożył sobie do ust. Zayn z Harry’m także
poszli do kuchni i po kolei powtórzyli czynność Tomlinsona, jednak ci wybrali
piwo. Lou wywrócił oczami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Pomagałyśmy Danielle. – Odpowiedziałam, czekając
aż Niall w końcu wyjdzie z tej szafy (tak, z szafy, ponieważ, jak to on, musiał
włożyć swoje buty do niej, aby się nie zgubiły – tylko on wierzy w krasnoludki,
kradnące buty). – I szło nam doskonale, dopóki nie zacząłeś wydzwaniać co trzy
minuty, co tam u El. Serio, Louis, jesteś nadopiekuńczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- To nie jest nadopiekuńczość! Ja po prostu się martwię.
– Oburzył się szatyn, odkładając puszkę na blat. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Tak, jasne! Przyjdzie Liam to posprząta!</i> – Nie powinnaś wyłączać
telefonu, Cher. Wiesz, co ja-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Daj spokój, przecież powiedziałam ci, że wszystko
było dobrze. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Stanął na schodach i zmierzył mnie wzrokiem. Mhm,
był ubrany w ciemne jeansy, vansy, białą koszulkę z nadrukiem oraz na to
zarzucone coś na wzór katanki, jednak było z materiału. Ugh, rozumiecie, nie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Gdzie ona teraz jest? – Zwrócił się do mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Śpi. – Odparłam szybko, jednak Tommo zniknął już
na piętrze, a ja poczułam czyjeś dłonie na swojej talii. Odwróciły mnie one w
stronę ich właściciela, a moje jak i usta partnera mojego zostały złączone. Wszędzie
poznałabym ten cudowny zapach. Oderwałam się od chłopaka i spojrzałam mu w
oczy. – Tęskniłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja też. – Uśmiechnął się do mnie wesoło, a Harry i
Zayn jęknęli głośno i przeciągle, po czym szybko przemieścili się do salonu,
gdzie zaczęli grać w Play Station. Wtuliłam się w zagłębie szyi blondyna i przymknęłam
oczy. Po ciężkim dniu pracy – tego mi było trzeba. Obecności Niall’a. – Padam z
nóg.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czytasz mi w myślach. – Szepnęłam i oboje poszliśmy
do jego pokoju.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Horan poszedł pod prysznic, a ja przejęłam jego
telefon (gdyż mój był rozładowany) i weszłam na Twittera, logując się na jego
konto. Odpisałam na parę wiadomości od jego fanów i nie pisząc nikomu, że to
ja, zaobserwowałam parę osób. To było coś, co lubiłam najbardziej;
uszczęśliwiać, nie tyle swoich, a fanów One Direction. Danielle robiła podobnie.
Gdy Irlandczyk skończył brać prysznic i wyszedł z łazienki w samych spodniach
dresowych, a z jego włosów skapywała woda, zrobiłam mu zdjęcie i szybko
wrzuciłam do sieci, aby fanki mogły nacieszyć oczy. Tym razem się podpisałam. Kiedy
mój chłopak zorientował się, co zrobiłam, natychmiast przechwycił ode mnie swój
telefon i go wyłączył. Porwał mnie w swoje objęcia i rzucił się ze mną na
łóżko, całują moją szyję i łaskocząc jednocześnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall! Przestań! Przepraszam, Niall! – Śmiałam się
poprzez łzy, ale chłopak nie ustępował. Leżałam na łóżku, a on siedział nade
mną i gilgotał mnie, mając z tego ogromną satysfakcję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wiesz, że uwielbiam cię łaskotać. – Wymruczał mi
do ucha, a ja uśmiechnęłam się pod nosem. Zdawałam sobie sprawę z tego bardzo
dobrze. – I całować też cię bardzo lubię.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nasze spojrzenia się spotkały, a ja pod wpływem
turkusowych tęczówek wymiękłam i wbiłam się w usta Irlandczyka. Chłopak odwzajemnił
mój gest napierając na mnie ciałem, a ja ponownie uśmiechnęłam się pod jego
ustami.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ehem. Wiecie, nie chciałbym wam jakoś
przeszkadzać, czy coś, ale mamy problem. – Naszych uszu dobiegł zachrypnięty
głos. Harry, oczywiście, że to był on. Ani ja, ani Niall nie odskoczyliśmy od
siebie, niczym poparzeni, wręczy przeciwnie, Ni wtulił się w moją szyję,
opadając obok mnie, a ja posłałam Styles’owi sztuczny uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czy problemem jesteś ty? – Zakpiłam sobie z niego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Harry wywrócił oczami, opierając się o framugę.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dla ciebie, najwidoczniej tak. – Odciął się,
jednak to na mnie nie działało. Może i był sobie zmartwychwstałym Harry’m Styles’em,
ale to ja byłam silniejsza psychicznie od niego. – Zejdźcie na dół, a się
dowiecie, kochani.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie czekał na moją odpowiedź, tylko po prostu wyszedł.
I chwała mu za to!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Spojrzałam na Niall’a, bawiącego się sznureczkami od
swojej bluzy, którą miałam na sobie. W jego oczach dostrzegłam jakby błysk?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ślicznie wyglądasz w moich ubraniach. – Zauważył –
Powinnaś je częściej nosić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uśmiechnęłam się delikatnie, po czym pocałowałam go
w nos.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Oczywiście, Ni. – Podniosłam się z łóżka – Zamiast
swoich kolorowych szmatek, będę nosiła twoje wspaniałe koszulki, za które
directionerki by mnie zamordowały. Dziękuję. Spasuję.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Uh, Cher. Powinnaś spróbować je polubić. Może są
nieco… głośne, ale nas kochają.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Horan wstał z łóżka i zarzucił na siebie jakąś
czarną podkoszulkę. Oboje zmierzyliśmy na dół.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja je lubię, bardzo, ale są czasami przerażające. Zrozum,
Niall, jakby zobaczyły Cher Lloyd w koszulce ich idola, no wiesz, małej, drobnej
dziewczynie, to rozszarpałyby mnie na miejscu. Nie miałabym szans na przeżycie
tej napaści, a celem byłaby tylko twoja znoszona, śmierdząca koszu-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dobra, już dobra. Załapałem, kochanie. – Przerwał mi
i weszliśmy do salonu, gdzie byli już wszyscy; nawet Danielle i Liam się
pojawili. Właśnie, a gdzie byli wcześniej?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przed moimi oczami błysnęły rude fale i wszystko
było jasne. Czyżby Elena była ‘tym problemem’? Bo jak dla mnie to by miało
sens. Siedziała na fotelu ze złączonymi dłońmi, wpatrując się w nie. Zayn, z
kolei zajął miejsce naprzeciwko niej i nie spuszczał z niej swojego spojrzenia.
Harry oparł się o bok sofy popijając piwo. Louis i Eleanor, podobnie jak Dani z
Liam’em siedzieli na kanapie. Wraz z Niall’em postanowiliśmy stanąć między fotelem
Malik’a, a sofą, na której siedzieli nasi przyjaciele.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dlaczego jesteśmy tutaj wszyscy? – Zapytał się
wyraźnie zaciekawiony Niall.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nikt mu nie odpowiedział. Panowała tam jakby grobowa
atmosfera. Skądś, bardzo dobrze mi znana. Przypadek? Elena podniosła na mnie
swój wzrok, a wtedy ujrzałam, iż nie wyglądała za dobrze. Podrapany policzek,
krew cieknąca z nosa, przerwany łuk brwiowy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie chciałam ukazać, że mnie to zainteresowało,
jednak nie mogłam przestać jej się przyglądać. Wyglądała jakby właśnie uciekła
z centrum jakieś bójki, czy coś.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co jej się stało? – Niall ponownie się odezwał.
Tym razem to ruda zaczęła mówić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 26.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 18.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dobry wieczór! Jest kilka minut przed północą, więc
dodaję.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jeden pucharek galaretki z truskawkami z bitą
śmietaną, dwoma lodami, szklanką z colą i lodem później napisałam ten rozdział.
W międzyczasie skonsumowałam także nieprzeżyte ilości cukru & chipsy. Za
ewentualne błędy i niedociągnięcia nie odpowiadam. LOL</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dziękuję za komentarze i wejrzenia + obserwatorów.
Kocham was bardzo mocno & nigdy nie przestanę! <3</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Rozdział wydaje mi się być dobry, co jest rzadkością
u mnie, więc komentuuuuuujcie. Proszę?</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Looove, olka.</span></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-9146919763014037115.post-20380120591834697402013-07-20T01:00:00.004+02:002013-07-20T01:00:49.367+02:00019 Obiecujesz?<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Footlight MT Light","serif"; mso-bidi-font-family: "Times New Roman";">Dedykowany dla wszystkich, którzy
stracili sens swojego </span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">ż</span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Footlight MT Light","serif"; mso-bidi-font-family: "Times New Roman";">ycia i pragn</span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">ą</span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Footlight MT Light","serif"; mso-bidi-font-family: "Times New Roman";">, aby na nowo go odbudowa</span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">ć</span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Footlight MT Light","serif"; mso-bidi-font-family: "Times New Roman";">/znale</span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman","serif";">źć</span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Footlight MT Light","serif"; mso-bidi-font-family: "Times New Roman";">. Uwierzcie w siebie!</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Gdyby spojrzenie mogło zabijać – osobnik stojący
naprzeciwko mnie leżałby już pięć metrów pod ziemią w drewnianej trumnie, albo,
co najlepsze, jego ciało zostałoby przeniesione przeze (lub któregoś z
chłopaków) nad rzekę i spuszczone z prądem Tamizy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">On lustrował mnie wzrokiem, podobnie jak ja jego. I
nie, to nie był Harry. Ten lokowaty pacan nie wyszedł jeszcze dzisiaj ze
swojego pokoju, i chwała mu jest za to, bo nie zniosłabym widoku jego okropnej
twarzy, a bynajmniej tych zakłamanych, zielonych oczu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zapytam się po raz drugi, Zayn, i proszę,
odpowiedz mi na to pytanie. – Poprosiłam, niemalże bruneta, którego wzrok nadal
był zamieszczony na moich oczach – Dlaczego zerwałeś z Perrie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak prychnął.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A co? Przyjaciółka ci nie powiedziała? – Zaśmiał
się. To nie był dobry początek tej rozmowy. Louis z Eleanor wyszli z samego
rana do ginekologa dziewczyny; Danielle z Liamem też zniknęli lada świt, a
Niall jeszcze śpi. Zayn wrócił kilka godzin po tym, kiedy Perrie zasnęła na
kanapie w salonie; z tego, co było mi wiadome, nadal spała, więc starałam się
mówić jak najciszej tylko potrafiłam. Malik nie ułatwiał mi tego, bo stał się
jeszcze bardziej tajemniczy niż był zwykle. – Cher, dobrze ci radzę, nie
wtrącaj się w to. Nie chcesz być częścią TEGO wszystkiego. – Powiedział
łagodniej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- O czym ty do mnie mówisz, Zayn?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Staliśmy w kuchni. On opierał się o lodówkę, a ja
siedziałam przy stole, nie wpuszczając z niego wzorku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przecież kochasz Perrie. Jesteście razem cholernie
szczęśliwi. Gdzie widzisz problem?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Kochałem</i>
ją i <i style="mso-bidi-font-style: normal;">byliśmy</i> szczęśliwi. – Warknął –
Teraz nie czuję tego, co kiedyś. Moje uczucia do niej… Zniknęły.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jak mogły zniknąć uczucia, Zayn?! Czy ty siebie
słyszysz? – Wysyczałam. Bardzo nie chciałam obudzić Edwards, jednak przy tej
rozmowie raczej się nie dałoby uniknąć obudzenia całego osiedla. – Oświeć mnie,
proszę, bo nie rozumiem tutaj czegoś.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Cher, prosz-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Wyszedłeś wczoraj, zaraz po tym, jak Harry objawił
nam się po sześciu miesiącach bycia umarłym. – Wyrzuciłam z siebie na jednym
tchu – Było widać, że zadowolony z tego nie byłeś. Perrie i Liam polecieli za
tobą. Potem, kilka godzin później, Pezz przychodzi do domu cała zapłakana, a
Payne nie wiem, o której raczył przyjść! Gdzie tutaj, do jasnej cholery, jest
problem, co?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Z każdym słowem, jakie wyszło z moich ust, stawałam
się coraz bardziej podirytowana. Malik jeszcze nie poczuł na swojej skórze w
pełni wkurzonej Cher Lloyd. Oj, nie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Widząc brak reakcji z jego strony, przymknęłam oczy
i westchnęłam cicho, po czym je otworzyłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czy to ma związek z Harry’m? – Szepnęłam –
Wiedziałeś o tym, co robił przez cały ten czas? Proszę, powiedz mi, Zayn.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Harry działał solo. – Odparł beznamiętnie brunet –
To, co doprowadziło do rozstania z Perrie nie ma nic wspólnego ze Styles’em i
jego zjebanymi gierkami. – W jego głosie słyszałam smutek?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W tym samym momencie, kiedy Malik zakończył swoje
zdanie, moich uszu dobiegł dźwięk ziewającego kogoś. Zerknęłam kątem oka na
wejście do kuchni i ujrzałam tam Jego, w samych bokserkach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dzień dobry, rodzinko. – Uśmiechnął się do Zayna,
który wywrócił tylko oczami i wyszedł z kuchni, posyłając mi przepraszające
spojrzenie. Potem Styles spojrzał na mnie, a jego uśmiech się powiększył –
Cher, jak dobrze jest cię tutaj widzieć z samego rana! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ta, tylko szkoda, że ja nie cieszę się tak na twój
widok. – Powiedziałam pod nosem, mając cichą nadzieję, że jednak chłopak to
usłyszy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Brunet wyjął z lodówki mleko, a z szafki płatki
kukurydziane i zmieszał oba produkty w czerwonej miseczce, po czym usiadł
naprzeciwko mnie z promiennym uśmiechem malującym się na jego ustach. Boże,
jakie to było irytujące. Chłopak umarł, a teraz uśmiecha się do mnie znad miski
płatków. Szkoda tylko, że nie kupuję tej całej szopki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie powiesz mi smacznego? – Uniósł swoją brew ku
górze, a ja pokręciłam głową przecząco – Trudno, będę musiał przeżyć bez tego.
– Wzruszył ramionami i zaczął jeść.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Dlaczego ja nadal tam siedziałam?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W milczeniu spędziliśmy kilka minut. Było
niezręcznie. Gdy już zamierzałam wstać, Harry zatrzymał mnie swoją wypowiedzią.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jesteś z Niall’em szczęśliwa? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie powinno cię to obchodzić. – Odpowiedziałam
szybko.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopak wyciągnął swoją dłoń przed siebie i położył
ją na mojej, jednak ja, pod dotykiem bruneta zdjęłam rękę z mebla i tępo
wpatrywałam się w niego, mrużąc oczy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie podobało mi się jego zachowanie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jesteście dla mnie ważni, więc uważam, że powinno.
– Powiedział spokojnie Harry.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Gdybyśmy byli dla ciebie ważni, nie zrobiłbyś nam
czegoś takiego. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nim zdołał cokolwiek powiedzieć, wstałam z krzesła i
poszłam do salonu, gdzie Perrie siedziała skulona pod kocem, na sofie. Było mi
jej cholernie szkoda. Nadal nic nie wiedziałam o powodzie rozstania jej z
Zayn’em. Był zbyt tajemniczy, nawet jak na niego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Perrie? – Zagadnęłam dziewczynę, a kiedy
zobaczyłam, iż już nie śpi, usiadłam w jej nogach i przeniosłam na nią swój
wzrok – Wszystko okej?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Blondynka podniosła się do pozycji siedzącej i
oparła głowę o moje ramię. W tamtym momencie czułam, że była słaba, zbyt słaba.
Chciałam wyssać z niej tę gorycz i smutek i w chociażby najmniejszym stopniu
przelać go na siebie. Chciałam zrobić cokolwiek, aby nie cierpiała.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zabierzesz mnie do domu, Cher? – Usłyszałam jej
szept – Nie chcę go tutaj widywać. Nigdy więcej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jasne, kochanie. – Odpowiedziałam spokojnie –
Tylko pójdę obudzić Niall’a i powiem mu, że dzisiaj zostaję z tobą na noc w
apartamencie. Dobrze?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Usłyszałam zgodę i pobiegłam szybko na górę, aby
wejść do pokoju Horan’a. Blondyn leżał na łóżku i smacznie spał. Ugh,
nienawidziłam budzić swojego chłopaka, bo to jakby zabrać małemu dziecku
lizaka; byłby smutny i cały dzień marudził.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jednak życie jest ciężkie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Położyłam się obok niego i zaczęłam delikatnie
gładzić opuszkami palców jego policzek. Nie było wcześnie, gdyż dochodziła
dziesiąta rano, wiec nie powinien mi mieć tego za złe. Pod moim dotykiem,
poruszył się nieznacznie, jednak jego powieki były nadal zamknięte.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niall. – Szepnęłam, a kiedy reakcji z jego strony
nie było, ponowiłam swoją wypowiedź – Horan, do jasnej cholery, wstawaj!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jeszcze pięć minuuuuuuuuut, Cheeeer. – Przeciągnął,
wtulając się we mnie. Jego gorące ciało przygwoździło mnie do materaca.
Spróbowałam go odepchnąć, jednak był zbyt silny.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Niaaaall, duszę się. – Jęknęłam, a ten natychmiast
poluźnił uścisk i otworzył leniwie swoje powieki. Ujrzałam turkusową otchłań,
którą tak bardzo kochałam. – Muszę jechać, z Perrie do domu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dlaczego Zayn nie może jej odwieść? – Jego
przenikliwe spojrzenie czułam na całej swojej twarzy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">-, Ponieważ Zayn zerwał z Perrie. – Powiedziałam
ledwo słyszalnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall momentalnie usiadł na łóżku i wlepił swój
wzrok we mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja-jak to?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie chciał mi nic szczególnego powiedzieć, a Pezz
nie jest w dobrym nastroju na zwierzenia, Niall. – Odpowiedziałam mu, – Ale coś
mi tutaj nie gra.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Blondyn chwycił moją dłoń i zaczął kręcić kciukiem
jakieś bliżej nieznane wzory, nie spuszczając ze mnie oczu. To było w nim
słodkie i kochane jednocześnie. Potrafił wspierać każdego i być silnym nie
tylko dla siebie, ale i dla innych. Takiego chłopaka kochałam najbardziej na
świecie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Odwiozę Perrie i pójdziemy razem na obiad, co ty
na to? – Zaproponowałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Oczy chłopaka zabłysnęły.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jestem jak najbardziej za tym, skarbie. –
Przysunął się do mnie i złączył nasze usta w namiętnym pocałunku. To, z jaką
pasją zatraciliśmy się w tej pieszczocie powinno być, co najmniej, zakazane.
Ciarki na plecach, ciepło rozpływające się w okolicach podbrzusza – to było
piękne. I nasze języki – tańczące do wspólnej muzyki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zrobiłam herbatę i wręczyłam kubek swojej
przyjaciółce. Dziewczyna była zatracona w tym, co mówili w telewizji, a temat
był jednym z niecodziennych. Otóż, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Harry
Styles ożył</i>. Widziano go dzisiaj w supermarkecie. Świetnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Edwards wyglądała jak sto nieszczęść: włosy spięte
czarną frotką, oczy podkrążone, tusz rozmazany, a do tego jej zbyt duża
koszulka i ciemne dresy nie dodawały jej uroku. Było widać, na pierwszy rzut
oka, iż nie jest w dobrym humorze. Ba, podejrzewałam, że przez jakiś czas nic
jej go nie poprawi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Usiadłam na fotelu i napiłam się trunku. Za cztery
godziny, Niall miał po mnie przyjechać i mieliśmy spędzić razem miłe
popołudnie. Dawno nie byliśmy sami, a od wczoraj.. Każdy stał się trochę
bardziej ostrożny, co do tego, co mówił.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Dziękuję, że tutaj ze mną jesteś, Cher. – Szepnęła
Perrie – Jesteś wspaniałą przyjaciółką.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Posłałam jej delikatny uśmiech. Na nic więcej nie
było mnie stać. Bolało mnie to, iż Pezz cierpi. Aż serce mnie kuło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czy, um, czy Zayn powiedział ci, dlaczego… No,
wiesz. – Zaczęłam, będąc niepewna tego, czy powinnam zaczynać teraz ten temat.
Powinnam czekać aż sama zacznie się zwierzać, jednak ciekawość zwyciężyła –
Ugh, wybacz. Nie chciałam być zbyt nachalna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Chciałabym ci powiedzieć Cher, ale boję się, że
wtedy stracę go już na zawsze. – Powiedziała cicho – Jak tylko ułożę parę
spraw, obiecuję, iż będziesz pierwszą osobą, której to opowiem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">TO było jeszcze bardziej zastanawiające. Czy ta para
nie mogłaby wystawić wszystko na jedną kartę i wyznać sobie miłość już na
zawsze? Przecież naprawianie błędów uczy. Wszystko uczy nas, ludzi, aby żyć jak
najlepiej. A błędy się popełnia, prawda? Czasem są one niewybaczalne, ale
większość z nich da się wybaczyć. Nie zapomnieć, wybaczyć. To boli, ale
przecież ma się wsparcie przyjaciół, a przyjaciele potrafią być pomocni. Trzeba
im tylko zaufać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pokręciłam głową, aby odgonić swoje poplątane myśli
i spojrzałam w błękitne oczy wokalistki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Mimo tego, wiedz, że cię nie zostawię samej. –
Odparłam cicho – Zostanę na noc, jeśli chce-</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie, Cher. – Przerwała mi – Ja, poradzę sobie.
Musisz dbać o swój związek z Nialler’em. Nie chcę, żebyście i wy się rozstali.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Uśmiechnęłam się do niej ciepło. Ona mnie znała, a
ja znałam ją. Jednak, coś tutaj było dziwne. Dlaczego powiedziała, że musi
‘załatwić jeszcze parę spraw’. Jakich spraw?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Jeśli zniknę na parę dni – jej słowa sprawiły, iż
przeniosłam swój wzrok na nią. Jej ton był poważny. Jak nigdy. – Obiecaj mi, że
nie będziesz mnie szukać. Proszę. I w razie czego, dopilnujesz, aby prezent dla
Liam’a i Danielle był gotowy na czas. Proszę cię, Cher. Potrzebuję tej
deklaracji.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Perrie, dlaczego miałabyś znikać? – Nie
zrozumiałam niczego z jej prośby. Niczego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Po prostu mi to obiecaj. – Poprosiła błagalnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Bez większego zastanowienia, zgodziłam się. Będę
później tego żałować. Już żałowałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Po naszej rozmowie, do Edwards zadzwoniły jej
koleżanki z zespołu. Blondynka rozmawiała z nimi w salonie, więc postanowiłam
jej nie przeszkadzać. Poszłam do swojego pokoju i oparłam się o drzwi,
lustrując pomieszczenie wzrokiem. Wszystko zostało tak, jak to zostawiłam; parę
ubrań na łóżku, zasłonięta roleta w oknie, koperty na komodzie, porozwalane
kartki na biurku. Zaraz, koperty?! Listy, które napisał Harry!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podeszłam do komody i wygrzebałam korespondencję,
której jeszcze nie czytałam. Został ostatni list. Ostatnie słowa, które
napisała osoba, która mieszkała już teraz w tym samym domu, co parę miesięcy
temu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jednak mimo moich ciężkich poszukiwań, nie znalazłam
listu. Tego ostatniego. Jakby zapadł się pod ziemie, albo ktoś nie chciał,
żebym go przeczytała. Wszystko to było bez sensu. Nic, ale to nic nie trzymało
się kupy. Harry wrócił, a list zginął? Czyżby Styles miał coś z tym wspólnego? <i style="mso-bidi-font-style: normal;">NIE, przecież on był w domu One Direction od
wczorajszego wieczora. Nie wiedział, gdzie mieszka Perrie, ponieważ ta nigdy mu
nie pokazała tego mieszkania. Ugh, to wszystko jest popaprane</i>. Niby jakim
cudem to mogłoby się wydarzyć!?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Sięgnęłam po komórkę. Było wpół do drugiej. Za pół
godziny miał przyjechać Niall. Nie wytrzymałam. Zadzwoniłam do niego teraz.
Odebrał po dwóch sygnałach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Hej,
kochanie, już się zbieram</i>. – Mogłabym przysiąc, iż właśnie w tamtym
momencie się uśmiechnął uroczo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Okej. – Szepnęłam – Niall, czy istnieje możliwość,
że mogłabym zostawić ten ostatni list od Harry’ego u ciebie?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jakieś szmery po drugiej stronie linii.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Um, nie wydaje mi się, abyś przywoziła go
tutaj, a dlaczego pytasz?</i> – Jego głos był nieco zmartwiony.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Powiedzieć mu prawdę, czy nie? Och, rany boskie,
przecież to mój chłopak!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie mogę go znaleźć i pomyślałam, że jest u
ciebie. – Powiedziałam, siadając na łóżku – Nie ważne. Co to za krzyki?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Odsunęłam trochę komórkę od ucha, gdyż ktoś
namiętnie próbował mi rozwalić bębenki uszne. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Louis
opierdala Styles’a za to, że w ogóle istnieje</i>. – Westchnął – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Nie wiem jak to będzie. Nie wytrzymamy z nim
pod jednym dachem.</i> – Głosy ucichły – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Mam
na myśli, że Harry pojawił się znikąd i powiedzmy, że zniszczył tym wszystko.
Dosłownie</i>.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Chłopcy nie potrafią zaklimatyzować się, na nowo, w
towarzystwie Harry’ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Właściwie
to, co z Perrie? Wszystko gra?</i> – Usłyszałam jego pytanie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Em, nie chce nic powiedzieć. Jeszcze za wcześnie.
– Pominęłam fakt, iż zachowywała się przy tym dziwnie i wymusiła na mnie
obietnicę, której nadal nie rozumiałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Zayn też nie
wydaje się być zainteresowany.</i> – Burknął blondyn – <i style="mso-bidi-font-style: normal;">No nic, będę się zbierał, bo korki za pewne są. Do zobaczenia za pół
godziny. Kocham cię.</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ja ciebie też, pa.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Rozłączyłam się i schowałam swój telefon do białych
spodni, które miałam na sobie. Powinnam była założyć coś bardziej eleganckiego.
Ugh. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Cher, ogarnij się</i>. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Przecież masz tutaj wszystkie swoje ciuchy!</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Jęknęłam w duchu. Racja, mam tutaj sporą część
swojej garderoby, ale czy na obiad z chłopakiem powinnam zakładać coś
eleganckiego?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Podeszłam do szafy i przyjrzałam się ubraniom na
wieszakach. Był czerwiec. Postawiłam na fioletową bluzeczkę z długim rękawem w
czarne, grube paski oraz czarne, krótkie spodnie, z dodatkiem Conversów, też
ciemnych. Włosy spięłam w warkocza, a na dłonie założyłam zegarek.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall przyjechał punktualnie. Pożegnałam się z
przyjaciółką i wyszłam z nim do samochodu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Przepraszam cię, ale nie mogłem się go pozbyć. –
Szepnął Horan.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Nie wiedziałam, o co mu chodzi, ale dowiedziałam
się, kiedy weszłam do samochodu. Harry siedział na tylnim siedzeniu,
uśmiechając się głupio.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zapięłam pasy i spojrzałam w lusterko wsteczne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Harry, dlaczego tutaj jesteś? – Zapytałam, siląc
się na normalny ton. Niall posłał mi spojrzenie pt. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">„Przepraszam, po stokroć cię przepraszam!”</i>, a ja delikatnie
skinęłam mu głową. Auto ruszyło. Styles nadal milczał. – Pytam się ciebie o
coś!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Byłem głodny i chciałem spędzić z wami trochę
czasu. Z resztą, nie będę wam aż tak przeszkadzał. Umówiłem się z Eleną, więc
to i tak nie powinno wam robić różnicy, prawda?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Z Eleną? Okej. To już dziwniejsze być nie może.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przez resztę drogi milczałam, słuchając audycji w
radio. Takty spokojnej piosenki <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Rihanny –
Stay</i> obijały się o szyby pojazdu. Harry usiłował złapać moje spojrzenie w
lusterku, jednak, kiedy tylko to załapałam, od razu zrezygnowałam z patrzenia w
nie. Za to Niall nerwowo spoglądał to na mnie, to w lusterko, aby, za pewne,
ocenić, ewentualne, straty moralne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zajechaliśmy pod restaurację pół godziny później.
Harry wybiegł niemalże z auta, kierując się do środka, a Niall i ja, spokojnie
opuściliśmy pojazd, mając nadzieję, iż Styles już nam się na oczy nie pokaże.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Co myślisz o tej całej szopce? – Zapytałam się
Niall’a, kiedy siedzieliśmy przy stoliku, a kilka miejsc dalej, siedział Harry
ze swoją towarzyszką.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Czegoś takiego bym się nie spodziewał. Nie po
Harry’m. – Odparł blondyn – Już bym wolał, żeby nie żył. To, co nam zrobił było
okropne. Ba, to, co zrobił tobie i Louis’owi, przede wszystkim.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niepotrzebnie zaczynałam ten temat. Poczułam się
niezręcznie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Kelnerka przyniosła nasze zamówienia, a kiedy
skończyliśmy jeść, spojrzałam na swojego chłopaka niepewnie. Bawił się słomką w
swojej lemoniadzie, nie spuszczając z niej oczu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Tęsknisz za nim, prawda? – Bardziej stwierdziłam
niż spytałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Blondyn przeniósł swoje spojrzenie na mnie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nie chcę, żeby tak było, Cher. On nas zranił,
potraktował jak śmiecie. – Odpowiedział cicho – Ale nadal jest, gdzieś głęboko,
naszym przyjacielem. Nie potrafię go odrzucić. To boli.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">W pewnym sensie, takim malutkim, go rozumiałam.
Osobiście, odrzucałam tę myśl, iż mogłabym na nowo się z nim przyjaźnić. Za
bardzo to bolało, jak to powiedział Niall.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A co na to chłopcy? – Ciągnęłam dalej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Zayn ma w dupie cały świat, Liam stara się
nawiązać jakąś rozmowę z Harry’m, jednak wtedy wkracza Louis. On chyba
najbardziej jest zirytowany jego towarzystwem. Nie widziałem, aby się uśmiechał,
a przecież to Lou! Nawet, kiedy był nieźle pokłócony z tobą, potrafił
zażartować, a teraz nic. Odkąd pojawił się Harry, wszystko się zmieniło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Westchnęłam cicho. Nie wiedziałam jak mam im pomóc.
Przecież oni byli dla mnie jak rodzina, która się mnie całkowicie wyrzekła.
Miałam tylko ich. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Boże, on tutaj idzie. – Jęknął Niall, a ja nawet
nie zdążyłam się odwrócić.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Moglibyśmy się przysiąść? – Ochrypły głos chłopaka
rozbrzmiał po moich uszach. – Ach, poznajcie proszę Elenę O’Conner. Eleno, to
jest właśnie Niall i Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przedstawił nas sobie, w tym samym czasie, zajmując
miejsce obok mnie. Rudowłosa dziewczyna usiadła przy Niallu. Przyjrzałam jej
się uważniej: miała błękitne oczy, wyraźne kości policzkowe i zadarty nos. Jej karnacja
była jaśniejsza od Zayn’a, ale ciemniejsza od Niall’a. Widać było, iż była
farbowaną rudowłosą dziewczyną. Posłała mi promienny uśmiech.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Harry dużo mi o was mówił. – Powiedziała z jakimś
dziwnym akcentem – A zwłaszcza o tobie, Cher.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Już jej nie lubiłam. Była taka, taka płytka. Wyglądała
na taką. Chociaż trzymałam się zasady: <i style="mso-bidi-font-style: normal;">nie
oceniaj książki po okładce</i>, nie lubiłam jej za to, że tutaj była i
siedziała obok mojego chłopaka, a była z moim starym przyjacielem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Niall posłał mi cień uśmiechu. Czuł się podobnie jak
ja w ich towarzystwie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zapadła niezręczna cisza, zagłuszana tylko przez
innych klientów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Eleno, więc, um, czym się zajmujesz? – Szczerze? To
mnie to nie obchodziło, jednak nie mogłam znieść tej ciszy. To było irytujące.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Och, dobrze, że pytasz! – Jej twarz promieniała –
Jestem studentką pierwszego roku architektury krajobrazu na Uniwersytecie Stantfordzkim.
Miha, moja siostra, zawsze mi mówiła, że mam talent do rysowania, więc wybrałam
taki kierunek, który…</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Mówiła, mówiła, mówiła, mówiła. I nie mogła
skończyć. Rany boskie, przecież ja zwariuję!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Świetnie. Naprawdę, wspaniały życiorys. Zapomniałaś
chyba tylko wspomnieć o tym jak poznałaś Harry’ego. – Przerwałam jej, nawet nie
widziałam, w którym momencie jej życia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Styles spojrzał na rudowłosą z przerażeniem w
oczach.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ach, to była zabawna historia. Byłam kelnerką w
The Slash i pewnej nocy, Harry przyszedł do naszego klubu, a ja głupia byłam
zawalona tacą po dziurki w nosie. Zaoferował mi pomoc i takie tam. Beznadziejnie
naciągana historyjka bez żadnego sensu. Za pewne macie ciekawsze rzeczy do
roboty, niż jej słuchanie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Poczułam jak Harry westchnął zadowolony.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Elena nas zbyła. Tak po prostu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Właśnie, mamy ciekawsze rzeczy do roboty, więc,
Cher, może przejdziemy się na spacer, hm? – Rzucił od razu, milczący do tej
pory, Niall.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Zgodziłam się od razu. Wstałam z miejsca i odeszłam
kawałek od stolika.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Miłego dnia, kochani. – Powiedziałam sztucznie się
uśmiechając.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Złapałam Niall’a za rękę i wyszliśmy z lokalu. Kiedy
znaleźliśmy się kilkanaście metrów od niego, stojąc przy samochodzie chłopaka,
odetchnęłam z ulgą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Nienawidzę jej. – Szepnęłam, wtulając się w ramię
blondyna.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Poczułam jak Horan przyciąga mnie bliżej siebie i
głaszcze mnie po plecach. Po chwili i on schował głowę w zagłębieniu mojej
szyi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- Ona coś kręci, Cher-Bear. – Powiedział mi we włosy
– Za łatwo nas zbyła z tym, jak spotkała Harry’ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">- A myślałam, że tylko ja to zauważyłam. –
Powiedziałam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Już nic więcej nie mówiliśmy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Pojechaliśmy do domu Niall’a i chłopaków z zespołu. Teraz
(i znowu) Harry’ego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 24.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span><span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 16.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">*</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Wiem, wiem! Miał być 19.07, ale cały dzień mnie nie
było w domu, bo byłam na basenie i dopiero o 21: 40 przypomniałam sobie o
napisaniu rozdziału, więc nie bijcie! [opaaaaaaaaliłaaaaaaaam się!*_*]</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Co myślicie o tym rozdziale? Według mnie, pisany na
szybko i beznadziejny. Masakra!</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Przy okazji: nie jestem pewna, co do daty końca tego
opowiadania, jednak na pewno ono nadejdzie. Tymczasem, zapraszam wszystkie
chętne osoby do obejrzenia <a href="http://another-time-another-life.blogspot.com/p/zwiastun.html">ZWIASTUNU</a>
mojego nowego opowiadania, którego premiera będzie miała miejsce 5 sierpnia :’)</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Miłych i słonecznych wakacji.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-bidi-font-size: 11.0pt;">Do usłyszenia! Xoxo</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
alekslloydhttp://www.blogger.com/profile/14556726476180546376noreply@blogger.com6